Skocz do zawartości

wojna na ukrainie


lorak

Rekomendowane odpowiedzi

45 minut temu, ely3 napisał:

Wiesz to zależy co masz na myśli .Czasem Rosja poszła w zlym kierunku. Jak duże inwestycje w systemy typu Pansir - To dobry sytem tylko akurat nieprzydatny w tej wojnie. Plus co z tego ,że sprzęt nowoczesny jak jakiś generał wział w łąpe i wszystkie mają chińskie opony które dają radę na asfalcie a każdy zjazd w błoto sprawiał ,że sprzęt musiał być porzucony. Problemem dużym są części zamienne. Nikt nie nagromadził ich . Jednostki inżynieryjne w ogóle nie były przewidziane w inwazji. Rosjanie porzucali i nadal porzucaja sporo sprzętu jak się popsuje to nie mają ze soba dźwigów holowników by je odwieźć albo robią takie akcjie ,że jeden czołg uszkadza się na polu minowym i pozostałe 5 z plutonu wjeżdżają na pole by go odholować . W efekcie uszkodzonych jest 6 i trzeba je porzucić.

Terminatory to super sprzęt ale nieprzydatny w walkach ulicznych i na dodatek mają tylko jedną kompanie 

Ja się zgadzam z tym, że Rosjanie potrafią wyprodukować dobry sprzęt, ale zwracam po prostu uwagę na to, że zajmuje im to bardzo dużo czasu, czego efektem jest to, że na papierze mają pojazd o dobrych lub nawet świetnych parametrach, ale w praktyce nadaje się to głównie na defiladę, bo ciężar walk musi brać na siebie starszy sprzęt, który są w stanie klepać hurtowo. Zanim Rosjanie uzbierają sensowną liczbę SU-57, połowa Europy będzie miała w swoich siłach zbrojnych amerykańskie F-35. Do rozpoczęcia wojny na Ukrainie Rosjanie wprowadzili do swoich sił zbrojnych całe kilkadziesiąt sztuk T-90M, gdzie sama Dania ma na stanie ponad 40 Leosi zmodernizowanych do wariantu 2A7. Nie wspominam o Armatach czy innych tego typu wynalazkach, które mają problem z przejechaniem bez usterki po Placu Czerwony, bo to już w ogóle arcydzieło. Pękające opony w Pancyrach, plotki związane z systemami S-400, o których wspominał @Gregorius to tylko kolejne przykłady tego jak spektakularnie upada mit potęgi militarnej. Prawdopodobnie w każdym kraju wojsko jest strukturą, w której do nadużyć, zjawisk korupcyjnych i wyrzucania pieniędzy w błoto, ale nie wszędzie jest to aż tak powszechne jak w Rosji i efekty tego widzimy obecnie na Ukrainie. 

Na nasze szczęście Rosjanie są zakładnikami swoich mocarstwowych ambicji i pompują miliardy dolarów w to, żeby ten status za wszelką cenę utrzymać. Przepalają w piecu pieniądze na niekończące się remonty lotniskowca, który największe zagrożenie stanowi nie dla przeciwnika, tylko dla pracującej na nim załogi i pilotów zmuszonych do lądowania na tym cudzie techniki. Zostawiają w linii przestarzałe i generujące ogromne koszty okręty, które nie są zdolne do obrony przez nowoczesnymi rakietami i inwestują we flotę kolejne miliardy dolarów, choć na żadnym akwenie nie mają przewagi nad potencjalnym przeciwnikiem (nie liczę konfliktów lokalnych jak z Gruzją czy Ukrainą). W powietrzu próbują nadążyć za Amerykanami, ale we wprowadzeniu do służby myśliwca piątej generacji wyprzedzili ich nawet Chińczycy (pomijam realne możliwości tego samolotu). Próbują złapać kilka srok za ogon i efekt tego działania jest taki, że na żadnym polu nie byliby w stanie zdominować silnego przeciwnika, a słabość ich przemysłu nie pozwala na udział w wyścigu zbrojeń. Pytanie w jakim stanie będzie rosyjska armia, gospodarka czy zdolność do pozyskiwania technologii z zachodu, bo od tego zależy to, co realnie Rosjanie będą w stanie w przyszłości zbudować. Mam nadzieję, że zostanie im wyklepywanie uszkodzonych wozów i wyciąganie staroci z magazynów, ale obawiam się, że prędzej czy później ktoś im tę smycz poluzuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, ely3 napisał:

To moze dodam kilku słów. To otoczenie z 3 stron wynikało z tego ,ze Rosjanie skoncentrowali się na Popasnej i ja zdobyli a potem zrobili szybki wyło,. Potem skupili się na północnym brzegu Doińca i zdobyli RUbiżne. Liman ,. Swiatohirsk. Oni wygenerowali okrążenie z 3 stron i to trzeba im oddać. Skupili się na tradycyjnym podejściu tzn wał ogniowy potem atakują. Mają sporo mniejsze straty niż w kwetniu. Dopiero tersz jak skończyła się amunicja to ataki znowu przynoszą spore straty Rosjanom i dlatego poniekąd zwolnili tempo 

Tak wygenerowali na samym początku wojny. Tam worek był od 2-3 msc tylko na tyle szeroki że dało się jeszcze bronić (nie mówie o Siewieroniecku) i potem upadek Popasnej po 2msc ciągłych ataków spowodował że zaczął się kurczyć na tyle że rzucanie tam większej ilości sprzętu było by marnotrawstwem. cały broniony worek był pod ostrzałem. O ile co trzeba oddać że co mieli zdobyć to zdobyli to mam wrażenie że to była konsumpcja początkowych sukcesów. Od zajęcia Liszcanska ruskie podboje są praktycznie zerowe .

5 godzin temu, Pepis21 napisał:

Bankowość cyfrową to i mamy rewelacyjną, urzędowość trochę jeszcze leży. Niemniej takie rzeczy to raczej jest już standard (szczególnie bankowość) w Europie.

W tym całym 2030 jest przede wszystkim jeden cholernie ważny a właściwie najważniejszy punkt. Najpierw ta wojna musi się skończyć a na razie o ile na zachodzie i może centrum jako tako się żyje tak na wschodzie te walki mogą jeszcze trwać i trwać (chyba, że UE zmusi Ukrainę do zaakceptowania ruskiego pokoju). Druga rzecz to odbudowa tamtej części troszkę zajmie a trzecie to Ukraina ma przepotężne problemy z korupcją. Wyeliminowanie tego nie będzie takie łatwe + Oligarchowie o których wspomniał Grzechu.

Nie wiem czy zdajesz sobie sprawy jak Bankowość jest zacofana we Francji czy Niemczech. W Niemczach każdą sprawę urzędową musisz załatwić osobiście. jest dużo gorzej niż u nas i na Ukrainie przed wojna.

4 godziny temu, RappaR napisał:

Japonia przed II WŚ była najszybciej się rozwijającym dużym krajem świata, RFN jaki niby wykonał skok cywilizacyjny?

Zacytowałeś nie tą osobę. nie liczy się jaki był stan przed II wojną światowa ale jaki na zakończenie wojny. Oba kraje były totalnie zniszczone z wyniszczoną całkowicie gospodarka. Mimo to zarówno Japonia jak i RFN stały się największymi gospodarkami.

3 godziny temu, Wujek Wójcik napisał:

Mam nieodparte wrazenie laika, ze cala dynamika wojny jest kontrolowana przez USA, gdyby chcieli konkretniej zaopatrzyc Ukraine to bylaby i szansa odepchnac orkow az pod Moskwe...tak wiem fantazje, ale z tymi dostawami to zloty biznes dla usa i nie tylko. 

To chyba nie takie proste. Sam czasami mam żal do USA że tak wolno przekazują sprzęt ale ...UA chyba nie jest w stanie szybciej wchłonąć dostarczanego sprzętu ,a szczególnie cześć sprzętu nie była przekazywana w obawie przed przechwyceniem jak np Amerykańskie drony bojowe.

4 godziny temu, ely3 napisał:

No ja nie wiem czy akurat tamę w Nowej Kachowce da sie tak łatwo rozwalić. Obok zapory jest most długości 20-30 metrów. Przyklejony do zapory. Da sie go pewnie rozwalić ale pewnie i da się łatwo odbudować. No chyba ,ze padnie zapora to wtedy nie. Tylko z tego co czytałem to jest to prawie awykonalne

Samej tamy łatwo nie zburzą ,a jej zburzenie może spowodować zalanie olbrzymich obszarów. Ale jeśli zostanie tylko ten jeden punkt na przerzut całego sprzętu i to w zasięgu artylerii to życzę ruskim powodzenia.

3 godziny temu, Hoolifan napisał:

...

Ruscy w całym swoim nowoczesnym sprzęcie wykorzystują elektronikę zachodnia dlatego już mają problem z produkcja. A ich nowe rozwiązania choć dobre na papierze w większości srednio się sprawdzają. Terminatory to chyba bardziej miały być chwyt propagandowy. Jak szybko się pojawiły tak szybko zniknęły bez żadnej walki . co śmieszne one właśnie miały służyć do walki w mieście.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, Reikai napisał:

 

Screenshot_20220719-073504_Opera.jpg

 

12 godzin temu, Koelner napisał:

Wolski uważa, że nie używali Kraba zgodnie z instrukcją ( jest w dalszej części wypowiedzi )

 

12 godzin temu, ely3 napisał:

Zdjęcia które ja widziałem nie wyglądały na wybuch od środka ale jak wspominam nie mam takiej wiedzy by to ocenić

https://tech.wp.pl/brutalna-wojna-artyleryjska-pierwszy-polski-ahs-krab-zniszczony,6791702106589952a

To by było na tyle, w kwestii analityków.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

3 minuty temu, starYfaN napisał:

Nie mówię kto ma racje ale na podstawie jakiegoś dziennikarza uważasz że Wolski się myli. nie sadzisz ze to trochę śmieszne? Dlaczego akurat ten dziennikarz ma być wiarygodniejszy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak sobie myślę. Odbudowa Ukrainy. Jak to w rzeczywistości będzie wyglądać, jeśli na horyzoncie będzie majaczyć, że Rosja robi sobie tylko przerwę na porządne zbrojenia i ogarnięcie się w nowej rzeczywistości. Już otwarcie się twierdzi, że Ruscy pójdą po zajęcie lub zwasalzowanie całej Ukrainy. Jakiś rozejm względnie niedługo, będzie tylko na czas dozbrojenia. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, Gregorius napisał:

Nie wiem czy zdajesz sobie sprawy jak Bankowość jest zacofana we Francji czy Niemczech. W Niemczach każdą sprawę urzędową musisz załatwić osobiście. jest dużo gorzej niż u nas i na Ukrainie przed wojna.

Europa nie kończy się na Francji i Niemczech poza tym "Raczej  jest" nie oznacza "Na pewno jest" a z urzędami to napisałem, że i u nas to leży jeszcze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Szak napisał:

Tak sobie myślę. Odbudowa Ukrainy. Jak to w rzeczywistości będzie wyglądać, jeśli na horyzoncie będzie majaczyć, że Rosja robi sobie tylko przerwę na porządne zbrojenia i ogarnięcie się w nowej rzeczywistości. Już otwarcie się twierdzi, że Ruscy pójdą po zajęcie lub zwasalzowanie całej Ukrainy. Jakiś rozejm względnie niedługo, będzie tylko na czas dozbrojenia. 

Dwie myśli po ogólnie wpisach wyżej. 
 

Boje się ze zdiagnozowane prawidłowo problemy armii rosyjskiej i wszechobecna korupcja w armii pozwolą Rosji na zakrojone na ogromna skale a finansowane z przepotężnego banku surowców naturalnych modernizacje wszystkiego. Od uzbrojenia i logistykę po nowe struktury i zaplecze. Charakter dyktatorskich rządów pokazuje ze może być to możliwe i po prostu jesteśmy na wczesnym hitlerze jako etapie rozwoju. Obawiam się ze za dekade może być trudniej Rosję pokonywać i dlatego trzeba wykorzystać okazje. Podobno historia uczy. Wiec unikniemy zarówno układu monachijskiego czyli Dania prezentu Putinowi jak i układu wersalskiego czyli takiego poniżenie Rosji aby młode pokolenie miało tak wyniszczająco ciężko ze zbuduje się podobne nastroje u 70 latków i 18 latków.  
 

oby elity polityczne których nie cenie zbytnio wymyśliło złoty środek wyczerpania zasobów Rosji bez jej poniżania. Może taka wojna na przedłużenie tym jest?

Co do samej Ukrainy to wręcz przeciwnie. Im więcej będzie zaangażowania obcego kapitału tym bezpieczniej. Tu trzeba zmienić strukturę inwestycji i koniecznie kapitał obcy ( w domyśle koncerny i legalny kapitał przy okazji) musi zastąpić ten niewiadomego pochodzenia. Finansiera doskonale sobie radzi w ochronie swoich biznesów ( poza krajami arabskimi ale mówimy o EUR ). 
 

na deser do rozwiązań systemowych należy dodać wzmocnienie militarne krajów skandynawskich przez obciążenie finansowe budżetu na armie najbogatszych w sumie krajów świata. Tam strefa komfortu mieszkańca wytrzyma droższe wydatki i tam powinno być ustanowione miejsce docisku i przeciwwagi. 
 

cos jednak czuje ze Polacy ( politycy?) ze swoją mania wielości będą chcieć być Chrystusem narodów i mimo niedofinansowania my weźmiemy na klatę najwiecej ( w trakcie wojny już to robimy jak i po wojnie). 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, Gregorius napisał:

 

Nie mówię kto ma racje ale na podstawie jakiegoś dziennikarza uważasz że Wolski się myli. nie sadzisz ze to trochę śmieszne? Dlaczego akurat ten dziennikarz ma być wiarygodniejszy?

No ale zdjęcie które są dostępne pokazywały zerwna gąsienice i poważnie uszkodzone koła nośne. Jakby nie spojrzeć to raczej średnio wygląda na wybuch wewnętrzny w lufie. Nie znam przyczyny ale tylko u Wolskiego iwdziałem teorie ,że to wynik złego obsługiwania działą

2 dni temu na wybrzeżu Morza Czarnego Ukraina trafiła HIMARSEM nowoczesna stację radarową i zniszczyła cały kompleks 48Ya6-K1 Podlet. To co pisałem 3-4 dni temu. Ukraina teraz się skupia na niszczeniu systemów obrony plot i nowoczesnych radarów. Te radary są znajdowane bo im partyzanci podają dokładne lokalizacje. Rosjanie powoli stają się ślepi na południu i nie będa nawet mieli szans reagować na M270 i nadlatujące rakiety. Już podobno część floty wycofali z Sewastopola

Wczoraj nad Nową Kachowką spadł SU-34 . Na filmach widać ,że został trafiony ręczną wyrzutnią. I tu mozliwości są dwie

To drugi w ciągu 24 godzin przypadek ,że Rosjanie zestrzelili własny samolot albo ,że ukraińską armia jest blizej Nowej Kachowki i Chersonia niż zakładano

2 godziny temu, ignazz napisał:

Boje się ze zdiagnozowane prawidłowo problemy armii rosyjskiej i wszechobecna korupcja w armii pozwolą Rosji na zakrojone na ogromna skale a finansowane z przepotężnego banku surowców naturalnych modernizacje wszystkiego. Od uzbrojenia i logistykę po nowe struktury i zaplecze

Zakładasz idealny dla Rosjan świat bez sankcji a prawda jest taka ,ze sankcje zablokowały Rosjanom możliwości produkcji wojskowej. Rosjanie musieli dwa dni temu podpisac umowę z Iranem by oni robili dla nich drony bo Rosjanie w tej chwili nie są w stanie bez części z Zachodu. Zastopowali produkcję Iskanderów i Kalibrów bo nie maja systemów sterowania. 

Czołgi robią bez systemów namierzania bo te głównie opierały się na częściach z Francji czy USA

Rosjanie wiedzą jakie są ich bolaczki ale nie są w stanie ich naprawić. Opony biorą z Chin a te nie nadają sie do walk w błocie. Teraz jest ok ale na jesień znowu staną.  Nota bene Chińczycy jakby co mieliby dokładnie ten sam problem . 

Po drugie- młodzież nie chce walczyć. Mobilizacja ochotnicza idzie koszmarnie. PRzymusoiwe mobilizacje na Krymie sie nie udały i daltego zwolniono a wręcz aresztowano wielu dowódców administracji wojskowej z tamtego rejonu. W Rostowie zgłosiło się podobno 30 osób do walk. Ogólnie tylko bardzo biedne rejony zorganizowały bataliony z ochotników. Reszta rosyjskich rejonów jeszcze nie potrafiła zebrać 400 ochotników do walk choć płacą 3tys dolarów za miesiąc 

nawet pośród słynnych Buriatów jest problem by zebrać 400 ochotników bo się okazuje ,że Rosja nie płaci odszkodowań za śmierc na Ukrainie bo to nie wojna tylko operacja specjalna

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, ely3 napisał:

No ale zdjęcie które są dostępne pokazywały zerwna gąsienice i poważnie uszkodzone koła nośne. Jakby nie spojrzeć to raczej średnio wygląda na wybuch wewnętrzny w lufie. Nie znam przyczyny ale tylko u Wolskiego iwdziałem teorie ,że to wynik złego obsługiwania działą

Jasne. ja też uważam że wygląda to na mine. Ale chodzi mi o dowalanie się do analityków podpierając się osobom z jeszcze mniejszym autorytetem. Wolski jaki jest to jest i miał parę wtop ale wiedzy ciężko mu odmówić.

Przy okazji co sądzisz o kolejnym artykule Wyrwała pt "Ukraina coraz mocniej przegrywa" ? Mnie sposób pisania Wyrwała irytuje. W sumie coraz bardziej mimo że wiem , choć chciałbym żeby było inaczej, że sytuacja Ukrainy jest dalej bardzo ciężka. Ale ciężko zgodzić się z ąż takim pesymizmem (i triumfującym ja wiedział ze siewierodonieck szybko upadnie). Artykuł ten dziwi tym mocniej że poza artykułami w Niemieckiej prasie "zmuśmy Ukrainę do pokoju bo nie przetrwamy zimy" po raz pierwszy praktycznie wszyscy zachodni generałowie, analitycy i wojskowi są zgodni że ruscy mają zadyszkę i mają małe szanse na sukces.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Gregorius napisał:

Przy okazji co sądzisz o kolejnym artykule Wyrwała pt "Ukraina coraz mocniej przegrywa"

Wybacz ale od dłuższego czasu nie czytam polskich stron nawet Wolskiego. Czasem gdzieś mi tam wpadnie Konrad Muzyka ale wiesz. Ja u jakiegoś Bośniaka widziałem zniszczonego Kraba jakieś 15-16 godzin zanim to polskie strony ogłaszały, Teraz pewnie będzie afera bo Rosjanie przechwycili dwa polskie czołgi T-72 M1 najpewniej w okolicach Słowiańska

Przy okazji  Ukraina 5 godzin temu trafiła ponownie most pod Chersoniem . Tym razem 10 rakiet trafiło most. Uszkodzenia są naprawde poważne . Zdjęcia nie są kompletne ale moim zdaniem most juz nie nadaje się do czołgów, artylerii i ciężarówek. Może puste i małe auta przejada

W sensie, że nie wiem kto to Wyrwał i nawet nie wiem gdzie publikuje

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 19.07.2022 o 21:22, Gregorius napisał:

 

Nie mówię kto ma racje ale na podstawie jakiegoś dziennikarza uważasz że Wolski się myli. nie sadzisz ze to trochę śmieszne? Dlaczego akurat ten dziennikarz ma być wiarygodniejszy?

Jak Krab strzela, to przeważnie stoi, a jak stoi, to nie może zjechać z gąsiennicy. To dość proste.

16 godzin temu, ignazz napisał:

Boje się ze zdiagnozowane prawidłowo problemy armii rosyjskiej i wszechobecna korupcja w armii pozwolą Rosji na zakrojone na ogromna skale a finansowane z przepotężnego banku surowców naturalnych modernizacje wszystkiego. Od uzbrojenia i logistykę po nowe struktury i zaplecze. Charakter dyktatorskich rządów pokazuje ze może być to możliwe i po prostu jesteśmy na wczesnym hitlerze jako etapie rozwoju. Obawiam się ze za dekade może być trudniej Rosję pokonywać i dlatego trzeba wykorzystać okazje. Podobno historia uczy. Wiec unikniemy zarówno układu monachijskiego czyli Dania prezentu Putinowi jak i układu wersalskiego czyli takiego poniżenie Rosji aby młode pokolenie miało tak wyniszczająco ciężko ze zbuduje się podobne nastroje u 70 latków i 18 latków. 

Generałowie, którzy zdobywali Berlin, wojnę zaczynali w łagrach :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 20.07.2022 o 05:29, ignazz napisał:

Boje się ze zdiagnozowane prawidłowo problemy armii rosyjskiej i wszechobecna korupcja w armii pozwolą Rosji na zakrojone na ogromna skale a finansowane z przepotężnego banku surowców naturalnych modernizacje wszystkiego. Od uzbrojenia i logistykę po nowe struktury i zaplecze. Charakter dyktatorskich rządów pokazuje ze może być to możliwe i po prostu jesteśmy na wczesnym hitlerze jako etapie rozwoju. Obawiam się ze za dekade może być trudniej Rosję pokonywać i dlatego trzeba wykorzystać okazje. Podobno historia uczy. Wiec unikniemy zarówno układu monachijskiego czyli Dania prezentu Putinowi jak i układu wersalskiego czyli takiego poniżenie Rosji aby młode pokolenie miało tak wyniszczająco ciężko ze zbuduje się podobne nastroje u 70 latków i 18 latków.  

Widzisz, tylko jedną rzeczą jest zdiagnozowanie problemu, a drugą możliwości jego rozwiązania, które są dla Rosjan bardzo ograniczone. Rosjanie w przeciwieństwie do nas nie mogą kupić czołgów z Korei, samolotów z USA, śmigłowców z Włoch, dronów z Turcji, systemu obrony plot z Wielkiej Brytanii i okrętów podwodnych od Szwecji. Są skazani na swój przemysł, który jest mocno zacofany i bez zachodnich podzespołów nie jest w stanie dostarczyć armii rozwiązań, które uczynią ją konkurencyjną na tle armii innych światowych potęg. Można mieć uwagi co do tego, że sankcje nie mają aż takiego wpływu na rosyjską gospodarkę jak zakładano, ale przemysł obronny cierpi i będzie cierpiał jeśli dalej będzie tak izolowany jak obecnie.

Oczywiście Rosjanie wyciągną wnioski z tej wojny, ale cały czas trzeba mieć w pamięci to, że wojna przeciwko Ukrainie w porównaniu z wojną z państwami NATO to zupełnie inna para kaloszy. Tutaj wojska rosyjskie operują posiadając pełną dominację na morzu i ogromną przewagę w powietrzu, co w konfrontacji z NATO jest niemożliwe, bo tam swoich szans mogą upatrywać praktycznie tylko na lądzie pchając masę sprzętu i artylerii na jednym kierunku. Mówisz o perspektywie 10 lat, więc podam taki ciekawy przykład. Kilka lat temu Rosjanie podpisali umowę na dostawę bodaj 70 myśliwców piątej generacji Su-57 do 2027. W 2027 roku, samoloty piątej generacji w Europie będą miały: Polska, Dania, Finlandia, Holandia, Belgia, Włochy i Wielka Brytania. Chęć zakupu 100 maszyn zgłosili Niemcy, sprawa z Turcją jest skomplikowana, podchody pod F-35 robią Grecy, a dzisiaj widziałem już newsa, że negocjacje w sprawie pozyskania F-35 mają rozpocząć... Czesi. Rosyjska marynarka zamykana jest w akwenach w pełni zależnych od państw NATO, a siły lądowe są przetrzepywane przez Ukraińców przy użyciu zachodniego sprzętu.

Realnie Rosjanie są w stanie odbudować swój potencjał militarny tylko jeśli chodzi o liczebność armii, bo różnica w jakości uzbrojenia będzie rosła z każdym kolejnym rokiem, co najlepiej widać właśnie na przykładzie F-35, które w niektórych krajach zastępują bardzo dobre maszyny takie jak F-16 czy F-18. Bez dostępu do zachodniej technologii rosyjski przemysł nie przeskoczy pewnych ograniczeń choćby konstruktorzy przedstawiali Putinowi najlepsze projekty. Prototyp może wyglądać wspaniale, ale wprowadzenie go do służby w masowej ilości to zupełnie co innego. Nie twierdzę, że należy Rosjan lekceważyć, bo oni w swojej masie, determinacji i chorej ambicji zawsze będą groźni, ale zwracam uwagę na to jak trudno im będzie się podnieść, skoro już wcześniej ich sprzęt jakościowo odstawał od tego co produkują państwa NATO.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 minut temu, Hoolifan napisał:

skoro już wcześniej ich sprzęt jakościowo odstawał od tego co produkują państwa NATO.

Radary jak Borisoglebsk czy inne systemy nie odstawały ale Ukraina je przejęła. Teraz wywiady zachodnie zanalizuwały i nie będą stanowic zagrożenia

Cieakawe czy to nie dzięki tej wiedzy Ukraina była w stanie konstruować drony które leciały 150 km ponad terytorium opanowanym przez Rosjan by znacząco uszkodzić rafinerię w Rostowie. Czy tak jak ostatnio bazę lotniczą w Kursku

a most Antonowski pod Chersoniem został ewidentnie uszkodzony artylerią 155 mm . Ciekawe jak blisko mostu sa już Ukraińcy bo w teorii nie powinien być  w zasięgu wg oficjalnych map

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

55 minut temu, ely3 napisał:

Radary jak Borisoglebsk czy inne systemy nie odstawały ale Ukraina je przejęła. Teraz wywiady zachodnie zanalizuwały i nie będą stanowic zagrożenia

Cieakawe czy to nie dzięki tej wiedzy Ukraina była w stanie konstruować drony które leciały 150 km ponad terytorium opanowanym przez Rosjan by znacząco uszkodzić rafinerię w Rostowie. Czy tak jak ostatnio bazę lotniczą w Kursku

a most Antonowski pod Chersoniem został ewidentnie uszkodzony artylerią 155 mm . Ciekawe jak blisko mostu sa już Ukraińcy bo w teorii nie powinien być  w zasięgu wg oficjalnych map

Oczywiście są wyjątki, bo myślę, że do Twojej listy spokojnie można dodać chociażby wchodzący do służby T-90M, który już pojawił się w walkach na Ukrainie :)

Tak czy siak bardziej chodzi mi o to, że w swoich programach modernizacyjnych Rosjanie są dość zacofani, bo to co wprowadzają obecnie do służby jest spóźnione o dobre kilkanaście lat względem konstrukcji zachodnich. Patrząc na Malwę, Su-57 czy nowe modele wyrzutni rakietowych łatwo można sprawdzić kiedy analogiczne uzbrojenie pojawiało się w armiach NATO i daje to dość dobry obraz tego, gdzie faktycznie są Rosjanie. Nie chcę tutaj wyśmiewać wszystkiego co zostaje wymyślone na wschodzie, bo tak jak pisałem - zdaję sobie sprawę z tego, że oni są zdolni do opracowania całkiem ciekawych konstrukcji, ale w mojej ocenie wiele programów napotyka w Rosji na gigantyczne problemy, które znacząco opóźniają wprowadzenie nowego sprzętu do produkcji, a także do wytwarzania ich w większej skali. Dodatkowo konieczność korzystania z podzespołów rodzimej produkcji (np. silników) znacząco osłabia parametry naprawdę ciekawych projektów, a z tym na zachodzie problemu nie ma, bo transfer technologii jest tam na zupełnie innym poziomie. Z tym samym problemem borykają się zresztą Chińczycy, którzy mierzą ambitnie, ale chociażby ich myśliwiec 5 generacji w obecnym kształcie raczej ciężko uznać za realną konkurencję dla F-35.

Abstrahując jednak od rosyjskich planów wprowadzania nowego sprzętu na uzbrojenie, to czym walczą obecnie na Ukrainie odstaje od nowoczesnego sprzętu dostarczanego przez NATO, co zresztą w wielu wpisach było tu podkreślane. Rosyjska przewaga nie wynika z jakości, a przecież walczą tam nie tylko przestarzałe konstrukcje takie jak T-62 czy wczesne T-72, ale także maszyny wprowadzane do produkcji w latach 90tych. Tutaj pozwolę sobie tematu nie rozwijać, bo od pojawienia się zachodniego sprzętu piszemy o tym w zasadzie na okrągło :)

 

Edytowane przez Hoolifan
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Hoolifan napisał:

Abstrahując jednak od rosyjskich planów wprowadzania nowego sprzętu na uzbrojenie, to czym walczą obecnie na Ukrainie odstaje od nowoczesnego sprzętu dostarczanego przez NATO, co zresztą w wielu wpisach było tu podkreślane. Rosyjska przewaga nie wynika z jakości, a przecież walczą tam nie tylko przestarzałe konstrukcje takie jak T-62 czy wczesne T-72, ale także maszyny wprowadzane do produkcji w latach 90tych. Tutaj pozwolę sobie tematu nie rozwijać, bo od pojawienia się zachodniego sprzętu piszemy o tym w zasadzie na okrągło :)

Hej

Jak mnie śledzisz od początku to wiesz ,że ja od pierwszego dnia inwazji pisałem ,że Rosja nie ma żadnych szans z NATO poza walnięciem atomówką a narracja nawet tu była ,że zaraz i do nas wjadą. Skala korupcji, niekomptenencji zaskoczyła mnie i teraz Rosjanie za to płacą. Ja naprawdę nie spodziewałem sie ,że w armii rosyjskiej brak wózków widłowych do załadunku amunicji. Brak przenośnych suwnic. Brak części zamiennych. Oni tez nie spodziewali się embarga wiec teraz drony musza kupować w Iranie bo swoich już od miesiąca nie moga produkować

Więc pełna zgoda Rosja poza nielicznymi obszarami nie jest żadnym rywalem dla NATO ( poza oczywiscie nuklearnym uderzeniem ale tu pewnie i tak 60% rakiet byłoby strącone przed celem a okręty podwodne zatopione przed wystrzałem) 

Rosjanie na Ukrainie tracą mnóstwo amunicji. Ich potencjał militarny mocno ucierpi tzn nadal moga pokonać Ukraine czy być zagrożeniem dla każdego w swoim rejonie ale mit drugiej armii świata upadł. Tam musiałaby przejść głęboka reorganizacja. Postawienie na szkolenie eltarnych jednostek . PRzestawienie produkcji z masowej na coś naprawdę skuteczne coś jak Szwedzi którzy mają tylko 48 Arcerów czy Francuzi mający 82 Cezary i jest to duża siła ognia. Rosjanie mają kilka tysięcy wyrzutni ale już teraz mają problemy ze znacznie mniejszymi siłami artylerii zachodniej. Mają dużo ale przestarzałego sprzętu. Terminatorów mają raptem jedną kompanie i na dodatek nie mają doświadczenie więc bali się ich użyć by ich nie stracić

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat

W kwietniu Bundestag wezwał rząd do wysłania Ukrainie czegoś więcej niż solidarnych pozdrowień i kilku starych panzerfaustów. Dostawy broni miały się odbywać także poprzez wymianę czołgów m.in. z Polską. Ale z niemieckich zasobów do tej pory nie zastąpiono wschodnim sąsiadom ani jednego czołgu - pisze "Frankfurter Allgemeine Zeitung".

Ukraińska armia - zdecydował pod koniec kwietnia parlament - powinna otrzymać "ciężką broń i zaawansowane systemy", by mogła stawić opór agresorom. Powinno się to odbywać także poprzez wymianę (Ringtausch), w ramach której kilku partnerów z NATO szybko dostarczyłoby Ukrainie swoje starsze czołgi konstrukcji radzieckiej, a w zamian otrzymaliby od Niemiec ich zamienniki - przypomina FAZ. 

Dziennik zwraca uwagę, że Czechy i Polska szybko dostarczyły Ukraińcom swoje zapasy T-72; sama Polska dostarczyła przez granicę około 300 czołgów.

:) Trochę im zeszło. Ostatnia propozycja Niemiec dla Polski, to 20 czołgów, po 1 na rok, od 23 zaczynając.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.