Skocz do zawartości

LeBron vs Jordan - tak na poważnie


BMF

Ignorując pierścienie i zespołowe osiągnięcia, lepszy był  

172 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Ignorując pierścienie i zespołowe osiągnięcia, lepszy był



Rekomendowane odpowiedzi

29 minut temu, Wyparlo napisał:

Wembanyama (DR Kongo) - to wszystko jest produkt Afryki

Matka Victora jest białą Francuzką.

30 minut temu, Wyparlo napisał:

Oglądając mecze Afryki juniorskie albo nawet reprezentacyjnie widać jak ogromną przewagę atletyzmu zawsze mają ci z Afryki nad innymi kontynentami i gdybym miał szukać przyszłego GOAT'a, to spodziewam się go właśnie w Afryce, bo ci ludzie mają najlepsze warunki/geny do tej gry, ale zarazem najgorsze zaplecze/brak treningu i dlatego na razie jest jak jest.

Na jakiej podstawie twierdzisz, że czarni z Afryki mają lepsze geny od czarnych z Ameryki? Nie, żebym jakoś negował specjalnie, że przyszły GOAT może być z Afryki, bo po prostu w Afryce jest więcej czarnych niż w innych częściach świata, ale biorąc pod uwagę skąd wzięli się czarni w Ameryce, to aż tak daleko idących tez bym raczej nie wysnuwał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, karpik napisał:

Matka Victora jest białą Francuzką.

Na jakiej podstawie twierdzisz, że czarni z Afryki mają lepsze geny od czarnych z Ameryki? Nie, żebym jakoś negował specjalnie, że przyszły GOAT może być z Afryki, bo po prostu w Afryce jest więcej czarnych niż w innych częściach świata, ale biorąc pod uwagę skąd wzięli się czarni w Ameryce, to aż tak daleko idących tez bym raczej nie wysnuwał.

a) Sochana również, ale chyba baaardzo mu daleko do jakiegokolwiek typowego Polaka. Poszły geny po ojcach u obu.

b) Na razie widać to po centrach, gdzie ci z Afryki w NBA dominują bardzo mocno nad tymi z USA. Jestem ciekawy jak będzie to wyglądać, kiedy zacznie się wprowadzać tych z Afryki na PG-SG-SF, bo na razie nie ma to miejsca. I trochę też się źle wyraziłem, bo te LeBrony, Jordany też mają zapewne korzenie afrykańskie bardzo dalekie, ale USA ma tylko 13% mieszkańców czarnoskórych przy 330 mln wszystkich ludzi w kraju. W samej Nigerii jest 206 mln ludzi, więc chodzi mi, że w tej Afryce na pewno jest ogrom talentu genetycznego/atletycznego i tutaj jest skarbiec z zawodnikami na poziom GOAT'a, ale na razie na przestrzeni lat bardzo słabo idzie wyławianie ich/wprowadzenie w odpowiedni trening, ale w ostatnich latach coraz mocniej to przyspiesza, a NBA zakłada tam swojego akademie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Wyparlo napisał:

Sochana również, ale chyba baaardzo mu daleko do jakiegokolwiek typowego Polaka. Poszły geny po ojcach u obu.

W obu przypadkach matki były koszykarkami, więc nie można im odmówić predyspozycji do gry w koszykówkę. Może gdyby Victor miał oboje rodziców z Afryki, to nie wyglądałby jak ulepszony KD, tylko jak Manute Bol 2.0? Koszykówka jest znacznie bardziej skomplikowanym sportem i nie wystarczy tylko najszybciej biegać i najwyżej skakać. Być może to właśnie odpowiednie mieszanki genów są najlepsze.

8 minut temu, Wyparlo napisał:

Na razie widać to po centrach, gdzie ci z Afryki w NBA dominują bardzo mocno nad tymi z USA. Jestem ciekawy jak będzie to wyglądać, kiedy zacznie się wprowadzać tych z Afryki na PG-SG-SF, bo na razie nie ma to miejsca. I trochę też się źle wyraziłem, bo te LeBrony, Jordany też mają zapewne korzenie afrykańskie bardzo dalekie, ale USA ma tylko 13% mieszkańców czarnoskórych przy 330 mln wszystkich ludzi w kraju. W samej Nigerii jest 206 mln ludzi, więc chodzi mi, że w tej Afryce na pewno jest ogrom talentu genetycznego/atletycznego i tutaj jest skarbiec z zawodnikami na poziom GOAT'a, ale na razie na przestrzeni lat bardzo słabo idzie wyławianie ich/wprowadzenie w odpowiedni trening, ale w ostatnich latach coraz mocniej to przyspiesza, a NBA zakłada tam swojego akademie.

No widać po centrach, bo tacy są szybko wyławiani przez skautów. Nikt nie będzie sobie zawracał głowy szkoleniem 6'3" guarda z Afryki, kiedy w US jest takich tysiące w każdym roczniku.

Także wiadomo, że w Afryce jest sporo potencjalnie utalentowanych ludzi, ale zanim tam powstanie jakiś rozsądny program, który by objął większość talentów, to nas już nie będzie na świecie. W USA czarny dzieciak ma boiska pod domem, stać go na piłkę, w szkole ma trenera, ma obozy prowadzone przez byłych/obecnych graczy NBA, generalnie kosz jest powszechnym i łatwo dostępnym sportem dla każdego. A jeśli chodzi o tych potencjalnych PG-SG, to biorąc pod uwagę jak bardzo w ostatnich latach podniósł się poziom gry i już nie wystarczy być atletycznym murzynem, żeby dostać się do ligi, to dzieciaki z US mając dostęp do tego co mają, mogą wręcz powiększać przewagę nad swoimi odpowiednikami z Afryki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, karpik napisał:

No widać po centrach, bo tacy są szybko wyławiani przez skautów. Nikt nie będzie sobie zawracał głowy szkoleniem 6'3" guarda z Afryki, kiedy w US jest takich tysiące w każdym roczniku.

Także wiadomo, że w Afryce jest sporo potencjalnie utalentowanych ludzi, ale zanim tam powstanie jakiś rozsądny program, który by objął większość talentów, to nas już nie będzie na świecie. W USA czarny dzieciak ma boiska pod domem, stać go na piłkę, w szkole ma trenera, ma obozy prowadzone przez byłych/obecnych graczy NBA, generalnie kosz jest powszechnym i łatwo dostępnym sportem dla każdego. A jeśli chodzi o tych potencjalnych PG-SG, to biorąc pod uwagę jak bardzo w ostatnich latach podniósł się poziom gry i już nie wystarczy być atletycznym murzynem, żeby dostać się do ligi, to dzieciaki z US mając dostęp do tego co mają, mogą wręcz powiększać przewagę nad swoimi odpowiednikami z Afryki.

Aż tak źle nie jest, bo jestem fanem ich koszykówki i w miarę śledzę, co tam się dzieje. Od dwóch sezonów powstała liga "BAL - Basketball African League", gdzie grają najlepsze afrykańskie zespoły (zazwyczaj mistrzostwie krajów) + draft i każda ekipa wybiera po jednym najbardziej utalentowanym młodym zawodniku z afrykańskiej akademii NBA. I te dzieciaki 16-18-letnie w ostatniej edycji pokazywały się z bardzo dobrej strony pokazując duży potencjał i zbierając fajne doświadczenie. Dodatkowo NBA wspiera ich w tej lidze od strony technicznej i te mecze wizualnie/oprawą są na wyższym poziomie od spotkań PLK. 

I jeszcze co do US, a Afryka. Ja bardziej to rozróżniam na czarnoskórzy vs biali/Azja. Oglądam dużo turniejów młodzieżowych i to się kończy prawie zawsze tym samym schematem. Czarnoskórzy są mega atletyczni, skoczni, szybcy, ale fatalnie rzucają z dalszych odległości. Biali/Azja natomiast są o wiele lepsi rzutowo z dystansu, lepiej myślą, pod koszem często są silniejsi. I właśnie przy Afryce na tych niższych pozycjach tego najbardziej brakuje, że oni są fatalni w rzutach dystansowych, a ci z USA przy swoich systemach treningowych się rozwijają i tego uczą i są na razie na wyższym poziomie.

Edytowane przez Wyparlo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Wyparlo napisał:

Czarnoskórzy są mega atletyczni, skoczni, szybcy, ale fatalnie rzucają z dalszych odległości. Biali/Azja natomiast są o wiele lepsi rzutowo z dystansu, lepiej myślą, pod koszem często są silniejsi. I właśnie przy Afryce na tych niższych pozycjach tego najbardziej brakuje, że oni są fatalni w rzutach dystansowych, a ci z USA przy swoich systemach treningowych się rozwijają i tego uczą i są na razie na wyższym poziomie.

mame oszukasz, tate oszukasz, genetyki nie oszukasz...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 godziny temu, rw30 napisał:

nie hejt, raczej stwierdzenie faktu. 

Tak, grali zespołowo - nie mieli jednej dominującej gwiazdy w ataku, więc w takich sytuacjach często 'zespołowo' samo wychodzi, ale  nie zawsze 'zespołowo' znaczy 'lepiej' (to już takie generalizowanie, abstrahując od Sonics).

Co do samych Sonics natomiast, to, czemu uważam żę byli przereklamowani i ogólnie słabsi niż się uważało?

a) tak, nie jestem fanem George'a Karla. Pamiętam, jak w którejś z książek o Jordanie przeczytałem, że gdy Cartwright poszedł do Sonics (bodajże w 94) to był w szoku, bo okazało się, że Sonics nie mieli żadnych zagrywek w ataku. Więc pewnie jechali sobie freestylem wykorzystując atletyzm i zaskoczenie przeciwnika, co, jak wiemy, świetnie sprawdza się w RS ale zupełnie nie sprawdza się w PO (patrz b)

b) pokłosiem a) jest wg. mnie ich bardzo nierówny performens w PO w tamtych czasach. Przeplatali lata świetne, jak 93 gdzie byli jeszcze młodzi i postraszyli przecież bardzo mocnych Suns w WCF ( i pewnie wtedy powszechnie myślano o nich mniej więcej to samo, co o Magic w 95) czy 96 gdzie postawili się Bykom, które miały 72-10 w RS i 11-1 w PO na wschodzie,  latami fatalnymi: czyli właściwie wszystkie pozostałe występy w PO pod Karlem, gdzie często się kompromitowali w 1st rd, ale nawet gdy ją przechodzili, jak w 97 czy 98, to z wielkimi problemami, po to by odpaść jako wyższy seed w WCSF.

 

...ale ogólnie byli sexy (wsady Kempa dla Polaków i świata, Mamba Mentality Paytona dla US), mieli fajne stroje i w ogóle nie dziwię się hypowi na nich. Coś jak Hornets 92-94, przy zachowaniu proporcji  - Sonics byli jednak dużo lepszo drużyno.

 

 w ogóle Karl to albo coach który nie miał wystarczającego skilla żeby pociągnąć zespół z mitycznego 'punktu B do punktu C', albo może też miał trochę pecha, bo i w Seattle i Denver, mimo że dostał drużyny młode i pełne talentu, to jednocześniej z wątpliwym leadershipem i trudnymi charakterami. Nt. jego przygody z  Kings się nie wypowiem, nie śledziłem

 

a szlo ogladajac mecze zobaczyc to ze na prawde nie mieli zagrywek?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czarni niewolnicy z USA i na Jamajce pochodzą w pewnej części z hodowli, właściciele niewolników w dużym stopniu ich wyhodowali, kiedyś był o tym film dokumentalny z Michaelem Johnsonem, tym sprinterem. Także ta pula genowa jest "podkręcona" co pewnie ma znaczenie ma przy tych najbardziej wypadających ze skali jednostkach. 

Mix genów może też mieć znaczenie, pewnie każdy Afroamerykanin ma w sobie geny nie tylko afrykańskie, ale rdzenne amerykańskie, europejskie i azjatyckie. 

Z drugiej strony populacja Afryki jest najbardziej zróżnicowana pod względem genów, gatunek ludzki rozwijał się na tym kontynencie przez większość czasu swojego istnienia.Przy mieszaniu się tych ludzi też mogą powstać ciekawe koktajle 

Edytowane przez Tłok
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Kubbas napisał:

a szlo ogladajac mecze zobaczyc to ze na prawde nie mieli zagrywek?

nie wiem, aż tak dobrze nie pamiętam, na youtube jest sporo meczy teraz to rzuć okiem i nam napisz.

Tak ogólnie 90s to prehistoria koszykówki, wrzutka na low post i jakoś to będzie, Utah Jazz wtedy z męczeniem prostych pick'n'rolli to byli innowatorzy po choojoo fest.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, rw30 napisał:

nie wiem, aż tak dobrze nie pamiętam, na youtube jest sporo meczy teraz to rzuć okiem i nam napisz.

Tak ogólnie 90s to prehistoria koszykówki, wrzutka na low post i jakoś to będzie, Utah Jazz wtedy z męczeniem prostych pick'n'rolli to byli innowatorzy po choojoo fest.

brak czasu, chetnie bym to zrobil

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
  • 1 miesiąc temu...
7 godzin temu, Koelner napisał:

C9371356-8-D8-B-4992-83-FC-66-F809-B8-D2ma żal do LeBrona? przecież to Irving wyciągnął gm7 

To jest legit info?

Nie oceniam czy to prawda czy nie. Bardziej pytam w kwestii czy serio Steph wybrał sam siebie do All-Time Starting Five?

Mało skromne i mało do Curry’ego podobne zachowanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.