Skocz do zawartości

Coronavirus


RonnieArtestics

Rekomendowane odpowiedzi

2 minuty temu, ely3 napisał:

Ale to podaj przykład z ostatnich dwóch lat gdzie tak się stąło? Bo ostatnie dwa lata pokazują dokładnie odwrotny trend. Te kraje które postawiły na gospodarkę przodują w nadmiarowych zgonach.

Moze przodują, ale po raz kolejny piszę ze próbuję oceniać całkoształt w długim term,inie, czyli ilośc zgonów, nieszczęśc, chorób przez następne 10 lat.
Jeśli oceniamy tu i i teraz to jasne ze najlepiej zamknac wszystkich w domach, a nawet spalić kina teatry, sklepy , szkoły i fabryki po to by ludzie nie mieli sie gdzie wirusem wymienić - zgonów będzie mało. Pytanie ile bedzie zgonów w kolejnych 10 latach.

Edytowane przez darkonza
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, darkonza napisał:

Moze przodują, ale po raz kolejny piszę ze próbuję oceniać całkoształ, czyli ilośc zgonów, nieszczęśc i chorób przez następne 10 lat.
jeśli oceniasz tui i teraz to jasne ze najlepiej zamknac wszystkich w domach spalić kina teatry, sklepy , szkoły i fabryki po to by ludzie nie mieli sie gdzie wirusem wymienić - zgonó będzie mało. Pytanie ile bedzie zgonów w kolejnych 10 latach.

Ale to w takim razie wyjaśnij mi czemu liczba zgonów na jesieni jest mniej więcej taka sama w 2001 i 2011 i 2018 ( a nawet przy niższych bezrobociu jest trochę wyższa ale tu pewnie działa to ,że mamy starsze społeczeństwo) ... Nie ma takiej relacji w Polsce ,że duże bezrobocie prowadzi do dużej ilości zgonów a małe do niskiej. Za to Covid doprowadził do dużej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, ely3 napisał:

Ale to w takim razie wyjaśnij mi czemu liczba zgonów na jesieni jest mniej więcej taka sama w 2001 i 2011 i 2018 ( a nawet przy niższych bezrobociu jest trochę wyższa ale tu pewnie działa to ,że mamy starsze społeczeństwo) ... Nie ma takiej relacji w Polsce ,że duże bezrobocie prowadzi do dużej ilości zgonów a małe do niskiej. Za to Covid doprowadził do dużej

Nie oceniam tylko ilosci zgonów ale też dobrobyt i jakość życia 38 mln ludzi. Oczywiście jeśli przyjmiesz miarę ze jeden co umiera w wieku 80 lat rok - trzy lata szybciej  niż by umarł bez COVIDA jest wazniejszy od tego ze założmy pół miliona 30 latków nie bedzie mogło znaleźć pracy to oczywiscie wyjdzie po Twojemu i w sumie tak kierujac sie uczuciami mam nakaz to oceniać.

Jednak są też praktyczne oceny w których lepiej poświęcić niewielu po to by wielu miało lepiej.

W sumie z powodu takich paradoksów w ocenach moralnych nie chcą się za bardzo automatyczne samochody rozwijać, bo jest problem czy automat wiozacy właściciela ma w krytycznej sytuacji zabić dwóch przechodniów co dali ciałą i wleźli na ulicę czy jednak włąściciela rozbijajac go o drzewo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, darkonza napisał:

Nie oceniam tylko ilosci zgonów ale też dobrobyt i jakość życia 38 mln ludzi

7 godzin temu, darkonza napisał:

Wbrew pozorom wybranie gospodarki moze być wybraniem ludzkiego życia

To się zdeycduj czy chodzi ci o ludzkie życie czy jednak o jego jakość? Niemniej jakoś nie zauważyłem by w Belgii , Austrii czy Francji jakość życia spadla dramatycznie bo mieli rok dużych ograniczeń.? Gospodarka szybko odbija. Ludzie się dostosowali.

Polska nie ma tylu staruszków co Włochy czy Hiszpania.. U nas teraz w tej czwartej fali umierają ludzie w wieku produkcyjnym.  Ogólnie średnia wieku osoby zmarłej się obniżyła . I widzisz jakoś tak się dziwnie składa ,że raczej zgon osoby bliskiej prowadzi do depresji a nie bezrobocie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, ely3 napisał:

U nas teraz w tej czwartej fali umierają ludzie w wieku produkcyjnym. Ogólnie średnia wieku osoby zmarłej się obniżyła.

Nie wiem skąd wziąłeś, że podczas tej fali umierają ludzie w wieku produkcyjnym i dane o obniżeniu średniej zmarłych.

Nadmiarowe zgony podczas tej fali są głównie w grupie +90, a średnia wieku zmarłych na/z covid to 75 lat i jest praktycznie stała od kwietnia 2020.

 

W tym tweecie 1/2 jest błąd, bo mowa jest o tygodniu 8-14.11.

Edytowane przez Roger
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 godzin temu, Reikai napisał:

W UK padła propozycja przyspieszenia boosterów z 6 na 3 miesiące xD k**** ktoś to w ogóle sprawdzą, wykonuje badania czy można tak co 3 miesiące szprycowac, czy lecimy na pale byle więcej, byle mocniej, byle więcej przeciwciał, bo nowy wariant który I tak możliwe że omija szczepionki?

dobre, ale pewnie na tym się nie skończy. ostatecznie będą co miesiąc, a jeśli ktoś nie przyjmie, to nie dostanie wypłaty.

PS

 

FFV-7X6XoAYTTle?format=jpg&name=large

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, ely3 napisał:

To się zdeycduj czy chodzi ci o ludzkie życie czy jednak o jego jakość? Niemniej jakoś nie zauważyłem by w Belgii , Austrii czy Francji jakość życia spadla dramatycznie bo mieli rok dużych ograniczeń.? Gospodarka szybko odbija. Ludzie się dostosowali.

Jakość przekłada się na długość, jeśli teraz ratujesz lockdownem 80 latkowi 3 lata życia, a gość traci pracę, ma stresy  ewentualnie choroby co mu zabiorą 5 lata życia to bilans mamy na minus.

12 godzin temu, ely3 napisał:

Polska nie ma tylu staruszków co Włochy czy Hiszpania.. U nas teraz w tej czwartej fali umierają ludzie w wieku produkcyjnym.  Ogólnie średnia wieku osoby zmarłej się obniżyła . I widzisz jakoś tak się dziwnie składa ,że raczej zgon osoby bliskiej prowadzi do depresji a nie bezrobocie

W przypadku COVID łatwo odnotowac ze winna jest ta choroba, a taki zamykanie gospodarki uderza z wielu róznych stron i w tym wypadku bardzo trudno określić jak mocno to wpływa i na ile.

Zresztą, te prawie 2 lata temu Merklowa zebrała najlepszych swoich wirusologów i oni jej powiedzieli, w dwa lata przechoruje COVID 60-70% ludzi, ale 80% z nich bezobjawowo co byśmy nie zrobili. Własnie zbliżamy się do dwóch lat i spokojnie tyle ludzi przechorowało. Gdyby nie było lockdownów przechorowałoby więcej? Moze tak moze nie, na pewno by przechorowali szybciej i moze w zwiazku z tym ofiar byłoby więcej, ale ludzie będą chorowac i umierać czy bedziemy wszystko zamykać czy nie będziemy, więc liczenie wszystkich ofiar jako wynik braku zamykania gospodarki to absurd. W rzeczywistosci z lockdownami mozemy miec np. 10% ofiar wiecej niż bez nich, a moze 5% a moze 20%, tego tez nie sposób oszacować.

 

 

Edytowane przez darkonza
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

58 minut temu, Deltuś napisał:

Średni wiek niezaszczepionych - 78 lat

Średni wiek zaszczepionych - 65 lat

@ely3 coś pisał, ze umierają przeważnie niezaszczepieni w wieku produkcyjnym. 

Akurat odwrotnie. Źle spojrzałeś. 

Godzinę temu, fluber napisał:

Proporcja się u nas jakoś nie zmienia:

Spośród dziś zaraportowanych 526 ofiar śmiertelnych epidemii, 386 stanowią osoby niezaszczepione

https://mobile.twitter.com/synxchaosu

To konto prowadzi od dawna dane oparte tylko na tym co podaje oficjalnie ministerstwo Zdrowia i przyjmijmy nawet, że są w 100% prawdziwe. 70% zgonów do 30% dla niezaszczepionych to już właściwie stała tendencja. 

Dodajmy do tego wszelkie NOPy i powikłania, które już dzisiaj po wciąż bardzo krótkim okresie są na niespotykanej dotąd skali. 

Nawet jeśli skuteczność szczepionek to koło 60% nie ma tu podstawy do wprowadzenia szczepień obowiązkowych dla wszystkich, a już zwłaszcza dla dzieci czy kobiet w ciąży. 

Edytowane przez MarcusCamby
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, darkonza napisał:

W przypadku COVID łatwo odnotowac ze winna jest ta choroba, a taki zamykanie gospodarki uderza z wielu róznych stron i w tym wypadku bardzo trudno określić jak mocno to wpływa i na ile

W sumie to bardzo łatwo określić. Już ci pisałem. Kraje które się zamknęły mają sporo mniej zgonów. Niektóre nawet mniej niż przed Covidem jak Korea płd.

A kraje które postawiły na gospodarkę mają więcej zgonów

Poza tym ja Ciebie proszę kolejny raz po prostu pokaz gdzie wzrost bezrobocie przekłada sie an większą liczbę zgonów? Bo W Polsce od 2000 r jest stały mniej więcej niezależnie czy bezrobocie oscylowało wokół 20% czy 5..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, MarcusCamby napisał:

......

Dodajmy do tego wszelkie NOPy i powikłania, które już dzisiaj po wciąż bardzo krótkim okresie są na niespotykanej dotąd skali

Nawet jeśli skuteczność szczepionek to koło 60% nie ma tu podstawy do wprowadzenia szczepień obowiązkowych dla wszystkich, a już zwłaszcza dla dzieci czy kobiet w ciąży. 

ktorej szczepionki? jakiej niespotykanej skali, o czym ty mowisz?

...nawet jesli skutecznosc szczepionek to kolo 60%.... - czyli ty uwazasz ze sa slabsze nizeli 60%? Po jakim okresie od drugiej dawki? Na podstawie jakich danych? Najlepsze szczepionki zaczynaja z pulapu ~90%+ i gradualnie traca skutecznosc

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, MarcusCamby napisał:

 

To konto prowadzi od dawna dane oparte tylko na tym co podaje oficjalnie ministerstwo Zdrowia i przyjmijmy nawet, że są w 100% prawdziwe. 70% zgonów do 30% dla niezaszczepionych to już właściwie stała tendencja. 

Dodajmy do tego wszelkie NOPy i powikłania, które już dzisiaj po wciąż bardzo krótkim okresie są na niespotykanej dotąd skali. 

Nawet jeśli skuteczność szczepionek to koło 60% nie ma tu podstawy do wprowadzenia szczepień obowiązkowych dla wszystkich, a już zwłaszcza dla dzieci czy kobiet w ciąży. 

Nie wiem skąd bierzesz dane z nopow ale mamy 70 procent zaszczepionych doroslych. Więc już tylko z tego wynika że wczoraj zmarło około 330 osób które by nie umarły gdyby były zaszczepione. I to są dane z jednego dnia. I to są dane które nie uwzględniają tego że w niektórych województwach na covid leży 11 razy więcej ludzi niż nasz system na choroby płuc i grypy przewiduje. I to są dane które nie uwzględniają ile osób kończy z Long covid jak Semka. I to są dane które nie uwzględniają ponadwymiarowych zgonów z powodu przeniesienia lekarzy na covid i gorsza opiekę na pozostałych oddziałach. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bayern wprowadził cięcia pensji dla nizaszczepionych pracowników. Po kieszeni dostanie min. Kimmich.

U mnie w pracy obowiązek testów dla niezaszczepionych. Land będzie refundował testy do połowy grudnia, (pracodawca też nie będzie tego robił z własnej kieszeni). Sąsiedni nie refunduje od września. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, ely3 napisał:

W sumie to bardzo łatwo określić. Już ci pisałem. Kraje które się zamknęły mają sporo mniej zgonów. Niektóre nawet mniej niż przed Covidem jak Korea płd.

A kraje które postawiły na gospodarkę mają więcej zgonów

W te chwili na pewno, ale nie wiemy jak bedzie za kilka lat. Tylko jeden z tematów a pewnie jest ich wiele

https://pulsmedycyny.pl/eksperci-w-2021-r-bedzie-o-40-proc-wiecej-rozpoznan-nowotworow-niz-w-roku-2020-1117704

9 godzin temu, ely3 napisał:

Poza tym ja Ciebie proszę kolejny raz po prostu pokaz gdzie wzrost bezrobocie przekłada sie an większą liczbę zgonów? Bo W Polsce od 2000 r jest stały mniej więcej niezależnie czy bezrobocie oscylowało wokół 20% czy 5..

Nie mam takich bezpośrednich danych, ale są dane wedle których długotrwały stres skraca życie. Bezrobocie na pewno powoduje stres i obniżenie samooceny. Tylko nawet teraz nie jets to proste , bo w czasach przełomu PRL i IIIRP można znaleźć dane sugerujące ze bezrobocie wydłuża średnią życia, a to dlatego ze bo praca w przemyśle czy na budowie była bardziej wyczerpujaca niż siedzenie zestresowanego goscia w domu. Jednak im więcej pracy umysłowej a mniej fizycznej tym bardziej praca przestaje szkodzić a zaczyna bezrobocie powodujace nie fizyczne wyczerpanie a długotrwały stres. Nic nie poradze ze tamt jest skomplikowany i od poczatku pisze ze to trudno oszacować jak lockdowny wpływaja w długim terminie a nie ze na pewno zaszkodzą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, darkonza napisał:

W te chwili na pewno, ale nie wiemy jak bedzie za kilka lat. Tylko jeden z tematów a pewnie jest ich wiele

https://pulsmedycyny.pl/eksperci-w-2021-r-bedzie-o-40-proc-wiecej-rozpoznan-nowotworow-niz-w-roku-2020-1117704

Czy jest jakieś powiązanie między tym, jaki był lockdown, a jak ludzie bali się chodzić do lekarzy? Bo mam wrażenie, że zakładasz, ze gdyby lockdownu nie było, to ludzie nie baliby się Covida i nie za bardzo rozumiem dlaczego. Przecież wtedy zgonów byłoby jeszcze więcej, strach jeszcze większy i chęć profilaktycznego kontaktu z lekarzem jeszcze mniejsza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, fluber napisał:

Czy jest jakieś powiązanie między tym, jaki był lockdown, a jak ludzie bali się chodzić do lekarzy? Bo mam wrażenie, że zakładasz, ze gdyby lockdownu nie było, to ludzie nie baliby się Covida i nie za bardzo rozumiem dlaczego. Przecież wtedy zgonów byłoby jeszcze więcej, strach jeszcze większy i chęć profilaktycznego kontaktu z lekarzem jeszcze mniejsza.

Ludzie generalnie w większości byli wsciekli na lockdown (w kazdym kraju) w Polsce też. Gdyby go nie było na pewno chodziliby do lekarza, moze nie wszyscy, ale powiedzmy 80%. Przecież ludziom nie chce sie czesto maseczki założyć w sklepie to na pewno nie baliby sie też iść do lekarza - jasne ze nie wszyscy, ale zdecydowana większość. Zreszta jak masz problemy ze zdrowiem to juz nie boisz sie tak wirusa bo problemy masz juz teraz, a wirusa dopiero mozesz mieć

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, darkonza napisał:

Ludzie generalnie w większości byli wsciekli na lockdown (w kazdym kraju) w Polsce też. Gdyby go nie było na pewno chodziliby do lekarza, moze nie wszyscy, ale powiedzmy 80%. 

Ludzie przestali chodzić do lekarzy, bo byli źli na lockdown, lol:) Zarąbiste założenie!

Przecież lockdown jest po to, żeby ludzie mogli wykrywać te nowotwory i je leczyć. Patrz na lubelskie. Nie ma lockdownu i 25% lekarzy jest przeniesionych z innych specjalizacji do covida, bo jest 1100% obłożenia łóżek w stosunku do maksymalnych możliwości lekarzy zajmujących się chorobami zakaźnymi i chorobami płuc. I przez brak lockdownu profilaktyka dostaje po dupie, bo zamiast dać szybszy termin choremu na nowotwór, to trzeba ratować duszącego się antyszczepionkowca, który mógł biegać i zarażać przez ostatnie 3 miesiące bez żadnych ograniczeń.

W Szwecji nie było lockdownu i 85% badań nad leczeniem raka zostało przerwanych lub opóźnionych, a 50% personelu zajmującego się rakiem było w którymś momencie odstawione do Covida

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, fluber napisał:

Ludzie przestali chodzić do lekarzy, bo byli źli na lockdown, lol:) Zarąbiste założenie!

Kurka, ludzie nie chodzili bo nie mogli, gdyby mogli to by chodzili. Napisalem tak bo zasugerowałeś ze gdyby nie było lockdownu ludzie i tak by nie chodzili ze strachu przed wirusem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, darkonza napisał:

Kurka, ludzie nie chodzili bo nie mogli, gdyby mogli to by chodzili. Napisalem tak bo zasugerowałeś ze gdyby nie było lockdownu ludzie i tak by nie chodzili ze strachu przed wirusem

To czemu w krajach z cięższym lockdownem niż nasz, jak w Belgii, czy Holandii spadek wykryć jest mniejszy niż u nas?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.