Skocz do zawartości

LeBron vs Jordan - tak na poważnie


BMF

Ignorując pierścienie i zespołowe osiągnięcia, lepszy był  

172 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Ignorując pierścienie i zespołowe osiągnięcia, lepszy był



Rekomendowane odpowiedzi

30 minut temu, julekstep napisał:

ile razy Jordan wygrał nie będąc faworytem? Podpowiedź........ 0

 

To podkreśla wielkość Jordana. Był tak mocny ze w większości przypadków był faworytem. To nie jest straszna cyfra. Lbj jednak swoje przegrał mając lepszy niż 85-90 Chicago team. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, ignazz napisał:

To podkreśla wielkość Jordana. Był tak mocny ze w większości przypadków był faworytem. To nie jest straszna cyfra. Lbj jednak swoje przegrał mając lepszy niż 85-90 Chicago team. 

To podkreśla ze grał w dobrej organizacji. W Atlancie by faworytem nie był będąc tak samo mocnym

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, darkonza napisał:

To podkreśla ze grał w dobrej organizacji. W Atlancie by faworytem nie był będąc tak samo mocnym

Zrobiłby z Kevinem Willisem i Docem mistrza a wszyscy by pisali jakim kotem jako Robin jest Dominique. Od czasu do czasu zagrali by big Ball z Jordanen na rozegraniu i nie byłoby mocnych. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, ignazz napisał:

To podkreśla wielkość Jordana. Był tak mocny ze w większości przypadków był faworytem. To nie jest straszna cyfra. Lbj jednak swoje przegrał mając lepszy niż 85-90 Chicago team. 

jego zespół był mocny :)

bez niego też wygrali wszystkie serie jako faworyci.

Krause - real GOAT

 

a co do 85-90 - tutaj niestety nie ma danych oddsowych do wielu serii, więc niesprawdzalne :)

 

a rozumiem że to co "LBJ przegrał mając lepszy team niż 85-90 Bulls" to kolejny powrót do...finałów 2011? :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie zrobiłby, zagryźliby sie z Wilkinsem o piłkę. Nie mozna miec w drużynie samych strzelców albo samych zbierających, właśnie dlatego byki z MJ-em, Rodmanem i Pipenem były takie silne, byki z trzema MJ-ami by z nimi przegrały bo piłka jest jedna

Edytowane przez darkonza
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, darkonza napisał:

To podkreśla ze grał w dobrej organizacji. W Atlancie by faworytem nie był będąc tak samo mocnym

Byłby , przez charakter. Wilkins był firanką w obronie , w ataku obrażał się jak nie dostał piłki , nie potrafił grać bez piłki , ceglił na ts52% gdzie Jordan miał koło 60ts% . można znaleźć innych zawodników do porównywania ale z Wilkinsem odpuść. 

Edytowane przez Koelner
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, BullsFaN napisał:

 A to ci dobre.....najpierw sprawdź co i jak i przestań pisać farmazony.

Oglądałem to wtedy :)

2 godziny temu, Koelner napisał:

Byłby , przez charakter. Wilkins był firanką w obronie , w ataku obrażał się jak nie dostał piłki , nie potrafił grać bez piłki , ceglił na ts52% gdzie Jordan miał koło 60ts% . można znaleźć innych zawodników do porównywania ale z Wilkinsem odpuść. 

Nie porównuję z Wilkinsem, porównuje Atlantę z bykami. MJ w atlancie odpadał by w pierwszej rundzie PO, no maks drugiej bo to taki zespół był jak byki na początku kariery MJ-a. Gdyby grali razem z Wilkinsem nie byłoby lepiej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

33 minuty temu, darkonza napisał:

 

Nie porównuję z Wilkinsem, porównuje Atlantę z bykami. MJ w atlancie odpadał by w pierwszej rundzie PO, no maks drugiej bo to taki zespół był jak byki na początku kariery MJ-a. Gdyby grali razem z Wilkinsem nie byłoby lepiej.

Przecież wszedł do 2 rundy  z zespołem gdzie drugim strzelcem był Sam Vincent , wtf?

Edytowane przez Koelner
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Koelner napisał:

Przecież wszedł do finału konferencji z zespołem gdzie drugim strzelcem był Sam Vincent , wtf?

wszedł wtedy do drugiej rundy przecież wygrawszy ledwo 3-2 w 1szej rundzie z Cavs prowadzonymi przez sofomora Price'a 

kolejny co sobie z bball ref nie radzi...ehh

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, julekstep napisał:

wszedł wtedy do drugiej rundy przecież wygrawszy ledwo 3-2 w 1szej rundzie z Cavs prowadzonymi przez sofomora Price'a 

kolejny co sobie z bball ref nie radzi...ehh

7 min temu poprawiłem a Ty zrecenzowałeś 3 minuty temu . błyskotliwy jesteś jak na moderatora jokic.gif 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Koelner napisał:

7 min temu poprawiłem a Ty zrecenzowałeś 3 minuty temu . błyskotliwy jesteś jak na moderatora jokic.gif 

lol! serio zedytowałeś to w ten sposób że piszesz jakoby osiągnięciem Jordana było przejście (ledwo!) teamu któremu liderował drugoroczniak Price - zamiast całkiem to skasować?!?

Brawo mordo! Uratowałeś Dżordanowe Legacy xD!

Edytowane przez julekstep
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, julekstep napisał:

lol! serio zedytowałeś to w ten sposób że piszesz jakoby osiągnięciem Jordana było przejście (ledwo!) teamu któremu liderował drugoroczniak Price - zamiast całkiem to skasować?!?

Brawo mordo! Uratowałeś Dżordanowe Legacy xD!

Lol rok później był w finale lol mordo hehe !!! Wykrzyknik 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Koelner napisał:

Lol rok później był w finale lol mordo hehe !!! Wykrzyknik 

nom brawo!

znów pokonał Cavs + Ewinga, który miał wtedy porównywalny zespół (potwierdzam - historycznie Jordan jest wyżej od Ewinga!) -> żeby w starciu z legitną drużyną dostać baty

MJ do 91 miał 5 szans żeby z pozycji underdoga pokonać elitarną/historyczną drużynę (w sumie to 6 bo Bucks z 85 są trochę zapomniani a byli mocni w opór) - gdzie tylko Celtics 86 to (+/-) poziom GSW 16 - nie skorzystał z żadnej z tych

GOAT z papieru

Edytowane przez julekstep
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Koelner napisał:

No pewnie , beka lol , jak przestanie Cię parzyć daj znać . dobranoc ❤️

jakby mnie parzyło to na posty 'MJ zrobiłby w takich okolicznościach max 2gą rundę' odpowiadałbym 'nieprawda, przecież MJ zrobił 2gą rundę!' i trzymał się twardo swojej linii xDDD

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Screenshot_2020-10-15-05-36-00-878_com.android.chrome.jpg

 

Michael Jordan faced 16 Hall of Famers during the playoffs on 39 occasions. He posted a winning record against six of the 16, a tied record with one, and a losing record with 9 of the 16. His total record in the playoffs against Hall of Fame opponents was 17-22, with 10 of his 17 wins coming against Patrick Ewing, Charles Barkley and Alonzo Mourning alone. If you include his Finals appearances, MJ faced 24 Hall of Famers on 48 separate occasions, with a final postseason record of 26–22, or 54%.

The problem with this is that 20% of his entire postseason wins came against three players who never won rings. The biggest issue with Jordan's career is he never beat an opponent of his caliber in their prime. Another knock on his career is that of the fifteen Hall of Fame opponents he faced more than once in the postseason, he only posted a winning record against four.

Edytowane przez KeepItDirty
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.