Skocz do zawartości

Polityka w Polsce


Borys

Rekomendowane odpowiedzi

12 minut temu, fluber napisał:

Ja nie posiadam wiedzy na temat tego, na ile jego podróże były związane z jego kompetencjami i jak bardzo były potrzebne. Każde z tych spotkań musiałbym ocenić osobno. Możliwe, że były niepotrzebne, wcale tego nie wykluczam.

Jeżeli te spotkania były niepotrzebne, to oczywiście, że mi to przeszkadza. Natomiast trudno mi sobie wyobrazić większą skalę zagrożenia niż wrzucenie wszystkich posłów i rządu na jedno spotkanie. Jeden zarażony w grupie posłów, rządzie, osobach z obsługi ochrony, sprzątaczek itd. i wszyscy idą na kwarantannę. Ponad tysiąc osób. 

Mamy w tej chwili zakaz przebywania poza rodziną w grupach większych niż 2 osoby i nakaz wprowadzania pracy zdalnej, gdzie tylko jest to możliwe. Tutaj chcemy w jednym budynku zgromadzić ponad tysiąc osób, chociaż wg mnie wcale nie musimy.

Której? SLD? PIS? Razem? Wiosny? PSL? EPP? En Marche!?

Dlaczego mnie brzydko atakujesz, mówiąc o linii partii, kiedy większość partii mówi w tej sprawie jednym głosem z PIS-em?

Jest jakaś inna partia niż PiS która mówi, że prezydent ze świtą może jeździć po Polsce a sejm nie może się spotkać? 

Ja te sprawy traktuję łącznie. Tak jak i sejm, tak i prezydent i ministrowie powinni pracować zdalnie jeżeli mają takie możliwości. Wolałbym oczywiście, żeby prawo było prawem, bo jest to niebezpieczne. 

Ty z kolei o jednej grzmisz a przy drugiej, chociaż dotyczy to jednej z najważniejszych osób w Państwie, milczysz, albo twierdzisz, że to jest nieistotne. 

Możesz posprawdzać jakie to wizyty prezydenta były w jego kompetencjach i czy słusznie naraża siebie oraz wiele innych osób. Wizyta w szpitalu nie wydaje mi się w kompetencjach Prezydenta a z pewnością nie w czasie pandemii. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, Tecu napisał:

Jest jakaś inna partia niż PiS która mówi, że prezydent ze świtą może jeździć po Polsce a sejm nie może się spotkać? 

 

Nie wiem, natomiast na pewno ja tak nie twierdzę, więc tym bardziej nie rozumiem, czemu mnie pod to podciągasz:)

11 minut temu, Tecu napisał:

 

Ja te sprawy traktuję łącznie. Tak jak i sejm, tak i prezydent i ministrowie powinni pracować zdalnie jeżeli mają takie możliwości. Wolałbym oczywiście, żeby prawo było prawem, bo jest to niebezpieczne. 

Ty z kolei o jednej grzmisz a przy drugiej, chociaż dotyczy to jednej z najważniejszych osób w Państwie, milczysz, albo twierdzisz, że to jest nieistotne. 

 

Ja również! Tylko, że nie wiem na jakich wyjazdach był prezydent i po co. Szczerze. Nawet nie wiem, gdzie mógłbym to znaleźć. Gdzie wyjeżdżał prezydent w tym tygodniu? Masz takie dane?

13 minut temu, Tecu napisał:

 

Możesz posprawdzać jakie to wizyty prezydenta były w jego kompetencjach i czy słusznie naraża siebie oraz wiele innych osób. Wizyta w szpitalu nie wydaje mi się w kompetencjach Prezydenta a z pewnością nie w czasie pandemii. 

Zgadzam się! Natomiast nie można z tego wyciągać wniosku, że skoro prezydent pojechał sprawdzić przygotowania szpitala do walki z pandemią ( jeśli tylko po to tam jechał, to rzeczywiście nie musiał), to teraz posłowie muszą jechać do Sejmu. Zwłaszcza, że od tamtej wizyty w szpitalu sprzed kilkunastu dni liczba chorych wzrosła dziesięciokrotnie. A zatem ryzyko zarażenia również.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

43 minuty temu, jack napisał:

Skoro posłowie nie mogą pracować zdanie to muszą się stawić w sejmie. Nie ja to wymyśliłem tylko ONI.

Tylko, że sytuacja jest nietypowa. Okoliczności również, a głosowanie zdalne ma sensowne uzasadnienie. Sam fakt, że kilku posłów jest na kwarantannie i nie może się pojawić w Sejmie mógłby być wystarczającym usprawiedliwieniem zastosowania nadzwyczajnych środków.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To, że Duda jeździ po kraju i jest to bezsensowne z punktu widzenia kampanii czy jego mocy sprawczej to wie większość. Ale to obnaża tylko i wyłącznie hipokryzję PiS. Nie obnaża natomiast ich argumentów, co do "zdalnego" posiedzenia Sejmu. Argument - on może, to my też - nie jest to zbyt rozsądne podejście opozycji. Jak sąsiad chodzi i zaraża oraz kradnie to też pójdą drogą sąsiada? Hipokryzja PiS nie oznacza, że nie mogą mieć racji, przynajmniej częściowo. A poddanie kwarantannie tysięcy osób - polityków, ich rodzin, dziennikarzy, pracowników Sejmu itp. bo ktoś patrzy na Dudę i skoro on może to oni też... Mnożenie kosztów, paraliż kraju oraz ryzyko śmierci. PiS to hipokryci, ale ze "zdalnym Sejmem" mają rację.

Co do wyjazdów Dudy, to ktoś może powiedzieć, że kampania wyborcza, ale wg mnie to coś innego. Jak były powodzenie czy orkany to zawsze pojawia się ktoś z władzy, zawsze ktoś z opozycji na miejscu.. To, że Duda jeździ to po prostu pokazanie ludziom, że państwo czuwa, że słucha problemów, że jest blisko wszystkich. Takie symboliczne zachowania. Tak samo ostatnio Putin odwiedził w Moskwie pacjentów ze szpitala zakaźnego. To coś w stylu dania sygnału ludziom i podniesienie morale. Bo jakby się Duda ani nikt nie pojawiał to dopiero zaczęłoby się gadanie, że nikt nami nie rządzi, a rządzący pochowali się przy pierwszych kłopotach. Tym bardziej, że Duda niewiele może i niewiele tutaj znaczy, to on jeździ, a Morawiecki z Szumowskim są odseparowani od reszty, bo oni muszą zarządzać kryzysem. Ja wiem, że wszyscy mówimy, że jesteśmy równi itp., ale po pierwsze - prezydent, premier, minister zdrowia - oni są w takiej sytuacji ważniejsi od reszty. Mają szereg obowiązków, ale i uprawnień. Dlatego ministrowie mogą i powinni być badani w pierwszej kolejności, a nie jak opozycja narzeka, że władza się bada, a brakuje testów dla "ludu". Jakoś w Niemczech Angelę od razu wzięli na badani i opozycja nie grzmi... Chodzi o to, że rządzący powinni być specjalnie chronieni, bo oni rządzą. Po prostu nie można doprowadzać do ryzyka sparaliżowania kraju. Trzeba to minimalizować za wszelką cenę.

P.S. Przy okazji "Smoleńska" było narzekanie, że dowódcy sił zbrojnych, wielu ważnych polityków i prezydent - że wszyscy lecieli jednym samolotem zamiast robić jak w innych krajach, że każdy z najważniejszych podróżuje oddzielnie, nie mogą wszyscy opuszczać kraju i takie tam... A teraz sami prosimy się o powtórkę z 2010 roku.... Nic się niektórzy nie nauczyli od tego czasu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, lorak napisał:

już nie pamiętasz co napisałeś? 

"100% poparcia posłów to niższy mandat niż Konstytucja uchwalona przez ogół obywateli w drodze referendum"

60% > 22%

Daruj sobie cynizm. W referendum głosuje się na konkretne rozwiązania. To forma najbliższa demokracji bezpośredniej. Wybory parlamentarne, to tylko wybór przedstawicieli, którzy i tak nie są później zobowiązani do głosowania według obietnic / prezentowanych poglądów itd. 

Także konkretne zapisy konst. poparło kilka milionów obywateli, a tu będziesz miał max 460 zawiadowców, którzy głosują pod dyktando władz partii. 

Kilka milionów > 460. 🙃

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, jack napisał:

Nie zamierzam po prostu. Ale możesz sobie sam odpowiedzieć za mnie. Jak zwykle zresztą. 

Ok. Jeszcze nie było przekazu. 

Nawet na tym forum żądają co, kto ma robić, a ta mityczna lista odwiedzanych przez Dudę miasteczek i wsi może być ciekawa. Niech wprowadzą ten stan wyjątkowy i zgodnie z prawem będą mogli pozamykać TVN i GW. Skończy się to 70% poparciem dla Dudy. 

Edytowane przez DeltaCenter
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, Krzemo napisał:

 

Także konkretne zapisy konst. poparło kilka milionów obywateli, a tu będziesz miał max 460 zawiadowców, którzy głosują pod dyktando władz partii. 

Kilka milionów > 460. 🙃

Jednym z tych konkretnych zapisow jest zapis mowiacy o tym ze 2/3 sejmu moze zmienic Konstytucje...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

27 minut temu, Krzemo napisał:

Także konkretne zapisy konst. poparło kilka milionów obywateli, a tu będziesz miał max 460 zawiadowców, którzy głosują pod dyktando władz partii. 

jeśli zapisy konstytucji poparło kilka milionów (ciekawe ile osób przeczytało całą przed głosowaniem XD), to decyzje tych 460 (jeśli są jednogłośni) poparło kilkanaście: 6m vs 18m. różnica kolosalna.

do tego pewnie też dochodzi różnica jakościowa, bo ludzie są obecnie bardziej świadomi niż kiedyś.

Edytowane przez lorak
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Krzemo napisał:

Daruj sobie cynizm. W referendum głosuje się na konkretne rozwiązania. To forma najbliższa demokracji bezpośredniej.

Tak, tylko referendum odnośnie Konstytucji i to jak ona powstała to największy syf tego kraju w III RP. Mniejszość przegłosowała jak ma robić większość i to nie tylko za ich czasów, ale hen do przodu - kolejne pokolenia wręcz. A żeby to zmienić to musisz mieć OLBRZYMIĄ większość wśród przedstawicieli. Po prostu twórcy tego bubla wraz z poparciem 6.4 mln ludzi zmusili teraz 37 mln do życia w zgodzie z tym, co wymyślili wtedy. Przecież to poparcie dla Konstytucji było śmiesznie małe. A teraz żeby cokolwiek zmienić to musi iść na wybory i zagłosować za partią, która zaproponuje zmianę Konstytucji kilkanaście milionów obywateli, by mieli "większość konstytucyjną". Czy 6.4 mln ludzi sprzed 23 lata znaczy więcej niż 8 mln głosujących na PiS w tamtym roku? Czy może to byli lepsi ludzie? Bardziej "wartościowi"?

I wiem, że zaraz pojawi się argument, że Konstytucja ma przeciwdziałać zamachom na demokrację itp., bo każda kolejna władza mogłaby pójść w ustrój totalitarny... Ale czemu nikt nie zakłada, że ci którzy rządzili i wprowadzili Konstytucje sami wiedzieli lepiej, że taka demokracja jest dla nas najlepsza? I ze będzie po latach? Na przykład teraz? Tzn. - PiS/PO/SLD jak zrywa z Konstytucją to byliby skrytykowany, ale to że jakoś Konstytucji może być słaba... Nie, nie, nie. Konstytucja to świętość. Niczym Biblia. Ale żeby chociaż została objawiona przez Boga! A została napisana i przyjęta w czasach rządów... SLD-PSL... Tym samym rządom, którym już dawno podziękowano. I podziękowano ich następcom. Nie brzmi to jak ironia, że odnosimy się do Konstytucji przyklepanej za rządów SLD-PSL przez 6.4 mln ówczesnych ludzi (spora część z nich już nie żyje) jak do świętości i pomijamy wszelki kontekst? To właśnie dla mnie definicja bubla.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Legenda głosi, ze pod Grunwaldem Jagiełło znokautował Von Jungingena swoją kopią Konstytucji. Więc proszę nie bluźnić :( 

5 minut temu, lorak napisał:

jeśli zapisy konstytucji poparło kilka milionów, to decyzje tych 460 (jeśli są jednogłośni) poparło kilkanaście: 6m vs 18m. różnica kolosalna.

do tego pewnie też dochodzi różnica jakościowa, bo ludzie są obecnie bardziej świadomi niż kiedyś.

te 6m to też optymistyczny wariant, bo warto by tu liczyć tych, którzy wyraźnie powiedzieli NIE w referendum

zostaje ok 800k  :) 

Edytowane przez julekstep
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

38 minut temu, fluber napisał:

Jednym z tych konkretnych zapisow jest zapis mowiacy o tym ze 2/3 sejmu moze zmienic Konstytucje...

To niech te 2/3 ja zgodnie z zasadami zmieni, jest taka większość? 

Zabezpieczyć działanie Sejmu na wypadek pandemii można było na poprzednim posiedzeniu. Tacy profesjonaliści tam siedzą w ławkach, że na to nie wpadli. Kwiat narodu? Banda ignorantów! Od lewa do prawa. 

Wszystko jest robione na kolanie. 

35 minut temu, Zdzich napisał:

To właśnie dla mnie definicja bubla.

Od 20 lat partie polityczne nie mają woli by zaproponować coś nowego, ale walą jak w bęben, bo tak im wygodnie. Kto naiwny tego to podnieca. 

Edytowane przez Krzemo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, kucio napisał:

Czyli jakby zrobili posiedzenie sejmu na stadionie narodowym, bo był taki pomysł, to już jest gitara, bo się spotkali, ale z wykorzystaniem nowoczesnych technologii i głosowanie zdalne już nie?

A dlaczego przypisujesz mi takie wnioski?

Jak chcesz tu wszczynac pyskówkę na takim nędznym poziomie, to jest obok temat z dyskusja polityczna. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, kucio napisał:

masz zdanie zgodne z zarzutami Koalicji Obywatelskiej

O proszę, you made my day. 😁

11 minut temu, kucio napisał:

Zwykłe pytanie, którym, odniosłem się do Twojego posta, który zacytowałem

Pytanie bez związku z moimi postami. Po prostu przypasowało Ci, że jestem jakimś kodziarzem i mnie trochę obesrasz w dyskusji. 

Za stary na to jestem, szkoda mi czasu. 

EOT. 

@Eld będzie miał tu sporo sprzątania 😕

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, julekstep napisał:

ej Krzemo

nie chcę być chamski....ale od paru podstron piszesz właśnie w tym temacie xD

Pisalem o ustroju państwa, o systemie prawa, o umiejętności podejmowania decyzji. Nie o obecnych interesach partyjnych, czy wypowiedziach politycznych.

Jeżeli dla Ciebie nie jest to do rozdzielenia i odbierasz wszystko z jednej perspektywy, to już Twój problem. 😉

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • matek zablokował(a) ten temat
  • Reikai odblokował(a) ten temat

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.