Skocz do zawartości

[WCSF 2020] LA Lakers vs Houston Rockets


ttr

Jak eksperci typujo ?  

19 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Jak eksperci typujo ?

    • LAL w 4
      1
    • LAL w 5
      8
    • LAL w 6
      5
    • LAL w 7
      2
    • HOU w 4
      0
    • HOU w 5
      0
    • HOU w 6
      3
    • HOU w 7
      0

Ankieta została zamknięta

  • Aby zagłosować w tej ankiecie, prosimy się zalogować lub zarejestrować.
  • Ankieta została zamknięta 05.09.2020 o 02:15

Rekomendowane odpowiedzi

36 minut temu, LeweBiodroSmoka napisał:

fajny podcast @Jendras i @badboys2

pół godziny o serii LAC - Lakers

"a o serii z Nuggets chcemy pogadać?"

"myślę, że... z całym szacunkiem, ale jest -16, więc... nie"

😂

Celowo to zrobiłem, żeby zapeszyć wygraną Clippers. Nie dziękuj. 😉

Ale serio, no nie spodziewałem się, że drugi raz wyjdą z takiej sytuacji. Sądzę, że po trójkach Jokica darłem japę nie mniej niż Ty. :)

No i bez przesady, o Lakers-Clippers było kilka minut, większość nagrania to było jaranie się serią z Rockets.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ktoś na realgm policzył bilanse w closeout games (przy 3-0, 3-1, 3-2 i 3-3 z perspektywy teamu danego zawodnika), sprawdziłem, i u LeBrona oraz tego drugiego się zgadzają, u Russella powinno być 27-16.

Cytat

LeBron, 37-10
Duncan, 35-14
Kareem, 37-16
Shaq, 33-14
Jordan, 30-13
Magic, 32-14
Durant, 21-10
Kobe, 33-16
Bill Russel 25-16
Bird, 22-17

Others without 20+ closeout wins:
Curry, 19-9
Kawhi 17-10
Hakeem, 16-10
K. Malone, 19-24
West, 16-22
CP3, 7-12

Hm, jak Lakers zagrają z Nuggets, to może nie wypuszczą jednak 3-1. :) 

W sumie najbardziej zaciekawił mnie tutaj Russell, no i CP3 z Malonem. :( 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, BMF napisał:

Ktoś na realgm policzył bilanse w closeout games (przy 3-0, 3-1, 3-2 i 3-3 z perspektywy teamu danego zawodnika), sprawdziłem, i u LeBrona oraz tego drugiego się zgadzają, u Russella powinno być 27-16.

Hm, jak Lakers zagrają z Nuggets, to może nie wypuszczą jednak 3-1. :) 

W sumie najbardziej zaciekawił mnie tutaj Russell, no i CP3 z Malonem. :( 

Mnie Birda . Zawsze go miałem za motherfuckera 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Koelner napisał:

Mnie Birda . Zawsze go miałem za motherfuckera 

Bird był motherfuckerem, jest trochę overrated za występy w playofffach (sporo wtop i kontuzji) i nie przeceniaj tej statystyki, bo Bird chyba tylko dwa razy przegrał mając closeout games, z czego raz był już past prime w seiri z Knicks. :) Bird ma np. 5-2 w G7s, z czego raz grał z kontuzją. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 minut temu, Chytruz napisał:

Stat troche jak "ringzzz" with extra steps, jak kto grol w dojebanych teamoch, to i duzo takich nazbieral.

Jeszcze lepiej ze sie liczy game4 przy 3-0/0-3 ... Mimo ze kazdy grajek ma tam taki sam bilans serii na koniec

Edytowane przez mac
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, BMF napisał:

Ktoś na realgm policzył bilanse w closeout games (przy 3-0, 3-1, 3-2 i 3-3 z perspektywy teamu danego zawodnika), sprawdziłem, i u LeBrona oraz tego drugiego się zgadzają, u Russella powinno być 27-16.

A ktoś liczył też przy 2-0, 2-1 czy 2-2 bo jednak kiedyś grało się rundy do 3 zwycięstw czy tylko liczył te przy 3 wygranych?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 11.09.2020 o 16:07, julekstep napisał:

Czyli dla Ciebie stanie jak kołek w pomalowanym (bo przeciwnicy to z grubsza kołki w ataku, więc można) >>> podwojenia, bieganie po zasłonach itp. Spoko.

I nie nie oglądałem tego konkretnego meczu (tylko Nuggets i Heat!) -> może faktycznie była tragiczna obrona ze strony Rockets, ale wyciąganie 90's jako jakiegoś wzorca D to ofc śmiech. Dodatkowo czepiasz się obrony pomalowanego drużyny co do której od pół roku (czyli od momentu jak oddali Capelę i zdecydowali się grać Tuckerem na C) było wiadomo że będzie c***owa jeśli chodzi o obronę pomalowanego i zbiórkę. Damn.

Sixers 91 to typowy defensywny średniak z tamtego roku, który dodatkowo grał w 2giej rundzie PO. Idealny kontrprzykład.

Masz na myśli tego typa, który od jakichś 7miu lat (w ostatnich 2 sezonach może nieco mniej) ma opinię....pipy w obronie? W sensie argumentujesz że schematy D w Rockets są słabe bo nawet Harden w nich źle wypada? Grubo!

Nie czepiam się. Żartuje tylko z obrony Rockets, bo wiem jak ta drużyna broni. Są lepsze defensywy to fakt.
Poza tym ja jak najbardziej doceniam dobrych obrońców w obecnej NBA, bo mają mocno ograniczone pole manewru skoro nie mogą nawet dotknąć rywala.
Bronić teraz w NBA to nie jest łatwa sztuka i szacunek wielki dla wymiataczy po drugiej stronie parkietu.

W każdej dekadzie były drużyny lepiej broniące, przeciętnie lub słabo. Z tym zgadzam się z tobą całkowicie.

Ja pisałem generalnie o najważniejszej zmianie - hand-checking

Po słabej oglądalności defensywnych finałów 2003, 2004, 2005 włodarze ligi postanowili zabronić:
opierania się na rywalu, dotykania, wpychania się itd. , by ułatwić graczom ofensywnym co jest znanym faktem.

Ale nawet, jeśli umknęło to twej uwadze to z pewnością wiesz co stało się od tej zmiany przepisów w lato 2005.

Od rozgrywek 2005/2006:
-tracą na defensywie Pistons, którzy nie straszą pod tym względem w playoff 2006 -2008 już tak mocno jak w playoff 2004 i 2005
-popisy strzeleckie Bryanta 05/06 i 06/07 oraz jego wypowiedzi o różnicy w grze
-strata wielkiego atutu Shaqa, gdy nie mógł już wykorzystywać przewagi fizycznej nad rywalami
 (W finałach 2006 miał dwa mecze poniżej 10 pkt, gdy jeszcze w 2002 niszczył, ale fakt, że on też się brzydko starzał i był dość leniwy)

 Ale na dobrą sprawę jak samemu pogrywałeś w kosza to wiesz, że co innego było grać przeciw komuś kto bronił tylko tak sobie
 zasłaniając ręką drogę do rzutu, a dużo trudniej grało się przeciw komuś silnemu fizycznie kto nie odpuszczał nigdy,
 wpychał się cielskiem wykorzystując swą masę czy przewagę siły jak to robił Shaq, potrafił uderzyć z łokcia w żebra czy w szczękę oraz
 gdy zobaczył, że ktoś na dwutakcie pakuje potrafił popchnąć kogoś wtedy w powietrzu.
 A tak się grało na starszych przepisach w NBA. Gra była bardziej zagęszczona przy koszu i też twardsza przez dozwolony kontakt fizyczny.
Oczywiście to nie zawsze było ładne dla oka. GSW z ostatnich lat gra pięknie i taki był cel komisarza ligi.

SAS w playoff 2007 nie grali czysto. Grali na nowych przepisach, a zachowywali się jakby grali na starych, bo nie dostosowali się do tego jak powinni grać mając niewygodnego rywala. Oczywiście chodzi mi o serię z Suns jak brudno grali w tej serii niektórzy gracze Spurs.

Ucierpi po tej serii Clippers vs Nuggets legacy Khawli Leonarda. Prowadziła jego drużyna 3-1, a dał się wyeliminować mając w dwóch meczach rywala na deskach w game 5 i 6, gdy zespół Clippers prowadził ok 20 pkt. Moim zdaniem to co zrobił jest słabsze od tego co przydarzyło się Curremu w finale 2016.
Curry niby miał w tamtych playoff kontuzje i nie był w 100% zdrowy w finale, a jeszcze wyleciał Bogut, a Leonarda nic nie tłumaczy.
Niewykorzystane szanse w sporcie mszczą się. Jego zespół mógł to wygrać 4-1. Ale takie uroki sportu.

Dla mnie jak pisałem już w czasie serii Lakers vs Rockets murowanym faworytem do mistrzostwa są Lakers.
Lebron wreszcie zdobędzie 4 mistrzostwo, a jak wiemy należy mu się jak psu buda.

 

Edytowane przez Rodman91
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, Rodman91 napisał:

Ja pisałem generalnie o najważniejszej zmianie - hand-checking

ahhh ten magiczny wytrych TRUESCHOOLOWCÓW

szkoda tylko że w 90's to ten hand-checking był już mocno ograniczony w porównaniu do 80's....a obrona była o wiele lepsza (imho największy przeskok jakościowy w D między dekadami to właśnie 80's -> 90's)

więc z grubsza....g.prawda

argumentu 'podwórkowego' nie będę nawet komentował (bo na orlikach nie grało się przeciwko strefie ogarnianej przez najlepszych trenerów NBA o ile dobrze pamiętam)

 

25 minut temu, Rodman91 napisał:

Po słabej oglądalności defensywnych finałów 2003, 2004, 2005 włodarze ligi postanowili zabronić:
opierania się na rywalu, dotykania, wpychania się itd. , by ułatwić graczom ofensywnym co jest znanym faktem.

Ale nawet, jeśli umknęło to twej uwadze to z pewnością wiesz co stało się od tej zmiany przepisów w lato 2005.

Od rozgrywek 2005/2006:
-tracą na defensywie Pistons, którzy nie straszą pod tym względem w playoff 2006 -2008 już tak mocno jak w playoff 2004 i 2005
-popisy strzeleckie Bryanta 05/06 i 06/07 oraz jego wypowiedzi o różnicy w grze
-strata wielkiego atutu Shaqa, gdy nie mógł już wykorzystywać przewagi fizycznej nad rywalami
 (W finałach 2006 miał dwa mecze poniżej 10 pkt, gdy jeszcze w 2002 niszczył, ale fakt, że on też się brzydko starzał i był dość leniwy)

wszystko cool, tylko jedna mała rzecz Ci nie pykła w narracji -> pomyliłeś lata

Pistons zrobili defensywą finały (te z super niskimi wynikami vs Spurs) już na nowych przepisach -> bez hand-checkingu! (OEZU! ALE JAK TO?!?!)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 19.09.2020 o 23:18, Rodman91 napisał:

 

Po słabej oglądalności defensywnych finałów 2003, 2004, 2005 włodarze ligi postanowili zabronić:
opierania się na rywalu, dotykania, wpychania się itd. , by ułatwić graczom ofensywnym co jest znanym faktem.

Znowu Ci się pojebały lata sprawdzane na basketball-reference

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.