Skocz do zawartości

wojna na ukrainie


lorak

Rekomendowane odpowiedzi

10 minut temu, ely3 napisał:

Ale ja się tylko pytam czemu uważasz zbrodnie rosyjskie za info z magla? Skoro sa potwierdzone przez wiele źródeł. I jeszcze porównujesz to do informacji nieprawdziwej o śmierci obrońców wyspy

Po prostu informacja o obrońcach wyspy i ich heroicznej śmierci też miała być legit. Nie była. Ale z jakiegoś powodu wiadomo, które wiadomości "teraz na pewno" są legit, a które na pewno nie są.

11 minut temu, ely3 napisał:

Ale to nie było kłamstwo raczej mgła wojny i brak możliwości weryfikacji

Informację z Mińska Mazowieckiego można zweryfikować?

14 minut temu, ely3 napisał:

Więc po prostu się pytałem a Ty mi wyskakujesz z dopowiadaniem sobie. Czyli pytanie się Ciebie o stanowisko w danym temacie to już jest dopowiadanie sobie? Czemu nie odpowiedziałeś po prostu na pytanie tylko poszedłeś w jakiś dziwny atak?

Powiedziałem, że lubię paprykę i ogórki, a Ty zapytałeś dlaczego mi nie smakują pomidory.

No i odpowiedziałem. O tu:  

20 minut temu, Cardi napisał:

Uważam, że bezkrytyczne przyjmowanie jedynie tej pasującej wersji wydarzeń to bardzo złe podejście. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

48 minut temu, Koelner napisał:

Może być nawet za 250 mld - jestem za 

Zobacz my kupujemy "nowiutkie" 20-30 letnie Abramsy po resursie za 4,75 mld dolców . Nasz kochany sojusznik na wieść o tym, że tuż za naszą granicą wojna zdecydował się dać nam fajny upust - równe zero dolarów i zero centów. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, ely3 napisał:

 

Poczytaj sobie relacje dziennikarzy ktorzy są na miejscu jak to wygląda. Ilu z nich pisze o ewidentnych egezukacjach na cywilach. Nie wiem o jakich Ty 5 zdjęciach piszesch w ciągu 48 godzin skoro ja sam widziałem ich sporo wiecej w ciągu pierwszych godzin po wyzwoleniu Buczy. Chcesz powiedzieć, że ludzie jak za Stalina popełniali samobójstwo przez strzał w tył głowy? Kwestionujesz ,że tam doszło do zbrodni wojennej? Że Ukraina ukręciła aferę z niczego? Bo to próbujesz sugerować. Więc proste pytanie wg Ciebie doszło tam do zbrodni czy nie doszło?

nie mam czasu na weryfikacje wszystkich dziennikarzy ktorzy publikuja - wiekszosc jednak siedzi z pozycji kanapy i przepisuje. 

jest regularna wojna (2 miesiac) wiec oczywistym jest, ze zbrodnie maja miejsce. W interesie Ukrainy jest jak najwieksza "orkizacja" rosjan i rosyjskich zolnierzy i z 100 moga zrobic 500 (kazda taka jednostkowa zbrodnia to oddzielna masakra, to chyba zrozumiale) - ludnosc musi byc podtrzymywana m.in takimi informacjami bo ta wojna nie bedzie miala konca za miesiac a trzeba walczyc na poludniu z ruskimi. "harmonizacja" wiadomosci na ten temat byla naprawde niesamowita. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

55 minut temu, Sebastian napisał:

Zobacz my kupujemy "nowiutkie" 20-30 letnie Abramsy po resursie za 4,75 mld dolców . Nasz kochany sojusznik na wieść o tym, że tuż za naszą granicą wojna zdecydował się dać nam fajny upust - równe zero dolarów i zero centów. 

Z tego co piszą, to kupujemy najnowszą wersję którą zamawia Tajwan. To TOP wersja, z obroną przeciwrakietową, a od tej z USA różni się brakiem pancerza ze zubożonego uranu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, starYfaN napisał:

Z tego co piszą, to kupujemy najnowszą wersję którą zamawia Tajwan. To TOP wersja, z obroną przeciwrakietową, a od tej z USA różni się brakiem pancerza ze zubożonego uranu.

Te czołgi będą wyremontowane i zmodernizowane do tej wersji. Nowych Abramsów nie produkuje się od lat. To nijak nie przeczy temu co piszą, ale też w tym co piszą celowo pewne rzeczy pomijają. 

Zresztą nie o to tu chodzi. Chodzi mi o to ile za te czołgi musimy zapłacić i to że nawet w obliczu wyraźnego dla nas zagrożenia USA nie opuściły nam nawet złotówki. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, Sebastian napisał:

Te czołgi będą wyremontowane i zmodernizowane do tej wersji. Nowych Abramsów nie produkuje się od lat. To nijak nie przeczy temu co piszą, ale też w tym co piszą celowo pewne rzeczy pomijają. 

Zresztą nie o to tu chodzi. Chodzi mi o to ile za te czołgi musimy zapłacić i to że nawet w obliczu wyraźnego dla nas zagrożenia USA nie opuściły nam nawet złotówki. 

Możliwe, ale tego nie wie nikt. USA ma zmagazynowane tyś nowych. Te dostaje Tajwan, a podobno mamy dostać identyczną specyfikację, stąd przypuszczenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Cardi napisał:

Informację z Mińska Mazowieckiego można zweryfikować?

Przecież juz jest zweryfikowana bo już kilka źródeł ludzi na miejscu potwierdzają ,że w Borodiance ofiar jest o wiele więcej niż w Buczy i więcej jest ludzi zabitych w egzekucjach a Borodianka nie była na froncie jak Bucza tylko na swego rodzaju zapleczu

Przecież tu chodzi o to ,że info  o zbrodniach jest weryfikowana na miejscu i to przez dziennikarzy , którzy jednocześnie podawali tez informacje  o zbrodniach ukraińskich żolnierzy w małej Rohan pod  Charkowem. To nie są ludzie na liście wypłat rządu ukraińskiego. Są dośc niezależni i choć nie ma tam sympatyków Putina to jednak też nie powielają bzdur ...

Więc nadal nie wiem po co piszesz o maglu skoro akurat to co podaje burmistrz Mińska na podstawie relacji imigrantów jest kompatybilne z tym co pisza ludzie będący na miejscu

56 minut temu, memento1984 napisał:

"harmonizacja" wiadomosci na ten temat byla naprawde niesamowita. 

Harmonizacja? A niby kiedy mieli o tym pisać skoro do Buczy weszli 1 kwietnia i ze względu na na cięzkie walki to od razu prawie wszyscy dziennikarze pojechali do Buczy i Hostomelu.  Z Iwankowa widziałem relacje u jednego Niemca z Bilda a z Borodianki chyba tylko u jakiegoś Amerykanina. Pamiętaj ,ze tam większośc jest zaminowana i poruszanie się po tym terenie samodzielne łatwe nie jest bo nawet niektóre zwłoki cywilne sa zaminowane.

Wiesz tak samo prawie wszyscy w tym samym momencie pisali o lotnikso w Hostomelu . Jakie samoloty tam znaleziono . Ile heliktopterów rosyjsich i ile trupów spadochroniarzy których nie waidomo czemu nie zabrali do siebie( głównie szeregowców). W Czernichowie dziennikarze nie siedzą więc tam na razie pojechało mało. W kijowie duża część więc od razu całą chmara wpadli do Buczy i stąd wysyp..

W Charkowie jest podobnie na całym terenie wyzwalanym obecnie ale tam też operuje o wiele mniej zagranicznych dziennikarzy i to mniej jest pisania na ten temat. Ale tam też są zbornie i to jak pisałem po obu stronach choć na mniejszą skalę

Sa ludzie którzy weryfikują każde zdjęcie pojawiający się w internecie i obliczają straty

Tu ponizej efekt jednego kontraataku sił ukraińskich na siły 3 dywizji która pod Husarivką straciła jednego dowódcę pułku plus sporo sprzętu

 

Kluczowe miejsca o których niewiele wiemy obecnie to

1 - Charków bo tam od tygodnia Ukraina odbija po kolei tereny głównie w kierunku południowym i wschodnim . Ukraina chce odciąć linię zaopatrzenia z Biełgorodu. Od 4 dni niestety jest embargo. Są pojedyncze informacje ale bez nazw miejscowości i geolokalizacji więc nie moge powiedzieć gdzie do końca są Rosjanie a gdzie Ukraińcy. Rosjanie spod Charkowa sił nie wycofują choć tam ewidentnie nie mają sił by zdobywac miasto. Próbowali zrobić kontratak by odbić Mała Rohan ale z tego co widziałem po zdjęciach nie zakończył się dal nich dobrze

2 - Izium - tu Rosjanie chwalą się sukcesami. Ukraina potwierdza utraty jak na razie 1 wioski dziennie. ROsjanie trochez mienili kierunek bo na wprost uderzenie na Słowiańsk się im nie udało to teraz próbują obejśc na zachód na Barwinkowe. Małe postępy mają ale szturm znowu utknął.

3 - Chersoń - tu akurat Ukraina robi małe postępy ale gdyby nie to ,ze burmistrz Oleksandrivki się skarżył ,że mu armia rosyjska spaliła bibliotekę to pewnie nie byłoby wiadomo ,ze teraz to miasto jest wyzwolone a stało się to 2 dni temu .. Jedne źródło podają ,że Ukraińska armia odbiła Kisielewkę i Tomine Bałke inne, że ta druga miejscowośc została ponownie zdobyta przez Rosjan. Ogólnie ani jedna ani druga strona sie nie chwali za bardzo. Rosjanie ciężko bombardują teraz Mikołajów i to już walą bez ładu czy składu tylko by niszczyć . Ukraina uderza w konwoje co nie powinno dziwić biorąc pod uwagę ,że Rosjanie wciąż utrzymują rozciągnięte korytarze w kierunku na Krzywy Róg i Nikopol i sa narażeni na ataki.. Utrzymują te pozycje chyba tylko po to by Ukraina nie mogła przerzucić tych sił na kierunek Melitopolu

Ale na razie to wygląda powtórkę spod Browarami tj dwa ugrupowania mające prawie 80 km drogę zaopatrzenia bardzo łatwą do penetrcji i niszczenia zaopatrzenia

Mariupol wytrzymał dłużej niż zakładałem ale naprawdę będe zdziwiony jeśli za tydzień nadal nie będzie zdobyty..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

37 minut temu, ely3 napisał:

Mariupol wytrzymał dłużej niż zakładałem ale naprawdę będe zdziwiony jeśli za tydzień nadal nie będzie zdobyty..

Zastanawiam się czy z punktu widzenia Ukrainy biorąc pod uwagę to, że sporo ataków Rosjan jak wspomniałeś wcześniej jest tylko po to, żeby niszczyć, czy czasem opcja pt. "papierowego"" oddania miast i następnego ich odbicia w kontrataku nie byłaby lepsza. Ludność jest przeciwko Rosjanom. Rosjanie i tak nie potrafią za bardzo utrzymać tych miast, morale są niskie, dochodzą głosy o rosyjskich żołnierzach handlujących różnymi towarami skradzionymi od cywilów na szaberplacach w Białorusi. Czy taki wariant podpuszczający nie pozwoliłby ograniczyć strat w infrastrukturze, a kto wie, może i w ludziach?
Im Rosjanie są rozparcelowani na większej powierzchni tym gorzej walczą, więc w momencie kiedy przegrupowali się teraz na 1 front spróbowałbym ponownie wciągnąć ich głębiej w teren, tak jak Ukraińcy to zrobili w pierwszym tygodniu wojny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, P_M napisał:

Zastanawiam się czy z punktu widzenia Ukrainy biorąc pod uwagę to, że sporo ataków Rosjan jak wspomniałeś wcześniej jest tylko po to, żeby niszczyć, czy czasem opcja pt. "papierowego"" oddania miast i następnego ich odbicia w kontrataku nie byłaby lepsza. Ludność jest przeciwko Rosjanom. Rosjanie i tak nie potrafią za bardzo utrzymać tych miast, morale są niskie, dochodzą głosy o rosyjskich żołnierzach handlujących różnymi towarami skradzionymi od cywilów na szaberplacach w Białorusi. Czy taki wariant podpuszczający nie pozwoliłby ograniczyć strat w infrastrukturze, a kto wie, może i w ludziach?
Im Rosjanie są rozparcelowani na większej powierzchni tym gorzej walczą, więc w momencie kiedy przegrupowali się teraz na 1 front spróbowałbym ponownie wciągnąć ich głębiej w teren, tak jak Ukraińcy to zrobili w pierwszym tygodniu wojny.

To byłby dobry plan ale zapominasz o jednej rzeczy. AZOWcy bronią Mariupola. To co napiszę będzie mało poprawne politycznie ale dla rządu kijowskiego obrona Mariupola krwią azowa to i wilk syty i owca cała. Nie ma co się oszukiwać, że jest inaczej. Mariupol będzie się bronił do ostatniego żołnierza bo AZOWcy dobrze wiedzą co ich czeka jeśli poddadzą się Rosjanom, i w najlepszym przypadku, dla nich byłaby to kulka, ale pewnie mają świadomość, że może ich czekać podobny los co ludność prus wschodnich.

Po drugie, co z ludnością cywilną? To jest wojna, sytuacja w której wojsko na wojnie zdobywa jakieś miasto, no mówiąc lekko, nie są łatwe dla ludności cywilnej. Wyobrażasz sobie co będzie się działo jak ta mongolska horda wejdzie do tego miasta?

Edytowane przez Kołczu33
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@P_M

Na razie skuteczne okazały się opcje typu Sumy czy Ochtyrka gdzie Rosjanie weszli do miasta byli pewni ,że oba zdobyli . I wieczorem zaatakowano ich z każdej strony zniszczono czołowe BTG w Ochtyrce i oddziały tyłowe w Sumach . Wybuchła panika Rosjanie uciekli z dużymi stratami. Ale teraz to mało realne. Ukraina wciąż ma za mało sprzętu ofensywnego by odbić duże miasta.

Co widać np w Chersoniu. Powoli robią postępy ale Rosjanie się mocno trzymają. Poza tym oddanie miast wiąże się ze sporymi stratami. Na razie na południu nie niszczą bo wciąż liczą ,że te miast zostaną przy nich ale w Chersoniu np wykopali na cmentarzu prawie 800 nowych grobów i zapełnili z tego już ok 100 . Kogo tam chowają nie wiadomo. Po co na zapas zrobili taką ilość też nie wiadomo.

Dla Ukrainy lepiej jest wiązać Rosjan atakami. Wyciągać ich linie i potem zrobić kontratak w odpowiednim momencie. Na razie dowództwo ukraińskie wygląda na mądrzejsze. Lepiej dysponują środkami. Atakowac ich linie zaopatrzenia. Rosjanie wciąż się skupiają na jednym celu i nadal nie chronią dobrze swoich boków

Na miejscu Ukrainy by robił to co teraz. Czyli ograniczonymi siłami uporczywie się bronił i wyczerpywał zasoby Rosjan a potem przegrupowany wykonał kontratak.

Wciąż będę się upierał ,że opcje mają dwie ... Na Kupiańsk z rejowu Chuchuiwa i Balaklii ( wtedy ocinają za jednym zamachem zaoptrzenie dla Iziuma i nawet okrążają to co zostało z 2 3 i 4 dywizji Pancernej oraz 254 zmechanizowanej.. Nie jestem pewien gdzie tam jest 106 powietrznodesantowa bo na pewno jest w tamtym rejonie ale nie wiem czy już weszła do walk. Teraz wchodzą na Ukraine ci którzy palili Buczę czyli to co zostało z 35 i 36 komninowanej armii po uzupełnieniach

Drugi kierunek to uderzenie ne Melitopol bo wtedy realnie moga spróbowac odblokować Mariupol. Rosjanie akurat tam mają słabe siły bo wiekszośc walczy w Mariupolu.

Coś Ukraina szykuje bo on też mają sporo sił które mogą przerzucić Nie sądzę by tylko patrzyli aż Rosjanie zdobywają Donbas

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.