Skocz do zawartości

Polityka w Polsce


Borys

Rekomendowane odpowiedzi

W dniu 2.10.2021 o 11:29, josephnba napisał:

Wiesz do ile zdarzeń drogowych na S8 wyjeżdżamy w przeliczeniu na dobę? 

Przyczyną nie jest zła nawierzchnia, wręcz odwrotnie 

Wiesz jaki odsetek wypadków drogowych stanowią te wynikające z nadmiernej prędkości?

Wiesz ile zdarzeń z udziałem pieszych w terenie zabudowanym wynika z nadmiernej prędkości? 

Wiesz ile zdarzeń z udziałem rowerów i kierowców wynika z nadmiernej prędkości? 

 

Zapytaj debili z konfy o realne, już teraz dające rezultaty pomysły 

Bo "budujmy więcej DDR, autostrad czy tras ekspresowych to nie jest wyjście 

50kmh nie wynika z wyliczeń polityków, ta prędkość wynika z wielu lat badań i obserwacji.

Nie zakazy czy znaki są kłopotem, w Niemczech Belgii czy Holandii też są ograniczenia, w wielu miejscach bardziej restrykcyjne 

 

Nie wiem.

Podejrzewam że spory.

Podejrzewam, że spory, ale nadmierna prędkość ma mniejszy udział niż w odniesieniu do ogółu.

j.w.

 

W c***u mam "debili z konfy" jeżdżę sporo i widzę co się dzieje na drogach.

Widzę pieszych, którzy wchodzą na jezdnię w miejscu do tego nieprzeznaczonym. Co by było gdybym to ja objeżdżał korek chodnikiem? Piesi "objeżdżają" pasy które są daleko przebiegając przez jezdnię w dowolnym miejscu.

Widzę pokurwieńców jeżdżących 90km/h w zabudowanym, bo za +40 nie zabierają prawka.

Widzę pokurwieńców jeżdżących 180+ na drogach ekspresowych, napierdalających światłami gdy wyprzedzam sznurek siedmiu ciągników siodłowych "jedynie" jadąc 130 na drodze ekspresowej.

Widzę wyprzedzające się ciągniki siodłowe przez X km, bo jeden jedzie 88,2 a drugi 87,9.

Widzę znaki D-42 umieszone bez jakiegokolwiek sensu i czekających zaraz za nimi niebieskich żeby podreperować statystyki.

Tych samych niebieskich nie widzę w miejscach, które są naprawdę niebezpieczne.

Widzę ograniczenia do 70km/h na drogach dwupasmowych z pasem zieleni, gdzie najbliższy pieszy jest z 600m~ od jezdni.

 

Także wyższe kary jak najbardziej, lepsze egzekwowanie jak najbardziej, ale najpierw rewizja znaków drogowych.

W dniu 2.10.2021 o 11:33, fluber napisał:

Jak mam walić na Poznań, to wiadomo, ze jadę przez AOW, ale jak mam jechać do Pasażu Grunwaldzkiego, czy Galerii Dominikańskiej to na AOW nawet nie wjeżdżam jadąc od Kobierzyc.

 

Ale nie dlatego, że tyle tam wypadków...

Edytowane przez Cardi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 godzin temu, Pablo81 napisał:

Ostatnie dwie są o galopującym dobrobycie - wszyscy dobrze zarabiają pod warunkiem, że pracują na dwóch etatach :)

No, semantycznie rzecz ujmując jak pracujesz za dwóch, to masz sytuację jak Arab w Niemczech na socjalu.

 

Faktycznie koledzy się odrobinę napisali, aby odkryć tą wiekopomną prawdę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi o kwestie drogowe to mnie brakuje jakiś akcji uświadamiających nie kierowców a i pozostałych uczestników ruchu. Ostatnio w tv pokazywali wypadki rowerzytów z Zielonej bodaj i uświadamiano kierowców, że mają być ostrożniejsi ale w żadnej tv słowem się nie zająknięto iż to rowerzyści byli winni i pomimo iż mają pierwszeństwo to mają również zasrany obowiązek zachować bezpieczeństwo wjeżdżając na przejście no ale narracja była że kierowca winny. Dochodzi jeszcze u nich jazda po ulicy mimo ścieżek czy CPR-ów. 

Z pieszymi natomiast odkąd weszły nowe przepisy to częściej niż przedtem wbijają się na pasy na chama bez sprawdzenia czy cokolwiek jedzie. Tutaj co prawda jakaś kampania się pojawiła, ale znów bardziej uderza ona w kierowców jako tych winnych.

O tych kurwiach na hulajnogach nawet nie wspomnę, bo ich to od razu pod ścianę i rozstrzelać tylko. Najgorszy typ uczestnika ruchu drogowego. Tak że w miastach nie tylko samochody są winne wypadków ale im się najbardziej obrywa po dupie.

Ja nie wiem jak wam ale mi odkąd zrobiłem prawko to całkowicie zmieniła się perspektywa poruszania się po mieście w sposób nazwijmy to analgowy, choć już wcześniej byłem dość mocno świadomy jaki ogrom rzeczy wkurwia kierowców.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, Pepis21 napisał:

Jeśli chodzi o kwestie drogowe to mnie brakuje jakiś akcji uświadamiających nie kierowców a i pozostałych uczestników ruchu. Ostatnio w tv pokazywali wypadki rowerzytów z Zielonej bodaj i uświadamiano kierowców, że mają być ostrożniejsi ale w żadnej tv słowem się nie zająknięto iż to rowerzyści byli winni i pomimo iż mają pierwszeństwo to mają również zasrany obowiązek zachować bezpieczeństwo wjeżdżając na przejście no ale narracja była że kierowca winny. Dochodzi jeszcze u nich jazda po ulicy mimo ścieżek czy CPR-ów. 

Z pieszymi natomiast odkąd weszły nowe przepisy to częściej niż przedtem wbijają się na pasy na chama bez sprawdzenia czy cokolwiek jedzie. Tutaj co prawda jakaś kampania się pojawiła, ale znów bardziej uderza ona w kierowców jako tych winnych.

O tych kurwiach na hulajnogach nawet nie wspomnę, bo ich to od razu pod ścianę i rozstrzelać tylko. Najgorszy typ uczestnika ruchu drogowego. Tak że w miastach nie tylko samochody są winne wypadków ale im się najbardziej obrywa po dupie.

Ja nie wiem jak wam ale mi odkąd zrobiłem prawko to całkowicie zmieniła się perspektywa poruszania się po mieście w sposób nazwijmy to analgowy, choć już wcześniej byłem dość mocno świadomy

Nie byłeś świadomy i nie jesteś dzisiaj. Bez urazy :)

1 minutę temu, fluber napisał:

@Pepis21 do jazdy samochodem potrzebujesz uprawnień. Na rower nie, dlatego Twoja odpowiedzialność jest większa. W starciu z rowerem czy pieszym samochód wyjdzie cało ale człowiek już nie. A wtedy nie będzie ważne czyja to wina

Nie jest większa co widać poniżej.

16 minut temu, Pepis21 napisał:

o rowerzyści byli winni i pomimo iż mają pierwszeństwo to mają również zasrany obowiązek zachować bezpieczeństwo wjeżdżając na przejście

Nie mają pierwszeństwa;

Nie mają obowiązku;

Bo .... nie mają prawa jeździć po przejściu (pomijając rowerzystę  do 10 lat, z kółkami, którego ojciec prowadzi za kołnierz)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, fluber napisał:

@Pepis21 do jazdy samochodem potrzebujesz uprawnień. Na rower nie, dlatego Twoja odpowiedzialność jest większa. W starciu z rowerem czy pieszym samochód wyjdzie cało ale człowiek już nie. A wtedy nie będzie ważne czyja to wina

A jak mówiłem o uprawnieniach do głosowania i rozmnażania się to była beka, a tu proszę. Moje argumenty.

Żeby odbić piłeczkę droga hamowania pieszego jest pierdylion razy krótsza niż samochodu osobowego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Cardi napisał:

A jak mówiłem o uprawnieniach do głosowania i rozmnażania się to była beka, a tu proszę. Moje argumenty.

Żeby odbić piłeczkę droga hamowania pieszego jest pierdylion razy krótsza niż samochodu osobowego.

Nom, stąd ograniczenia prędkości dla samochodów a nie dla pieszych. 

A skoro temat hulajnog i Wrocka już poruszamy, to... Widziałeś samobójcę w czwartek? :)

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, fluber napisał:

Jesteś 2 lata do tyłu. Hulajnogi są teraz nie do przebicia

sa

hulajnogowcy sa wkurwiajacy tylko z perspektywy pieszych

rowerzysci wkurwiaja z perspektywy pieszego i kierowcy

no i jednak jakis random na wypozyczonej hulajnodze miejskiej mniej wkurwia niz typ w stroju kolarza za kilka kola ktory ma zero ogarniecia w ruchu drogowym

Edytowane przez julekstep
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, fluber napisał:

Nom, stąd ograniczenia prędkości dla samochodów a nie dla pieszych. 

A skoro temat hulajnog i Wrocka już poruszamy, to... Widziałeś samobójcę w czwartek? :)

No, dlatego pieszy zmierzający do przejścia przez jezdnię ma pierwszeństwo, bo przecież ma dłuższą drogę hamowania. Pojebany pomysł.

A co do samobójcy.

1 minutę temu, starYfaN napisał:

A kolor świateł widziałeś?

Obaj na czerwonym. Kto jest winny?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, starYfaN napisał:

A kolor świateł widziałeś?

Zarówno hulajnoga jak i samochód mieli czerwone. Brakowało tylko tramwaju. 

1 minutę temu, Cardi napisał:

No, dlatego pieszy zmierzający do przejścia przez jezdnię ma pierwszeństwo, bo przecież ma dłuższą drogę hamowania. Pojebany pomysł.

Zanim go wprowadzili też uważałem że to pojebany pomysł ale od wprowadzenia go liczba wypadków na przejściach spadła o 30 procent i zmieniłem zdanie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Cardi napisał:

Obaj na czerwonym. Kto jest winny?

 

3 minuty temu, fluber napisał:

Zarówno hulajnoga jak i samochód mieli czerwone. Brakowało tylko tramwaju.

Oczywiście, ale wypadek spowodował kierowca, który mając czerwone, dodatkowo wjeżdża z drogi podporządkowanej. Nie obronisz tego w żadnej konfiguracji.

Dodatkowo mając zakaż wjazdu nie zachowuje żadnej ostrożności na przejściu dla pieszych.

Nawet mając zielone, nie możesz przejechać pieszego. Wina kierowcy, a zachowanie rolkarza, jest małą okolicznością łagodzącą.

Hulajnoga (bez homologacji) w myśl prawa, to pieszy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, fluber napisał:

Zarówno hulajnoga jak i samochód mieli czerwone. Brakowało tylko tramwaju. 

Zanim go wprowadzili też uważałem że to pojebany pomysł ale od wprowadzenia go liczba wypadków na przejściach spadła o 30 procent i zmieniłem zdanie

Nooo 30%

W okresie czerwiec – sierpień 2021 r. doszło do 421 wypadków. W 2020r. do 435.

2 minuty temu, starYfaN napisał:

Oczywiście, ale wypadek spowodował kierowca, który mając czerwone, dodatkowo wjeżdża z drogi podporządkowanej.

Jakie znaczenie ma droga podporządkowana na skrzyżowaniu z działającą sygnalizacją świetlną?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Cardi napisał:

Nooo 30%

W okresie czerwiec – sierpień 2021 r. doszło do 421 wypadków. W 2020r. do 435.

Rok temu był generalnie lockdown i natężenie ruchu było znacznie niższe. Jak porownasz do poprzednich lat tp widać wyraźną różnice. 

Ale pewnie sam na to nie wpadłeś tylko powtarzasz po jakimś sosnierzu:) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@fluber Ale nie cała, nie można całej odpowiedzialności za wszystko co się dzieje na drogach zrzucać na kark kierowców tak jak się to u nas robi. Jak sam zauważyłeś na rowery czy chodzenie nie trzeba papierów, wiec tym bardziej takich ludzi powinno się edukować w kwestii bezpieczeństwa aby nie stwarzali zagrożenia. Zwalanie wszystkiego na kierowców nie poprawi a wręcz może doprowadzić do pogorszenia sytuacji.

@starYfaN Uwierz mi mam, chciałbym też zwrócić Ci uwagę iż są przejścia z przejazdami dla rowerzystów i po nich mają jak najbardziej prawo jeździć a nie schodzić z roweru jak na tradycyjnych pasach.

Edytowane przez Pepis21
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, fluber napisał:

Rok temu był generalnie lockdown i natężenie ruchu było znacznie niższe. Jak porownasz do poprzednich lat tp widać wyraźną różnice. 

Wiedziałem, że będzie argument lockdownu. Co takiego robili ludzie w lipcu 2021 czego nie robili w lipcu 2020?

Edytowane przez Cardi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • matek zablokował(a) ten temat
  • Reikai odblokował(a) ten temat

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   2 użytkowników

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.