Skocz do zawartości

Polityka w Polsce


Borys

Rekomendowane odpowiedzi

46 minut temu, fluber napisał:

No ale Podkarpacie jest najgorszym przykładem bo według badań pije się tam najmniej alkoholu. 

Najwiecej chleją w mazowieckim, więc to województwo bardziej pasuje do stereotypy ojca alkoholika

Nadużywanie alkoholu dotyczy 21,5 proc. grupy zawodowej „twórcy, artyści, literaci i dziennikarze” - wynika z badania Diagnoza społeczna, na którą powołuje się Dziennik Bałtycki. Pod tym względem twórcy biją na głowę pracowników innych branż. Na drugim miejscu znaleźli się robotnicy w górnictwie i budownictwie (13,8 proc. z nich ma problem z alkoholem) a na trzecim lekarze, weterynarze i dentyści (12,6 proc.).

Poważne problemy z alkoholem dotyczą też, mechaników, budowlańców, dyrektorów, architektów i inżynierów oraz zawodowych kierowców. Do nadużywania napojów wyskokowych przyznaje się co dziesiąty z nich. Za dużo pije też 9,5 proc. informatyków

A ludzie, którzy pracują głównie dorywczo w prostych pracach fizycznych są ujęci w takich statystykach? W tej grupie jest przecież mnóstwo alkusów. 

Ponadto u lekarzy (zwłaszcza chirurgów) i artystów picie to część zawodu. :)   Rzadko się to jednak wiąże z pozostawianiem dzieci bez środków do życia czy popełnianiem pospolitych przestępstw. 

Edytowane przez Artlan
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rodzice nawet Ci bogaci zupełnie słusznie przecinają pępowinę wiec nie przeceniałbym tej pomocy. 

2 minuty temu, DeltaCenter napisał:

Tak zapytam. Prywatne czy państwowe? 

Państwowe. VLO 

Fantastyczni odważni nauczyciele mówiący dosyć szybko o Katyniu i innych maskowanych wtedy historiach. 

To wzbudziło moja pasje - historie. 

Która czysto dla wiedzy studiowałem rownolegle do prawa. 

W krzyzackim mieście z klimatami Hanzy łatwiej było się tego uczyć. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, ignazz napisał:

Rodzice nawet Ci bogaci zupełnie słusznie przecinają pępowinę wiec nie przeceniałbym tej pomocy. 

Oj nie. Chodziłem do najlepszego LO w moim mieście. W mojej klasie 90% to byly bardzo bogate dzieciaki. Nie można nazwać przecięciem pępowiny kupna mieszkania w Warszawie dla studiujących dzieci i brania kredytów na ich elitarne studia, zabawy i studenckie życie na poziomie. Wiele się dziś mówi o tym, że dzieci są zawalone zajęciami dodatkowymi, ale ja proces "wykształcania" dzieci dobrze zaobserwowałem już 20 lat temu . Nie ma tu mowy o równym starcie a jak nie to "jak się chce, można nadrobić". Proces swatania dzieci lekarzy z dziećmi prawnikami lub załatwiania stażów, praktyk, pracy dla znajomych też jest ciekawy. Nepotyzm wersja light :)

7 minut temu, Artlan napisał:

To może najpierw strzel w pysk 

Nie, patusie. Jesteś pierwszy. 

Edytowane przez DeltaCenter
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, DeltaCenter napisał:

Za takie teksty cwaniaczku masz ode mnie na żywo strzała w pysk. Kim jesteś internetowy patusie, żeby ludzi obrażać?

To może najpierw strzel w pysk Jarosława Kaczyńskiego, który wasze tradycyjne rodziny opisywał kiedyś tak: 

Nie jestem zwolennikiem tego, co proponują konserwatyści z prawicy, czyli powrotu do rodziny tradycyjno-patriarchalnej, z ostrym podziałem zadań między współmałżonków, z niepracującą żoną otoczoną masą dzieci. To nie jest model możliwy do zaproponowania współczesnemu społeczeństwu. Nawiasem mówiąc, szczególnie w Polsce, gdzie co drugi mężczyzna jest mizernym pijaczyną i stawianie na niego jest nierokującym powodzenia przedsięwzięciem. To smutne, ale taka jest nasza rzeczywistość.

Na prowincji, w niektórych rejonach Polski, króluje ogromnie degradujący model życia. Mówiąc żartem, często wychodka nie ma, ale video musi być. Wyróżniamy się w Europie liczbą magnetowidów. Ludzie pracują, jeżeli jeszcze jest praca, wracają do domu, piją wódkę i oglądają "pornosy". Robią to też dzieci.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, DeltaCenter napisał:

Za takie teksty cwaniaczku masz ode mnie na żywo strzała w pysk. Kim jesteś internetowy patusie, żeby ludzi obrażać?

Myślisz, że takiego kogoś spotkasz na żywo? :D 

 

Ale ogółem od takich inceli nienawidzących 500+ dlatego, że zazdroszczą innym ludziom seksu, to jednak dalej są gorsi ludzie, co straszą wpi****lem przez internet.

W przypadku kiedy rocznik zaczyna się od 1990 i niżej, robi się już mocno żenująco

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 minut temu, ignazz napisał:

Rodzice nawet Ci bogaci zupełnie słusznie przecinają pępowinę wiec nie przeceniałbym tej pomocy. 

Państwowe. VLO 

Fantastyczni odważni nauczyciele mówiący dosyć szybko o Katyniu i innych maskowanych wtedy historiach. 

To wzbudziło moja pasje - historie. 

Która czysto dla wiedzy studiowałem rownolegle do prawa. 

W krzyzackim mieście z klimatami Hanzy łatwiej było się tego uczyć. 

Topowe liceum w Toruniu:) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

25 minut temu, ignazz napisał:

Mieli podobny start. Każdy w 1989 mógł w końcu założyć firmę. 

I każdy z nas na forum mógł zagrać w NBA!!

I żeby nie było - nie, nie obrażam Twojego ojca. Bardzo dobrze, że założył fimę i zdobył wyższe wykształcenie. To dobrze o nim świadczy. Lepiej mieć jak najwięcej hajsu i jak najwięcej dyplomów, nawet tych nic nie wartych papierków.


Po prostu za każdym razem jak dziecko bogatych starych mówi mi, że osiągnął wszystko samodzielnie i zawdzięcza swój los swojej ciężkiej pracy, to ja się turlam ze śmiechu na ziemi. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

36 minut temu, ignazz napisał:

mimo wszystko w moim środowisku wokół nie było to nic wyjątkowego.

to tyle w temacie

24 minuty temu, ignazz napisał:

Tak jak poniżej pasa byłby mój atak na kogoś z powodu ze ma Rodziców bez wykształcenia bo nie ma on na to wpływu tak samo przez analogie można pisać o tych wykształconych. Komuna padła i na szczęście obecnie wykształcenie jest w cenie. Kiedyś to zwalczano pisząc o wykształciuchach 

Nikt nie atakuje nikogo za wykształcenie -> tu idzie atak na Twoje oderwane od rzeczywistości teksty.

22 minuty temu, DeltaCenter napisał:

Za takie teksty cwaniaczku masz ode mnie na żywo strzała w pysk. Kim jesteś internetowy patusie, żeby ludzi obrażać?

Jak widzisz na ulicy kupę to też podnosisz?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, RappaR napisał:

Myślisz, że takiego kogoś spotkasz na żywo? :D 

 

Ale ogółem od takich inceli nienawidzących 500+ dlatego, że zazdroszczą innym ludziom seksu, to jednak dalej są gorsi ludzie, co straszą wpi****lem przez internet.

W przypadku kiedy rocznik zaczyna się od 1990 i niżej, robi się już mocno żenująco

Japa tam, prymitywie. 

Ja tylko cytuję twojego idola Jarosława Kaczyńskiego. :)

A o 500plus mam podobne zdanie co chociażby Robert Gwiazdowski, który intelektualnie jest kilka poziomów wyżej niż takie tłuki jak ty, Delta i julekstep. 

 

rappar.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 minuty temu, DeltaCenter napisał:

Oj nie. Chodziłem do najlepszego LO w moim mieście. W mojej klasie 90% to byly bardzo bogate dzieciaki. Nie można nazwać przecięciem pępowiny kupna mieszkania w Warszawie dla studiujących dzieci i brania kredytów na ich elitarne studia, zabawy i studenckie życie na poziomie. Wiele się dziś mówi o tym, że dzieci są zawalone zajęciami dodatkowymi, ale ja proces "wykształcania" dzieci dobrze zaobserwowałem. Nie ma tu mowy o równym starcie a jak nie to "jak się chce, można nadrobić". Proces swatania dzieci lekarzy z dziećmi prawnikami lub załatwiania stażów, praktyk, pracy dla znajomych też jest ciekawy. Nepotyzm wersja light :)

Nie, patusie. Jesteś pierwszy. 

Ja tak nie miałem 

9 minut temu, fluber napisał:

Topowe liceum w Toruniu:) 

Miało swoje czasy świetności. Ale ono jest za darmo. Każdy może. 

I mylicie epoki. W 90tych nikt kredytu nie brał na studia. Były egzaminy czasem 1:25 miejsce/kandydat 

ciezkie egzaminy i dostawali się najlepiej przygotowani. 

Z powodów finansowych studiowałem w swoim mieście i nikt mi kawalerki w Warszawie nie kupił. ( poza samym sobą dużo później ). 

Studia były bezpłatne a po zawalonych 3 egzaminach był wypad a nie repeta za kasę tatusia 

Sporo przyjezdnych zachlysnietych w końcu wolnością poszło w tango na pierwszym najtrudniejszym roku i z 400 zrobiło się 250. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, ignazz napisał:

 

Miało swoje czasy świetności. Ale ono jest za darmo. Każdy może. 

No nie każdy, ja np chodziłem do słabego liceum, jedynego w promieniu 20 kilometrów:) i dobrze ze były na koniec sierpnia kiermasze starych podręczników bo rodziców nie było stać na nowe:)  no i nie trzeba było wydawać pieniędzy na dojazdy czy stancje:) 

I generalnie denerwuje się na teksty o tym jak rezygnowales z imprez, bo mnie na studiach na żadna nie było stać, mieszkałem w pokoju w akademiku za 200 złotych i ledwo mi starczało na życie, bo niewiele byłem w stanie zarobić studiując dziennie. 

Ale każdy może i ograniczenia są tylko w Twojej głowie, co nie? :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • matek zablokował(a) ten temat
  • Reikai odblokował(a) ten temat

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.