[WCSF 2020] LA Lakers vs Houston Rockets

[ttr]

Stało się. Pieniądze przepadły, kupony zostały wyrzucone do kosza, a firmy bukmacherskie z całego świata odetchnęły z ulgą. Oklahoma City Thunder jako główny faworyt zachodu zakończyła swój udział w Playoffs na 1st rundzie. Podzielili oni los innego faworyta czyli Portland Trail Blazers i w półfinałach zachodu ku zaskoczeniu @Sancho i Charlesa Barkley'a dostaniemy starcie dwóch underdogów. 

 

Zobaczymy smallball vs tallball czy Vogel będzie startować AD na 5tce i Kuzma/Morrisem ? Tak czy siak na zbiórce Rockets są straceni. W tej serii Davis po prostu musi być dominujący nie mam pojęcia jak D'Antoni ma zamiar go bronić (ciągłe podwajanie?). Współczuje Covingtonowi bo switch everything przy Lebronie i AD nie da nic. W sumie można by to spłycić wszystko do tego czy Rockets będą trafiać 3pt czy nie i jak będzie wyglądać ich transition defense. Lakers jako tako bronią na obwodzie i mają kogo rzucić na Westbrooka i Hardena. RW0 being RW0 w dodatku jest po kontuzji, a Brodacz rzuca słabo jak na siebie. Po tym jak oba zespoły się matchupują, w jakiej formie są liderzy obstawiam, że Rockets zostaną dosyć szybko spakowani. Jakiś slump rzutowy całego obwodu Lakers + genialna gra Hardena dałaby tu nadzieję dla Houston. Jedyny plus dla rakiet jest taki, że mają gości na ławce, którzy potrafią sobie wykreować rzut, a w Lakers bez LBJ na parkiecie nie ma kto grać z piłką (jest Caruso i Waiters, ale cmon) więc jeśli Vogel nie będzie cudował mocno z rotacjami to ławka Lakers da radę.

CYFERKI CYFERKI I STATYSTYKI

 

Edytowane 4 Września 2020 przez ttr

[ptak]

Mam nadzieję, że nie. Kibicować Hardenowi i Westbrookowi świat się kończy 

 

[Van]

Nie wiem co napisać o tej serii bez wspominania na każdym kroku jak nie znoszę oglądania Rockets i Hardena. 

Nie podoba mi się to, że Lakers grają z Rockets nie dlatego, że za jakieś wielkie zagrożenie ich uważam, ale ze będą zmuszony ich oglądać w tych przynajmniej czterech spotkaniach... 

Dobra z ciekawych rzeczy do oglądania w tej serii to na pewno, który trener zdoła w większym stopniu narzucić rywalowi swój styl gry. Niby nic odkrywczego w sporcie, ale tutaj mamy jednak zderzenie mega kontrastujących ze sobą filozofii jedni z extremalnie jak na dzisiejsze czasy wysokim składem, a a drudzy z ekstremalnie niskim. 

Nie sądzę żeby Lakers skrocili moje cierpienia do minimum i uwineli się w czterech meczach, ale liczę na to, że jedna porażka to max na co sobie pozwolą i oby to nastąpiło jak coś dzisiaj, gdzie przy piątkowej nocy będzie się można trochę znieczulić, a potem już powrót na właściwe tory. 

 

[Jendras]

Rockets muszą liczyć na to, że Lakers po kilku dniach przerwy będą ceglić tak jak na początku serii z Blazers oraz że za bardzo skupią się na atakowaniu mismatchy, zamiast grać swoje. Z biegiem czasu jednak LeBron zacznie ich coraz bardziej rozpracowywać, a Rakiety ze swoją wąską rotacją i brakiem wysokich nie mają tutaj raczej wielkich rezerw. Dlatego jeśli Houston ma poważnie namieszać, to IMO musi urwać game 1.

[mac]

 

 

[rw30]

fajna rozgrzewka przed Clippersami, myślę że będzie sweep dla Rockets, no może Lakers urwo 1 mecz jeśli LeBron zagra kosmos typu G1 finałów 2018. Także ten:

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

no, a tak na serio, to jak pisałem parokrotnie, nie wydaje mi się by Rockets matchupowali się tak źle z Lakers jak to @Jendras czy @BMF twierdzo, brak Bradleya to też raczej dobry news dla Rockets, a rolesi Rockets stawili się w pierwszej rundzie... więc jeśli kilka rzeczy pójdzie po naszej myśli (Harden się pozbiera po słabej końcówce serii z OKC, Wesbrook będzie w formie, RoCo & Jeff utrzymajo celownik za 3 a PJ go poprawi ) - to seria może być długa.

Zreszto - typami bym się nie przejmował, przypomnę że Rockets mieli sromotnie przejebać z OKC a wyszło w praniu trochę inaczej.

1 minutę temu, mac napisał:

 

 

faktycznie, ciężki matchup, ale nie wiem czy RoCo nie będzie krył Davisa, inaczej Davis może rozjebać PJa fade-awayami z półdychy. Choć z drugiej strony dobrze byłoby mieć Roco bliżej kosza / kryjąc McGee / Howarda (gdy grajo) bo jednak znacznie lepszy z niego shotblocker niż PJ.

[the_secret]

 

[Van]

no cóż, remis w zbiórkach i jeden 3PA mniej to raczej nie są recepty na wygranie z Rockets

 

[Geronimo]

Rondo nie ma prawa grać tylu minut po tak długiej przerwie...

Tak jak wyżej, Vogel musi ogarnąć lepsze wykorzystanie wysokich (nie tylko proste wrzutki na post), bo trójkami Lakers tej serii nie wygrają.

[Kołczu33]

Obwód>Długość, na razie się sprawdza

[Chytruz]

Teraz widać jaką robotę robił Dort na Hardenie, bo niby przyszło Hardenowi grać przeciw top 3 defensywie, a nagle zaczęło to wyglądać, że może robić co chce.

Jak Rockets muszą walczyć tylko z przeciwnikiem, a nie dodatkowo z Westbrookiem, to jakby nie było, są dość mocni. No i jeśli Lakers wystawiają typów, których można nie bronić (tzn. można dać na niego Westbrooka), to sami odejmują sobie jakieś 4-8 punktów od totala, które innemu graczowi RW oddałby za darmo, łażąc gdzieś bez celu po drugiej stronie boiska.

[Geronimo]

Mnie brakuje trochę współpracy między wysokimi - być może oglądając tyle lat Pau Gasola zbyt wiele oczekuje od AD, ale fajnie byłoby gdyby potrafił od czasu do czasu będąc u góry poszukać podaniem Howarda czy McGee, bo przy tak niskich lineupach Rockets mogłoby to dawać bardzo łatwe punkty.

Pocieszające jest to, że mimo bardzo słabego występu Kuzmy czy KCP do końca 3 kwarty trzymali się w grze. Jeśli ta dwójka zacznie grać na swoim poziomie, a nieco lepszy dzień niż dzisiaj będzie miał którykolwiek z dwójki liderów ( zarówno LBJ jak i AD w g1 bardzo pasywnie wyglądali), to wciąż jestem w miarę spokojny o końcowy wynik.

Tucker jest nieprawdopodobny:

 

Edytowane 5 Września 2020 przez Geronimo

[TripylDabyl]

2 godziny temu, january napisał:

 

 

Lakers są już 0-3 vs smallball Rox, a jeszcze Vogel koszmarny coaching dziś + JESZCZE TAK GRUBE MINUTY DLA TEGO WAFLA RONDO.

Nie wiem skąd ten superoptymizm niektórych przed serią szczerze mówiąc. Powrót Rondo do rotacji oznacza, że chyba Lakers stają się underdogiem w WCSF.

1. seed jest drugą serię z rzędu underdogiem

[Lucas]

Rondel Rondem, ale warto docenić D Houston. Ciężko się na ich mecze ogólnie patrzy przez te mase ISO w ataku i generalnie to nie jest zespół, który często oglądam w RS, raczej zostawiam ich sobie na Playoffs, ale w D właśnie bronią bardzo dobrze jako zespół.

No i Harden bez Dorta wyraźnie odżył. To dopiero G1, więc za wcześnie na jakieś gdybanie o przegranej serii Lakers, ale Vogel musi coś zmienić w rotacji + trzeba liczyć na wkurw LBJ.

[Gość eF.]

15 godzin temu, mac napisał:

 

[Geronimo]

 

[elwariato]

W dniu 4.09.2020 o 16:27, ttr napisał:

Stało się. Pieniądze przepadły, kupony zostały wyrzucone do kosza, a firmy bukmacherskie z całego świata odetchnęły z ulgą. Oklahoma City Thunder jako główny faworyt zachodu zakończyła swój udział w Playoffs na 1st rundzie. Podzielili oni los innego faworyta czyli Portland Trail Blazers

 

teraz czas na faworyta faworytów

W dniu 4.09.2020 o 17:09, ptak napisał:

Mam nadzieję, że nie. Kibicować Hardenowi i Westbrookowi świat się kończy 

 

co fakt to fakt, jedyna nadzieja że w akcie protestu zbojkotują te rozgrywki, Lebron dla czarnych HArden dla chińczyków  

23 godziny temu, Van napisał:

Nie wiem co napisać o tej serii bez wspominania na każdym kroku jak nie znoszę oglądania Rockets i Hardena. 

 

 

to oglądanie Lakers też przyjemności ci pewnie nie sprawia

[Geronimo]

@january, śledzę i uważam podobnie. Zobaczymy, czy i jak zareaguje Vogel.

Szkoda braku Bradleya. Nie dość, że jako jedyny z guardów miewał serie spotkań, gdzie przyzwoicie trafiał z półdystansu, to jeszcze w przeciwieństwie do KCP czy zwłaszcza Greena potrafił narzucić na szybkości piłkę wysokiemu... 

Łudziłem sie, że w jakiejś części w tę rolę wejdzie Waiters, ale Vogel po powrocie Rondla nie ma już raczej w planach poszerzania rotacji.

[memento1984]

Strasznie sie oglada tych Rockets ale jak po drugiej stronie za “wzrost” robi Kuzma, McGee, Howard i brzydki Morris? Wokol Lebrona zbudowali rozegranie na KCP, Rondo i Caruso c’mon :)))

to jest chyba najlepsza szansa dla Lebrona zeby wygrac, jak nie teraz to jak tam wyglada sytuacja z capem????

[Kubbas]

brak effortu na poziomie nba jest tak razacy

wiadomo kto jest najgorszy - Green

nie ustawianie sie w tranzycji glupie faule na hardenie