Polityka w Polsce

[Sebastian]

 

[jack]

Pamiętam, że dziadek mi opowiadał jak smakują banany to mówił, że trochę jak gotowany ziemniak tylko słodki

A teraz darkonza twierdzi, że nie jadłem bananów jako dzieciak bo brakowało sprzedawców w sklepach i nie miał mi kto ich sprzedać. 

[Sebastian]

Ej ale pomarańcze były, dwie albo trzy w paczce świątecznej z zakładu pracy mojej mamy. 

Mieszkałem w środku miasta w domku jednorodzinnym - w trzy rodziny.  Była całkiem spora działka - z tyłu  babcia sadziła ziemniaki i krzaki owocowe, z przodu zaś dla ozdoby posesji były grządki z warzywami. Były też świnie i kury - trochę śmierdziało od tego ale sąsiadom nie przeszkadzało bo też tak mieli. 

I ogólnie ja to miałem zajebiście w porównaniu z kolegami z bloków - oni bez ogródków to dopiero mieli przejebane.

Ale to wszystko co piszę to nieprawda bo GUS podawał inaczej. Ciekawe jak miał podawać skoro była jedna słuszna linia partii. 

[elwariato]

3 godziny temu, julekstep napisał:

w sumie true - ja 'wchodziłem' w 3cią RP w zestawie 7os/3 pokoje  

ale zaraz darkie napisze że tak było fajniej i ludzie byli szczęśliwsi bo w kupie raźniej!

Proste, teraz to mamy rozpad życia rodzinnego, kiedys to wnuki sie dopiero wyprowadzały ze wspólnej chaty

[fluber]

19 godzin temu, quevas napisał:

pan Wyszyński był zdaje się red.naczelnym "Ateneum", więc cytowane antysemickie brednie zatwierdził do druku, biorąc za nie odpowiedzialność i zgadzając się z ich zawartością

 

Ateneum kapłańskie to czasopismo naukowe. O tym co się nadaje do druku decydują recenzenci a nie redaktor naczelny. Nie mówiąc o zgadzaniu sie z zawartością. Przecież w tym czasopiśmie było też mnóstwo tekstów krytykujących trzecia rzeszę. Bo na tym polega polemika naukowa. 

Zazwyczaj ograniczasz się do manipulacji, ale teraz z premedytacją kłamiesz a przylapany na kłamstwie nie potrafisz sie do tego przyznać. 

[jack]

Musi być naprawdę krucho skoro i po takie pieniądze Państwo wyciąga łapę:

https://www.money.pl/podatki/pis-szykuje-nowy-parapodatek-znow-wrzutka-do-projektu-na-ostatniej-prostej-6682342239615488a.html

 

[Reikai]

Obejrzałem wywiad Kukiza z Mazurkiem i o k****, nie chce być zlym prorokiem, ale tam pachnie takim samobójem jak już Jarek go oleje/PiS straci władze, totalnie chlop się emocjonalnie odkleił i nie radzi sobie.

[julekstep]

2 godziny temu, fluber napisał:

Zazwyczaj ograniczasz się do manipulacji, ale teraz z premedytacją kłamiesz a przylapany na kłamstwie nie potrafisz sie do tego przyznać. 

pls

on zawsze robi jedno i to samo - powtarza przekaz

[jack]

2 godziny temu, Reikai napisał:

Obejrzałem wywiad Kukiza z Mazurkiem i o k****, nie chce być zlym prorokiem, ale tam pachnie takim samobójem jak już Jarek go oleje/PiS straci władze, totalnie chlop się emocjonalnie odkleił i nie radzi sobie.

Biedny Kukiz pływa w szambie dla wyższych idei  

Trochę tak jak te prostytutki co pracowały dla gangu braciaków i dawały się tatuować bo to podnosiło ich status. 

[fluber]

52 minuty temu, quevas napisał:

 

 W każdym czasopiśmie naczelny ponosi odpowiedzialność za treść pisma

ewentualnie : mógłbym rozważyć kompromis, gdyby chodziło o gazetę "Twoja piaskownica", a redaktorem był 5-latek

czym różni się dopuszczanie do druku peanów na cześć III Rzeszy w apogeum jej rozwoju, albo gestem Piłata umywanie rąk w takowej sprawie, od zupełnie współczesnej ochrony pedofili w sutannach przez hierarchów kościelnych ? Odpowiem zapobiegliwie : niczym.

W czasopismach naukowych naczelni nawet nie czytają artykułów o ile nie dotyczą ich wąskiej specjalizacji. A przynajmniej ci naczelni których znam. 

Twierdzenie że dowolne zdanie z dowolnego artykułu czasopisma naukowego jest zdaniem redaktora naczelnego to wyższy poziom odlotu. 

[julekstep]

Godzinę temu, quevas napisał:

 

sędzia hegemon

w każdym czasopiśmie naczelny ponosi odpowiedzialność za treść pisma

ewentualnie : mógłbym rozważyć kompromis, gdyby chodziło o gazetę "Twoja piaskownica", a redaktorem był 5-latek

czym różni się dopuszczanie do druku peanów na cześć III Rzeszy w apogeum jej rozwoju, albo gestem Piłata umywanie rąk w takowej sprawie, od zupełnie współczesnej ochrony pedofili w sutannach przez hierarchów kościelnych ? Odpowiem zapobiegliwie : niczym.

kwestia standardów moralnych : kiedy mój pies nafajda na chodnik, zwyczajnie sprzątam po nim, zamiast brnąć w zaparte i bronić się wolnościami naukowej polemiki na gruncie fizjologii

ale pies mój nie kandyduje na ołtarze krwawej korporacji władzy wyłudzającej pieniądze metodą na bożka, więc zasługuje na poważne traktowanie

czy Ty właśnie w jednym poście najpierw napisałeś:

ewentualnie : mógłbym rozważyć kompromis, gdyby chodziło o gazetę "Twoja piaskownica", a redaktorem był 5-latek 

żeby potem napisać to zdanie:

ale pies mój nie kandyduje na ołtarze krwawej korporacji władzy wyłudzającej pieniądze metodą na bożka, więc zasługuje na poważne traktowanie

mordo daje ci challenge:

teraz sam sobie zaprzecz nie tyle w jednym poście co w jednym zdaniu!

[Koelner]

55 minut temu, Deltuś napisał:

 

Ciekaw jestem czym twoja rodzina się zajmowała w czasie IIWW i zaraz po. 

A co za różnica?

[jack]

Godzinę temu, Deltuś napisał:

Ciekaw jestem czym twoja rodzina się zajmowała w czasie IIWW i zaraz po. 

A pod zaborami już nie? Albo w czasie potopu szwedzkiego. No i jaki był ich stosunek do Zakonu Szpital Najświętszej Marii Panny 

[Koelner]

2 minuty temu, jack napisał:

A pod zaborami już nie? Albo w czasie potopu szwedzkiego. No i jaki był ich stosunek do Zakonu Szpital Najświętszej Marii Panny 

No i czy Żyd był w rodzinie.

[matek]

I murzyn. 

[jack]

Teraz, Koelner napisał:

No i czy Żyd był w rodzinie.

albo co gorsza Żydówka  

Teraz, matek napisał:

I murzyn. 

Afropolak 

[Koelner]

1 minutę temu, matek napisał:

I murzyn. 

u deltusia na pewno nie było czarnego 

[Koelner]

9 minut temu, Deltuś napisał:

Pośmiejemy się razem?

nie ma z czego się śmiać

9 minut temu, Deltuś napisał:

Co za różnica jak lewica non stop rozpisuje się o postawach Polaków w czasie wojny, antypisy non stop prześwietlają przeszłość pewnego Pana o imieniu Rajmund, lustrują majątek dziadka jednego z posłów. C'nie?

a c*** mnie obchodzi co powiedział Eldo?

 

10 minut temu, Deltuś napisał:

Ciekawi mnie to po prostu. Ogólnie historia jest ciekawa, wpadłbyś na to?

bardzo, szczególnie rodowód vazqueza

[darkonza]

 

16 godzin temu, Koelner napisał:

Tak z ciekawości , mieszkanie to mieszkanie czy jest jedno średnie ( metraż )mieszkanie dla tej statystyki?

Przypominam ze to nie komunisci a III rzesza wybrzyła Polskę, komunisci zaś stanęli przed koniecznoscią jej odbudowy i radzili sobie nieźle, jeśli ktoś oczekiwał ze przy lkatastroflanym braku mieszkań będa od razu wszystkim 200metrów stawiać to sorry.

" W roku 1960 oddano do użytku 142,1 tysięcy mieszkań, a w roku 1970 194,2 tysięcy mieszkań^[2]. Najwięcej mieszkań wybudowano w 1978 roku - 283,6 tys. o przeciętnej powierzchni około 62 m². Liczba oddawanych mieszkań od roku 1964 do roku 1989 włącznie nie spadała poniżej 150 tys. Dla porównania, w roku 2015 wybudowano 147,7 tys. mieszkań. Średnia powierzchnia mieszkań w roku 2016 wyniosła 58,2 m²

Mimo wszystko Gierek miał na koniec wyższe metraże niż dojrzała już IIIRP, a przecież wtedy liczyła się ilość ze względu na braki mieszkań i jeszcze do tego kosmiczną jak na dzisiejsze czasy dzietnosć, sorry, znów nieudany strzał.

Gdyby w Polsce Balcerowicz zaczłą swoje reformy od 1945 to byśmy moze i na forum pisali ale z jakichś chat drewnianych moze, skoro jego reformy były w stanie obniiżyć ilość budowanych mieszkań trzykrotnie, to strach pomysleć jaki dałyby efekt po wojnie zamiast po PRL.

Tak nawiązujac do planu Balcerowicza kóry to przygotował Sachs, nawet już ojciec tego planu zmienił poglądu i wyparł się tego w co wierzył wcześniej:

https://www.newsweek.pl/opinie/jeffrey-sachs-przeszedl-dluga-droge/5yysht2

 

16 godzin temu, Sebastian napisał:

A jak telewizor kolorowy mieliśmy załatwiany. Helios. 

Bieda była wszędzie. Brakowało wszystkiego a to co dało się załatwić było załatwiane w sposób nienormalny - kombinowaniem na każdym kroku. 

A dziś jakieś konsomolskie dzieci opowiadają, że było super tylko wszyscy mają zbiorowe zaćmienie umysłu. 

Samrfonów biedaku wtedy nieudało Ci sie załatwić, no ale mi tez nie. Za małe znajomosci mielismy?

Kto tu jest dzieckiem?

Komsomolskie dzieci nie mówią ze było super tylko obnazaja te ściemy ze nie było mieszkań i miesa, akurat tego było zaskakująco dużo. Prosta przyczyna, jak sie państwo za coś bierze i wyznacza plany 5-letnie to tego musi być dużo, bez wzgledu na to czy robi sie T-34, mieszkania czy moze mieso w PGR-ach

16 godzin temu, jack napisał:

A teraz darkonza twierdzi, że nie jadłem bananów jako dzieciak bo brakowało sprzedawców w sklepach i nie miał mi kto ich sprzedać. 

Nie, nigdzie tak nie twierdzę.

Twierdzę ze bananów nie było bo władza nie chciała wydawac dolarów na ich zakupy. To była fanaberia dla władzy podobnie jak kolorowe opakowania.

Edytowane 13 Września 2021 przez darkonza

[jack]

6 minut temu, darkonza napisał:

To była fanaberia

a co z tym masłem solonym? zawsze tak unikasz niewygodnych tematów?