Skocz do zawartości

Polityka w Polsce


Borys

Rekomendowane odpowiedzi

14 minut temu, RappaR napisał:

Do tego czy stwierdzić, że coś jest tani czy drogi? Nope

Oczywiście, że tak. Dla jednego buty za 800 zł są drogie a dla drugiego nie. Różnica bierze się  z poziomu zarobków.  Na koniec liczy się nie to jakie ceny są w okolicy tylko to ile zarabiają ludzie, którzy mają ten towar w tej okolicy kupować. 

Taki przykład. Masz jedno miejsce w którym ceny wynoszą  X a pensje Y. W drugim zaś miejscu ceny wynoszą 1,5x a pensje 3Y. Gołym okiem widać, że mimo, że cena w tym drugim miejscu jest wyższa to jego mieszkańcy mogą sobie pozwolić na więcej. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

38 minut temu, Sebastian napisał:

Oczywiście, że tak. Dla jednego buty za 800 zł są drogie a dla drugiego nie. Różnica bierze się  z poziomu zarobków.  Na koniec liczy się nie to jakie ceny są w okolicy tylko to ile zarabiają ludzie, którzy mają ten towar w tej okolicy kupować. 

Taki przykład. Masz jedno miejsce w którym ceny wynoszą  X a pensje Y. W drugim zaś miejscu ceny wynoszą 1,5x a pensje 3Y. Gołym okiem widać, że mimo, że cena w tym drugim miejscu jest wyższa to jego mieszkańcy mogą sobie pozwolić na więcej. 

 

Czyli w drugim miejscu ludzie są bardziej zamożni. 

Dla Bezosa latwiej kupić Ferrari niż mi Malucha, co nie znaczy wcale, że Ferrari jest tanie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, RappaR napisał:

Co ma jedno do drugiego?

Już Seba ci to próbuje wyznaczyć 

Dla Niemca jordany są tanie dlatego, że jego pensja to powiedzmy trzykrotność naszych średnich zarobków (nie znam dokładnie różnicy, ale liczba w tej chwili nie ma znaczenia).

Dla Polaka kupującego w Polsce Jordany, ich cena jest wysoka glownie dlatego, że musi na buty przeznaczyć zdecydowanie większy procent swoich zarobków,. Te same buty są jeszcze droższe dla tego samego Polaka, który ogląda je w Niemczech.J

 

Jeśli:

Chleb w Polsce kosztuje 4 zł, wówczas dla osoby z minimalnym dochodem to cena jest bardziej zaporowa niż dla Niemca chleb kosztujący 7 zł, również zarabiającego (ich) minimalną.

Adekwatnie odnosi się to do Polaka żyjącego w Polsce i zarabiającego w Polsce oraz do takiego, który żyje i zarabia w Niemczech. 

 

Czyli 

Pisząc do vaskeza czy był kiedyś za granicą trafiłeś kulą w płot, bo za granicą ceny są dostosowane do zarobków zza granicy, nie dla Polaków zarabiających X% mniej w Polsce niż przeciętny mieszkaniec "zza granicy"

 

Nie wiem czy da się to jeszcze bardziej obrazowo wytłumaczyć.

Nie obchodzi mnie cena butów w Niemczech, chciałbym, żeby Polak mógł przeznaczyć na ten wydatek porównywalny procent swoich dochodów co Niemiec. Wówczas nie będzie mowy o pisaniu że u nas jest drogo.

A prawda jest taka że jest drogo, inflacja zapierdala jak sebix w swojej beemce 3ce z 1999 roku (Seba to nie do ciebie, swoją drogą masz przejebane przez to imię/pseudo 🤣)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, josephnba napisał:

Już Seba ci to próbuje wyznaczyć 

Dla Niemca jordany są tanie dlatego, że jego pensja to powiedzmy trzykrotność naszych średnich zarobków (nie znam dokładnie różnicy, ale liczba w tej chwili nie ma znaczenia).

Dla Polaka kupującego w Polsce Jordany, ich cena jest wysoka glownie dlatego, że musi na buty przeznaczyć zdecydowanie większy procent swoich zarobków,. Te same buty są jeszcze droższe dla tego samego Polaka, który ogląda je w Niemczech.J

No ale stosowanie prostego kryterium ceny jest absurdalne w tym wypadku.

Czyli chusteczki kosztujące 200 złotych za paczkę są tanie, bo stanowią np  10% moich zarobków a buty kosztujące 1000 złotych są drogie, bo stanowią 50% moich zarobków?

No przecież nie.

Bo to, czy coś jest drogie, czy tanie nie zależy od tego, ile Ty masz na koncie. Paczka chusteczek za 200 złotych zawsze będzie droga, niezależnie od tego, czy zarabiasz 2000, 2 miliony,c zy 2 miliardy. 

Dlatego można kupić tanie mieszkanie i można kupić drogi chleb, mimo że mieszkanie jest dużo droższe niż chleb. I to Wam @RappaR próbował wytłumaczyć przez przykład z Ferrari i Maluchem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, fluber napisał:

No ale stosowanie prostego kryterium ceny jest absurdalne w tym wypadku.

Czyli chusteczki kosztujące 200 złotych za paczkę są tanie, bo stanowią np  10% moich zarobków a buty kosztujące 1000 złotych są drogie, bo stanowią 50% moich zarobków?

No przecież nie.

Bo to, czy coś jest drogie, czy tanie nie zależy od tego, ile Ty masz na koncie. Paczka chusteczek za 200 złotych zawsze będzie droga, niezależnie od tego, czy zarabiasz 2000, 2 miliony,c zy 2 miliardy. 

Dlatego można kupić tanie mieszkanie i można kupić drogi chleb, mimo że mieszkanie jest dużo droższe niż chleb. I to Wam @RappaR próbował wytłumaczyć przez przykład z Ferrari i Maluchem.

przecież określenie przymiotnikami pewnych zjawisk to pojęcie względne :) dla menela Chivas jest drogi a dla 50 Centa nie jest . zależy czy dyskutujemy od siebie czy ogólnie , dyskusja akademicka :P 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Koelner napisał:

przecież określenie przymiotnikami pewnych zjawisk to pojęcie względne :) 

No ja się nie zgodzę. Jeżeli mam, załóżmy, dwa metry wzrostu, to niezależnie od tego, co sądzi o tym Yao Ming, jestem wysoki. Tak samo jest z cenami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, fluber napisał:

No ale stosowanie prostego kryterium ceny jest absurdalne w tym wypadku.

Czyli chusteczki kosztujące 200 złotych za paczkę są tanie, bo stanowią np  10% moich zarobków a buty kosztujące 1000 złotych są drogie, bo stanowią 50% moich zarobków?

No przecież nie.

Bo to, czy coś jest drogie, czy tanie nie zależy od tego, ile Ty masz na koncie. Paczka chusteczek za 200 złotych zawsze będzie droga, niezależnie od tego, czy zarabiasz 2000, 2 miliony,c zy 2 miliardy. 

Dlatego można kupić tanie mieszkanie i można kupić drogi chleb, mimo że mieszkanie jest dużo droższe niż chleb. I to Wam @RappaR próbował wytłumaczyć przez przykład z Ferrari i Maluchem.

Nie nie będzie dla mnie paczka chusteczek droga jeśli zarabiam 200 tys zł.

O tym czy coś jest drogie nie decyduje tylko jego cena, a to jaki procent społeczeństwa na taki zakup stać i ile ze swoich dochodów musi przeznaczyć.

Te dwie wypadkowe (w uproszczeniu) decydują o tym czy coś jest drogie czy nie.

Jeśli rappar zarabia 15 tys miesięcznie, wówczas zakup chusteczek nie stanowi dla niego kłopotu takiego jak np dla mnie zarabiającego 5 tysięcy.

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@josephnba wam dobrze to objasnil

dla pracujacego za granica kupienie jordanow to powiedzmy 2% wyplaty

dla pracujacego w polsce powiedzmy 17%

kumacie?

ale do tego trzeba tez dodac na przyklad ze w uk jedzenie i wynajem mieszkania jest na przyklad duzo drozszy

za sale zeby pograc w kosza place 5 funtow - 25 zlotych

w PL 10 zlotych

jakas szama na szybko z KFC w Polsce tak zeby sie najesc 15 zl

w UK 10 funtow - 50 zlotych

pizza w Polsce - 50 zlotych dobra zamawiana na dowoz

w UK 22 funty - 110 zl

duzo by wymieniac

ubezpieczenie tez tu jest drozsze, ale zarobki sa wyzsze

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, fluber napisał:

No ja się nie zgodzę. Jeżeli mam, załóżmy, dwa metry wzrostu, to niezależnie od tego, co sądzi o tym Yao Ming, jestem wysoki. Tak samo jest z cenami.

mój znajomy Portugalczyk ma około 175cm ( tak na oko ) i on uważał się za wysokiego do momentu aż przyleciał osiedlić się do Polski. grając w zespole koszykarskim i mając 190 cm czułem się niski i byłem względem zespołu :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@fluber

Jeśli zapytasz 20 osób o cenę chusteczek, wśród nich jest 14 rapparow z pensją 15k wówczas odpowiedź będzie inna niż pytając 20xosob, wśród których jest 15stu josephow z pensją 5k

 

Choć cena chusteczek będzie taka sama

Edytowane przez josephnba
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, julekstep napisał:

jest o Jasiu Kapeli

Fenomenem jest to, że ktoś mający tak mało do zaaferowania istnieje w mediach. Tu chyba już nawet nie chodzi o kontrowersyjne wypowiedzi czy opinie tego Jasia ale najbardziej kontrowersyjne jest to, że ktoś go o tą opinię pyta.  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, jack napisał:

Fenomenem jest to, że ktoś mający tak mało do zaaferowania istnieje w mediach. Tu chyba już nawet nie chodzi o kontrowersyjne wypowiedzi czy opinie tego Jasia ale najbardziej kontrowersyjne jest to, że ktoś go o tą opinię pyta.  

stary, ale jest jeszcze lepiej, skoro Stanowski znalazl jego wiersze i ktos ma do nich prawa to ktos mu za te pierdy placi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, jack napisał:

Fenomenem jest to, że ktoś mający tak mało do zaaferowania istnieje w mediach. Tu chyba już nawet nie chodzi o kontrowersyjne wypowiedzi czy opinie tego Jasia ale najbardziej kontrowersyjne jest to, że ktoś go o tą opinię pyta.  

Żaden fenomen 

Od zawsze kontrowersja klika się bardziej niż coś uchodzącego za "normalne" 

Dlaczego media grzeją marsz niepodległości czy paradę równości, a nie np wycieczkę historyczną ulicami Warszawy odbywającą się w tym samym czasie?

 

Edytowane przez josephnba
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, josephnba napisał:

Żaden fenomen 

Od zawsze kontrowersja klika się bardziej niż coś uchodzącego za "normalne" 

Dlaczego media grzeją marsz niepodległości czy paradę równości, a nie np wycieczkę historyczną ulicami Warszawy odbywającą się w tym samym czasie?

 

ale on juz tam byl wczesniej i mial jakis following, mu placili za wiersze

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Kubbas napisał:

ale on juz tam byl wczesniej i mial jakis following, mu placili za wiersze

Widać komuś się spodobały, sam nie czytałem. Zresztą na polskim z wierszy dostawałem dobre oceny tylko kiedy chodziło o recytację, bo z genezą poezji było u mnie średnio, więc żaden ze mnie wyznacznik ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, josephnba napisał:

Widać komuś się spodobały, sam nie czytałem. Zresztą na polskim z wierszy dostawałem dobre oceny tylko kiedy chodziło o recytację, bo z genezą poezji było u mnie średnio, więc żaden ze mnie wyznacznik ;)

widze ze nie wiesz o czym mowa

przeczytaj pare jego pierdow

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 minuty temu, josephnba napisał:

@fluber

Jeśli zapytasz 20 osób o cenę chusteczek, wśród nich jest 14 rapparow z pensją 15k wówczas odpowiedź będzie inna niż pytając 20xosob, wśród których jest 15stu josephow z pensją 5k

 

Choć cena chusteczek będzie taka sama

 

24 minuty temu, Kubbas napisał:

@josephnba wam dobrze to objasnil

dla pracujacego za granica kupienie jordanow to powiedzmy 2% wyplaty

dla pracujacego w polsce powiedzmy 17%

kumacie?

ale do tego trzeba tez dodac na przyklad ze w uk jedzenie i wynajem mieszkania jest na przyklad duzo drozszy

za sale zeby pograc w kosza place 5 funtow - 25 zlotych

w PL 10 zlotych

jakas szama na szybko z KFC w Polsce tak zeby sie najesc 15 zl

w UK 10 funtow - 50 zlotych

pizza w Polsce - 50 zlotych dobra zamawiana na dowoz

w UK 22 funty - 110 zl

duzo by wymieniac

ubezpieczenie tez tu jest drozsze, ale zarobki sa wyzsze

Jeżeli dwie rzeczy kosztują tyle samo, to nie oznacza, że obie są drogie, albo obie są tani i to nawet dla tej samej osoby przecież. 

Jak wejdę do sklepu i zobaczę laptopa za 500 złotych i paczkę chusteczek za 500 złotych, to w życiu nie powiem o obu, że są drogie, mimo że obie te rzeczy kosztują ten sam procent swoich zarobków. 

Oczywiście, że kryteria nie są ścisłe, ale z grubsza można przyjąć, że 80% najdroższych chusteczek jest drogich

80% najdroższych mieszkań jest drogich

80% najdroższych samochodów jest drogich

itd. to jak się plasuje na tle innych takich samych przedmiotów, decyduje o tym, czy coś jest drogie, czy nie a nie to, ile masz w portfelu. To czy coś jest drogie, czy tanie to jest cecha tej rzeczyi obserwatow nie wpływa na tę właściwość przedmiotu.

Ale @Koelner ma rację, czysto akademickia dyskusja

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • matek zablokował(a) ten temat
  • Reikai odblokował(a) ten temat

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.