Skocz do zawartości

[beGM Play-off '20 East 1st Round] Toronto Raptors (48-23) – Philadelphia 76ers (43-28)


january

Rekomendowane odpowiedzi

W dniu 7.09.2020 o 13:15, LONGER01 napisał(a):

No właśnie o tym pisałem, że pytań jest mnóstwo ale co do Twojej drużyny jest ich 2x więcej. Nieczyste gierki to jest wrzucanie statystyk z drugiej rundy, o czym kilkukrotnie była mowa.

Dla mnie uczciwsze jest podawanie statystyk z pierwszych 7miu meczów, bo po pierwsze ta seria może tyle potrwać a po drugie statystyki z serii z Bostonem są dla mnie zdecydowanie bardziej wartościowe do oceny niż statystyki z zespołem g-league z którego to Nets niewielu graczy w ogóle się mieści w składach naszych drużyn a jakieś role odgrywają tylko LeVert, Allen a reszta to ogony lub nawet nie grają w naszej lidze. Rzucanie nawet 50 pkt tej drużynie to żaden test. Dlatego stwierdziłem, że najuczciwsze byłoby podać statystyki z 7miu meczów po kolei.

 

W dniu 7.09.2020 o 13:15, LONGER01 napisał(a):

Granie tym samym schematem co Sixers vs Celtics czyli cyt "prosta gra do znudzenia na post do Embiida" i liczenie że tym razem zacznie wpadać. No więc ja pokazałem że to nie działa, zarzuciłem przykładami z obron na Embiidzie. Przeczytałem nawet opis @fluber z rywalizacji sprzed dwóch lat i on jest nadal aktualny.

To już są fluberyzmy najwyższych lotów. Po pierwsze to jest nieprawda, bo podajesz niepełny cytat tak by pasował do Twojej tezy. Brzydko.

Właściwy cytat

"Podstawowe założenie to wydawałoby się, że najprościej będzie to prosta gra do znudzenia na post do Embiida otoczonego shooterami. Embiid to top3 - top2? grania post w lidze grając w gorszym dla siebie otoczeniu w realu. Tu ma więcej miejsca, nieobecność Simmonsa mu paradoksalnie pomaga, upraszcza naszą grę. Otoczony takimi strzelcami, może grać to co lubi i to co umie świetnie. Za przeciwników ma de facto tylko Favorsa i Harrella. Obydwaj ustępują mu wzrostem i siłą, to dobrzy defensorzy, ale 1 na 1 z Embiidem będą mieć spore problemy. Do tego Embiid jest świetny w wymuszaniu fauli. W realu w pierwszej rundzie miał średnio około 15 fta a trafiał na 81% wolne. Nie znalazłem, ale strzelam, że to przekłada się na jakieś 10 fauli a może nawet więcej na przeciwnikach na mecz. Wydaje mi się, że środkowi Toronto mogą mieć sporo problemów z faulami, zwłaszcza, że nie bardzo jest wrzucić jakiegoś trzeciego jako mięso. Do fauli na Embiidzie dojdzie zapewne sporo fauli po wjazdach LaVina, który generował ok 6 fta na mecz w sezonie a tu będzie miał więcej miejsca i picki Clarke.

Nie mogę jednak rzucić wszystkiego na post Embiida, wykorzystujemy to, ale urozmaicamy atak. Wjazdy i iso LaVina, cuty i pick and role Clarke (świetny off ball i floater) a także hand offy Embiida z Klayem i Zachiem. Wcześniej świetnie to działało z Redickiem w realu, tu materiał także jest bardzo dobry a Embiid potrafi to świetnie grać i podawać. O ruch piłki na obwodzie też nie mam się co martwić."

Następnym fluberyzmem jest przytaczanie cytatu sprzed dwóch lat samego flubera nie udowodnionego zupełnie niczym. Zupełnie. Cytaty na podobnym poziomie jak strzelec Rondo. Fluber był/jest w tym świetny, ale czy naprawdę chcesz grać w jego stylu?

Tu masz efektywność Embiida w post play i pokazane, że robił to najczęsciej w całej lidze. Kolejny slajd to zestawienie tej efektywności (ppp) z innymi sztandarowymi akcjami. Jest drugi - poziom Hardena i jego iso nad którymi wszyscy pieją. Twój argument to jest post flubera sprzed dwóch lat, gdzie w wiadomy sobie sposób przeinaczał fakty by tylko wygrać. Jedyny argument. Litości - tak chcesz wygrać?

Od razu przepraszam @fluber , ale chyba zrozumie o co mi chodzi. Bez obrazy :)

 

 

 

 

W PO przy tak zbudowanym zespole jak real Sixers, Embiid miał 1,15 points per play na 10 takich akcjach na mecz. Chyba efektywnie, i na dużym wolumenie, czyż nie?

 

W dniu 7.09.2020 o 13:15, LONGER01 napisał(a):

- brak prawdziwego PG, prócz LaVine'a (4,2) tam nikt nie ma średnio nawet 3as na mecz.

- LaVine. Nigdy nie widziany w PO. Zostaje przesunięty na pozycję na której wg bbref od dwóch sezonów w rl nie zagrał ani minuty

To, że bbref stwierdza, że nie grał On na tej pozycji nie oznacza, że nie rozgrywa. Oznacza, że obok niego grał Satoranski i White, którzy nominalnie byli PG. Wystarczy pooglądać trochę Chicago by zobaczyć, że Zach miał piłkę w rozegraniu mnóstwo czasu. Oczywiście nie stwierdzam, ze jest genialnym rozgrywającym, dlatego też taktyka jest taka by genialny rozgrywający nie był wcale potrzebny - sporo jest piłki do Embiida na post a przy tym spacingu nie jest to trudne by to dograć. Do tego picki z Clarkiem i odrzucania po wejściach do shooterów lub self creation. To są rzeczy które LaVine umie i dobrze się w tym czuje i to mi wystarczy.

Takie ciekawostki, bo rozmawiamy o faktach.

LaVine był lepszym graczem w pick and rollu jako handler niż Fox, VanFleet a jako rollerzy to Clarke i Robinson byli w 95 percentylu i wyżej. Ścisły top, więc gram to co umieją, nic na siłe. Covington 78,8 tak przy okazji.

Przy okazji Covington jest jednym z najlepszym graczem w PO jeżeli chodzi o spot up. 1,7 ppp na 4,4 takie akcje. Łał.

W dniu 7.09.2020 o 13:15, LONGER01 napisał(a):

Co do zbiórek to przecież Favors zbiera dziesięć piłek na mecz, w wykresie u góry jest pokazane jakie Embiid miał problemy z Favorsem, Siakam blisko osiem, mój rezerwowy SF Troy Brown w bubble zbierał więcej niż Twój podstawowy PF a co moich niskich to nawet taki McCollum zbierał sześć piłek a w rywalizacji Blazers - Lakers był dużo wyższy skład niż Ty masz. Więc zbiórki to żaden problem

Patrzysz na proste cyferki, a koszykówka jest bardziej skomplikowana niż zbiórki na mecz.

W sezonie regularnym:

Embiid 27,9% DReb

Favors 24,9

Clarke 17,7

RoCo 18

Gallinari 15,7

Robinson 16

Siakam 16,2

Harell 14,1!!

Problem jest taki, że ja nie wierzę w te 32 minuty na mecz Favorsa.

Jego minuty w ostatnich dwóch sezonach: 24,4, 23,2 W PO dwa lata temu 20,6, 26 I nagle ma skakać to mu do 32 minut na mecz? Nierealne, życzeniowe.

Siakam zbiera słabo - 9,8% TReb w sezonie, w PO 9,5% Dla porównania Embiid 18,7 a wszyscy moi C/PF są lepsi. Gallinari ma 9.

Gdyby faktycznie grał Favors 32 minuty to nie przegrywałbyś dużo, ale nie ma żadnego wskazania by grał aż tyle, tak historycznie.

 

A na koniec wrzucasz mix VanFleeta versus drużyna g-league. Takie podsumowanie dyskusji.

Edytowane przez Tecu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 minut temu, january napisał:

Do @LONGER01 mam pytania bardziej koszykarskie:

1) Co właściwie Raptors grają tu w ataku (matchupy w D znamy)? Bo z 1 strony chcesz by Favors skupiał się na defensywie i ograniczać bardzo mocno minuty Harrella w tej serii, więc jak rozumiem regularnych picków nie będzie?
2) Favorsa uwielbiam, ale oglądałem wszystko Pelicans w tym sezonie i wiem niestety jaki zjazd zaliczył, więc muszę podnieść kwestię - jak wygląda pomoc jeśli przy takim spacingu Embiid będzie niszczył w post? Co jeśli Favors będzie tu ograniczony do około 20 minut, a chcesz unikać Harrella na Embiidzie? Potrojenia?

1. Punktowanie przez ball handlera na pickach stawianych przez Favorsa. Mam do tego świetnych graczy, na jednym z filmów u góry pokazałem jak Embiid sobie z tym nie radził przez co wpadała cała masa pull up jumperów. 

Fox mijający pierwszą linię i ścinający pod kosz gdzie kończył w RS na poziomie 67% lub rozrzucanie do VanVleeta, McColluma czy Gallinariego który mimo większych oczekiwań miał trzy mecze ponad 20pkt vs Cov. Szybkie przechodzenie do ataku i kontry. Embiid i LaVine który ma ratio ast/tov na poziomie 1,24 to jest kopalnia strat co tylko w tym pomaga, mam najszybszy skład ze wszystkich zespołów. Favors w ataku ogranicza się do stawiania zasłon i walki na desce, muszę go oszczędzać by jak najdłużej dawał radę w D, okazjonalnie wejście post. Staram się wykorzystać do maksimum czas kiedy do gry wchodzi Korkmaz który zaliczył rekordowe 40 ortg 121drtg, Ntilikine i DRoba którzy nie grzeszą rzutem.

2. Pytanie: czy Embiid niszczył w post Kantera i Theisa? Czy to były dobre PO w jego wykonaniu? .486 EFG :The Sixers took 33% of their shots at the rim during the season, and the 26.5% in the post season ranked 13th out of the 16 playoff teams." 

Prócz stawania na linii to tam za wiele tego nie było. Harrell oczywiście gdy będzie trzeba wejdzie za Fava ale w D na wiele nie liczę z jego strony, co innego w ataku. Za coś 6th mana o the year dostał. Favors miał dodatkowo 24,8% def reb więc tu nie będzie skakania mu po głowie i ponawiania. Favors idealnie się nadaje do wypchnięcia Embiida na mid post gdzie jest o połowę mniej efektywny niż w 0-3ft od obręczy, tak jak to robił Gasol w zeszłym roku czy do czego zmuszali go Celtics. Próbuje doprowadzić do takich sytuacji:

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, fluber napisał:

Ja generalnie nie wiem, dlaczego ludzie mają tu wyrównaną serię. Przecież ten jeden stat kończy jakąkolwiek dyskusję o wyniku tej serii:

https://www.pbpstats.com/wowy-combos/nba?TeamId=1610612755&Season=2019-20&SeasonType=Playoffs&PlayerIds=203954

 

Super tylko czy ty bierzesz pod uwagę diametralna różnice w tym jak fituje z reszta składu Embiid u nas a jak w realu? Udowodnij ze byłby minusowy przy tylu shooterach, a nie piszesz ze ten stat cokolwiek zakancza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, RonnieArtestics napisał:

Super tylko czy ty bierzesz pod uwagę diametralna różnice w tym jak fituje z reszta składu Embiid u nas a jak w realu? Udowodnij ze byłby minusowy przy tylu shooterach, a nie piszesz ze ten stat cokolwiek zakancza.

No ale tu głównie def rating odpowiada za tę minusowość. Co mają do tego shooterzy? Z Embiidem na boisku 76ers mieli def rating 123.9. Głównie dlatego, ze Embiid bardzo słabo bronił. Pierwszy stat z brzegu - obrona obręczy. Dwa lata temu Embiid - 43%, rok temu - 49%, w tym roku powyżej 60%.

Plus zwróć uwagę, że sezon temu 76ers mieli ponad 14 wide open trójek na mecz, w sezonie regularnym ponad 16 wide open trójek na mecz. A w tych play-offs? Nieco ponad 11. Czyli mniej więcej o 1/3 mniej. Dlaczego? Bo wypadł im kreator. A wiesz komu jeszcze wypadł kreator? Tutejszym 76ers.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, fluber napisał:

No ale tu głównie def rating odpowiada za tę minusowość. Co mają do tego shooterzy? Z Embiidem na boisku 76ers mieli def rating 123.9. Głównie dlatego, ze Embiid bardzo słabo bronił. Pierwszy stat z brzegu - obrona obręczy. Dwa lata temu Embiid - 43%, rok temu - 49%, w tym roku powyżej 60%.

Plus zwróć uwagę, że sezon temu 76ers mieli ponad 14 wide open trójek na mecz, w sezonie regularnym ponad 16 wide open trójek na mecz. A w tych play-offs? Nieco ponad 11. Czyli mniej więcej o 1/3 mniej. Dlaczego? Bo wypadł im kreator. A wiesz komu jeszcze wypadł kreator? Tutejszym 76ers.

I to jest kompletniejsza argumentacja, która do mnie trafia. Fajnie ze wstawiłeś ta obrone pod obręczą.

Edytowane przez RonnieArtestics
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie lubię za bardzo opierać się na tych on/off, bo łatwo o manipulacje, ale tak katastrofalny wynik ( najgorszy ze wszystkich graczy pierwszej rundy, który grali co najmniej 25 minut ) Embiida mnie dziwił od początku i fajnie, że @fluber trochę rozwinął temat dając jakieś logiczne przesłanki z czego to mogło wynikać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 godzin temu, LONGER01 napisał:

Pytanie: czy Embiid niszczył w post Kantera i Theisa? Czy to były dobre PO w jego wykonaniu? .486 EFG :The Sixers took 33% of their shots at the rim during the season, and the 26.5% in the post season ranked 13th out of the 16 playoff teams." 

Pytanie czy Embiid niszczył w post - odpowiedź - Sixers mało rzucali spod kosza w tej serii :)

Nie bawmy się tak - to nie jest odpowiedź na zadane pytanie a na zupełnie inne :)

Teraz następuje odpowiedź:

Grał w zdecydowanie niekomfortowych warunkach, bo nie dostawał wsparcia od kolegów, nie było spacingu, był podwajany, potrajany przez bardzo dobrych obrońców w stylu Smart, Brown, Tatum a mimo to:

- Embiid kończył pod obręczą na 67%

- wymuszał prawie 16 fta na mecz a rzucał je na ponad 80%

- miał ponad 10 akcji post up na mecz

- 1,15 PPP to bardzo dobry wynik co już pokazywałem

- TS miał 60, mimo, że rzucał często z mid range, za 3 bo było takie zagęszczenie środka przez brak wielu opcji na obwodzie, że sam robił spacing.

 

Naprzeciwko siebie ma Favorsa, niszczonego przez kontuzje, który w całej swojej karierze zagrał ponad 32 minuty na mecz w PO słownie 8 razy z czego większość obok Goberta jako PF w serii z OKC 2 lata temu. W sezonie gra po dwadzieścia minut z małym ogonkiem a teraz ma średnio grać po 32 minuty, dlaczego - bo tak, papier wszystko przyjmie. Na zmienniku Harrell, który w PO gra dosyć słabo, mało, zmarła mu babcia przed PO, smutne.

Do tego na obwodzie mam Klaya, LaVina, RoCo, nie ma wielkich szans na podwajanie jak z Bostonem. Zupełnie inna historia.

Odpowiedź z tymi danymi - nie, nie niszczył, grał dobrze, bardzo dobrze jak na te warunki wręcz świetnie. U mnie będzie miał inne warunki z czego stawiam tezę, że będzie niszczył.

Lepsze warunki, lepsze środowisko, szczęśliwy Embiid - bestia w pomalowanym.

17 godzin temu, LONGER01 napisał:

Fox mijający pierwszą linię i ścinający pod kosz gdzie kończył w RS na poziomie 67% lub rozrzucanie do VanVleeta, McColluma czy Gallinariego który mimo większych oczekiwań miał trzy mecze ponad 20pkt vs Cov.

Opisywałem już obronę Foxa - zajmie się tym Klay, który jest świetny w tak mądrej obronie. Odcina go od wjazdów na lewą rękę, zachęca do prawej. Odpuszcza rzuty za 3 wręcz go do tego zachęca.

Liczby Foxa w sezonie zasadniczym:

3ka 29%!! (w bublle 7/32, czyli 21,8%)

W rogu nie istnieje, 16% w sezonie. Czyli off ball zupełnie nieprzydatny, musi mieć piłkę i w Sacto ją miał. Tu do podziału jest do piłki jest i VanVleet i McCollum.

Za Klayem świetny team defender w postaci RoCo, który zagrał genialną serię w obronie oraz dobry Clarke a za nimi rim protector z prawdziwego zdarzenia Embiid. Środek zaspawany, bo Favors wg opisu stawia zasłony i gra wysoko a nie grozi rzutem. Do tego debiut w PO. Stawiam tezę, że nie będzie mu tak łatwo.

Może w takim razie pull up jumper? Proszę bardzo, NIECH RZUCA. W sezonie Fox miał z pull up jumpera 37,6%, eFG 42%. Za 3 z kolei oszałamiające 26%.

21% jego akcji to transition z którego ma 0,89 ppp, czyli bez jakiejś szczególnego wow. Maja taktyka stara się ograniczyć kontry przeciwnika, które doceniam. Mam w składzie szybkich Clarke i LaVine a do tego RoCo pokazał, że sam potrafi obronić 2 na 1 kontry blokiem.

Stawiam kolejną tezę, oczywiście w sferze domysłów, ale na podstawie powyższych danych. CZy przy takiej obronie i z takim skill setem i debiutem w PO, Fox nie jest idealnym kandydatem do beznadziejnego debiutu w PO? Raczej typ, który nie odpuści kolejnego rzutu, bez szans na grę off ball, bez doświadczenia i też umiejętności by trochę odpuścić i zejść w cień? To jest oczywiście moja gdybologia na podstawie skill setu i warunków, ale ilu było takich niskich PG, bez rzutu, którzy w debiucie sprawdzili się w PO?

 

Idziemy dalej.

Longer pisze o ofensywie pełnej pull up jumperów.

Trochę statów:

1) Fox już wyjaśniony

2) McCollum

PO tegoroczne FG 34% eFG 41% za 3 33% - niech tak rzuca

Sezon regularny FG% 42,7% eFG% 48,6% za 3 30,8% - mogę z tym żyć.

3) VanVleet

PO tegoroczne FG 29,4% eFG 40,2 % za 3 27% - przepraszam, że dane z całego PO, nie umiem oddzielić, zdaję sobię sprawę, że z g-league pierwsze 4 mecze lepiej.

Sezon regularny FG 31,5% eFG 42,8% za 3 32,7%

 

Nawet jeżeli vanVleet trafiał lepiej w 4 pierwszych meczach (chociaż już nie przeciw g-league team) to wciąż bardzo słabo to trio wypada i ta broń mi nie zrobi krzywdy.

 

"Lavine na PG to kopalnia łatwych punktów dla Foxa, " @MarcusCamby

Prośba, przeczytaj opisy, polecam, nie sądzę, żebyś miał wrażenie, że tracisz czas. I nie chodzi o to byś zmienił głos, bo na to jesteś zbyt dumny, ale może miło spędzisz czas. Polecam :)

 

 

 

 

 

 

Edytowane przez Tecu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, Tecu napisał:

 na obwodzie mam Klaya, LaVina, RoCo, nie ma wielkich szans na podwajanie jak z Bostonem. Zupełnie inna historia.

 

 

Rl 76 ers mieli sporo solidnie rzucających za 3 graczy w sezonie regularnym: Harris, horford, milton, richardson, furkan czy burks. A bez Bena spacing się nawet poprawił. a mimo tego Boston podważał joela i na tym wygrał. I mimo że podwajał, to Sixers mieli znacznie mniej wide open trójek niż z Benem. Dlaczego? Bo nie miał im kto podawać. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, fluber napisał:

No ale tu głównie def rating odpowiada za tę minusowość. Co mają do tego shooterzy? Z Embiidem na boisku 76ers mieli def rating 123.9. Głównie dlatego, ze Embiid bardzo słabo bronił. Pierwszy stat z brzegu - obrona obręczy. Dwa lata temu Embiid - 43%, rok temu - 49%, w tym roku powyżej 60%.

 

Nie będę się z tym kłócił, ale odpowiedzi pewnie jest sporo, choć będą tylko domysłami.

1) Embiid był sam przeciw bardzo dobrej drużynie - Boston. Nie miał żadnego wsparcia w ofensywie co odbijało się na jego defensywie.

2) Wciąż zmniejszał skuteczność przeciwników 0 2% od tego jak zwykle kończyli pod obręczą, czyli był plusowy a nie minusowy

https://stats.nba.com/player/203954/defense-dash/

3) Brak wsparcia w defensywie, świetna ofensywa Bostonu

4) Zmęczenie i rozgoryczenie takim obrotem sprawy i tak słabym zespołem i trenerem

Godzinę temu, fluber napisał:

 

Plus zwróć uwagę, że sezon temu 76ers mieli ponad 14 wide open trójek na mecz, w sezonie regularnym ponad 16 wide open trójek na mecz. A w tych play-offs? Nieco ponad 11. Czyli mniej więcej o 1/3 mniej. Dlaczego? Bo wypadł im kreator. A wiesz komu jeszcze wypadł kreator? Tutejszym 76ers.

Tak, dlatego zmieniona jest taktyka na taką, która zmniejsza rolę rozgrywającego na rzecz Embiida i shooterów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, Tecu napisał:

Nie będę się z tym kłócił, ale odpowiedzi pewnie jest sporo, choć będą tylko domysłami.

1) Embiid był sam przeciw bardzo dobrej drużynie - Boston. Nie miał żadnego wsparcia w ofensywie co odbijało się na jego defensywie.

Punkt pierwszy nijak ma się do faktu że kiedy Embiid schodził z parkietu to jego koledzy byli łącznie o ponad 30 punktów na 100 posiadanie lepsi niż z nim. 

To nie było tak że 76ers dostali sweepa bo byli tragiczni jak Embiid był na ławce. Oni dostali sweepa bo byli tragiczni jak Embiid był na parkiecie. 

16 minut temu, Tecu napisał:

k, dlatego zmieniona jest taktyka na taką, która zmniejsza rolę rozgrywającego na rzecz Embiida i shooterów.

Czy nie to samo zrobili rl Sixers?? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, fluber napisał:

Punkt pierwszy nijak ma się do faktu że kiedy Embiid schodził z parkietu to jego koledzy byli łącznie o ponad 30 punktów na 100 posiadanie lepsi niż z nim.

 

Tak bywa jak porównujemy 147 minut do 45 minut - zniekształcenie bywa ogromne.

Wszyscy - T. Harris zagrał beznadziejną serię. Fluber - a nie, zagrał bardzo dobrą, z nim na parkiecie 76ers byli sporo lepsi. Takie bywają on/offy.

13 minut temu, fluber napisał:

Czy nie to samo zrobili rl Sixers?? 

Z jakimi shooterami? Najlepszym był Richardson a reszta to Harris 16% i Horford zero trójek. Po drugiej stronie jest Klay, Lavine, RoCo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Tecu napisał:

 

Z jakimi shooterami? Najlepszym był Richardson a reszta to Harris 16% i Horford zero trójek. Po drugiej stronie jest Klay, Lavine, RoCo.

Wyżej wyjaśniłem że mylisz przyczynę że skutkiem. W sezonie regularnym oni przecież trafiali. Z lepszych pozycji

35 minut temu, Tecu napisał:

 

2) Wciąż zmniejszał skuteczność przeciwników 0 2% od tego jak zwykle kończyli pod obręczą, czyli był plusowy a nie minusowy

https://stats.nba.com/player/203954/defense-dash/

 

Nie. On kończył o 2 procent lepiej niż sam bronił. 

Jesli chodzi o to o czym piszesz to kiedy pod obrecza bronil Embiid to Boston miał ponad 60 procent z gry. Gdy był tak ktokolwiek inny wliczając guardow to 55 procent. To jest miażdżący stat

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

40 minut temu, fluber napisał:

 

Nie. On kończył o 2 procent lepiej niż sam bronił.

Nieprawda. Tam jest podany stats o ile zwiększał/zmniejszał się FG% w danej odległości przy obronie tego gracza od wyniku oczekiwanego, czyli jak zwykle kończy atakujący gracz.

Prosta sprawa, sprawdź sobie to na 3 pointerach zwłaszcza, u graczy, którzy nie trafiają za 3. To jak gracz który broni sam rzuca pod drugiej stronie nie ma tu żadnego znaczenia.

 

28 minut temu, Lucas napisał:

Ale to że on jest trochę plusowt to bardzo mało jak na Biida w D.

Zdaję sobie z tego sprawę, dlatego podałem przypuszczenia dlaczego tak mogło być. To wszystko. Otoczenie ma znaczenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

35 minut temu, Lucas napisał:

Ale to że on jest trochę plusowt to bardzo mało jak na Biida w D.

On nie jest plusowy bo overall trafiali na nim o 0.9 procent lepiej. 

7 minut temu, Tecu napisał:

Nieprawda. Tam jest podany stats o ile zwiększał/zmniejszał się FG% w danej odległości przy obronie tego gracza od wyniku oczekiwanego, czyli jak zwykle kończy atakujący gracz.

Ok, faktycznie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie buduję narracji, że Embiid by wszystko wybronił i kropka. Buduję narrację, że mam bardzo dobrych/dobrych team defenderów, także Embiid jest na końcu łańcucha obronnego. Pod koszem nie ma za bardzo co kryć, bo Favors stoi wysoko a nie grozi rzutem a w post idzie jak to napisał sporadycznie.

Co do obrony Embiida to napisałem co o tym myślę i dlaczego tak to mogło wyglądać - otoczenie ma znaczenie.

Nie rozumiem tylko, tego, że nie macie żadnych pytań do longera. Wszystko tam gra? Wystarczy napisać, że gracze grają pull upy, Fox wchodzi pod kosz a Favors gra 32 minuty, podać staty z zespołami g-league i to wystarczy? Trochę zniechęcające, przyznaje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, fluber napisał:

Ja generalnie nie wiem, dlaczego ludzie mają tu wyrównaną serię. Przecież ten jeden stat kończy jakąkolwiek dyskusję o wyniku tej serii:

https://www.pbpstats.com/wowy-combos/nba?TeamId=1610612755&Season=2019-20&SeasonType=Playoffs&PlayerIds=203954

 

lurkowałem sobie, bo była fajna dyskusja (jedna z niewielu merytorycznych w historii tej gry chyba) i wtedy wjeżdża cały na biało fluber, gdzie jeszcze pamiętam płacz o westbricka. ale po kolei

w tej serii wychodzi dlaczego idea tej gry wydaje się mocno poroniona, bo tutaj jeden ma za trenera COTY a drugi Boylena czy jak temu Fizdale'owi tam było na nazwisko w Philly a z drugiej strony Tecu może teraz wyciągać wnioski na bazie tych Stevensa (to też nie jest fair). Generalnie bym się nie wypowiadał, ale widzę duet Fox McCollum i jeszcze Harrell za nimi to 🤮🤮

2 godziny temu, Tecu napisał:

- wymuszał prawie 16 fta na mecz a rzucał je na ponad 80%

- miał ponad 10 akcji post up na mecz

- 1,15 PPP to bardzo dobry wynik co już pokazywałem

- TS miał 60, mimo, że rzucał często z mid range, za 3 bo było takie zagęszczenie środka przez brak wielu opcji na obwodzie, że sam robił spacing.

to generalnie ciężki temat i imho za dużo tych akcji było, więc sił na bronienie bylo mniej a przez brak i nail defendera, i help defendera defensive presence Embiida zostało bardzo mocno obniżone przez niektóre pseudostatystyki. tutaj warta grzechu mogłaby być taktyka z Manhattanu, czyli przytaczanie statów sprzed lat, bo duet RoCo + Embiid wyglądał super w obronie, zwłaszcza jak Robert nie biegał za guardami (jak np w Minnesocie miało to miejsce). W ofensywie natomiast dużo lepiej korzystać z powierzchni, którą Embiid jest w stanie zasłonić, a także że grozi fake hand offem, więc nie jest to proste do krycia oraz no short rolle miał całkiem fajne 

2 godziny temu, Tecu napisał:

"Lavine na PG to kopalnia łatwych punktów dla Foxa, " @MarcusCamby

ZLV to bardzo ciekawy gracz do oceny i na pewno nie jedno znaczy a jak ktoś nie oglądał (lub oglądał wybiórczo) to może mieć z tym gruby problem a jechanie na opinii to grzech. To co pozbierali ofensywnie Bulls (poza Sato) oraz to co robił łysy to wśród fanów prosi się o żyletkę, wskazanie odpowiedniej żyłki i hasło 'tu tnij' load był za duży, ale o dziwo on ofensywnie wyrabiał, ale często brakowało mu sił na defensywę (zupełnie normalne, czego nie wszyscy chcą ogarnąć), tutaj chyba tego unika a z tego co zrozumiałem to ZLV biega za CJem, ale może mnie ktoś poprawi. czuję, że ktoś wyciągnie dzbańskie on/off ale o trapowaniu na picku nikt nie wspomni (like 30% akcji) a w zasadzie mając za plecami Cartera to wyglądało bardzo dobrze a czym się różni obrona WCJa od Embiida jeśli chodzi o stosowane metody :) 

2 godziny temu, fluber napisał:

Harris, horford, milton, richardson, furkan czy burks. A bez Bena spacing się nawet poprawił. a mimo tego Boston podważał joela i na tym wygrał. I mimo że podwajał, to Sixers mieli znacznie mniej wide open trójek niż z Benem. Dlaczego? Bo nie miał im kto podawać. 

w PO zabrakło gościa, który złamie linię z piłką (wcale mnie nie dziwi, że pominąłeś to, bo po co ogarnąć genezę problemu ;)) a po prostu 3 big manów w HCO to za dużo jak żodyn nie rzuca. Milton zagrał świetną serię, ten chłopak jest naprawdę mądry i ma dryg oraz całkiem pewny rzut a w PO dupy nie dał. Natomiast krytykowałem THarrisa i śmierdział mi prędzej z tą kreacją rzutu na obwodzie a pokazał, że nie ma o tym pojęcia a rzut Horforda to generalnie wpisuje się w filozofię Mentzena. JRich przeciętny i tyle, jedynie co nie rozumiem odcięcia prądu przez siwego dzbana dla Turka, bo on jak dostał zaufanie to raczej spłacał, tutaj nie miał go wcale. Zastanawia mnie Burks, ale może to RS w Goldenach to był po prostu fluke i ten perimeter shooting nie jest tak dobry

3 godziny temu, Tecu napisał:

Na zmienniku Harrell, który w PO gra dosyć słabo, mało, zmarła mu babcia przed PO, smutne.

bo sobie przypomniałem, on teraz wyglada jak na 70-80% gotowy fizycznie a i tak ta obrona wewnetrzna to rzyg a z tego co kojarzę to timeline tutaj jest koniec sierpnia czyli jakby wyglądało to gorzej

2 godziny temu, ignazz napisał:

Czytam o słabości obu zespołów i zaraz oba odpadną 

+1

2 godziny temu, Tecu napisał:

reszta to Harris 16%

Fultz trafił więcej niż tych dwóch dzbanów razem ❤️❤️ 

2 godziny temu, Lucas napisał:

Ale to że on jest trochę plusowt to bardzo mało jak na Biida w D.

kwestia taktyki defensywnej oraz loadu w O, bez Horforda ilość akcji Celtów kończonych at rim to zaledwie 24%, z nim trochę ponad 26% ale na dużo wyższym %, generalnie do szerszej analizy trzeba by jeszcze wyjebać garbage, ale w imię psedointeligenckich narracji nikt tego nie zrobi 

fajna seria, ale nie chciałbym jej oglądać chyba skoro najlepiej pull upy wali tutaj LaVine na 36% za 3 i tyle samo z gry, różnica między nim a tym overrated Foxem jest natomiast taka, że ten na luzie pogra off ball a Fox kompletnie nie. problemy interpretacyjne robią tutaj w zasadzie całą grę, bo Favors na tej pozycji to ostatnio takie minuty miał jak jp2gmd jeszcze żył a za nim jest bieda straszna (nie ze niewierzę w Siakama czy Gallo na C, bo sam bym to proponował, ale Siakam bez MG/SI zagrał w całych PO 14 minut a Donovan jakoś też się mocno chronił przed Gallo i dopiero uraz Adamsa wymusił taką zmianę). Z drugiej strony Tecu może mieć problemy z kreacją jak nie ma ZLV a ofensywa może usiąść jak nie ma ZLV oraz Embiida. Generalnie absurdalny fakt, ale tutaj passing Rondo robiłby genialną robotę, zwłaszcza jak nie ma taller Rondo w rosterze :) 

4 godziny temu, MarcusCamby napisał:

najgorszy ze wszystkich graczy pierwszej rundy, który grali co najmniej 25 minut

Dallas Mavericks: Tim Hardaway Jr. keeps improving

4 godziny temu, fluber napisał:

A wiesz komu jeszcze wypadł kreator? Tutejszym 76ers.

tutaj Tecu mógł zrobić dobrą robotę proponując hand offy, więcej staggerów, bo ma w zasadzie samych willing passerów + no ZLV>>> JRich jeśli chodzi o kreację a off ball movemnet (jakie zdrowie by nie było) Klaya robi tutaj zdecydowanie lepszą robotę niż ktokolwiek na obwodzie rl Sixers, więc ofensywa nie byłaby tak statycznaa tych twarzy do krycia robi się tutaj więcej, nawet jeżeli ofensywa jest kierowana przez tego przeciętnego JRicha generalnie biorę zlv w takim zestawie all day long i to pomimo tak katastrofalnego midrange, ale tutaj wątpliwe żeby oddawał aż tyle pull up Js z midrangeBrak opisu.

W dniu 7.09.2020 o 13:15, LONGER01 napisał:

- brak prawdziwego PG, prócz LaVine'a (4,2) tam nikt nie ma średnio nawet 3as na mecz.

asysty to nie miara kreacji

W dniu 7.09.2020 o 13:15, LONGER01 napisał:

- Co się dzieje gdy na parkiecie przez 10min biega Korkmaz ze swoim 0%

odpuszczanie Korkmaza ma sens, szanuję 

generalnie są problemy a rozwiązań mało, ale też bym o nich nie mówił jeżeli są niewygodne, może jeszcze coś z 1 strony wykopię to się rpzyczepię :)

48 minut temu, fluber napisał:

46 graczy w ubiegłym sezonie robiło 10 i więcej driveow na mecz. Raptors mają 4 z nich. 

pamietam twoją tezę, że Rozier to elitarny driver, więc półsłówka mnie nie dziwią, ale że jestem czepliwą kurwą to 

Siakam vs NEts 37.5 FG% po drives 6.5pkt na 47TS%

FVV vs Nets po drives 4 pkt przy 50TS%

CJ po drives 8.5 pkt przy 54TS%

chciałem coś napisać o Foxie, ale przypomniałęm sobie, że poodbnie jak u ZLV PO to marzenie, więc te słowa longera o teście brzmią jeszcze śmieszniej

generalnie w RS to grający sezon życia Teague robił to lepiej XD

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • january odpiął/ęła ten temat

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.