ECSF 2020 Milwaukee Bucks vs Miami Heat

[Kubbas]

11 minut temu, Dnc napisał:

Ok, Middleton pociągnął w dwóch pierwszych meczach. Przy tak mocno skupionej obronie na Giannisie który i tak dorzucił coś tam, ten support powinien przynajmniej jeden mecz urwać, nie?

Gdy trzeba było zamknąć spotkanie nr 3 to już go nie było.

Właśnie teraz jak siedzą na Greku to reszta powinna zrobić step up, ifajnie że jest poprawa w stosunku do innych lat ale wciąż za mało.

Ale to support ma zamykac mecze czy lider? po drugiej stronie w przeciwnej druzynie robi to lider

step up? Podalem ci ze 3 opcja miala 22, 24, 16

czyli co Brook Lopez 3 opcja w druzynie ma zrobic jaki step up? na 32 34 i 26?

4 minuty temu, Mirwir napisał:

Nie jest. Giannis do Giannis, a nie Pippen.
W przypadku Giannisa jednym z problemów jest to, że został wyznaczony przez NBA/Media jako twarz ligi gdy nie miał jeszcze realnych osiągnięć w poza RS. 

W obronie Giannisa, on zawsze byl humble, robil to co trzeba i nie mozna mu nic zarzucic pod wzgledem work ethic, czy bycia zaangazowanym

ma po prostu tak powazne wady ze dopoki sie nie poprawi nic w po nie ugra, chyba ze trafi na jakis historycznie slaby wschod

[Lucas]

9 godzin temu, ignazz napisał:

Tam kwoty tak poszybowały ze wzięto 1&2x2 aby ratować finanse i zejść poniżej podatku.

No ale to tylko pokazuje, że Bucks jako organizacja nie są gotowi do tytułu, bo jak masz takiego Giannisa to picki wydajesz na wzmocnienia, a nie schodzenie poniżej tax.

Nie wiadomo czy Harden kiedykolwiek z Rockets tytuł zdobędzie, ale Moreyowi ciężko odmówić tego, że nie próbuje.

[MarcusCamby]

8 godzin temu, Dnc napisał:

Ma masę shooterow ale ma też za drugą opcję CM a za trzecia EB raczej słabo. Bez legitnego wsparcia przy zamykaniu spotkań

Moim zdaniem Middleton, Bledsoe i Brook Lopez i do tego kilku fajnych rolesów to jest bardzo mocny support. A od zamykania spotkań to jest przeważnie właśnie superstar, problem w tym, że Giannis ma swoje spore ograniczenia by przejmować mecze i wygrywać serie, stosunkowo łatwo go ograniczyć jak na lidera drużyny z mistrzowskimi aspiracjami.

Bucks przegrywają z zespołem, gdzie w piątce gra undrafted, past prime Dragic który od dwóch lat w Heat był rezerwowym i nikt go już nie miał w TOP100 ligi czy Jae Crowder, który co pół roku zmieniał klub i wszędzie był żegnany bez większego żalu.

Ta seria to totalna porażka dla Giannisa, ale też Buda.

[Rodman91]

9 godzin temu, eF. napisał:

Panowie, i tu pytam wszystkich, bo jestem ciekaw waszych opinii.

Czy uważacie, że Giannis został źle obudowany? Czy może Giannis to faktycznie Pippen?  

(ja nie odpowiem, bo nie będę obiektywny)

Za szybko, by odpowiedzieć obiektywnie na to pytanie. To nie są normalne okoliczności. Granie po tak długiej przerwie to loteria z formą zespołów,
bo to prawie jak start nowego sezonu. Bucks są daleko od optymalnej formy i nie bronią nawet w połowie tak dobrze jak przez większość RS.
Do tego cała przewaga parkietu na jaką pracowali nie ma znaczenia w bańce. Z drugiej strony Heat to rzeczywiście niewygodny rywal dla nich.
Zobaczymy dopiero w finałach konf. w kolejne rundzie czy rzeczywiście Heat są tak mocni czy to Bucks są w tak złej formie.
Bo z 0-3 to raczej nikt nie wyjdzie. Nawet Bucks z Giannisem

[Alonzo]

6 minut temu, MarcusCamby napisał:

Moim zdaniem Middleton, Bledsoe i Brook Lopez i do tego kilku fajnych rolesów to jest bardzo mocny support. A od zamykania spotkań to jest przeważnie właśnie superstar, problem w tym, że Giannis ma swoje spore ograniczenia by przejmować mecze i wygrywać serie, stosunkowo łatwo go ograniczyć jak na lidera drużyny z mistrzowskimi aspiracjami.

Bucks przegrywają z zespołem, gdzie w piątce gra undrafted, past prime Dragic który od dwóch lat w Heat był rezerwowym i nikt go już nie miał w TOP100 ligi czy Jae Crowder, który co pół roku zmieniał klub i wszędzie był żegnany bez większego żalu.

Ta seria to totalna porażka dla Giannisa, ale też Buda.

Stanę tu w obronie Antka, bo on trafił na zespół, który jest budowany po to by pokonać Milwaukee o czym trąbię od pół roku. Bucks mają zwyczajnie pecha, że trafili na team z Miami na swojej drodze w playoffach, a Heat na nich polowali. Przecież rok temu Bucks prowadziło już 2-0 z późniejszymi mistrzami z Toronto. 

ja Dragicia mam naturalnie cały czas w top100  O Crowderze, że jest stworzony do gry w Miami też przecież pisałem. Przecież Heat nie bez powodu oddali za niego i Iggiego młodego i cały czas perspektywicznego Winslowa. 

[ignazz]

Pamietajmy ze nawet w tym super udanym RS Bucks wykręcili rewelacyjny bilans z zespołami konferencji wschodniej. 
mieli dodatni bilans z 13 z 14 ekip z którymi walczyli na wschodzie. W pełnej formie i w gazie. Jak myślicie z jakim zespołem mieli 1:2?

[Alonzo]

2 minuty temu, ignazz napisał:

Pamietajmy ze nawet w tym super udanym RS Bucks wykręcili rewelacyjny bilans z zespołami konferencji wschodniej. 
mieli dodatni bilans z 13 z 14 ekip z którymi walczyli na wschodzie. W pełnej formie i w gazie. Jak myślicie z jakim zespołem mieli 1:2?

Tak było  

[ely3]

1 minutę temu, january napisał:

Napiszę po serii, ale ogólnie przesadna jest narracja z rzucaniem jobów na Buda i Giannisa (nie znaczy to, że są bez skazy), a przede wszystkim za mało doceniane jest to jak świetni są w tych meczach Heat.

Pisałem jeszcze w pierwszej rundzie ,że Heat są faworytem niemniej niezależnie od tego jak są świetni to od tak dominującej  w RS drużyny oczekujesz czegoś więcej niż regularnej bezradności w 4 kwartach. Giannis gra słabo choć chyba ma coś z kostką no ale Bud to gra tak schematycznie ,że oczy krwawią. Nic praktycznie nie zmienił na przestrzeni tej serii. Nic nie zmienił w ostatnich meczu choć dział się dramat. Przecięz Bucks ma sporo atutów by wyłączyć główne ogniwa ofensywne Heat. A tu Dragić sobie hasa po parkiecie i ma czas na wszystko

[Chytruz]

10 godzin temu, Kubbas napisał:

Giannis jest najlepiej obudowany jak mogl byc

Nie no, support Giannisa jest dość mocny, ale nie wariujmy że Middleton, Lopez i Bledsoe to najlepsza możliwa kombinacja jaką liga ma do zaoferowania.

[ely3]

Godzinę temu, MarcusCamby napisał:

Jae Crowder, który co pół roku zmieniał klub i wszędzie był żegnany bez większego żalu.

W Jazz był bardzo żałowany i z chęcią by go przyjęto z powrotem bo dawał dobrą obronę i trójkę od czasu do czasu. PRoblemem tamtych Jazz było to ,że za dużo było dobrych obronóccw a za mało strzelców( a teraz poniekąd mają odwrotnie) ale w Jazz Crowder miał dobrą opinię i z tego co wiem z chęcią by go przyjęli z powrotem w to lato

[MarcusCamby]

Teraz, ely3 napisał:

W Jazz był bardzo żałowany i z chęcią by go przyjęto z powrotem bo dawał dobrą obronę i trójkę od czasu do czasu. PRoblemem tamtych Jazz było to ,że za dużo było dobrych obronóccw a za mało strzelców( a teraz poniekąd mają odwrotnie) ale w Jazz Crowder miał dobrą opinię i z tego co wiem z chęcią by go przyjęli z powrotem w to lato

Może mnie pamięć zawodzi, ale wydaje mi się, że wtedy prowadziłeś narracje o Crowderze, że jest przecenianym obrońcą i zdecydowanie za dużo pałuje trójek podczas pobytu w Jazz.

Ja fanem Crowdera nie jestem i sądziłem, że etap gdzie go forum wrzuciło do TOP50 ligi podczas pobytu w Celtics mamy dawno za sobą.

[Konto usunięte (BullsFaN)]

1 godzinę temu, MarcusCamby napisał:

...etap gdzie go forum wrzuciło do TOP50 ligi podczas pobytu w Celtics mamy dawno za sobą.

 W tamtym czasie niektórzy na forum twierdzili, że nie opłaca się wymiana Butler - Jae + picki, bo to ten sam lvl.

Edytowane 6 Września 2020 przez BullsFaN

[Chytruz]

2 godziny temu, Sancho napisał:

Nie ma szans. Do 1 połowy w miarę równo, potem duża przewaga miami

Pomyliłeś fora ziomek:

https://ezoforum.pl/

[dannygd]

W dniu 5.09.2020 o 15:15, dapunk20 napisał:

Ta seria przede wszystkim obnaża Giannisa a nie roster Bucks. 

Dokładnie. I nawet nie chodzi że mu nie idzie, ale nie potrafi się dostosować do sytuacji i mocniej promować partnerów kiedy defensywa MIA go rozkłada.

W dniu 5.09.2020 o 15:29, eF. napisał:

ale z drugiej strony nie powiesz mi, że roster Bucks nadaje się na walkę o Finały?

Oczywiście, że się nadaje, szczególnie w tym sezonie. Widziałeś co ma za roster LBJ albo Harden? On ma świetne wsparcie, tylko zarówno on jak i Mike nie robią adj. To jest problem. 

Ja wiem, że nie jest to super team na miarę Celtów z Garnettem, Miami z LBJ, GSW z Durantem czy Bulls z MJem. Niemniej weź popatrz jakich rywali masz w tym roku - chcesz powiedzieć, że Butler to ma jakiś lepszy support? C'mon.

Edytowane 6 Września 2020 przez dannygd

[Kubbas]

6 godzin temu, Alonzo napisał:

Stanę tu w obronie Antka, bo on trafił na zespół, który jest budowany po to by pokonać Milwaukee o czym trąbię od pół roku.

Niech się lepiej przyzwyczaji bo jak się jest top seedem i MVP ligi to raczej każdy w lidze się tak buduje żeby taka drużynę pokonać, tak jest co sezon

[Alonzo]

1 godzinę temu, Kubbas napisał:

Niech się lepiej przyzwyczaji bo jak się jest top seedem i MVP ligi to raczej każdy w lidze się tak buduje żeby taka drużynę pokonać, tak jest co sezon

ale Miami mają podwójna motywację, bo poza pokonaniem Bucks, chcą jeszcze przekonać Antka do przeprowadzki na południową Florydę w 2021.  

Oczywiście zbiegło się to jeszcze z idealnym trafieniem na siebie Jimmiego i Miami. 

[mac]

Teraz, Alonzo napisał:

ale Miami mają podwójna motywację, bo poza pokonaniem Bucks, chcą jeszcze przekonać Antka do przeprowadzki na południową Florydę w 2021.  

Oczywiście zbiegło się to jeszcze z idealnym trafieniem na siebie Jimmiego i Miami. 

I trash talk butlera do giannisa jak i sweep maja go do tego przekonac?

Zwlaszcza po hejcie jaki dostal Durant? Dziwne rozumowanie imo

[Alonzo]

10 minut temu, mac napisał:

I trash talk butlera do giannisa jak i sweep maja go do tego przekonac?

Zwlaszcza po hejcie jaki dostal Durant? Dziwne rozumowanie imo

Oj tam oj tam - normalne meczowe emocje. Jimmie też swojego czasu udzielił wywiadu jako gracz Chicago, że nigdy w życiu nie założy koszulki Miami Heat.  

Antek to główny cel Miami na lato 2021 już chyba od 2 lat. 

[Gość eF.]

3 godziny temu, dannygd napisał:

Ja wiem, że nie jest to super team na miarę Celtów z Garnettem, Miami w LBJ, GSW z Durantem czy Bulls z MJem. Niemniej weź popatrz jakich rywali masz w tym roku - chcesz powiedzieć że Butler to ma jakiś lepszy support? C'mon.

Tak, Butler ma lepszy support, tudzież ma pięknie poukładane klocki, a przede wszystkim ma zajebistego coacha. Heat grają mega basket. Już to pisałem wcześniej, ale znowu muszę się powtarzać - w Heat każdy robi swoje, nawet jeśli Robinson gra słabszą serię, to swoje robi Herro. Rola HC jest bardzo niedoceniana, bo nazwiska c***a znaczą, jeśli nie potrafisz w szachy.

Chcesz mi powiedzieć, że Bledsoe to fajna trzecia opcja?  (tak, błyszczy Lopez, którego teraz można podpiąć pod 3 opcję i za to mu chwała, ale Bucks w 4q wyglądają fatalnie)

I nie, nie bronię Giannisa, jestem zawiedziony jego postawą, ale Bucks mogli to zrobić lepiej (patrz - Brogdon). I tak najbardziej to mnie zawodzi Bud.

 

EDIT - nie wiem skąd to zdziwienie? Adebayo jest świetny, Dragić gra jak All-Star, Crowder sieka 4 tójki na mecz w tej serii, Herro jest mocny w ataku i robi różnicę grając z ławki... Ba, tu nawet Derrick Jones pokazuje, że jak trener umie w adjustments, to nawet gracz "z końca ławki" jest w stanie coś wnieść do serii. A z drugiej strony mamy Budenholzera - kurczowo się trzyma schematu, który mu przynosił wyniki w RS. Tak się nie da w PO. Przykład - Giannis dostaje piłkę pod kosz, świetnie na nim siedzi Adebayo, ale nie ma komu odegrać, bo reszta "ziomów" jest po drugiej stronie i jest skazany na cegłę. Już nie wspominając o tym, że roster Bucks nie jest na tyle elastyczny, żeby grać swoimi asami po 35 minut, beka. 

Edytowane 6 Września 2020 przez eF.

[dannygd]

23 minuty temu, eF. napisał:

Chcesz mi powiedzieć, że Bledsoe to fajna trzecia opcja?

Tak (ile razy można to powtarzać?), choć on akurat jest 4 opcją w tej ekipie i 99% ludzi jakby miało wybierać jego lub Dragica (który notabene jest 2/3 opcją MIA LOL) wzięłoby Erica...  a teraz się okazuje, to c***owy grajek... Przestań sztucznie naginać rzeczywistość pod tezy. LOL