Skocz do zawartości

Polityka w Polsce


Borys

Rekomendowane odpowiedzi

6 godzin temu, Krzemo napisał:

Dworce należą do PKP 

Jacek Sasin 

Poznań wygląda jakby był oczkiem w głowie Sasina. 

@ignazz jeżeli chodzi o Toruń to ładna ciuchcia stoi przed dworcem ale sam dworzec? Mimo wszystko najgorsze wrażenie robią szklane klatki na peronie. Akurat byłem tam w upale, więc po otwarciu drzwi żar mnie prawie przewrócił i musiałem zrezygnować. Na dworcu kusila reklama jakiegoś bistro w budynku, niestety, chyba od dawna nic takiego tam się nie znajduje bo lokal był zabity deskami. Chciałem poczekac w poczekalni w budynku, ale 4 meneli tankowalo tam ostro jakiś alkohol więc też nic z tego. Poszedłem do toalety gdzie automat był zepsuty a pani pobierająca opłaty kazała iść do toalety dla niepełnosprawnych bo do męskiej nie można ( mówiła ze robi to z powodu kolejek bo jest do dyspozycji tylko jeden męski kibel na cały dworzec i jak ktoś idzie na dwójkę to jest cały czas zajęty) . W tym przejściu podziemnym minąłem madke z dzieciakiem który po prostu szczal w korytarzu na podłogę, 10 metrów od toalety. 

Dodam że to była godzina 13 a nie jakiś środek nocy. 

Edit: no a jak w końcu zapowiedzieli pociąg i poszedłem znowu na peron i wsiadłem to za 3 minuty dojebala się konduktorka jakim prawem wsiadłem jak nikogo nie ma w pociągu z konduktorów. Próbowałem pani wyjaśnić że zapowiedzieli pociąg przez megafon i skoro był otwarty na peronie to wsiadłem ale było ciężko. Ale nie dziwie się pani, cały dzień jazdy bez klimatyzacji ( nie wiedziałem że jeszcze są takie pociągi puszczane w Polsce) w taki upał humoru nie poprawia

Edytowane przez fluber
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, fluber napisał:

Poznań wygląda jakby był oczkiem w głowie Sasina. 

@ignazz jeżeli chodzi o Toruń to ładna ciuchcia stoi przed dworcem ale sam dworzec? Mimo wszystko najgorsze wrażenie robią szklane klatki na peronie. Akurat byłem tam w upale, więc po otwarciu drzwi żar mnie prawie przewrócił i musiałem zrezygnować. Na dworcu kusila reklama jakiegoś bistro w budynku, niestety, chyba od dawna nic takiego tam się nie znajduje bo lokal był zabity deskami. Chciałem poczekac w poczekalni w budynku, ale 4 meneli tankowalo tam ostro jakiś alkohol więc też nic z tego. Poszedłem do toalety gdzie automat był zepsuty a pani pobierająca opłaty kazała iść do toalety dla niepełnosprawnych bo do męskiej nie można ( mówiła ze robi to z powodu kolejek bo jest do dyspozycji tylko jeden męski kibel na cały dworzec i jak ktoś idzie na dwójkę to jest cały czas zajęty) . W tym przejściu podziemnym minąłem madke z dzieciakiem który po prostu szczal w korytarzu na podłogę, 10 metrów od toalety. 

Dodam że to była godzina 13 a nie jakiś środek nocy. 

Edit: no a jak w końcu zapowiedzieli pociąg i poszedłem znowu na peron i wsiadłem to za 3 minuty dojebala się konduktorka jakim prawem wsiadłem jak nikogo nie ma w pociągu z konduktorów. Próbowałem pani wyjaśnić że zapowiedzieli pociąg przez megafon i skoro był otwarty na peronie to wsiadłem ale było ciężko. Ale nie dziwie się pani, cały dzień jazdy bez klimatyzacji ( nie wiedziałem że jeszcze są takie pociągi puszczane w Polsce) w taki upał humoru nie poprawia

Dziwi Cię otaczający świat jak Kaczyńskiego w sklepie dla biedaków. Tak właśnie wygląda infrastruktura dworcowa w Polsce A - zepsuta, zamknięta, brudna i niezrozumiała dla kogoś, kto nie podróżuje codziennie. Pojedź na prowincję to będziesz sikał za budynkiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, jack napisał:

Dziwi Cię otaczający świat jak Kaczyńskiego w sklepie dla biedaków. Tak właśnie wygląda infrastruktura dworcowa w Polsce A - zepsuta, zamknięta, brudna i niezrozumiała dla kogoś, kto nie podróżuje codziennie. Pojedź na prowincję to będziesz sikał za budynkiem.

No dziwi mnie, Polska A nie kojarzy się z zamknięciem, zepsuciem i brudem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, fluber napisał:

No dziwi mnie, Polska A nie kojarzy się z zamknięciem, zepsuciem i brudem

PKP wymyka się wszelkim kwalifikacjom. To co w Polsce A jest zamknięte, zepsute i brudne w Polsce B nawet nie istnieje. A co z tego, że wydaje się pieniądze na modernizację skoro potem nie przeznacza się wystarczających pieniędzy na eksploatację. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem. Od jakiegoś czasu co poniedziałek ze względów mocno pragmatycznych i wygodnickich jadę z Torunia do Warszawy do biura o 6:00 rano i wracam o 19:00 wiec omijam może upały i nie trafiłem jeszcze na taka katastrofę. Co dobre to śliczna kawiarnia z dobra kawa i kanapka na przeciw kiosku w którym dla zapominalskich możesz kupić nawet słuchawki do telefonu. Może 6:00 rano dla meneli za wcześnie bo forsują wtedy linie Wisły dopiero a w podziemiach gdzie jest zawsze chłodno działa automat z zimnymi napojami i co już normalne w Polsce automat z biletami MPK oraz info o autobusach i pociągach. Fakt ze to podziemne przejście nie ma ławek bo na upały to jest opcja. 
 

Niestety nie odpowiadam za tabor kolejowy ale jadąc do dużego miasta jestem w IC i siedzę w warsie. I tu tez zmiana na plus bo w końcu obsługa jest miła i można wcisnąć śniadanie polskie lub frankfurterki z na prawdę przyzwoita kawa. 
oczywiscie robiąc coś cyklicznie w zaplanowany sposób powielam udany schemat nie kombinując zbytnio jak coś działa wiec wchodzę uśmiechnięty na dworzec o wschodzie słońca obecnie gdzie budynek mieni się pomarańczowym pastelowym wręcz kolorem. Śmieje się pod nosem wtedy ze nie będę za 2 godziny przebijał się w korkach Warszawy tylko dosyć sprawnie dojadę słuchając podcastu o nba z Noculakiem. Nie muszę podkreślać ze droga powrotna jest jeszcze milsza bo wtedy może być menu uzupełnione o niezłego schabowego i piwo rzemieślnicze Olbracht. 
Czesto myśle ze ciężka praca tak ogólnie doczekaliśmy się PKP na względnym niezłym poziomie. Klimatyzacja o ile pamietam zawsze działała bo jeżeli byłoby inaczej to gwarantuje ze nie mógłbym sobie pozwolić na wjazd w złym stanie do biura i dalej bym jeździł samochodem bo historycznie PKP nie cierpiałem. Dopiero stosunkowo niedawno ( pare lat) odkryłem ze można wyjść z pociągu bez tego smrodka który pod skóra czułem jeszcze dzień później. 

Rozumuem ze pociąg pociągowi nierówny ale może warto 20 PLN dołożyć do lepszego wagonu ( strona tez o dziwo niezłe działa i można z poziomu domu sprawdzić czy jest wars).

A czynnik ludzki no cóż..  raz bezdomny bez bilety zmusił obsługę do zatrzymania pociągu i policja opóźniła wszystko o godzinę. 
 

czasem nie wszystko się udaje i nie lubię tego sikania gdy pociąg hamuje ale toaleta jedt coraz lepsza 

 

ps. Zapomniałem dodać ze aby ograniczyć trudy podróży kupujesz bilet w domu i nie masz nerwów w kolejce co rodzi czasem tragedie niedoczasu 
 

Edytowane przez ignazz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Reikai napisał:

@fluber to Wyobraz sobie, że ja jak zobaczyłem nowy dworzec w Toruniu, to pomyślałem że jest ładnie w porównaniu do tego co było.

W porównaniu do tego co było to jest ładnie. 20 lat temu było tam potwornie. 

@ignazz jak jeżdżę ic to biorę 1 klasę ale akurat korzystałem z regionalnego połączenia obsługiwanego przez niejaka firme "Arriva"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, fluber napisał:

W porównaniu do tego co było to jest ładnie. 20 lat temu było tam potwornie. 

@ignazz jak jeżdżę ic to biorę 1 klasę ale akurat korzystałem z regionalnego połączenia obsługiwanego przez niejaka firme "Arriva"

Inowrocław, Włocławek były bardziej mordercze. Zwłaszcza Inowrocław, jak tam kiedyś wylądowałem w listopadzie to szukałem sznura.

 

Ale w Toruniu mowi się "jo" zamiast tak, tam nie może być fajnie ! ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Reikai napisał:

Inowrocław, Włocławek były bardziej mordercze. Zwłaszcza Inowrocław, jak tam kiedyś wylądowałem w listopadzie to szukałem sznura.

 

Ale w Toruniu mowi się "jo" zamiast tak, tam nie może być fajnie ! ;)

Też tam kiedyś wylądowałem, tragedia. 

Nie tylko w Toruniu, cały tamten teren gada jakimś dziwnym polskim

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, fluber napisał:

W porównaniu do tego co było to jest ładnie. 20 lat temu było tam potwornie. 

@ignazz jak jeżdżę ic to biorę 1 klasę ale akurat korzystałem z regionalnego połączenia obsługiwanego przez niejaka firme "Arriva"

W Ic dopłata do pierwszej klasy jest bez sensu bo niczym się nie różni komfort. Te same fotele te same wagony tylko układ siedzeń mniej ciasny jak w tramwaju 

przypomina mi się historia dwóch dyrektorów finansowych którzy wywaleni zostali za słabe wyniki i wysokie koszty. Jakie zdziwienie było jak się okazali ze kupowali bussines class w samolocie Warszawa Wrocław cenią x10 i ten sam fotel tylko siedzieli za kotara na przodzie. Bez serwisu. Tylko tak nazywał się bilet na 50 minutowe trasie 

Edytowane przez ignazz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, Reikai napisał:

Nic mnie tak nie triggeruje jak jo, na szczęście we Włocławku było to zawsze wysmiewane i prawilnie nieużywane. Troche w okolicach wielkopolskiego tak sie tez mowi.

W Wielkopolsce jest ej. Na końcu zdania. U nas Jo na początku. Spora różnica. 

9 minut temu, fluber napisał:

No właśnie, w 2 klasie jest po prostu za ciasno

Nie. Jeżeli z poziomu domu wybierzesz miejsce przy oknie przy dużym stole 4 osobowym. 

Dużo więcej miejsca na nogi niż 1 gęsiego.  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, jack napisał:

🤣🤣🤣🤣🤣🤣

Tak, wiem. Gawędzi się dalej wydaje, że śmieją się z neonówki. To duża sztuka.

1 godzinę temu, jack napisał:

Dziwi Cię otaczający świat jak Kaczyńskiego w sklepie dla biedaków. Tak właśnie wygląda infrastruktura dworcowa w Polsce A - zepsuta, zamknięta, brudna i niezrozumiała dla kogoś, kto nie podróżuje codziennie. Pojedź na prowincję to będziesz sikał za budynkiem.

Dużo tej prowincji zjeździłeś?

Godzinę temu, jack napisał:

PKP wymyka się wszelkim kwalifikacjom. To co w Polsce A jest zamknięte, zepsute i brudne w Polsce B nawet nie istnieje. A co z tego, że wydaje się pieniądze na modernizację skoro potem nie przeznacza się wystarczających pieniędzy na eksploatację. 

Dziwny, swoisty egocentryczny poziom rasizmu w dzieleniu na lepszą Polskę i lepszych Polaków.

Godzinę temu, Koelner napisał:

Po co inwestować w infrastrukturę kolejowa? 500 plus, 13 i 14 must have 

Przecież reszta obiecuje to samo, plus 3 tyś dla wszystkich i to posmarowane maścią na inflację.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • matek zablokował(a) ten temat
  • Reikai odblokował(a) ten temat

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.