Polityka w Polsce

[Cardi]

Stały wzrost, kolejny sukces rządu.

[Sebastian]

1 godzinę temu, lorak napisał:

 

9 jak nic. Ale spokojnie rządowe  wskaźniki dociągną

Więcej rozdawać więcej drukować !

[Cardi]

Teraz zapowiedź podnoszenia płacy minimalnej co roku już nie wygląda tak absurdalnie.

[Sebastian]

2 minuty temu, Cardi napisał:

Teraz zapowiedź podnoszenia płacy minimalnej co roku już nie wygląda tak absurdalnie.

Płaca minimalna powinna rosnąć o wskaźnik inflacji + jakieś 0,3%-0,5% I powinno to być ustalane w horyzoncie max 5 letnim. Polityka PO była w tym względzie zła, znów polityka PiSu poszła za daleko. Ale jak nie raz pisałem, nasi politycy zataczają się od ściany do ściany. Swoja drogą "nowa ekonomia" dość szybko pokazuje swoje prawdziwe oblicze.

[darkonza]

3 godziny temu, quevas napisał:

cytat wiarygodny, gdyż potwierdza go codzienna praktyka

To sa nauki wyniesione z użycia nazistów przez rosjan i amerykanów po wojnie. Na von Brauna były wystarczajace papiery by wisiał, ale w zamian wysłał ludzi na ksiezyc

[fluber]

15 minut temu, Deltuś napisał:

 

Ile teraz powinna wynosić? 

Traktując jako bazowa place minimalna z 2001 roku i zakładając że @Sebastian postanowi być szczodry i doda te 0,5 procenta rocznie to wychodziloby że płacą minimalna w 2021 roku powinna wynosić 899 złotych netto:) 

[Sebastian]

26 minut temu, Deltuś napisał:

PRL sporo nazistow wypuścił w zamian nic nie dostając. To jest dopiero frajerstwo. 

Ile teraz powinna wynosić? 

Nie wiem ile powinna wynosić, uważam, że 2800 brutto dla żywych imadeł to na dziś powinien być max. Bo różnica między ich pensją a pensją fachowców powinna być większa i powinna ich zachęcać do myślenia i rozwoju.  Generalnie uważam pensję minimalną za rzecz zbędną. Uważam, że powinien to w pewnym sensie kształtować rynek - z tym, że ten rynek musi do tego dojrzeć. 

[julekstep]

24 minuty temu, fluber napisał:

Traktując jako bazowa place minimalna z 2001 roku i zakładając że @Sebastian postanowi być szczodry i doda te 0,5 procenta rocznie to wychodziloby że płacą minimalna w 2021 roku powinna wynosić 899 złotych netto:) 

CZAS ODŚWIEŻYĆ CV!

[RappaR]

Godzinę temu, Sebastian napisał:

Nie wiem ile powinna wynosić, uważam, że 2800 brutto dla żywych imadeł to na dziś powinien być max. Bo różnica między ich pensją a pensją fachowców powinna być większa i powinna ich zachęcać do myślenia i rozwoju.  Generalnie uważam pensję minimalną za rzecz zbędną. Uważam, że powinien to w pewnym sensie kształtować rynek - z tym, że ten rynek musi do tego dojrzeć. 

To jak małe masz pojęcie o ekonomii za każdym razem mnie bawi

[Sebastian]

6 minut temu, RappaR napisał:

To jak małe masz pojęcie o ekonomii za każdym razem mnie bawi

To i tak lepiej niżbyś miał strach odczuwać  

[fluber]

1 godzinę temu, Sebastian napisał:

Nie wiem ile powinna wynosić, uważam, że 2800 brutto dla żywych imadeł to na dziś powinien być max. 

Chcesz zmniejszyć w ten sposób liczbę żywych imadel na rynku których notorycznie brakuje? 

[Sebastian]

Godzinę temu, fluber napisał:

Chcesz zmniejszyć w ten sposób liczbę żywych imadel na rynku których notorycznie brakuje? 

Żywych imadeł nie brakuje. Brakuje wykwalifikowanych pracowników fizycznych. To jest ogromna różnica. I tak chcę zmniejszyć ilość żywych imadeł przez przykład ludzi na ich poziomie, którzy zarabiają dużo więcej bo się starają. Dużo więcej a nie trochę więcej. 

[josephnba]

5 godzin temu, Sebastian napisał:

Nie wiem ile powinna wynosić, uważam, że 2800 brutto dla żywych imadeł to na dziś powinien być max. Bo różnica między ich pensją a pensją fachowców powinna być większa i powinna ich zachęcać do myślenia i rozwoju.  Generalnie uważam pensję minimalną za rzecz zbędną. Uważam, że powinien to w pewnym sensie kształtować rynek - z tym, że ten rynek musi do tego dojrzeć.

Widać że ty nie tylko chcesz imadła zminimalizować ale też sprawić żeby się nie rozmnażali i nie zakładali rodzin, bo przy aktualnych cenach 2800 brutto to człowiek skazany na wynajmowane pokoju do śmierci

Imadła, jak ich nazwałeś są potrzebni i to bardzo, jest mnóstwo pracy dla ludzi o niskich kwalifikacjach, żeby ci wykwalifikowani mogli wykonywać swoją pracę bez potrzeby martwienia się o materiały itp

Są też ludzie, których możliwości nie wykraczają poza poziom "imadła", choćby nie wiem jak wytezali mózgi, nie są w stanie tego poziomu przeskoczyć.

Chcesz ich karać kwotą 2800 brutto za to, że mają pewne ograniczenia?

2800 brutto to życie na granicy skrajnego ubóstwa!

 

Wychodzi z ciebie Janusz biznesu, chcący zarabiać na najsłabszych...

Edytowane 1 Grudnia 2021 przez josephnba

[RappaR]

4 godziny temu, josephnba napisał:

Widać że ty nie tylko chcesz imadła zminimalizować ale też sprawić żeby się nie rozmnażali i nie zakładali rodzin, bo przy aktualnych cenach 2800 brutto to człowiek skazany na wynajmowane pokoju do śmierci

Imadła, jak ich nazwałeś są potrzebni i to bardzo, jest mnóstwo pracy dla ludzi o niskich kwalifikacjach, żeby ci wykwalifikowani mogli wykonywać swoją pracę bez potrzeby martwienia się o materiały itp

Są też ludzie, których możliwości nie wykraczają poza poziom "imadła", choćby nie wiem jak wytezali mózgi, nie są w stanie tego poziomu przeskoczyć.

Chcesz ich karać kwotą 2800 brutto za to, że mają pewne ograniczenia?

2800 brutto to życie na granicy skrajnego ubóstwa!

 

Wychodzi z ciebie Janusz biznesu, chcący zarabiać na najsłabszych...

Śmiesznie, ze mówi to elyta z technikum, która ludzi pracujących na stacjach benzynowych traktuje jako podludzi 

[fluber]

6 godzin temu, Sebastian napisał:

Żywych imadeł nie brakuje. 

Moze są miejsca że nie brakuje, w moich okolicach kolega bez żadnych kwalifikacji, kursów o czegokolwiek wysłał 3 CV na żywe imadlo i następnego dnia mógł wybierać w którym z tych trzech miejsc zacznie za te żywe imadlo robić. W ofertach pracy piszą wprost: nie masz żadnego doświadczenia? U nas je zdobędziesz! 

[Koelner]

Co to jest „żywe imadło”?

[julekstep]

7 godzin temu, josephnba napisał:

Wychodzi z ciebie Janusz biznesu, chcący zarabiać na najsłabszych...

wychodzi?

to wyszło już jakoś 5 maja 2017  

[fluber]

1 minutę temu, quevas napisał:

rosną ceny artykułów pierwszej potrzeby, czytaj : wódka drożeje, tanieje natomiast ryż, co z pewnością cieszy pana premiera w kontekście postępów we wprowadzaniu wymarzonego przezeń ładu ekonomiczno-społecznego

Co z cenami sake?

[RappaR]

16 godzin temu, Sebastian napisał:

Żywych imadeł nie brakuje. Brakuje wykwalifikowanych pracowników fizycznych. To jest ogromna różnica. I tak chcę zmniejszyć ilość żywych imadeł przez przykład ludzi na ich poziomie, którzy zarabiają dużo więcej bo się starają. Dużo więcej a nie trochę więcej. 

Czyli problemem w Polsce jest to, że sprzątaczka zarabiają 2800 ma za dużą pensję, niż to, że prezes firmy ma po 500 tysięcy i gdybyśmy tylko doprowadzili do większej nierówności, to byśmy stali się drugim Dubajem

 

Edytowane 1 Grudnia 2021 przez RappaR

[Sebastian]

19 godzin temu, josephnba napisał:

Widać że ty nie tylko chcesz imadła zminimalizować ale też sprawić żeby się nie rozmnażali i nie zakładali rodzin, bo przy aktualnych cenach 2800 brutto to człowiek skazany na wynajmowane pokoju do śmierci

Imadła, jak ich nazwałeś są potrzebni i to bardzo, jest mnóstwo pracy dla ludzi o niskich kwalifikacjach, żeby ci wykwalifikowani mogli wykonywać swoją pracę bez potrzeby martwienia się o materiały itp

Są też ludzie, których możliwości nie wykraczają poza poziom "imadła", choćby nie wiem jak wytezali mózgi, nie są w stanie tego poziomu przeskoczyć.

Chcesz ich karać kwotą 2800 brutto za to, że mają pewne ograniczenia?

2800 brutto to życie na granicy skrajnego ubóstwa!

 

 

Wychodzi z ciebie Janusz biznesu, chcący zarabiać na najsłabszych...

Ja to widzę zupełnie inaczej. Po pierwsze od jakichś 6 lat mamy rynek pracownika i ta sytuacja nie zmieni się ze względu na demografię i rozwój firm. W takiej sytuacji pensja minimalna oferowana jest tylko absolutnie początkującym bez żadnych umiejętności, chociaż w większości lokalizacji i takim płaci się więcej. Są to więc zazwyczaj ludzie zaraz po szkole albo tuż po osiągnięciu 18 roku życia bez żadnej szkoły. Ciężko w ich przypadku w ogóle mówić o zakładaniu rodziny bo takie osoby w ogóle nie są na to gotowe. Dodatkowo naprawdę ciężko z takimi osobami rozmawiać o ich przyszłości rozwoju itp, bo mało biorą do siebie. To co w miarę działało to argument finansowy. Ale aby on działał to musi być większa gradacja pensji pracowników. Ci którzy się starają muszą zarabiać wyraźnie więcej, a możesz mi wierzyć lub nie ale różnica rzędu 1000 złotych  na rękę to czasem za mało by zmotywować "żywe imadło" do tego aby przyswoiło nową umiejętność. Wystarcza im mieszkanie z rodzicami, telefon z FB  gierki w nim i PC/Konsola. 

Uważam, że sztuczne pompowanie pensji takim ludziom wręcz przeszkadza w ich rozwoju i skazuje ich na społeczną wegetację. 

A i jeszcze, mam w pracy 50 letniego faceta, który nie jest najlepszy w myśleniu ale chce. I w czasie swojej pracy u mnie przyswoił więcej niż kilku gogusiów z nosami w telefonach. 

 

 

23 godziny temu, fluber napisał:

Chcesz zmniejszyć w ten sposób liczbę żywych imadel na rynku których notorycznie brakuje? 

Na rynku nie brakuje żywych imadeł. Na rynku brakuje spawaczy, ślusarzy, ludzi z umiejętnościami. Nie brakuje ludzi do noszenia cegieł.