Skocz do zawartości

[1st Round West] Clippers - Mavericks


BMF

.  

41 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Kto wygra?

    • LAC 4-0
      0
    • LAC 4-1
    • LAC 4-2
    • LAC 4-3
    • Mavs 4-0
      0
    • Mavs 4-1
      0
    • Mavs 4-2
    • Mavs 4-3


Rekomendowane odpowiedzi

45 minut temu, eF. napisał:

Magic nigdy nie wykręcał takich liczb jak Doncić w swoim drugim sezonie. (Doncić już jest czołowym strzelcem, bdb zbiera, ma wizję gry)

Łatwiej będzie za parę lat to stwierdzić, dlatego napisze już teraz, moim zdaniem Doncić będzie lepszy nić Magic. Z takim talentem mamy do czynienia. 

I teraz przypomnijmy sobie jeszcze raz - z jedynką poszedł Ayton, z dwójką poszedł Bagley Jr... hehe.

Ayton poszedł z jedynką z kilku powodów niekoniecznie sportowych. Phoenix się w ostatnich latach sparzyło wybierając europejskich graczy w drafcie, Aytona chcieli koszykarze z Bookerem na czele wokół którego Phoenix zdecydowało się budować drużynę, a przyjście Doncica mogłoby ten proces zaburzyć, a także kibice, którzy uważali Aytona za "swojaka".

Natomiast porównywanie już Doncica do Magica? :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

57 minut temu, eF. napisał:

@Rodman91

Pogadamy o tym za parę ładnych lat, ale Doncić ma wszystko aby być lepszym graczem od Magica. Magic miał dużo szczęścia, że trafił do Lakers i grał z TOP3 ever + świetnymi graczami jak choćby James Worthy. Jeśli Luka zdobędzie w przyszłości tytuł z Mavs to będzie bliżej niż Ci się wydaje, wystarczy spojrzeć na Dirka, jak go ludzie oceniali przed tytułem, a jak oceniają teraz. 

Ps. Gdyby takie średnie były proste do zrealizowania, to każdy lepszy grajek by takie wykręcał, no ale tak nie jest. :)

Worthego nie miał w 1980 czy 1982, bo ten dopiero trafił do LAK w 82/83. Worthy w pierwszych sezonach też nie grał tak dobrze jak późnej, gdy Jabbar się kończył. Więc nie miał wcale tak perfekcyjnie Magic, że równocześnie Jabbar i Worthy dominowali. Najpierw dawał mu większe wsparcie Jabbar, a potem Worthy. Worthy był nawet raz MVP finałów 1988 w przedostatnim sezonie w NBA Jabbara, który miał wtedy 41 lat :)

Dirka postrzegano jako soft głównie ze względu na finały 2006 i porażkę w 1R playoff w 2007,  gdy zespół grał w RS 06/07 jeszcze lepiej niż w RS 05/06. Mógł osiągnąć znacznie więcej. Finały 2006 przegrane dość frajersko. Pasiaki gwizdali może za dużo Wadowi, ale mimo wszystko.
Dominacja zespołu w RS 06/07 bilans 67-15, a zaczęli od 0-4 więc mogli być blisko rekordu Bulls. I sensacyjne odpadnięcie w 1R mając tak
świetny zespół to bardzo duża ujma. Komu z wielkich, gdy był w prime przytrafiło się odpaść w 1R mając 1 seed i mocny zespół ?

Edytowane przez Rodman91
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

34 minuty temu, Qbajag napisał:

Ayton poszedł z jedynką z kilku powodów niekoniecznie sportowych. Phoenix się w ostatnich latach sparzyło wybierając europejskich graczy w drafcie, Aytona chcieli koszykarze z Bookerem na czele wokół którego Phoenix zdecydowało się budować drużynę, a przyjście Doncica mogłoby ten proces zaburzyć, a także kibice, którzy uważali Aytona za "swojaka".

Natomiast porównywanie już Doncica do Magica? :)

Ja go nie porównuję już teraz do Magica, po prostu wydaje mi się, że mamy do czynienia z graczem, który w przyszłości może być od niego lepszy. :)

Innymi słowy, taki talent trafia się bardzo rzadko. 

@Rodman91

Czyli według Ciebie Nowitzki nie jest TOP15 - TOP20 All Time? 

Dirk ma swoje za uszami, ale odrobił to kiedy jako lider ograł LeBrona i Wade'a, który w tamtej serii był zajebisty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, eF. napisał:

Ja go nie porównuję już teraz do Magica, po prostu wydaje mi się, że mamy do czynienia z graczem, który w przyszłości może być od niego lepszy. :)

Innymi słowy, taki talent trafia się bardzo rzadko. 

@Rodman91

Czyli według Ciebie Nowitzki nie jest TOP15 - TOP20 All Time? 

Dirk ma swoje za uszami, ale odrobił to kiedy jako lider ograł LeBrona i Wade'a, który w tamtej serii był zajebisty.

Trudno powiedzieć. Nigdy nie zastanawiałem się, gdzie miejsce Dirka alltime. Jest jednym z najlepszych białych jacy grali w NBA.
Całe playoff 2011 w jego wykonaniu było świetne. Szedł po swoje. A przecież w finale 2011 był blisko 0-3, bo Heat prowadzili 2-1,
ale w game 2 pokpili sprawę, bo przegrali mecz prowadząc 20 punktami.
Sądzę, że Dirk ogrywając SAS w playoffach 2006 4-3 sprawił, że SAS nie ma 3 mistrzostw z rzędu 2005-2007,
bo przecież oni mogli lepiej grać przeciw Heat.

Edytowane przez Rodman91
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hardaway  i Seth również ładny mecz zagrali po stronie mavs. Praktycznie we dwóch odrobili początkową stratę. Porzi wyleciał na własne życzenie - wiedział że ma już jeden faul techniczny.

LAC- Zubac w pojedynkę mocował się w ofensywie przez większość czasu i dawał radę także+. Harkless trochę zardzewiały ale w następnym meczu powinno być lepiej. Morris też dorzucił swoje- bardzo dobry, równy występ. Leonard i PG ciągnęli drużynę ale gdybym miał wybrać najlepszego gracza w tym meczu to jednak Bardzo dobry występ po obu stronach parkietu, trójka trochę nie siedziała ale ta najważniejsza wpadła.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Javie mówił, że bicie powietrza pięściami to jest automatyczny technik - owszem, tak było przez pierwsze kilka lat kiedy wprowadzono ten przepis, ale jak wiemy od dłuższego czasu był egzekwowany wybiórczo, bo inaczej Draymond co drugiego meczu by nie dograł do końca. Pamiętam nawet jak wyprowadził dwa ciosy (wtedy powinny być od razu dwa techniki? Czy jeden pokrywa całą kombinację ciosów?) i myślałem sobie "no, teraz to już musi dostać" - oczywiście nie dostał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nadrabiam zaległy mecz. 
dallas maja ten sam brak który mieli Dallas dirka przed 2011

 

takie frajerstwo w oczach 

 

w pierwszej połowie było sporo takich mikro prowokacji czy to zahaczanie Beverliego czy Morrisa 

a poszkodowany został PORZI 

Dallas jako miasto z tradycjami hokejowy,i powinni czerpać z NHL i zatrudnić 15 gracza w stylu Oliwy. 

gosc jak niedawno Buttler na CP3 by wyszedł na chwile i ukrócił te harce tych prowokatorów a tak chłopcy się niecierpliwią. Doncic ściągany jest za przedramię a KP walony po nerkach  

jakis pudzian potrzebny a nie ze za gwiazde wstawia się gwiazda. 
takim powinien być Mkg

Lubię indywidualnie graczy clippers ale jako zespół już meh

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i remis ...

PG w pierwszej kwarcie już problem z faulami i swoje musiał odsiedzieć. Później nie udało mu się wbic w rytm i wyszło po prostu słabo. Kawhi ...  statystyki to jedno natomiast sama gra kompletnie bezbarwna.  Gdyby nie Lou w 1q to w sumie drugiej już nie warto byłoby oglądać. Tak jak kolega mac przewidział harkless zagrał jak w meczu nr 1 może nawet ciut gorzej.

Po drugiej stronie zaś Doncic - świetny mecz i mimo słabszych stat niż w 1 meczu zdecydowanie jego gra była bardziej poukładana i bardziej efektywna . Porzi - świetny mecz po obu stronach parkietu . Z ławki - Boban robił rzeź pod koszem przeciwnika - LAC nie miało na niego żadnej odpowiedzi ( może Zubaca gdyby rzucić na niego zamiast Harklessa?). Do tego curry ładny run w 4q gdy Doncic siedział na ławce ... Później już nawet nie oglądałem bo już po meczu było w tym momencie.

Coś mi się wydaję że w bańce może być sporo niespodzianek już w pierwszej rundzie.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To w sumie zabawne, jak Clippers mają duże problemy, ale będące przeciwieństwem problemów Lakers: Lakers nie mają shooterow, ale mają GOAT facilitatora - Clippers mają shooterów, ale nie mają nikogo, kto kreowałby ofensywę na topowym poziomie, Lakers mają top frontcourt i taki sobie obwód, Clippers mają topowy obwód i mocno przeciętny frontcourt. Niby dopiero początek playoffów, ale: Doncic zaczął game 1 od pięciu strat w 3 minuty, Porzingis zagrał pół meczu w g1, support Dallas był zimny w drugiej połowie, Doncic dzisiaj złapał koszmarnie głupie foul trouble [ten faul na Harrellu na początku 4, wtf] - a Dallas przez te dwa mecze wyglądało po prostu lepiej, bo jak byli ,,on'', to Clippers wyglądali w obronie mocno nieporadnie. Nawet to perimeter D u Clippers jest takie sobie, bo Kawhi/George nie biorą pełnego zadania bronienia Doncicia - i bronią Lukę ludzie (Jackson czy Beverley), którzy średnio się do tego nadają + Lou tradycyjnie niszczony na switchach. I jeszcze Harrell, który chyba jest bez formy i w połowie odpowiadał za ten run ławki Dallas pod koniec trzeciej kwarty.

Ciekawe czy Doc rzuci w końcu na Doncicia full time Kawhiego, da sobie spokój z Harrellem i odkurzy z ławki jakiegoś McGrudera, ale na razie jedynym graczem, który miał jakikolwiek sukces w bronieniu Luki jest Morris.

Clippers pewnie wygrają tę serię*, ale LeBron, ogarnij się (i team). ;]

* jak George planuje grać na tym poziomie całą serię, to będzie baaaardzo interesująco.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odwiecznej walki białych z czarnymi ciąg dalszy. Fajny kontrast na ławce trenerskiej i na parkiecie. 

U Clippers faktycznie nie ma komu kreować, jak sami nie wypracują czegoś indywidualnymi akcjami to ciężko się na to patrzy. Leonard ma tu zgoła inną sytuację niż w SAS i TOR.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 18.08.2020 o 13:49, Rodman91 napisał:

Nie będzie lepszy niż Magic ze względu na to, że będzie ciężko mu zrobić to czego dokonał Earvin zespołowo 5 mistrzostw i 9 finałów w 12 lat.

Nie spodziewałem się przeczytać postu Rodman91 udowadniającego że Russell był o klase lepszy niz MJ

Edytowane przez darkonza
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, darkonza napisał:

Nie spodziewałem się przeczytać postu Rodman91 udowadniającego że Russell był o klase lepszy niz MJ

Pierścienie udowadniają, że X był lepszy od Y, w szczególności gdy X był z dawnych czasów, a Y z nowszych, ale jako kryterium ewaluacji gracza zaczynają mieć znaczenie po czerwcu 1984, ew. po czerwcu 1979, bo wcześniej się nie liczą. Chyba tak działa sensu stricto ten argument. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.