Skocz do zawartości

[1st round] Lakers vs Trail Blazers


ttr

Melo czy Kuzma ?  

44 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Melo czy Kuzma ?

    • Lakers w 4
      1
    • Lakers w 5
      14
    • Lakers w 6
      18
    • Lakers w 7
      0
    • Portland w 4
      0
    • Portland w 5
      2
    • Portland w 6
      5
    • Portland w 7
      4

Ankieta została zamknięta


Rekomendowane odpowiedzi

Teraz, ptak napisał:

Niby dlaczego?

Facet jest ułożony i wszystko podporządkował aby wygrywać. Mimo ze jest na takim etapie kariery ze nic nie musi udowodniać to sprawia wrażenie ze mu dużo bardziej zależy niż innym. Może to wrażenie tylko ale jego fanem nie będąc doceniam to bardzo. W takiej sprawiedliwości sportowej na szybki wypad nie zasługuje. 

A dochodzi ta losowość coVida oraz szczęśliwy traf przesunięcia gier dzięki czemu PTb są zdrowsi w PO gdzie normalnym kalendarzem mogli by tego nie dowieźć. 

No i obecnie nie jest to przeciętny przedstawiciel seed#8 tylko mocniejsza ekipa. 
No i brak HCA tez jest elementem znaczącym gdzie lakers po prostu stracili cały dorobek RS 

Obiektywnie rzecz ujmując lakers dostali combosa małych utrudnień w drodze do tytułu na który pracowali cały sezon 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

18 minut temu, ignazz napisał:

Facet jest ułożony i wszystko podporządkował aby wygrywać.

W takiej sprawiedliwości sportowej na szybki wypad nie zasługuje. 

A dochodzi ta losowość coVida oraz szczęśliwy traf przesunięcia gier dzięki czemu PTb są zdrowsi w PO 

No i obecnie nie jest to przeciętny przedstawiciel seed#8 tylko mocniejsza ekipa. 

LeBron nie zasługuje na wypad, ale za to Lillard, który wypruł sobie żyły, żeby zagrać w PO już tak? :D 

.............................................

Zach Collins zagra w game2? Mam nadzieję, że wróci na tę serię i wspomoże Nurkicia pod koszem. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, Jendras napisał:

5/32 z dystansu

11 przestrzelonych osobistych

oh well

To się raczej nie powtórzy w tej serii, chociaż 41 procent za 2 blazers, czy tylko 9 strat Lakers w całym meczu też moze się nie powtórzyć. 

Lakers muszą wygrać minimum 4 z 5 kolejnych meczów żeby nie było gamę 7.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie da się wygrać meczu, jeżeli PTB cały mecz stoi obroną na rogach trumny, a LAL ma taką skuteczność za 3. W drugą stronę dokładnie odwrotnie, obrona na linii 3 pt i dobre %.

Akcja w akcję to samo.

Przydałby się AB z obroną i pewnym półdystansem.

 

25 minut temu, lorak napisał:

ale się LeBron wyrobił jako podający. tzn. większość kariery był pod tym względem na poziomie GOAT, ale w tym meczu wyglądało to jeszcze lepiej.

Tylko czy aby na pewno tego się od niego oczekuje?

Coś jest ewidentnie nie tak, tu ma kto zbierać, a bez pkt i efektywności Brona LAL nie pojadą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, eF. napisał:

 

LeBron nie zasługuje na wypad, ale za to Lillard, który wypruł sobie żyły, żeby zagrać w PO już tak? :D 

.............................................

Zach Collins zagra w game2? Mam nadzieję, że wróci na tę serię i wspomoże Nurkicia pod koszem. 

Collins ma zapalenie w lewej kostce. niby nic poważnego, ale utrudnia mu to bieganie, jego status to day-2-day.

Co do serii, tu nic nadal  nic jest przesadzone. Zabawa zacznie się jeśli będzie 0-2

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, Jendras napisał:

Właśnie do mnie dotarło, że pomimo takiej skuteczności LeBron natrzaskał 16 asyst, lol. 

Pomijając strefę podkoszową LBJ i AD mieli w bańce skuteczność coś ze 20%. Cała obrona została ustawioną pod tą dyspozycję.

Ogólnie wiadomo, że DG -wi łatwo zabrać strefę komfortu. Ale to co zagrał KCP to dramat z obydwu stron.

To co ciekawe, to PTB ustawili sobie grę która im pasuje, tak w A jak i w D. Logicznym jest zatem, że Bron skroił sobie ładne cyfry w a. Tyle, że przy takiej dyspozycji obwodu i strategi, to największa szansa na W PTB. Bron musi wziąć na siebie egzekucję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, fluber napisał:

To się raczej nie powtórzy w tej serii, chociaż 41 procent za 2 blazers, czy tylko 9 strat Lakers w całym meczu też moze się nie powtórzyć. 

Lakers muszą wygrać minimum 4 z 5 kolejnych meczów żeby nie było gamę 7.

 

A.Davis też może nie powtórzyć tak słabego meczu pod względem skuteczności rzutów z gry 8/24.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, lorak napisał:

LeBron nieziemsko kreował (te podania w tłoku to było jedno wielkie WOW) mimo tak słabej skuteczności wszystkich, do tego na tablicach wygrywał zbiórki zarówno z Hassanem jak i Nurkiciem, a i tak znajdą się ludzie piszący o robieniu ładnych cyferek.

Wszyscy się cieszą z linijki Brona. Tylko te podania w "tłoku" pozwoliły stać kombinowaną strefą cały mecz. Jak obrońcy stoją ramię w ramię, nie ma znaczenia, że są słabi.

Akurat Bron to przeczyta, ale nic nie zrobi, jak obwód ma 16% 3pkt. Musi znaleźć inny sposób, a najlepszy to zamiana liczby posiadań na własną egzekucję (o ile da radę).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najłatwiejszy mecz Blazers do tej pory w bańce. Można było nawet Nurka pooszczędzać. Zawsze też miło jak Lillard nie musi rzucać cudów. LBJ klasa, te jego wjazdy pod kosz czołgiem są wciąż niemożliwe, tylko uciekać. Davis już przed przerwą wyglądał jak karp na targu przed Wigilią. 

Melo znowu w końcówce ważna 3. 

Jak Bron nie zacznie orać punktów i trafiać z dystansu to może być miło dla Blazers. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakby Lebron rzucił 50 i by przegrali to by było ze gra za duzo sam, jak dużo podawał, to gra za mało sam:

Jego zachowanie i zespołowa gra jest optymalna, jak zabierze piłkę pozostałym to ich "zamrozi" na kolejne ewentualne rundy play-off, a tu nie o to chodzi, lepiej żeby wszyscy byli aktywni w ataku, bo bez tego zespół nie ma szans. Jeśli miałby ciągnąć sam wózek juz w pierwszej rundzie to co z kolejnymi

13 minut temu, jack napisał:

Zawsze też miło jak Lillard nie musi rzucać cudów.

Musiał, te dwie trójki były "stefkowe" i w kluczowym momencie

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, jack napisał:

Najłatwiejszy mecz Blazers do tej pory w bańce. Można było nawet Nurka pooszczędzać. Zawsze też miło jak Lillard nie musi rzucać cudów. LBJ klasa, te jego wjazdy pod kosz czołgiem są wciąż niemożliwe, tylko uciekać. Davis już przed przerwą wyglądał jak karp na targu przed Wigilią. 

Melo znowu w końcówce ważna 3. 

Jak Bron nie zacznie orać punktów i trafiać z dystansu to może być miło dla Blazers. 

 

Odważny też ruch Stottsa z grą Hassan-Nurkic, nie kojarze (ale nie ogladalem za duzo Blazers, wiec moge sie mylic, z drugiej strony Nurek byl długo kontuzjowany to i okazji nie było za bardzo xd), zeby tak grali, a tu pojawiły się problemy na deskach i nagle zaskoczylo, Hassan bardzo użyteczny w tym spotkaniu.

11 minut temu, darkonza napisał:

Musiał, te dwie trójki były "stefkowe" i w kluczowym momencie

 

Tylko to u Dame już zwykły dzień w robocie, a nie wyczynianie cudów :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.