Skocz do zawartości

Polityka w Polsce


Borys

Rekomendowane odpowiedzi

33 minuty temu, RappaR napisał:

Jaki odsetek gwałtów na nieletnich są powodowane przez księży? Masz dane świadczące, że są częstsze od tych popełnianych przez gejów?

 

Ciężko jednoznacznie ocenić, bo nawet w przypadku kobiet jest ogromna rozbieżność w danych dotyczących gwałtów niezgłoszonych 

Podejrzewam że w przypadku pedofilii wśród księży czy gejów jest bardzo podobnie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 minut temu, StaryFan napisał:

Ksiądz nie jest synonimem pedofila. Nie wiem dlaczego stosujesz ten skrót myślowy (tzn wiem).

 

Pomijając to, stosujesz retorykę, którą stosują właśnie pedofile, sugerując, że 6, 7 latek podejmuje w tym przypadku jakiekolwiek decyzje, prowokuje, wręcz do tego dąży.

Rozumiem, że jak przedszkolak powie nie, to pedofil dostaje kosza i czerwieniąc się daje nogę z podkulonym ogonem?

Nie jest ale jest statystycznie podejrzany więc maluch powinien wiedzieć, że ma mieć na niego baczenie. 

Bzdury piszesz. Dzieciak ma wiedzieć, czego nie wolno i że jego prawem jest odmówić. Zawsze. I, że choćby skały srały to nie on jest winny i ma o tym donieść. A obowiązkiem jego opiekunów jest skutecznie zainterweniować. 

 

46 minut temu, fluber napisał:

Dlatego ze są statystycznie znacznie wiekszym zagrożeniem dla dzieci od ksiezy

Najwidoczniej zakładasz, że znaczący odsetek księży to geje. Możesz mieć w tym dużo racji. 

47 minut temu, fluber napisał:

Borys? 

Czyli przyznajesz, że nie do końca? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

26 minut temu, jack napisał:

Bzdury piszesz. Dzieciak ma wiedzieć, czego nie wolno i że jego prawem jest odmówić.

Rozwiązałeś problem pedofilii.

Jeszcze raz. Odmówić może, w mniej lub bardziej sugestywny sposób, mężatka, studentka, policjant, facet na bramce w klubie, chłop z widłami na polu.

Ale 6-cio latek? Jak?

Mężatka Cię spławi, facet na bramce i chłop z widłami, rozwieją wszystkie wątpliwości. 

 

Dalej czekam na odpowiedź, albowiem edukatorów było zacne grono.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, StaryFan napisał:

Rozwiązałeś problem pedofilii.

Jeszcze raz. Odmówić może, w mniej lub bardziej sugestywny sposób, mężatka, studentka, policjant, facet na bramce w klubie, chłop z widłami na polu.

Ale 6-cio latek? Jak?

Mężatka Cię spławi, facet na bramce i chłop z widłami, rozwieją wszystkie wątpliwości. 

 

Dalej czekam na odpowiedź, albowiem edukatorów było zacne grono.

Główny problem wojowników walczących z pedofiliami w stylu Jacka jest absolutny, całkowity brak znajomości tematu.
Wydaje im się to tak, że rodzic na chwilę spuszcza wzrok z dziecka, wyskakuje wtedy z za krzaka ksiądz, zaciąga za nogi do zakrystii i zaczyna gwałcić. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, fluber napisał:

Ja bym tu widział raczej więcej filozofii, etyki, logiki na pewno też, czy ekonomii. Jakieś 90 procent materiału w szkołach jest w tej chwili zbędne. 

Zamiast filozofii zmusiłbym opowiadań (nie powieści!) SF, moim zdaniem nic tak nie rozszerza horyzontów.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, StaryFan napisał:

Rozwiązałeś problem pedofilii.

Jeszcze raz. Odmówić może, w mniej lub bardziej sugestywny sposób, mężatka, studentka, policjant, facet na bramce w klubie, chłop z widłami na polu.

Ale 6-cio latek? Jak?

Mężatka Cię spławi, facet na bramce i chłop z widłami, rozwieją wszystkie wątpliwości. 

 

Dalej czekam na odpowiedź, albowiem edukatorów było zacne grono.

Dziecko może się powołać na Konwencję Stambulską...

6 minut temu, darkonza napisał:

Zamiast filozofii zmusiłbym opowiadań (nie powieści!) SF, moim zdaniem nic tak nie rozszerza horyzontów.

 

albo nauka o komunofobii, odkłamywanie fałszerstw historycznych na temat PRL-u ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 minut temu, darkonza napisał:

zmusiłbym

ahh ta mentalność ❤️ 

10 minut temu, darkonza napisał:

To juz pójdzie samo, jak się dowiedza ze są możliwe inne światy, inne zasady, inne punkty widzenia.

a jak się nie dowiedzą to ich zmuszę żeby się dowiedzieli i uwierzyli w rewolucję!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

25 minut temu, julekstep napisał:

ahh ta mentalność ❤️

Na tym polega szkoła, na poczatek zmusza do siedzenia w ławce przez 45 minut i interesowania sie tym co do nas gada jakiś facet/kobieta a co najczesciej kompletnie nas nie interesuje.

Mogłem napisać "zainteresowałbym" ale to byłoby mniej skuteczne.

25 minut temu, julekstep napisał:

a jak się nie dowiedzą to ich zmuszę żeby się dowiedzieli i uwierzyli w rewolucję!

Zacząłem czytać SF od 11-12 roku życia, krótkie opowiadanie w którym dwóch rozmawiajacych ze sobą ludzi bada gatunek na jakiejś planecie, jedno zdanie pamietam do dziś "xxxx spojrzał z przyjemnością na zgrabnie rozszerzająca się talię młodzieńca" - zszokowała mnie ta talia rozszerzająca sie zgrabnie bo własnie zaczynałem być obserwatorem zgrabnie zwężających sie talii i była to dla mnie stała kosmiczna ze zgrabna talia to taka co się zwęża, a póxniej otwiera sie klapka ze gdzie indziej moze byc zupełnie inaczej, ze nasze preferencje nie są jedyne i obiektywne. Nawet nie zauwazyłem wątku "homo" bo nie wiedziałem ze to mozliwe wtedy i uznałem to za jakiś bład, a później jednak myśl ze to moze nie ludzie i faktycznie na koniec sie okazuje ze to obca rasa bada gatunek ludzki śmiejąc sie z nas jacy zmyślni jesteśmy. Uważam ze takie "drobne szoki" ryją beret pozytywnie młodym ludziom.

Opowoadania maja tą przewagę nad powieściami ze powieśc zarysuje dziwny swiat z jego zasadami ale później skupia sie na bohaterach, na ich walce, czy uczucich już w ludzkim stylu. Opowiadania to czesto zupełnie odjechane pomysły i można takich pomysłów kilka jednego dnia przyswoić.

Edytowane przez darkonza
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, darkonza napisał:

Zacząłem czytać SF od 11-12 roku życia, krótkie opowiadanie w którym dwóch rozmawiajacych ze sobą ludzi bada gatunek na jakiejś planecie, jedno zdanie pamietam do dziś "xxxx spojrzał z przyjemnością na zgrabnie rozszerzająca się talię młodzieńca" - zszokowała mnie ta talia rozszerzająca sie zgrabnie bo własnie zaczynałem być obserwatorem zgrabnie zwężających sie talii i była to dla mnie stała kosmiczna ze zgrabna talia to taka co się zwęża, a póxniej otwiera sie klapka ze gdzie indziej moze byc zupełnie inaczej, ze nasze preferencje nie są jedyne i obiektywne. Nawet nie zauwazyłem wątku "homo" bo nie wiedziałem ze to mozliwe wtedy i uznałem to za jakiś bład, a później jednak myśl ze to moze nie ludzie i faktycznie na koniec sie okazuje ze to obca rasa bada gatunek ludzki śmiejąc sie z nas jacy zmyślni jesteśmy. Uważam ze takie "drobne szoki" ryją beret pozytywnie młodym ludziom

Ja tam wolę nauczać dzieci kapitalizmu razem ze Sknerusem McKwaczem.

Tylko ten wywrotowiec Diodak trochę wkurwia.

Edytowane przez julekstep
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, julekstep napisał:

Ja tam wolę nauczać dzieci kapitalizmu razem ze Sknerusem McKwaczem.

Sknerus to katastrofa, on uczy ciezkiej pracy i oszczedzania, właśnia taka wersja ka[pitalizmu nas zabijała w latach 90-tych.

Jeśli jutro wszyscy zaczną oszczedzac i nic nie kupią przez miesiac to PKB spadnie do zera

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, darkonza napisał:

Sknerus to katastrofa, on uczy ciezkiej pracy i oszczedzania, właśnia taka wersja ka[pitalizmu nas zabijała w latach 90-tych.

Jeśli jutro wszyscy zaczną oszczedzac i nic nie kupią przez miesiac to PKB spadnie do zera

ale będzie można pływać w basenie z monet

priorytety

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, darkonza napisał:

Nic nie wartych, bo pieniadze kraju w którym PKB wynosi zero są warte zero, albo ewentualnie tyle ile warty jest metal z którego sa zrobione

Jeśli pływanie w basenie pełnym monet sprawia człowiekowi przyjemność to znaczy że te monety mają wartość.

To człowiek nadaje wartość rzeczom.

Poszerz horyzonty ziom a nie tylko utożsamiasz wartość przedmiotu x z jego rolą y, którą przez z czasu ci wbijano do głowy.

Edytowane przez julekstep
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No myślałem o wartości monet jako pieniedzy, chodziło mi o idee pieniądza, nie podejrzewałem ze chcesz monety rozważać jak przedmioty, ale ok, kiedyś z niektórych monet robiono równiez podkładki pod gwoździe przy mocowaniu papy na dachach, więc mozna ich używac na wiele sposobów i większosc z nich będzie bardziej prawdopodobna niz pływanie w monetach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, darkonza napisał:

i większosc z nich będzie bardziej prawdopodobna niz pływanie w monetach.

dla osób o wąskich horyzontach :) 

6 minut temu, quevas napisał:

jest to naturalny efekt odbicia po dziesiątkach/setkach lat bezceremonialnego tłamszenia zdania wszystkich innych niż białych heteroseksualnych katolików w średnim i starczym wieku

w nowej rzeczywistości panowie ci są równie spanikowani, co Łukaszenko po odkryciu istnienia internetu

aha

milionach

i z tego co widzę to obecnie w tych zamieszkach to już jakieś 98% to jakieś białe margoty :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • matek zablokował(a) ten temat
  • Reikai odblokował(a) ten temat

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.