Skocz do zawartości

Sezon NBA zawieszony


Kubbas

Rekomendowane odpowiedzi

12 minut temu, Rodman91 napisał:

120 lat temu liczba ludności na świecie wynosiła ok 1 miliard. Najwięcej w XX wieku wyhamowały przyrost grypa Hiszpanka i 2 wojna światowa. Do roku 2100, jeśli nie będzie regulacji w kwestii reprodukcji wyniesie nawet 12 mld.

Do roku 2100 wszystkie państwa mają mieć ujemny przyrost naturalny, niestety ONZ nie zatrudnia samych najinteligentniejszych ludzi jakich w życiu spotkało w swoich szeregach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czy kto to gdzie poruszal, ale jesli sie sprawdzi przesuniecie sezonu, to czy np gracze co nie mieli w ogole grac wroca? Jak np Klay Thompson.

 

No i imo najciekawsza sytuacja w Brooklynie.

Gdzie pewne 7 miejsce, a na PO by wrocili KD i Irving. Byloby ciekawe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, mac napisał:

Nie wiem czy kto to gdzie poruszal, ale jesli sie sprawdzi przesuniecie sezonu, to czy np gracze co nie mieli w ogole grac wroca? Jak np Klay Thompson.

 

No i imo najciekawsza sytuacja w Brooklynie.

Gdzie pewne 7 miejsce, a na PO by wrocili KD i Irving. Byloby ciekawe.

Na powrót K.Thompsona i K.Duranta raczej nie liczę :) I tak dla tego sezonu NBA jest jeszcze cień szansy.
Na razie 30 dni. Zobaczymy co będzie :)
Pewnie od razu zaczną playoffy, gdy każdy zespół będzie miał 65 meczy rozegranych.

Zawiesili też Champions League. Skoro wszystkie terminy się sypią w piłce i koszykówce ciekawe jak to będzie z igrzyskami olimpijskimi i mistrzostwa Europy w piłce nożnej. Pewnie też przesuną.

Edytowane przez Rodman91
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

28 minut temu, RappaR napisał:

Do roku 2100 wszystkie państwa mają mieć ujemny przyrost naturalny, niestety ONZ nie zatrudnia samych najinteligentniejszych ludzi jakich w życiu spotkało w swoich szeregach

Może w Europie, ale na pewno nie na świecie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Qbajag napisał:

Może w Europie, ale na pewno nie na świecie.

W Europie już żaden kraj nie ma zastępowalności pokoleń. Średnia dzietność dla CAŁEGO świata to 2,4 dziecka na kobietę. Zastępowalność pokoleń to 2,1. 

Dla porównania w 1950 było to 5,0. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, RappaR napisał:

Do roku 2100 wszystkie państwa mają mieć ujemny przyrost naturalny, niestety ONZ nie zatrudnia samych najinteligentniejszych ludzi jakich w życiu spotkało w swoich szeregach

w 2100 w samym Lagosie ( miasto w Nigerii) ma żyć okolo 100mln ludzi,  gdzie obecnie masz 21 mln, więc nie wiem skąd takie informacje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, RappaR napisał:

W Europie już żaden kraj nie ma zastępowalności pokoleń. Średnia dzietność dla CAŁEGO świata to 2,4 dziecka na kobietę. Zastępowalność pokoleń to 2,1. 

Dla porównania w 1950 było to 5,0. 

Gdybyś napisał, iż na świecie do 2100 roku średnia dzietność będzie ujemna to bym się zgodził. Ale nie zgadzam się z twierdzeniem, iż "wszystkie państwa mają mieć ujemny przyrost naturalny" bo to nieprawda.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 godzin temu, lorak napisał:

gdyby ktoś nie wychwycił, to z maseczkami i respiratorami było nieco ironicznie, ale co do reszty, to takie są po prostu szacunki: http://300gospodarka.pl/live/2020/03/11/#post-42357

To ja ci odpowiem, że statki które miały 26 lutego opuścić port w Szanghaju jeszcze nie wypłynęły a termin na razie mam podany na przyszły tydzień. By nie zatrzymywać produkcji już w jednym przypadku wymieniłem dostawcę na niemieckiego. Z tego co wiem konkurencja podobnie. Chińczycy wypadają z łańcucha dostaw a jak się ogarną to Europa nie będzie importować. Ile firm wytrzyma brak dopływu gotówki przez min 4 miesiące

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 godzin temu, dannygd napisał:

Generalnie plotka głosi, że każdy z nowych koronawirusów (SARS/MERS) to wirus który... wcale nie zmutował naturalnie ze zwierzat, tylko z ludzką pomocą w laboratoriach wojskowych pewnego dużego kraju (a może i krajów), któremu (wg. obecnej dezinformacji) zbyt szybki rozwój Chin mocno był nie na rękę... 

Oczywiście jak w wielu tego typu teoriach trudno filtrować rzetelne dane mieszane przez służby, ale o takiej opcji medycznie pisano już dawno, chocby w 2015 roku...

https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/26552008

I wcale bym się nie zdziwił, gdyby obecna ewolucja była kolejną, która docelowo ma służyć ograniczeniu liczby ludności na świecie, ze szczególnym uwzględnieniem osób starszych i chorych, które od kilku lat zbyt mocno obciążają budżety największych gospodarek świata i ichniejszych "ZUSów" (które z każdym dniem są bliżej bankructwa...)

Nawet nasz naczelny Maliniak o tym wie :)

 

ja tam nic nie neguję bo różnie może być, ale warunki sanitarne w chinach to jest taka tragedia, to co ci ludzie tam robią to w głowie się często nie mieści. Dodatkowo podróżują po całym świecie, na całym świecie robią interesy, chyba zatem to nie jest przypadek że w obecnym milenium większośc syfa jaki straszy świat pochodzi właśnie od nich. Słowem nie wiem czy nie powinny ich w związku z tym spotkać jakieś konsekwencje, poza spadkiem pkb, bo to jest jednak jakaś lipa.

Edytowane przez elwariato
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma szans na żaden sport. Na długie miesiące. Czy to piłka nożna w Europie czy koszykówka w USA. W tych wszystkich rozważaniach przyjmuje się, że jak zamkniemy, to minie to wracamy za miesiąc i lecimy dalej. Jak? Przyjmują, że nikt nie zachoruje z graczy? Już praktycznie w każdej lidze sportowej są przypadki chorych sportowców. A co jak któryś umrze? Albo wirus spowoduje spustoszenie i skończy się jego kariera? Wszyscy zakładają, że nawet jak złapie, to pokaszle trochę, poleży i wróci jak nowy. No niekoniecznie. To gówno dotyka wszystkich. I fakt, że zabija głównie starych ludzi. Co nie zmienia faktu, że młodsi też umierają. I zanim ktoś powie o tym jakie to mają silne organizmy... Sport to gówno, a nie zdrowie w przypadku zawodowym. Często żyjąc przy katorżniczych dietach, reżimach treningowych, sterydach i dopingu, bardzo niskiej tkanki tłuszczowej (na ogół) i obciążania organizmów do granic to ich układy odpornościowe mogą być bardziej liche niż zwykłego ziomka, co trzy razy w tygodniu sobie cokolwiek ćwiczy. Więc i sportowcy mogą skończyć marnie.

Trzeba brać pod uwagę fakt, że wiele drużyn w każdym ze sportów może się okazać zdekompletowanych czy kompletnie przemeblowanych. Jakaś część może umrzeć, jakaś część nie będzie mogła dalej uprawiać sportu, inni będą potrzebowali miesięcy czy lat, by do sportu wrócić. Możliwe, że podstawowa jedenastka czy S5 nawet najlepszych drużyn na świecie już nigdy nie będą takie jakie były. I mówiąc dobitnie - choroba musi zebrać żniwo i jakaś część ludzi umrze. Ja wiem, że każdy mówi, że jego to nie dotknie, ale kur*a!! Kogoś jednak tak. I choroba nie wybiera. Więc może i zabije i zbliżony procent piosenkarzy, gwiazd porno, aktorów, kucharzy, pracowników produkcji czy sportowców itd.

Poza tym skoro choroba trwa w uśpieniu, a potem w pełnej fazie (czyli kiedy można zarażać) jakiś miesiąc, to przerwa nie może potrwać miesiąc, a znacznie dłużej. Jak za szybko się wróci do normalności to może być nawrót pandemii. Tylko wtedy ludzie już zmęczeni zamknięciem i izolowaniem przestaną trzymać się zaleceń i dopiero może być "rozkwit" choroby. Więc trzeba do wszystkiego podchodzić powoli i małymi krokami. Państwa doskonale o tym wiedzą.

Poza tym jeżeli ktoś załapał wirusa, będzie przechodził w sposób umiarkowany i będzie teraz miał kilka tygodni kwarantanny, to jak on ma rywalizować ze sportowcami, których wirus ominie i w domu będą dbali o formę? Więc potrzeba też kolejnego czasu, by kolejni mogli wracać do zdrowia.

Kolejna sprawa to sponsorzy... Jeżeli ktoś sądzi, że Pepsi, Gatorade i inni zapłacą to co zagwarantowali w umowach to jest w grubym błędzie. Te firmy całą kasę, którą będą mieli to poświęcą, by te firmy nie upadły i by ograniczyć straty. NBA może grać sobie nawet teraz, ale już nikt za to nie zapłaci. Koniec eldorado z zarobkami w sporcie. Każdym sporcie. Mogą sobie chodzić do sądów, ale jak firma będzie miała do wyboru zapłacić za reklamę i upaść czy nie zapłacić i próbować wyjść na prostą, to wiadomo co wybiorą. A kluby? Zrobią to samo. Więc sportowcy mogą zacząć srać pod siebie bardziej nawet niż biedni ludzie. Biedni będą biedniejsi. Trudno - żyją w tym. Jest ich większość. Dlatego teraz jednoczą się ci ludzie. Ale jak słuchają Rzeźniczaka, który nie chce tracić swojego wynagrodzenia to nienawidzą sportowców z całego serca. Bo sport ze wszystkich spraw ważnych jest ważny najmniej. Więc jak tylko pandemia zostanie opanowana, a ludzie potracą pracę, to pierwsze na co pójdą pieniądze to na to, by państwa ruszyły na nowo. John czy Seba nie pójdą na mecz ulubionej drużyny, bo będą mieli od groma ważniejszych wydatków. Jak ktoś mu powie o płaceniu to podniesie się larum od razu. Bo dziwnym trafem... Piłkarz czy koszykarz nie "solidaryzuje" się z nami w biedzie. Więc jak i jego dotknie bieda, to społeczeństwo powie krótko - dobrze ci tak. Już teraz krytykowani są muzycy, aktorzy czy sportowcy. Nie ma dla nich litości. Nadeszły czasy ciężkie. Cholernie ciężkie. Ci, którzy zarabiali krocie za szeroko rozumianą rozrywkę jak sportowcy, aktorzy, muzycy nie są potrzebni społeczeństwu. Oczywiście, że społeczeństwo zawsze będzie potrzebować rozrywek czy ludzi, którzy zapewnią oderwanie. Ale nie za horrendalne wynagrodzenia jak teraz to było. Taka sytuacja daje otrzeźwienie, że bohaterem nie jest pajac rzucający do kosza, pseudolaska śpiewająca w lateksowym stroju... Bohaterem stają się lekarze, którzy ratują nasze życia. Piekarz, który sprzeda ci pieczywo byś żył. Pracownik produkcji dzięki któremu powstaną potrzebne produkty do funkcjonowania państwa. I zanim ktoś powie, że kontrakty czy inne bzdety... śmiałem się często, że światu potrzebna jest wojna, bo pakiety socjalne w kolejnych krajach ich zjadają. Wojna resetuje wszystko. Wracamy do podstaw, a te od tysiącleci są niezmienne - przetrwanie, zdrowie, bezpieczeństwo, jedzenie. Ludzie będą umierać z głodu, a pajace będą chcieli 20 mln za rzucanie do kosza? Ostracyzm publiczny. Będzie chciał dostać kasę za brak gry? A czy za brak pracy w sklepie dostanie kasę właściciel czy pracownik? Nawet jeśli to niewielki procent tego co mógłby. Nie wojna, a pandemia, ale działa tak samo - świat będzie budowany od zera. Będzie społeczne przyzwolenie na "komunizm" w myśl zasady, jak gówno to równo. A nie ja większe gówno, by pan koszykarz miał dobrze. Liga mogłaby ruszyć nawet teraz. I miałaby dużą oglądalność. Ale to nie zmienia faktu, że większość kasy otrzymują od sponsorów. A to, że na meczu sponsorowany byłby Gatorade nie spowoduje, że go kupię. Potrzebuję pieczywa, mięsa, mąki, makaron, papieru, mydła, a nie napojów. I nie czegokolwiek. I jak bieda przymusi to zamiast kupić Pepsi, to ludzie przerzucą się na tanią colę z biedry, bo będą inne priorytety! Dlatego tak bardzo wszystkie ligi sportowe, w których jest olbrzymia kasa chciały grać i się zapierały przed kończeniem. By do końca łudzić się, że ludzie jednak dadzą się nabrać, nie dostrzegą powagi sytuacji i powiedzą sobie "potrzebuję ich produktu! Lub ich sponsorów!". Dupa tam. Potrzebuję żyć. I każdy sobie mówi - chcę żyć, chcę by moi bliscy żyli, moje otoczenie. Nie potrzebujesz do tego drogich, promowanych produktów. Nie oddam życia, by wydać 5 zeta na Pepsi, jak mogę za to kupić coś za co przeżyję. Komuś się wydaje, że co to 5 zł... No to skąd wiecie, że po pandemii nie dojdzie do gigantycznej inflacji? Gospodarki staną na kilka miesięcy, koszty przeznaczone na leczenie będą gigantyczne, więc nie ruszą też gospodarki od razu. Skoczy bezrobocie, wiele firm upadnie. Wtedy dopiero zacznie się prawdziwa jazda. I sorry, ale dla mnie mogą sobie rzucać nawet teraz. Popiszę o tym, bo nie mam nic innego do roboty, bo wyjść się nie da. Ale jak już się to skończy to będę się martwił, czy cokolwiek z tego co mam, to coś jeszcze znaczy w nowym świecie, a fakt, że LeBrony sobie rzucają do kosza to mnie zainteresuje - jak okaże się, że moje życie może i będzie biedne i c***owe, ale stabilne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Sancho napisał:

Czyli co według Ciebie z sezonem?

A czy to ważne? Czy anulujesz czy dasz mistrza to i tak nikt tego nie będzie brał na poważnie. Jak dla mnie to powinni wszystko od góry do dołu anulować. W tym sensie, że wyniki zachować i w tym momencie zakończyć. Bez mistrza. A draft wybrać tak jak leci od dołu. Bez losowania. I mieć w dupie, że któryś klub powie, że mu się nie podoba. Zawsze ktoś będzie niezadowolony. I to samo w Europie zrobić. Nie zrzucać, bez awansów itd. Trudno. Takie czasy. Jak się nie podoba, to ktoś niech zabiera zabawki i idzie do innej piaskownicy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

NBA akurat z niczym powaznie nie koliduje jesli chodzi o logistyke, czytalem juz od Windhorsta i chyba Silver, Wojnar mowili ze rozwazane jest normalne dogranie po prostu playoffy powiedzmy w sierpniu

jak Silver mowil najwazniejsze jest zeby odizolowac graczy od ryzyka, jak na razie mamy 2 chorych, nie wiadomo czy beda nastepni jesli przez tydzien 2 nie bedzie to calkiem mozliwe jest granie przy pustych trybunach

ciekawe na ile prawda jest to o utracie 20 30 procent pojemnosci pluc w niektorych przypadkach, Mitchell i Gobert moze to na ich kariere wplynac?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Kubbas napisał:

NBA akurat z niczym powaznie nie koliduje jesli chodzi o logistyke, czytalem juz od Windhorsta i chyba Silver, Wojnar mowili ze rozwazane jest normalne dogranie po prostu playoffy powiedzmy w sierpniu

jak Silver mowil najwazniejsze jest zeby odizolowac graczy od ryzyka, jak na razie mamy 2 chorych, nie wiadomo czy beda nastepni jesli przez tydzien 2 nie bedzie to calkiem mozliwe jest granie przy pustych trybunach

ciekawe na ile prawda jest to o utracie 20 30 procent pojemnosci pluc w niektorych przypadkach, Mitchell i Gobert moze to na ich kariere wplynac?

jak będziesz miał ciężkie zapalenie płuc i ledwo przeżyjesz to może , ale na razie i jeden i drugi luzem to znosi, zresztą jak większość ludzi chorych, więc konsekwencji specjalnych to dla nich i ich kariery mieć nie będzie

targ w Wuhan jakby ktoś się zastanawiał czemu z Chin idzie cały syf, serio na nich to powinni jakieś embarga nałożyć, nie pozwolić im wyjeżdżać/przyjeżdżać  itd itp https://www.facebook.com/watchparty/233337357845608/?entry_source=FEED 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, elwariato napisał:

jak będziesz miał ciężkie zapalenie płuc i ledwo przeżyjesz to może , ale na razie i jeden i drugi luzem to znosi, zresztą jak większość ludzi chorych, więc konsekwencji specjalnych to dla nich i ich kariery mieć nie będzie

targ w Wuhan jakby ktoś się zastanawiał czemu z Chin idzie cały syf, serio na nich to powinni jakieś embarga nałożyć, nie pozwolić im wyjeżdżać/przyjeżdżać  itd itp https://www.facebook.com/watchparty/233337357845608/?entry_source=FEED 

To nie Wuhan, Ignazz wrzucał ten sam filmik i tam było podane miasto w Indonezji. Co nie zmienia faktu, że takie rzeczy są i w Chinach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, elwariato napisał:

jak będziesz miał ciężkie zapalenie płuc i ledwo przeżyjesz to może , ale na razie i jeden i drugi luzem to znosi, zresztą jak większość ludzi chorych, więc konsekwencji specjalnych to dla nich i ich kariery mieć nie będzie

targ w Wuhan jakby ktoś się zastanawiał czemu z Chin idzie cały syf, serio na nich to powinni jakieś embarga nałożyć, nie pozwolić im wyjeżdżać/przyjeżdżać  itd itp https://www.facebook.com/watchparty/233337357845608/?entry_source=FEED 

Stary to nie targ jest przyczyną tego gowna. W Wuhan jest największy w Chinach Ośrodek Badan nad chorobami zakaźnymi . Gdzie zajmowano się stworzeniem wirusa chimery . Czyli skrzyżowania wirusa SARS z HIV-em. No i jak widać im się udało , ale chyba cos poszło nie tak. A ten ośrodek mimo ze ma teoretycznie 4 stopień zabezpieczeń już od jakiegoś czasu był krytykowany za zaniedbania w procedurach i zle zabezpieczenia. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.