Skocz do zawartości

Coronavirus


RonnieArtestics

Rekomendowane odpowiedzi

2 minuty temu, Sebastian napisał:

Dobrze 80 procent przechodzi osobę albo bezobjawowo albo "zaswędzi je między łopatkami"

80 procent przechodu nie ciężej niż przecietna grypę, z tym się zgodzę. Ale brak jakichkolwiek objawów jest jednak rzadkością. Chyba że byli przeziebieni i się nie zrozumielismy po prostu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, fluber napisał:

80 procent przechodu nie ciężej niż przecietna grypę, z tym się zgodzę. Ale brak jakichkolwiek objawów jest jednak rzadkością. Chyba że byli przeziebieni i się nie zrozumielismy po prostu

Fluber.. te statystyki biorą pod  uwagę tylko przypadki ludzi u których test potwierdził obecność wirusa. Jak myślisz ilu ludzi miało Covid a nigdy nie zrobiło żadnego testu ? 

Większość będzie miała ból głowy, ból mięśni, pokaszle dzień czy dwa. To są rzeczy, które ludzie olewają po prostu. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Sebastian napisał:

Fluber.. te statystyki biorą pod  uwagę tylko przypadki ludzi u których test potwierdził obecność wirusa. Jak myślisz ilu ludzi miało Covid a nigdy nie zrobiło żadnego testu ? 

Większość będzie miała ból głowy, ból mięśni, pokaszle dzień czy dwa. To są rzeczy, które ludzie olewają po prostu. 

 

No ale osoby o których piszesz miały właśnie pozytywny wynik testu:) 

To ile procent osób Twoim zdaniem zostaje zdiagnozowanych? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, fluber napisał:

No ale osoby o których piszesz miały właśnie pozytywny wynik testu:) 

To ile procent osób Twoim zdaniem zostaje zdiagnozowanych? 

Uważam, że 50%, ale to czysty strzał. Tyle czynników składa się na to, że ciężko dokładnie stwierdzić. 

Edytowane przez Sebastian
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Deltuś napisał:

 

Najdroższy forumowy papieżyku - nie klnij. Wyśmiewałeś ekspertów weterynarzy, podałem Ci przykład jednego z tych - czekam na heheszki z twojej strony. 

Rozumiem że dr habilitowany nauk medycznych w dziedzinie wirusologii nie jest wystarczająco kompetentny aby wypowiadać się o wirusach? :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, fluber napisał:

nie znam francuskiego, ale google podpowiada, że mowa tam o wygaśnięciu kontraktu, a nie zwolnieniu - co zmienia trochę wymowę twojego i tak niezależnie od tego napuszonego wpisu. poza tym przedstawiciel uniwerku nic na ten temat nie powiedział, a trwanie jakiejś "procedury" może sugerować, że podlega władzom uczelni. po trzecie, tutaj z kolei jest napisane, iż to "senior lecturer/researcher".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, lorak napisał:

nie znam francuskiego, ale google podpowiada, że mowa tam o wygaśnięciu kontraktu, a nie zwolnieniu - co zmienia trochę wymowę twojego i tak niezależnie od tego napuszonego wpisu. poza tym przedstawiciel uniwerku nic na ten temat nie powiedział, a trwanie jakiejś "procedury" może sugerować, że podlega władzom uczelni. po trzecie, tutaj z kolei jest napisane, iż to "senior lecturer/researcher".

To nie ma znaczenia dlaczego tam nie pracuje . Ja też nie znam francuskiego ale jeżeli pani mówi że pracuje gdzieś a rzecznik prasowy jej rzekomego miejsca pracy mówi że od 2016 tam nie pracuje to wiarygodność owej pani jest zerowa skoro nie potrafi się powstrzymać w kłamstwach nawet na temat aktualnego miejsca pracy. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Deltuś napisał:

“Wpływ końskiego herpeswirusa typu 2 (EHV-2) na produktywne zakażenie wirusem zakaźnego ronienia klaczy (EHV-1) w warunkach in vitro” :)

Masz jakies zarzuty do metodologii badania czy nawet nie rozumiesz co piszesz? :)

4 minuty temu, Deltuś napisał:

 

Dogmat 1: zaszczepieni nie będą zakażać, bo nie będą zarażeni. 

Dogmat 2: na stronach PZH dalej jest informacja, że wszystkie szczepionki chronią w 100% przed hospitalizacją i zgonem z powodu COVID. :)

Zaczne pisać o czymś innym to może nie zauważa że sie zaoralem? :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, fluber napisał:

To nie ma znaczenia dlaczego tam nie pracuje . Ja też nie znam francuskiego ale jeżeli pani mówi że pracuje gdzieś a rzecznik prasowy jej rzekomego miejsca pracy mówi że od 2016 tam nie pracuje to wiarygodność owej pani jest zerowa skoro nie potrafi się powstrzymać w kłamstwach nawet na temat aktualnego miejsca pracy. 

w cytacie od tego rzecznika nic takiego nie ma. plus dałem aktualne źródło, które twierdzi, iż jest "senior lecturer".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, Deltuś napisał:

 

W. Dogmat pierwszy jeszcze wierzysz? 

Dogmaty są tylko w Twojej głowie:) 

18 minut temu, Deltuś napisał:

“Wpływ końskiego herpeswirusa typu 2 (EHV-2) na produktywne zakażenie wirusem zakaźnego ronienia klaczy (EHV-1) w warunkach in vitro” :)

 

11 minut temu, Deltuś napisał:

Pan weterynarz korzysta ze swoich 5 minut :)

O ja pi****le, zobaczyłeś konia w tytule i serio myślisz że on jest weterynarzem... :)

 

7 minut temu, lorak napisał:

w cytacie od tego rzecznika nic takiego nie ma. plus dałem aktualne źródło, które twierdzi, iż jest "senior lecturer".

Ja znalazłem CV pani Astrid z 2017 roku w którym uniwersytet w Genewie nie jest już jej aktualnym miejscem pracy, ale możesz wrócić do swojej masturbacji nad filmem z żółtymi napisami jak jesteś odporny na fakty i za dowód uważasz stronę internetową na której pani Astrid sprzedaje swoje usługi dydaktyczne a nie stronę uniwersytetu na którym rzekomo pracuje:) życzę szczęścia:) uważaj na chipy i żeby Cie nie szantazowali zabijaniem dzieci;) no i na te potajemna pandemie:) good luck:) eot:) 

Edytowane przez fluber
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, fluber napisał:

Ja znalazłem CV pani Astrid z 2017 roku w którym uniwersytet w Genewie nie jest już jej aktualnym miejscem pracy, ale możesz wrócić do swojej masturbacji nad filmem z żółtymi napisami jak jesteś odporny na fakty i za dowód uważasz stronę internetową na której pani Astrid sprzedaje swoje usługi dydaktyczne a nie stronę uniwersytetu na którym rzekomo pracuje:) życzę szczęścia:) uważaj na chipy i żeby Cie nie szantazowali zabijaniem dzieci;) no i na te potajemna pandemie:) good luck:) eot:) 

a tutaj CV tej pani z serwera samej uczelni* w którym w 2018 jeszcze jest jej miejscem pracy - https://unige.academia.edu/AstridStuckelberger/CurriculumVitae

jedynym faktem jaki znamy (póki co z Twoich postów) jest to że 'rzecznik powiedział'

nie wiemy czy faktem jest to że 'rzecznik powiedział fakt'

* mój błąd - jednak to inny serwer :)  (ale za to na serwerze uczelni jest artykuł pani z 2017 - https://archive-ouverte.unige.ch/authors/view/2296)

Edytowane przez julekstep
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, fluber napisał:

Dogmaty są tylko w Twojej głowie:) 

 

O ja pi****le, zobaczyłeś konia w tytule i serio myślisz że on jest weterynarzem... :)

 

Ja znalazłem CV pani Astrid z 2017 roku w którym uniwersytet w Genewie nie jest już jej aktualnym miejscem pracy, ale możesz wrócić do swojej masturbacji nad filmem z żółtymi napisami jak jesteś odporny na fakty i za dowód uważasz stronę internetową na której pani Astrid sprzedaje swoje usługi dydaktyczne a nie stronę uniwersytetu na którym rzekomo pracuje:) życzę szczęścia:) uważaj na chipy i żeby Cie nie szantazowali zabijaniem dzieci;) no i na te potajemna pandemie:) good luck:) eot:) 

Nie wiem  o co chodzi ale jeśli to czy ktoś gdzieś pracował czy pracuje nadal ma decydować o czyichś kompetencjach to kiepsko z ludzkością :)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, julekstep napisał:

 

* mój błąd - jednak to inny serwer :)  (ale za to na serwerze uczelni jest artykuł pani z 2017 - https://archive-ouverte.unige.ch/authors/view/2296)

Dzięki, kolejny dowód na to że prawdopodobnie w 2016 zakończyła tam pracę! 

5 godzin temu, Sebastian napisał:

Nie wiem  o co chodzi ale jeśli to czy ktoś gdzieś pracował czy pracuje nadal ma decydować o czyichś kompetencjach to kiepsko z ludzkością :)

 

Nie chodzi o to gdzie pracuje ale o to że kłamie :)

https://factcheck.afp.com/http%3A%2F%2Fdoc.afp.com%2F9GT864-1

i to w wielu sprawach:) 

a co do tego gdzie pani pracuje to aktualnie jej miejscem zatrudnienia jest rosyjska uczelnia w Sankt Petersburgu:) ciekawe że tym się akurat nie chwali:) 

Edytowane przez fluber
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, fluber napisał:

Ja znalazłem CV pani Astrid z 2017 roku w którym uniwersytet w Genewie nie jest już jej aktualnym miejscem pracy, ale możesz wrócić do swojej masturbacji nad filmem z żółtymi napisami jak jesteś odporny na fakty i za dowód uważasz stronę internetową na której pani Astrid sprzedaje swoje usługi dydaktyczne a nie stronę uniwersytetu na którym rzekomo pracuje:) życzę szczęścia:) uważaj na chipy i żeby Cie nie szantazowali zabijaniem dzieci;) no i na te potajemna pandemie:) good luck:) eot:) 

jestem rozczarowany poziomem, jaki prezentujesz - nie tylko jak na katolika, ale przede wszystkim pracownika akademickiego. już pomijając ten styl, to uczepiłeś się artykułu w języku, którego nie rozumiemy oraz wypowiedzi rzecznika, z której najprawdopodobniej (opieram się na google) wcale nie wynika, że ona nie była ich pracownikiem w tamtym czasie. wręcz przeciwnie, bo skoro władze uczelni prowadzą wobec kogoś postępowanie, to znaczy, że mają nad nim zwierzchnictwo, a więc raczej wtedy z nimi jeszcze współpracowała lub decydowały się losy dalszej współpracy.

jest to też spójne z informacjami, które możemy znaleźć na jej stronie, więc pod koniec tamtego roku po prostu jej "podziękowano" z powodu aktywności na temat covid. no ale pewnie powiesz, że to wraz oznacza, że kłamała, bo na filmiku z pierwszej połowy 2021 mówi, że tam pracuje. możliwe, ale jaki miałoby to sens, skoro na swojej oficjalnej stronie twierdzi inaczej? może bardziej prawdopodobne jest, że tłumacz się machnął (ktoś rozumie co dokładnie tam powiedziała w 0:39?) lub zwyczajnie się przejęzyczyła?

poza tym mam dla ciebie taką ciekawostkę, może przyda ci się w relacjach z ludźmi: otóż to, że ktoś w jednej sprawie skłamał nie oznacza, iż kłamie też w innych i nie jest to powodem, aby podważać wszystko, co mówi. na przykład niedawno skłamałeś (lub po prostu napisałeś nieprawdę, bo jesteś niedouczony) w sąsiednim wątku odnośnie twierdzenia Godla, ale to nie znaczy, że mamy cię zacząć ignorować, bo na inne tematy może powiesz coś interesującego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, lorak napisał:

 

poza tym mam dla ciebie taką ciekawostkę, może przyda ci się w relacjach z ludźmi: otóż to, że ktoś w jednej sprawie skłamał nie oznacza, iż kłamie też w innych i nie jest to powodem, aby podważać wszystko, co mówi. 

Jak już wspominałem, życzę szczęścia w świecie filmików z żółtymi napisami:) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.