Skocz do zawartości

Polityka w Polsce


Borys

Rekomendowane odpowiedzi

35 minut temu, fluber napisał:

To jest w sumie niezly lol ze ja bardziej uchodze za platnego trolla pis-u niz Ty:)

No nie :) ale bardziej zabawne jest coś napisać i obserwować jak zaraz Zdzich i Jack oznaczą twój post na czerwono. 

Edit : o już jeden misio przybiegł do miodku. 

Edytowane przez DeltaCenter
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 minut temu, quevas napisał:

Kto jest winny masakry :

Małpa z brzytwą czy ten kto ją wypuścił z klatki i brzytwę wręczył ?

 

PIS to tylko efekt finalny złej kondycji polskiego społeczeństwa, syndromu sztokholmskiego starszego pokolenia, które tak nienawidziło komuny, że aż nie umie bez jej repliki funkcjonować.

Co takiego złego komuna zrobiła Polakom ? To co teraz robi PIS :

http://next.gazeta.pl/next/7,173953,25850744,koronawirus-90-tys-grzywny-kary-sie-sumuja-z-takim-poziomem.html#s=BoxOpLink

 

Opresją i terrorem prowokują społeczeństwo do zachowań niezgodnych z [idiotycznym] prawem. Dokładnie tak samo za komuny wszechobecność zakazów, cenzury i donosicielstwa usprawiedliwiały masowe oszustwo wobec państwa jako tworu obcego i wrogiego.

Wtedy skutek był taki, że ciesząc się solidarnie z robienia w wała złego państwa rządzonego przez komuchów, równolegle ludzie robili na złość samym sobie, praktyki uprawiane w relacjach z władzą przenosili nawykowo do wzajemnych stosunków i sami siebie również tłukli po rogach.

Polityka rozpaczliwego pokrywania represjami własnej bezradności, niekompetencji i dziurawego budżetu dziesiątkami nowych obostrzeń doprowadzi do tego samego, co 50 albo 40 lat temu : absolutnego załamania się skali zaufania społecznego. 

 

Podczas gdy w Szwecji [krytykowanej za liberalne przepisy wobec epidemii] po przejściu wirusa nadal będzie można na cały dzień zostawić luzem rower na ulicy i nikt go nie ruszy, tak tutaj znów [a może : nadal ?] konieczne będzie , choćby na kwadrans, przypinanie go do słupka, po wcześniejszym zbadaniu czy mocno siedzi w podłożu.

 

PIS, jak każdy antyspołeczny reżim, pozostawi po sobie największe zniszczenia właśnie we wzajemnym stosunku ludzi do siebie, w znieczulicy społecznej, w wygodnym alibi dla własnego łotrostwa, w cynizmie wyhodowanych na wrogości wobec- i walce z parszywą władzą, na tym polega właśnie istota jej toksycznej natury. Dlatego, wg mnie, mylą się wszyscy którzy sądzą, że z tych trudnych czasów społeczeństwo wyjdzie wzmocnione, zintegrowane, uwspólnotowione.

 

PIS sam nie odejdzie z zajmowanej pozycji. Choćby fałszując wybory, przy czym nawet okiem nie mrugną. Jego czołowi politycy wychowali się na komunie, tak jak ich najwierniejszy elektorat. To jest prawdziwy postkomunizm, o którym prawicowe i narodowe media piszczały przez ostatnie 30 lat.

I niniejszym zgadzam się z nimi w całej rozciągłości : dopóki nie wyleczymy Polski z postkomunizmu, dopóty nie ruszymy ani do przodu, ani w górę, a wyłącznie z dudą przy ścianie siedzieć nam pozostanie.

 

 

Tyle trudu aby opisać co wróg robi źle.

Nie lepiej włożyć taką samą ilość pracy, pisząc jak należałoby robić dobrze? Polskie społeczeństwo jest już na tyle świadome, że na złego i dobrego wujka nie poleci.

Co należałoby zrobić? Wiem, szanować Konstytucję, a szanując Konstytucję co dalej? Oddać stołek dla tych, którzy bez stołka żyć nie potrafią, ok. Oddany.

No i tutaj już należałoby, podać program. Jak należałoby rządzić dobrze ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

PiS jedzie bez trzymanki, jeśli idzie o państwo represyjne w tym momencie. Ogromne mandaty od których nie można się odwołać, bo od razu leci kara administracyjna z natychmiastową formą egzekucji. Kary w wysokości kilkudziesięciu tysięcy złotych za bzdety spowodowały, że społeczeństwo jest w stanie paranoi, a władza czuje się absolutnie bezkarna przy dociskaniu śruby.

Jestem już zmęczony tematem koronawirusem i wszystkimi problemami jakie pociąga za sobą ten temat w pracy, jak i życiu prywatnym. Obecnie mam problem czy mogę z żoną, dzieckiem i teściową jechać do teścia w środku tygodnia samochodem osobowym. Niby rozporządzenia, które weszły od 2 kwietnia miały nie dotyczyć samochodów osobowych, ale szwagier z teściową mi wmawiają, że "coś weszło" a biorąc pod uwagę, że odnośnie przepisu odległości w miejscu pracy przepis zmieniał się trzy razy w ciągu doby, to ja niczego nie wykluczam. Ktoś nadąża i pomoże?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, quevas napisał:

Kto jest winny masakry :

Małpa z brzytwą czy ten kto ją wypuścił z klatki i brzytwę wręczył ?

 

PIS to tylko efekt finalny złej kondycji polskiego społeczeństwa, syndromu sztokholmskiego starszego pokolenia, które tak nienawidziło komuny, że aż nie umie bez jej repliki funkcjonować.

Co takiego złego komuna zrobiła Polakom ? To co teraz robi PIS :

http://next.gazeta.pl/next/7,173953,25850744,koronawirus-90-tys-grzywny-kary-sie-sumuja-z-takim-poziomem.html#s=BoxOpLink

 

Opresją i terrorem prowokują społeczeństwo do zachowań niezgodnych z [idiotycznym] prawem. Dokładnie tak samo za komuny wszechobecność zakazów, cenzury i donosicielstwa usprawiedliwiały masowe oszustwo wobec państwa jako tworu obcego i wrogiego.

Wtedy skutek był taki, że ciesząc się solidarnie z robienia w wała złego państwa rządzonego przez komuchów, równolegle ludzie robili na złość samym sobie, praktyki uprawiane w relacjach z władzą przenosili nawykowo do wzajemnych stosunków i sami siebie również tłukli po rogach.

Polityka rozpaczliwego pokrywania represjami własnej bezradności, niekompetencji i dziurawego budżetu dziesiątkami nowych obostrzeń doprowadzi do tego samego, co 50 albo 40 lat temu : absolutnego załamania się skali zaufania społecznego. 

 

Podczas gdy w Szwecji [krytykowanej za liberalne przepisy wobec epidemii] po przejściu wirusa nadal będzie można na cały dzień zostawić luzem rower na ulicy i nikt go nie ruszy, tak tutaj znów [a może : nadal ?] konieczne będzie , choćby na kwadrans, przypinanie go do słupka, po wcześniejszym zbadaniu czy mocno siedzi w podłożu.

 

PIS, jak każdy antyspołeczny reżim, pozostawi po sobie największe zniszczenia właśnie we wzajemnym stosunku ludzi do siebie, w znieczulicy społecznej, w wygodnym alibi dla własnego łotrostwa, w cynizmie wyhodowanych na wrogości wobec- i walce z parszywą władzą, na tym polega właśnie istota jej toksycznej natury. Dlatego, wg mnie, mylą się wszyscy którzy sądzą, że z tych trudnych czasów społeczeństwo wyjdzie wzmocnione, zintegrowane, uwspólnotowione.

 

PIS sam nie odejdzie z zajmowanej pozycji. Choćby fałszując wybory, przy czym nawet okiem nie mrugną. Jego czołowi politycy wychowali się na komunie, tak jak ich najwierniejszy elektorat. To jest prawdziwy postkomunizm, o którym prawicowe i narodowe media piszczały przez ostatnie 30 lat.

I niniejszym zgadzam się z nimi w całej rozciągłości : dopóki nie wyleczymy Polski z postkomunizmu, dopóty nie ruszymy ani do przodu, ani w górę, a wyłącznie z dudą przy ścianie siedzieć nam pozostanie.

 

 

I to jest piękne. Żyje mi się w Polsce zajebiście i niech tak pozostanie, nigdzie ruszać się nie chcę, chyba że na wczasy za granicę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra teraz kilka słów na poważnie.

Tak się zastanawiam co by było gdyby trzeba było ogłosić powszechną mobliizację w jeszcze krótszym czasie? Też byłoby pełno drwin, kpin i kibicowania na nie?

Akurat teraz jest kolejna świetna okazja, żeby przekonać się, czy to państwo jest w stanie funkcjonować w czasie kryzysu? Czy to SLD, PO czy PiS u włądzy, życzyłbym sobie żeby państwo zdało egzamin.

Na propozycję głosowania korespondencyjnego jestem otwarty. Nie przeraża mnie ta procedura, bo kilka razy brałem w niej udział. Jeśli ktoś uważa odebranie koperty ze skrzynki, postawienie krzyżyka oraz wrzucenie pakietu do skrzynki na ulicy za trudne to powinien cofnąć się z powrotem do podstawówki. Kilka pytań jednak bym miał. Znacznie łatwiej byłoby wysłać pakiety do osób, które chcą zagłosować, bez żadnych pokwitowań - Polacy będący zagranicą wchodzili sobie na stronkę rządową, wypełniali wniosek, potrzebny był tylko PESEL i w ciągu kilku dni dostawałeś kopertę. Choć pewnie byłyby narzekania, że ten i tamten nie ma warunków, nie potrafi itd. Kolejna sprawa, która ułatwiłaby cały proces do "odesłanie" pakietu poprzez wrzucenie go do krzynki na ulicy? Nie wiem czy jeszcze takie istnieją, czy są tylko w pobliżu urzędów pocztowych. Wszystko bez narażania się na kontakt z ludźmi. Jak ktoś powtarza tę narrację, że wrzucając do skrzynki naraża się na śmierć, to sorki, ale codziennie miliony Polaków narażają się na śmierć udając się na zakupy.

Kolejna dzisiejsza narracja -  że za kradzież kart grożą trzy lata więzienia. Czy przypadkiem taki przepis nie obowiązuje już od kilkunastu lat? Można tego nie wiedzieć i snuć wizję, że zły Kaczor ze stadionów zrobi nowe Berezy i będzie więzić tam zwykłych Jurków? Można wszystko.

Od lat krąży w Polsce historia o tym, że jak nowy minister zaczyna urzędowania w ministerstwie spotyka się z imposyblizmem na niższych szczeblach. "tego się nie da" "po co", "to jest bez sensu", "niewykonalne" - bo "listonosze z grupami inwalidzkimi", "bo ten się boi", "bo to i tamto" - a tymczasem chyba większy imposybilizm w narodzie. 

Można niczym Pani Halinka w liście do redakcji GW pisać, że teraz gdy panuje pandemia bezpieczniej jest we Francji, można jak Ewa Wanat głosić, że bezpieczniej jest w Niemczech, można jak Quevas chwalić Szwecję. Wbrew wszelkim danym, wbrew logice byle być tylko przeciw kaczorowi.

Bo nierówna kampania? Ledwo podłączę się do internetu, na dzień dobry wyskakuje mi Hołownia, Budka, Kidawa, Kosiniak, Bosak. Przecież z powodu braków wieców i odwiedzania miast i miasteczek najwięcej traci Duda, bo przecież to było i jest jego największa siłą. Nagle dowiaduje się, że przed całą pandemią świat wyglądał zupełnie inaczej, bo Duda miał poparcie na poziomie 20%, a w drugiej turze przegrywał z każdym. Przewagę medialną nadal ma antyPiS, bo potrafi on narzucić niemalże każdą narrację - żeby w 2020 roku ktoś powtarzał banały o totalitaryźmie, państwie Hitlera i opisywał swoje stany lękowe z tego powodu to najlepszy tego przykład.

Edytowane przez DeltaCenter
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, MarcusCamby napisał:

Dziecinada znowu powraca :)

Myślałem, że temat mandatów z czapy i właściwie brak możliwości odwołania ludzi poruszy, ale chyba pomyliłem piaskownice :)

Gdzie żyłeś przez ostatnie 30 lat jak ludzie - w czasach bez kwarantanny i innych nowinek - dostawali mandaty z dupy bez (praktycznej) możliwości odwołania?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • matek zablokował(a) ten temat
  • Reikai odblokował(a) ten temat

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.