Skocz do zawartości
lorak

wojna na ukrainie

Rekomendowane odpowiedzi

Mamy zdjęcia jak dziś rano nad Jampilem powiewała flaga ukraińska. Widziałem też jakiś zamazany filmik jak Ukraina zdobyła Termy na drodze Zarzeczne- Swiatowe ale tu potrzebuje geo bo na razie to sa tylko słowa ,że tę miejscowość Ukraina zdobyła. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@ely3 @Gregorius zakładam, że już widzieliście, ale wczoraj potwierdzono śmierć Alexeia Nagina, czyli dowódcy Wagnerowców walczących pod Bachmutem. Ciekawe czy ten zgon ma coś wspólnego z niedawnym wdarciem się rosyjskich oddziałów do miasta i późniejszym wypchnięciem ich stamtąd przez Ukraińców. Jeśli tak, to był to chyba last dance Wagnerowców w okolicy Bachmutu, ale bez happy endu :)

Co do okrążenia Łymania, to pojawiają się informacje, że tym razem Rosjanie postanowili bronić miasta i zamiast uciekać, to w niedomknięty kocioł wpakowali sformowane na szybko jednostki, które teraz utknęły razem z tym, co znajdowało się w Łymaniu wcześniej. To jak nieudolnie rosyjskie wojsko działa w tamtym rejonie jest wręcz niewiarygodne, ale może oni na serio próbują po prostu zagrać na czas i wierzą, że decyzje podjęte na Kremlu zmienią w najbliższym czasie wynik wojny. Jeżeli nie, to ja nic z tego nie rozumiem, bo działania opóźniające polegają głównie na tym, że Rosjanie siedzą na pozycjach i patrzą jak Ukraińcy obchodzą ich z każdej strony, żeby zamknąć ich w kotle. Wszystko co robi ukraińska armia jest przewidywalne i oni po prostu powielają schemat, który w tej wojnie sprawdza im się najlepiej, a i tak Rosjanie nie potrafią temu zaradzić. Na uformowanie nowych linii obronnych mieli naprawdę sporo czasu i efekt jest taki, że Ukraińcy omijają je z łatwością i to przy zaangażowaniu naprawdę niewielkich oddziałów, które bazują głównie na szybkim i precyzyjnym działaniu. Znowu Rosjanom wychodzi bokiem ich krótka kołderka, bo to, że Ukraińcy znajdą wyłom w ich obronie nie byłoby żadnym problemem, gdyby Rosjanie mieli przygotowane siły, którymi od razu mogą kontratakować. To, co robili wcześniej Ukraińcy rzucając w zagrożone rejony brygady pancerne jest nie do powtórzenia przez Rosjan, bo jak im coś w liniach obronnych pęka, to nie ma czym tego załatać. Ukraińcy to widzą, więc szukają najsłabszego ogniwa, przebijają się przez nie z łatwością i prą przed siebie, żeby wejść na tyły tych jednostek, które muszą ratować się paniczną ucieczką przez pola. Powtarzalny, banalny do rozszyfrowania schemat, wobec którego Rosjanie kolejny raz są bezbronni.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Hoolifan

Bo Rosjanie w Limaniu ustawiali głównie Ługańczyków, oddziały ochotnicze BARS. Ja bym ich tak nie potępiał bo moim zdaniem oni sobie kupuja czas by ustawić obronę na rzece Krasna. Liman i tak był stracony od momentu jak separatyści pozwolili Ukraińcom zdobyć przyczółki na rzece i co jeszcze głupsze nie kontrowali by wypchnąc. 

wczoraj pojawiły się elementy 58 armii , której wcześniej nie było w tym rejonie. Więc widać ,że sa wieksze siły . Dla Rosjan krytyczne jest Swatowe. Dla Separatystów Kremnina. Wbrew pozorom to wchłonięcie do Rosji Ługańska kreuje taki problem ,że nagle separatyści będa w armii rosyjskiej i nagle obrona Siewierodoniecka będzie strategicznie ważna a Rosja nie ma aż tylu sił . Znowu będą musieli rozcieńczyć swoje siły

To co pisze od miesiaca ,że mam deja vu z Popasnej. Upada ci silna obrona i potem Rosjanie ścigają się z Ukraińcami o ustaiwenie nowej linii. Wtedy Ukraina szykwoała obronę wokół Bahmutu i Soledaru i kupowali sobie czas nawet za cenę szalonej ofensywy w Siewierodoniecku , która kupiła im conajmniej tydzień czasu.

Tak samo teraz po upadku Bałkliji Rosjanie nie mieli kolejnej linii obrony uszykwoanej. 11 korpus poniósł ogromne straty więc nawet nie mieli kim ustawić obrony na OSkole. W Limaniu mieli tylko pomocnicze oddziały. 144 dywizja cały czas walczyła w środkowej częsci na kierunku Swatowe. 3 zmechanizowana w okolicach Kupiańska. 20 armia jest chwilowo zbyt słaba by obronić ale skoro 11 i 14 korpis był zabrany spod Charkowa a teraz 58 armia została przesunięta z Zaporoża to pewnie gdzieś ROsjanie ustawili silną obronę z duża ilością pól minowych artylerii. Teraz będzie trochę trudniej bo nie da sie obejść Kremniny a ona musi być zdobyty by uderzyć na Rubiżne i Lisiczańsk. Dlatego rzucali na ten odcinek frontu zołnierzy prosto z mobilizacji bo im tylko chodziło o czas. 

Teraz w ciągu tygodnia się przekonamy czy Rosja wykorzystała miesiac na zorganizowanie dobrej obrony . Linia frontu będzie krótsza i będzie w końcu linią prostą. Zakładam ,ze teraz raczej wycofaja sie z obwodu charkowskiego bo jest za duże ryzyko odcięcia kolejnych oddziałów pod Borową a tym razem by odcięli wojska rosyjskei a nie jakiś śmieszny BARS czy Kubańskich Kozaków

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@ely3 wchłonięcie obwodów niekoniecznie musi generować dodatkowy problem, ponieważ to nadal będą obszary najniższej kategorii, których granice niekoniecznie muszą pokrywać się ze stanem sprzed 24.02.2022. Nie chce mi się wierzyć, że jedna, podjęta na Kremlu decyzja spowoduje to, że rosyjska generalicja zacznie traktować te tereny inaczej niż dotychczas, choć nie można wykluczyć, że Putin nakaże przerzucić więcej oddziałów do ich obrony. Tak czy siak prędzej trafią tam goście zataczający się na filmikach niż doborowe jednostki na najlepszym rosyjskim sprzęcie.

Ogólnie ciężko wyrokować, w którą stronę to wszystko dalej pójdzie, bo do kolejnej błyskotliwej ofensywy Ukraińcy mogą się już w najbliższym czasie nie zebrać. Z jednej strony oni sami minimalizują ryzyko porażki, a z drugiej Rosjanie zaraz wtłoczą na front kolejne oddziały, które samą obecnością zmuszą Ukraińców do zmiany taktyki. Gdyby pod Chersoniem udało się zepchnąć Rosjan bliżej rzeki, to byłbym większym optymistą, ale tam za wiele dobrego się ostatnio niestety nie dzieje. Tutaj ewidentnie Ukraińcy skupią się na paraliżowaniu rosyjskiej logistyki i jestem przekonany, że przekazanie kolejnych kilkunastu HIMARS-ów ma umożliwić armii ukraińskiej rażenie nowych przepraw na Dnieprze przy jednoczesnym utrzymaniu zdolności do atakowania celów w innych częściach frontu. Powodów jest na pewno więcej (choćby sama mobilizacja w Rosji, zużywanie się sprzętu), ale myślę, że Amerykanie chcą zapewnić Ukraińcom możliwość pokrycia HIMARS-ami większej części frontu niż dotychczas, bo przerzucanie tych zestawów jest problematyczne. Gdyby nie mobilizacja, to powiedziałbym, że Ukraińcy mają perspektywę na kolejne wspaniałe zwycięstwa, ale teraz potrzebują kolejnych dostaw zaawansowanego sprzętu, żeby być w stanie zneutralizować wpływ kilkuset tysięcy choćby i słabo wyposażonych Rosjan.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
27 minut temu, Hoolifan napisał:

ale teraz potrzebują kolejnych dostaw zaawansowanego sprzętu, żeby być w stanie zneutralizować wpływ kilkuset tysięcy choćby i słabo wyposażonych Rosjan.

ZApominasz o jednym ważnym aspekcie. Trzeba dostarczyć im żywność, więcej amunicji więcejciepłej odzieży. Trzeba zapewnić odpowiednią ilość śpiworów bo idzie zima. Fajnie ,że będzie 300 tys  ale ostatniej zimy mieli problem by zapewnić ciepłą odzież posiłki śpiwory dla 200 tys ramii więc teraz moga być masowe dezercje jak zaczną zamarzać z braku odpowiedniej odzieży. Moim zdaniem ta mobilizacja może pomóc Rosji tylko krótkoterminowo i prędzej bym się zastanwaił czy Rosja rzuci tych z mobilizacji do ochorny Kurska a armię  6 czy resztę 35 bo na razie to z niej rzucili tylko kilka BTG a nie całe dywizje

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
32 minuty temu, ely3 napisał:

ZApominasz o jednym ważnym aspekcie. Trzeba dostarczyć im żywność, więcej amunicji więcejciepłej odzieży. Trzeba zapewnić odpowiednią ilość śpiworów bo idzie zima. Fajnie ,że będzie 300 tys  ale ostatniej zimy mieli problem by zapewnić ciepłą odzież posiłki śpiwory dla 200 tys ramii więc teraz moga być masowe dezercje jak zaczną zamarzać z braku odpowiedniej odzieży. Moim zdaniem ta mobilizacja może pomóc Rosji tylko krótkoterminowo i prędzej bym się zastanwaił czy Rosja rzuci tych z mobilizacji do ochorny Kurska a armię  6 czy resztę 35 bo na razie to z niej rzucili tylko kilka BTG a nie całe dywizje

Zgadza się, tak przeprowadzana mobilizacja może pomóc tylko w krótkim okresie czasu, ale to właśnie teraz Ukraińcy są w gazie i mają inicjatywę po swojej stronie. Wtłoczenie na front kilkuset tysięcy żołnierzy spowoduje, że możemy znaleźć się w sytuacji, w której front stanie, a następnie do ataku ruszą Rosjanie, którzy najpewniej znów się od Ukraińców odbiją, ale przynajmniej na chwilę wymuszą na nich przejście do defensywy. Przy obecnych dostawach zachodniego uzbrojenia Ukraina powinna się przed tym bez problemu obronić, ale ciężko będzie od razu ruszyć z własną kontrofensywą.

Wiadomo, że rosyjska logistyka już teraz znajduje się w ciężkiej kondycji, ale pomimo tych wszystkich kuriozalnych filmików z mobilizacji ja bym tego tak bardzo nie lekceważył, bo o tych masowych dezercjach słyszeliśmy już wiele razy, a nic takiego finalnie nie nastąpiło. W lutym Rosjanie też poszli na front ubrani jak lumpy, a armia z lepszym lub gorszym skutkiem walczy na Ukrainie do teraz. Wiem, że mobilizowani mają o wiele niższe morale i będą pękali szybciej, ale po tym narodzie prędzej spodziewałbym się ustawienia na oddziałów zaporowych niż rozsądniejszego zarządzania zasobami i prób poprawienia swojej logistyki. Ewentualnie cofniemy się te kilkadziesiąt lat wstecz i zobaczymy jak babuszki szyją ciepłe swetry na potrzeby wojska i to ta łagodniejsza wersja :)

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak ale czym innym są zawodowi żołnierze na kontraktach, którzy przyzwyczajeni są do spania w cienkim namiocie przy minus 15. A co innego poborowi , którzy nie dostaną jedzenia, picia i będą spać na zmarzniętej ziemi. Ale ja nie lekceważę mobilizacji. Cały czas piszę ,że krótkoterminowo wzmocni obronę bo z atakiem to już różnie może być bo jednak Rosja straciła swoje siły uderzeniowe. A widać ,że nawet nowe czołgi w rękach niedoświadczonych nie dają nic. Równie dobrze moga je po prostu iddać Ukraińcom bo i tak je przejma na polu walki

Butusow rzucił zdjęcie jak kolumna rosyjska stoi w Zarzecznym i czeka aż się będzie mogła przebić przez Torskie bo teraz podobno się nie da przejechać . Rosjanie próbują odbić Torskie by umożliwić ucieczkę okrążonym oddziałom. 

Przy okazji się okazało ,że Ukraina zdobyła w Iziumie sporo sprzętu do przepraw dzięki czemu mogli tak łatwo zbudować kilka mostów na połdunie co zaskoczyło Rosjan. Tak samo most w Kupiańsku jest juz naprawiony bo Rosjanie zostawili sprzęt do naprawy . Nie zdziwię się jak zaraz 4 pułk pancerny przesiądzie się z T-64 na T-90 A bo tych podobno sporo zdobyto pod Kupiańskiem

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przyzwyczajeni jak przyzwyczajeni, bo to co działo się tuż przed inwazją znacząco odbiegało od warunków, w których zwykle przebywali, gdyż Rosjanie nie mieli przy granicy z Ukrainą infrastruktury, w której mogliby skoszarować tak wielu żołnierzy. Poza tym warto pamiętać o tym w jakich warunkach ogólnie żyją Rosjanie, także może się okazać, że cienki namiot nie będzie różnił się aż tak znacząco od rozlatujących się chat, w których mieszka na co dzień część ludzi zmobilizowanych z dalszych rejonów :)

Informacje o kolumnie widziałem i jeżeli ona jest łapana w taki sposób na zdjęciach, to Rosjan czekają przysłowiowe ciężary przy próbie wyjścia z tego kotła. Nawet jeśli wypchną Ukraińców z Torskiego, to muszą przejechać jedyną drogą +/- 15 kilometrów będąc pod ostrzałem ukraińskiej artylerii. Pewnie spróbują to robić partiami, ale będę w szoku jeśli nie utkną na podziurawionej drodze, która zacznie się zaraz zapełniać wrakami.  

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Putin przemawia do swego wiernego ludu. Jeśli dobrze zrozumiałem rosyjski to powiedział m. in. coś takiego :,, Zachód chce widzieć Rosję jako kolonię. Jest dla nich istotne, aby wszystkie kraje oddały  suwerenność POLSCE na rzecz USA".

Ale wyróżnienie.🤪

A chodzi mu pewnie o kraje postsowieckie. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja pi****le, to jego przemówienie o gejach i pornografii to mu chyba Czarnek pisał.

Straszna odklejka ogólnie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Hoolifan

Z tego co podają to Rosjanie  wprowadzili chyba caly pułk z 19 dywizji piechoty wzmocniony artylerię GRAD by odblokować Torskie. Bombarudją druga stronę drogi bo na razie nie ma szans by przejechać. Pytanie tez czemu Ukraina nie bombarduje tej kolumny już teraz. No i ciekawe czy rzeczywiście zdobyli Terny i Rojsanie moga tylko uciekać na Kremnine pod ciągłym ogniem armii ukraińskiej . Wygląda na to ,że nie było rozkazu by walczyć do ostatniego żołnierza ale albo armii zależało by utrzymać Liman do ogłoszenia aneksji albo ktoś był pewien do końca ,ze Ukraina nie zamknie kotła

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale jajca.

Szybka odpowiedź Ukrainy na to pseudoreferendum - zgłosili wniosek o szybkie przystąpienie do NATO, a szef Nato ma konferencje o 18.

 

Dzieje się.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Teraz, Reikai napisał:

Ale jajca.

Szybka odpowiedź Ukrainy na to pseudoreferendum - zgłosili wniosek o szybkie przystąpienie do NATO, a szef Nato ma konferencje o 18.

 

Dzieje się.

Musieli to wcześniej uzgodnić z USA

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Koelner napisał:

Musieli to wcześniej uzgodnić z USA

Na bank. Myślę że mają plan na każdy ruch orków.

Watpie, żeby ich przyjęli szybko chociażby bo Turcja czy inne Niemcy zawetują, ale sam ruch ciekawy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
7 godzin temu, ely3 napisał:

Tak ale jak pokazuje ostatni miesiąc to załoga czołgów składa się z żołnierzami zabranych z Floty Bałtyckiej z Brygad Rakiet Balistycznych. Rosjanie ze względu na głupotę dowódcy 1 armii Panceernej stracil iwiększosć doświadczonych pancerniaków. Podobnie jest z 90 dywizją. więc Rosjanie wciąz czołgi mają ale potem na Kupiańsk idzie fala czołgów T-90A obsługiwana przez luidzi którzy w czołgu siedzieli raptem dwa razy i to jeszcze nie na tym modelu więc czołgi spadają z drogi. Pod Kupiańskiem dwa wjechały do jeziora bo najwyrażniej kierowca czołgu nie wiedział jak się jedzie do tyłu

Pisałem o wprowadzaniu czołgów do walki, nie do jeziora. :)

Teraz na poważnie.

 

Ukraina złożyła wniosek o szczególny tryb przyjęcia do nato. Raczej sytuacja nierealna dla kraju w stanie wojny. Zniszczenie NS 1 i 2 Rosja wkalkulowała w eskalację konfliktu.

Pojawia się kolejny raz retoryka oblężonej twierdzy. Dla nas to absurd, ale ruscy właśnie powyżej prezentują pretekst (wewnętrzny), dla wszystkich możliwych sposobów "obrony" terytorium.

Oczywiście kolejna retoryka o atakowaniu rosyjskiej infrastruktury krytycznej przez zachód.

Radosław "wielkie ego" cytowany z nazwiska, doskonale wpisał się w działania Kremla. Facet ograny przez ruski kapitał (podsłuchy) tym razem ograł się sam, w sposób tak idiotyczny, że aż nierealny.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, Reikai napisał:

Ale jajca.

Szybka odpowiedź Ukrainy na to pseudoreferendum - zgłosili wniosek o szybkie przystąpienie do NATO, a szef Nato ma konferencje o 18.

 

Dzieje się.

Zgodnie z regulaminem NATO nie można przyjąc kraju , który jest w trakcie wojny.

 

Godzinę temu, starYfaN napisał:

Pojawia się kolejny raz retoryka oblężonej twierdzy. Dla nas to absurd, ale ruscy właśnie powyżej prezentują pretekst (wewnętrzny), dla wszystkich możliwych sposobów "obrony" terytorium.

Ale już widać ,że to nie działo. Już ponad 300tys Rosjan ucieka z kraju by nie pójść na wojne o Donba. dla większości Rosjan to nie jest Rosja. Nienawidzą Ukraińców ale nie chcą walczyć za Zaporoże

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
6 minut temu, ely3 napisał:

Zgodnie z regulaminem NATO nie można przyjąc kraju , który jest w trakcie wojny.

No ale przecież wg Putina to nie wojna a specjalna operacja 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Teraz, Gregorius napisał:

No ale przecież wg Putina to nie wojna a specjalna operacja 

Ale wg NATO to wojna choć doceniam sarkazm.

PS Właśnie Rosjanie tracą pierwsze rosyjskie miasto w tej wojnie.

Zastanawiam się jak Rosjanie chcą wyjechać. Z Limania do Zarzyczne jest 8 km szczerego pola a Ukraina jest po jednej i drgiej storni. Potem do Kremniny jest 15 km też płaskiego terenu. Ukraina siedzi w lesie a dorga jest 400 mettów od lasu . Nawet jeśli Trojskie nadal jest kontrolowane przez Rosjan to i tak nie wiem jak oni chcą się przebić przez 20 km otwartego terenu?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
6 minut temu, ptak napisał:

Jaki?

Yampil? A niedługo Liman.

Edit:

Choć patrząc po różnych kontach to może nie "niedługo" a teraz.

Edytowane przez Gregorius

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   2 użytkowników

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.