Skocz do zawartości

Polityka w Polsce


Borys

Rekomendowane odpowiedzi

1 godzinę temu, RappaR napisał:

Czekam aż z tego honoru zrezygnuje z emerytur funkcyjnych :)

Po 89 wszystko co nosiło gumową pałę, w ramach "porozumienia okrągłego stołu" dostało dożywotne godziwe życie.

Jakoś nikt się nie zrzekł, pomimo rządów różnych frakcji.

 

Nowe ustrojstwa są za to lepsze. Z zadumy dzwonią w betonowe filary, jak zaczyna się robić ciepło, gubią torby, laptopy. Jak zamkną kluczyki w samochodzie pryncypała, noga.

Ruscy młócą małżonki, aż się znudzą. Do monu zatrudnią cymbała ględzącego dyrdymały łamaną gwarą kaszubską.

Ktoś się zrzekł emerytur funkcyjnych, po dziesiątkach lat przypałów?

41 minut temu, Koelner napisał:

krok po kroku

Jak Covid dopisze, to społeczeństwo może mieć dość, podwyżek w recesji, korupcji, rodzinnych samorządów i komisariatów, wątpliwych sądów, setek ministrów, prywatyzacji szpitali i całej reszty.

 

Impuls jest raczej konieczny, aby odsunąć to zgrane, zardzewiałe towarzystwo od koryta (po wszystkich stronach)

Uznali, że należy przed tym pobrać większą marżę (jacy k...a wyjątkowo jednomyślni tym razem)? Na to wygląda.

 

Krok po kroku, to jedynie garba dostaniesz.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 minut temu, Koelner napisał:

 

Niestety Cezary ciągle jest na 13 posterunku (tak z pół życia)

Gdyby to kiedykolwiek był podobny poziom, nie byłoby całej masy problemów.

Nowa klasa polityka, były aktor komediowy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, josephnba napisał:

A niby dlaczego?

Jaki on ma lub miał wpływ na decyzje swoich rodziców? 

Twoje dzieci też mają za twoje wybory przepraszać?

 

 

Wnuś Cimoszewicz bardzo miło wspomina swojego ukochanego dziadziusia i udaje, że nie wie jaką kanalią był dziadzio Marianek. Ja za dziadków i ojca przepraszać nie muszę. Każdy z nich takich jak dziadziuś Marianek zwalczał na swój sposób. 

Edytowane przez DeltaCenter
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, DeltaCenter napisał:

Wnuś Cimoszewicz bardzo miło wspomina swojego ukochanego dziadziusia i udaje, że nie wie jaką kanalią był dziadzio Marianek. Ja za dziadków i ojca przepraszać nie muszę. Każdy z nich takich jak dziadziuś Marianek zwalczał na swój sposób. 

Mój dziadek to kawał c***a ale nigdy za niego nie przeproszę 

Nie mam żadnego związku z jego decyzjami i podejrzewam że on też raczej nie wpływał na swojego dziadka  

No ale wśród ludzi twojego pokroju taka narracja to w sumie norma 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, josephnba napisał:

Mój dziadek to kawał c***a ale nigdy za niego nie przeproszę 

Nie mam żadnego związku z jego decyzjami i podejrzewam że on też raczej nie wpływał na swojego dziadka  

No ale wśród ludzi twojego pokroju taka narracja to w sumie norma 

 

Krytykowałeś mnie za moich dziadków, ale akurat braki w Twojej inteligencji i rozumowaniu to w sumie norma

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, josephnba napisał:

Mój dziadek to kawał c***a ale nigdy za niego nie przeproszę 

Nie mam żadnego związku z jego decyzjami i podejrzewam że on też raczej nie wpływał na swojego dziadka  

No ale wśród ludzi twojego pokroju taka narracja to w sumie norma 

 

Nie działasz w polityce, więc tego od ciebie nie wymagam. Cimoszewicz zna przeszłość swojego dziadka i udaje głupka. 

"ludzi twojego pokroju" - bez wycieczek personalnych nie potrafisz? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piszę ogólnie bez odniesienia do konkretnych przypadków.

(Wszelka zbieżność użytych zwrotów i metafor zupełnie przypadkowa.)

 

Problem tego typu sytuacji polega na tym, że po kawale c...a, zostaje trochę/dużo/cała masa, zniszczonego życia.

 

O ile rzeczowy kawał był na tyle przyzwoity/mało przewidujący, że pokazał własną twarz, jest szansa na zadośćuczynienie i rekompensatę, chociażby moralną.

I tutaj pojawia się kolejny problem, ponieważ kawał ch, jest też przeważnie kawałem tchórza, któremu brak okazania własnej twarzy (w ujęciu sprawcy czynu), pozwala na swobodne dogadywanie się z własnym sumieniem, co skutkuje brakiem poczucia winy.

Może więc wyjątkowo, robić rzeczy które w jego mniemaniu niosą zupełnie inne skutki niż w rzeczywistości.

Oczywiście pojawia się usprawiedliwienie i cele wyższe.

 

Co ciekawe, jak już pokażą twarz, następuje dopływ poczucia winy, co kończy się w różny sposób, dość często tragicznie. Tutaj już nie ma przestrzeni, na manipulację i retorykę sumienia.

Psychologia sprawcy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, quevas napisał:

Łukaszenko straszy Białorusinów,

Putinem :)

Czy może raczej

formalnym Związkiem Białorusi i Rosji, pod jakże jednoznacznie brzmiącym w polskim języku akronimem

ZBiR 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, quevas napisał:

bo tworzy fikcyjne zagrożenie dla własnej politycznej korzyści

To idzie mu słabo. Straszy naród Putinem i 2 Ukrainą, nie bredzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rosja ma z Białorusią umowę o wzajemnej obronie suwerenności, ustroju ect.

Koncerny zależne mają w łapach strategiczne gałęzie gospodarki.

Pobiegną bronić jak nic. Co prawda Putin jeszcze nie dostał oficjalnego zaproszenia do obrony, ale już się zgodził :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak niestety dla Białorusinów będzie. 

Mają "dyktatora" który ich nie tłamsi jakoś specjalnie, więc za cenę uwolnienia się od niego podłożą się Rosji która w sekundę ich "wyzwoli"

Choć może być w dużej części społeczeństwa jednak duże poparcie dla powrotu do mateczki Rosji 🤔 

 

 

Wśród tej 40+ oczywiście którzy jeszcze wspominaja z nostalgią ZSRR

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, josephnba napisał:

Tak niestety dla Białorusinów będzie. 

Mają "dyktatora" który ich nie tłamsi jakoś specjalnie, więc za cenę uwolnienia się od niego podłożą się Rosji która w sekundę ich "wyzwoli"

Mniej więcej, między młotem a kowadłem.

Jeżeli kołchoz miał nadzieję, na ogranie Putina, to właśnie ma odpowiedź, jak wygląda foresight w stosunku do lokalnych złośliwości.

 

Może pójść szybciej, niż się spodziewałem :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, josephnba napisał:

No właśnie ciekawe czy nie lepiej byłoby Łukaszenkę przekonać do otwarcia się na zachód (do czego jest skłonny) niż go usuwać?

Dyktatura przekroczyła już masę krytyczną, jest winny, ma znaną twarz. Sądzisz, że ujdzie mu to płazem? Uwierz, że nie jest skłonny :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, josephnba napisał:

No właśnie ciekawe czy nie lepiej byłoby Łukaszenkę przekonać do otwarcia się na zachód (do czego jest skłonny) niż go usuwać?

Oczywiście że nie. Celem nie jestem demokratyzacja Białorusi czy jej otwarcie na zachód czy jej odwrócenie od Rosji.

Celem jest rozpi****lenie Białorusi w celu jej kolonizacji i czerpaniu maksymalnej ilości zysków. W 2003 Saddam chciał się Amerykanom poddać - jedyne czego chciał to immunitet. Miast tego Amerykanie woli zabić kilkaset tysięcy ludzi, by zniszczyć Irak i w ten sposób czerpać z niego miliardy. Libia, Ukraina, Syria, Jemen, Ameryka Środkowa, wszędzie ten sam schemat. Jeśli reżim się trzyma, ma swoje struktury, poparcie itd, nawet jeśli się otworzy i demokratyzuje, nie jest możliwa wolna eksploracja jego rynku 

 

Polska zaznała tego cudu w latach 90. Jednak dzięki temu, że byliśmy dzięki PRL krajem wysokorozwiniętym ze wszystkimi tego tytułu korzyściami, i mam na myśli wysokorozwiniętym, nie z wysokim PKB, udało nam się włączyć w zachód i teraz samodzielnie czerpać na ruchaniu Ukrainy. 

Łukaszenko by się chętnie dogadał, ale Putin to jedyny chętny z nim rozmawiać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, RappaR napisał:

udało nam się włączyć w zachód i teraz samodzielnie czerpać na ruchaniu Ukrainy. 

Na razie to chyba na-ruchaliśmy trochę covida i paru chłopów do uprawiania żyta. I raczej słono za to zapłaciliśmy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • matek zablokował(a) ten temat
  • Reikai odblokował(a) ten temat

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.