Skocz do zawartości

Coronavirus


RonnieArtestics

Rekomendowane odpowiedzi

3 minuty temu, DeltaCenter napisał:

W 100% zgadzają się, że koronawirus istnieje czy w 100% zgadzają się, że obowiązkowe noszenie maseczek przez wszystkich jest najlepszym rozwiązaniem? Czy może w 100% zgadzają sie z tym panem, który na swoję tezę nie ma żadnych dowodów?

https://wiadomosci.wp.pl/koronawirus-w-polsce-nauka-zdalna-w-szkolach-ogniwo-transmisji-wirusa-6562669185387008a

W 99.9 procent zgadzają się że noszenie maseczek ogranicza rozprzestrzenianie się wirusa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten przy łóżku to Grzegorz Braun?

11 minut temu, Cardi napisał:

 

TS dla Vateusza za ministra zdrowia, który stoi w sprzeczności ze wszystkimi lekarzami zajmującymi się wirusem? :) 

 

 

Jaki ty jesteś cieni jak i ta cała konfa. Pewnie kilka kontrargumentów można przytoczyć,a ty wyciągasz oklepany już cytat z marca wałkowany setki razy, odmieniay przez tysiące przypadków. "Stop żydowskim roszczeniom" i już mamy 9%, idziemy po władzę. Nosz panie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 minut temu, matek napisał:

Po prostu widzę, jak łatwo łapią to ostatnio osoby w moim otoczeniu. Dlatego zapytałem... 

Ale dezercję jakoś rozumiem :)

Rozumie, że chcesz mnie sprowokować tym sformułowaniem o dezercji :) Odpowiem Tobie zamykając dyskusję tak - jak mam do wyboru kaganiec a zdrowy rozsądek - to wybieram bez mrugnięcia powieką zdrowy rozsądek. 

13 minut temu, ely3 napisał:

Jest złym słowem bo kaganiec ci ktoś nakłada by cię zablokować a maseczka jest zakładana po to by chronić innych

Jeśli jesteś anarchistą to jeszcze mógłbym zrozumieć ale są normy społeczne jak zakaz palenia w miejscach publicznych, cisza nocna itp , które ograniczają swobode pojedynczego człowieka w imię dobra ogólu. Więc jeśli maseczkę nazywasz kagańcem to rozumiem ,że nie masz problemu z tym ,że ktoś ukradnie Twój samochód  ( bo przecież widocznie chciał to zrobić i nie można mu tego zabronić) to ,że sąsiad będzie co noc włączał na full muzykę pod Twoim oknem tak ,że nie będziesz mógł spać itp

Ely.. o czym Ty piszesz? Anarchistą byłem chyba przez chwilę w liceum :) Dla mnie zasada w uproszczeniu jest bardzo prosta - ja nie szkodzę Tobie, a Ty nie szkodzisz mi. 

11 minut temu, airmax napisał:
 

Więc doprecyzuje. Jeśli Twoje postępowanie generowałoby jakieś ryzyko dla mnie/mojego otoczenia, to tak, narzuciłbym Ci konkretne postępowanie, aby te ryzyko wyeliminować/ograniczyć choćby w jakimś stopniu :) 

 

Widzisz.. ja w demokracji też musze żyć, pomimo że jak patrzę na te chciwe gnidy polityków i widzę jak ludzie dają się im co 4 lata bezmyślnie kupować (niestety pamięć przeciętnego wyborcy jest bardzo krótka i do tego wybiórcza..) nie mam wpływu na to, że: Jeśli Twoje postępowanie generowałoby jakieś ryzyko dla mnie/mojego otoczenia, to tak, narzuciłbym Ci konkretne postępowanie, aby te ryzyko wyeliminować/ograniczyć choćby w jakimś stopniu. Uznajmy więc, ze jest po 1 :) 

 

Noście maseczki, szczepcie się. Kibicuje Wam z całego serca, żeby pomogło. :) 

teraz eot :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Alonzo napisał:

Rozumie, że chcesz mnie sprowokować tym sformułowaniem o dezercji :) Odpowiem Tobie zamykając dyskusję tak - jak mam do wyboru kaganiec a zdrowy rozsądek - to wybieram bez mrugnięcia powieką zdrowy rozsądek. 

nie masz takiego wyboru

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Alonzo napisał:

Odpowiem Tobie zamykając dyskusję tak - jak mam do wyboru kaganiec a zdrowy rozsądek - to wybieram bez mrugnięcia powieką zdrowy rozsądek. 

Czyli wybierając w kwestii epidemii wariant przeciwny do rekomendowanego przez lekarzy twierdzisz, że wybierasz zdrowy rozsądek? Mógłbyś rozwinąć swój tok rozumowania?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, julekstep napisał:

nie masz takiego wyboru

ale kagańca i tak nie założę :) 

1 minutę temu, fluber napisał:

Czyli wybierając w kwestii epidemii wariant przeciwny do rekomendowanego przez lekarzy twierdzisz, że wybierasz zdrowy rozsądek? Mógłbyś rozwinąć swój tok rozumowania?

Tobie to na Priv ;) Daj znać, co chcesz wiedzieć :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Alonzo napisał:

Widzisz.. ja w demokracji też musze żyć

I to właśnie przez tą demokrację mamy sytuację, że każdy może sobie ją nadużywać wygłaszając niepoparte niczym teorie, podpinać każdą (niepasującą dla danej osoby) kwestię pod "jestem wolnym człowiekiem nikt nie może mi nic narzucić"

 

9 minut temu, Alonzo napisał:

Uznajmy więc, ze jest po 1 :)

Wybacz nie zrozumiałem tego 

 

przecież jest 3-1 :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, ely3 napisał:

A tu masz raport z Holandii gdzie przez miesiac badali szkoły 

https://www.rivm.nl/en/novel-coronavirus-covid-19/children-and-covid-19

Jeśli nauczyciele , którzy mają największy kontakt z dziećmi zarażają sie 3 krotnie rzadziej niż ogół dorosłych to ja nie wiem co jeszcze może Was przekonać ,że to nie dzieci i nie szkoły są odpowiedzalne za wzrost epidemii. To jest kolejny kraj który ma otwarte szkoły, który robi kompleksowe badania w szkołach i który potwierdza ,że to dorośli zarażają dzieci a nie odwrotnie

Już przeciez rozmawialiśmy ze można sobie w tyłek te prace włożyć.

https://wgospodarce.pl/informacje/83407-dzieci-skuteczniej-zarazaja-wirusem

Moi naukowcy są ważniejsi niż Twoi bo sa amerykańscy więc co jeszcze moze Cie przekonać ze winne są szkoły?

Naukowcy obecnie mówią wszystko co sobie wymyslisz, więc w końcu trzeba dorosnąc i stać się samodzielnym w myśleniu, a nie ze naukowcy maja całe życie dupkę podcierać :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, darkonza napisał:

 

Naukowcy obecnie mówią wszystko co sobie wymyslisz, więc w końcu trzeba dorosnąc i stać się samodzielnym w myśleniu, a nie ze naukowcy maja całe życie dupkę podcierać :P

Tak wiemy, filmiki z YouTube i rok 1993. Kurde, szkoda, że Stalin już nie żyje. Ciekawe jakie miałby zdanie na temat tej pandemii.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, DeltaCenter napisał:

Tak wiemy, filmiki z YouTube i rok 1993. Kurde, szkoda, że Stalin już nie żyje. Ciekawe jakie miałby zdanie na temat tej pandemii.

Wiem ze uczono wszystkich inaczej, ale czasy sie zmieniają i nie wazne czy mówi oszołom z youtube, czy profesor z noblem. Ważne co mówią.

Tytuł profesorski w teorii daje większe prawdopodobieństwo ze to co słuchamy ma sens. Jednak wraz z gwałtownie rosnącą ilością profesorów oraz z rosnącą świadomością społeczeństwa mającego dostęp do wszelkiej wiedzy dzięki internetowi ta róznica między profesorami i youtuberami wciąż maleje.

W omawianym przypadku jednak mówimy o amerykańskich profesorach więc w zasadzie powinieneś im uwierzyć od razu i zakończyć temat.

Do czasu aż przeczytasz innych amerykańskich profesorów którzy powiedza coś dokładnie przeciwnego - z Twoim podjeściem oczywiście i jedni i drudzy będą mieli rację :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, airmax napisał:

I to właśnie przez tą demokrację mamy sytuację, że każdy może sobie ją nadużywać wygłaszając niepoparte niczym teorie, podpinać każdą (niepasującą dla danej osoby) kwestię pod "jestem wolnym człowiekiem nikt nie może mi nic narzucić"

Tylko w teorii. :) W praktyce nie ma żadnej demokracji  (wolności jak to zakładam że przez nią rozumiesz)- była jakoś tak do połowy lat 90-tych na upartego. Aktualna nowomowa coraz więcej zakazuje. Naucz teraz dziecko w szkole wierszyka o Murzynku Bambo, to przekonasz się sam. :) Mi nie pozwolili wybudować wjazdu do własnej posesji, a teraz mi będą zabierali część działki, bo se drogę poszerzają i .. nic nie mogę zrobić - a ponoc to moja działka. :) A jak jest wolność słowa, to znajdź mi proszę ten fragment, gdy Kaczyński jak był prezydentem nazwał Olejnikową per Stokrotka w Kropce nad I - oglądałem na żywo wtedy wiec wiem, że tak było. Przykłady można mnożyć, ale po co. :) Szkoda czasu na rozwijanie tego. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, airmax napisał:

 

akcja sprzed miesiąca ale ilekroć ktoś używa słowa "kaganiec" to widzę oczyma wyobraźni kogoś takiego

https://lodz.se.pl/koluszki-wtargnal-do-szkoly-i-krzyczal-zeby-wszyscy-zdjeli-maseczki-obezwladnil-go-wuefista-aa-MNaG-o9oz-urgC.html

o damn - a ja myślałem że mi mama obciach robiła za dzieciaka xD

 

jakoś nie dziwi że bohater filmiku jest fanem Konfederacji ❤️

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

33 minuty temu, darkonza napisał:

Moi naukowcy są ważniejsi niż Twoi bo sa amerykańscy więc co jeszcze moze Cie przekonać ze winne są szkoły?

Człowieku problem w rozmowie z Tobą jest taki ,że ja ci pokazuje nie badania naukowców ale realne fakty gdzie Holendrzy badali przez miesiąców pracowników oświaty oraz dzieci za każdym razem jak występował coronavirus oraz badania z Badenii gdzie rok szkolny zaczął sie w maju a w lipcu zaczęły się miesięczne wakacje. I za ten okres przebadano każde chore dziecko pod katem gdzie się zaraziło

W kazdym przypadku wniosek jest taki ,ze to dorośli zarażają dzieci a w druga stronę już niekoniecznie. Nauczyciele któzy mają największy kontakt z dziećmi zarażają się sporo rzadziej od innych dorosłych więc jak można twierdzić ,że to szkoły są źródłem choroby

Więc po jeden stronie są fakty z rzeczywistych zakażeń a po drugiej stronie masz gdybanie amerykańskich naukowców 

 

JA rozumiem ,że jesteś odporny na argumenty ale jak można zaprzeczać faktom , które pokazują że jak dziecko się zaraża to praktycznie nie zaraża innych dzieci w szkole ani nauczycieli.

Uwązasz ,ze Holendrzy i Niemcy kłąmią w swoich badaniach na rzeczywistych zakażeniach. Tu nie ma gdybania tu są twarde dowody na bazie rzeczywistych zakażeń oraz tego ,że Holendrzy i Niemcy w odróżnieniu od nas od razu testują każde dziecko i nauczyciela w klasie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, Alonzo napisał:

Ty nie masz wpływu na to, że nie noszę kagańca

 

Tak tylko z ciekawości zapytam skąd taka niechęć do noszenia maseczki? Przecież idąc ulicą, w żaden sposób Cię ogranicza, niczego Ci nie odbiera, a jeśli daje chociaż niewielkie szansę, że przyczynisz się do ograniczenia ryzyka to chyba warto spróbować? Jedynym powodem jest chyba niechęć do rządu i bycie anty bo tak Ci się podoba. 

Edytowane przez airmax
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ty w ogóle czytasz te linki? Gdzie nie ma mowy o naukowcach tylko o wynikach testowania uczniów oraz tego kto był źródłem zakażenia

Więc powiedz mi z łaski swojej czemu ciągle piszesz naukowcy to naukowcy tamto kiedy ja ci linkuje analize istniejacych zakażeń  wśród dzieci oraz tego kogo one dalej zaraziły i od kogo się zaraziły

16 minut temu, Alonzo napisał:

Nasza rozmowa o kagańcach się zakończyła. :) 

Ty nie masz wpływu na to, że nie noszę kagańca, a ja na to, że głosujesz statystycznie na PoPiS :)  

Tak jak nie mamy wpływu na to że łamiesz przepisy ruchu drogowego . Ani nie palisz w zatłoczonym tramwaju. Po prostu wolnośc jednostki kończy się tak gdzie potencjalnie szkodzi innym. A nie noszenie maseczki to jest szkodzenie reszcie.

I by było jasne nie twierdzę ,ze jesteś ztym człowiekiem ale pewnie nie chciałbyś by ktoś jechał przy szkole Twojego dziecka 100 na godzine bo uważa ograniczenia prędkości za kaganiec bo ktoś go zmusza by zwolnił

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, airmax napisał:

 

Tak tylko z ciekawości zapytam skąd taka niechęć do noszenia maseczki? Przecież idąc ulicą, w żaden sposób Cię ogranicza, niczego Ci nie odbiera. Jedynym powodem jest chyba niechęć do rządu i bycie anty bo tak Ci się podoba. 

Brak możliwości wyboru i traktowanie mnie jak owcę :) Poza tym maseczka/kaganiec nic mi nie daje i w niczym nie pomaga. Jak sam uznam kiedyś, że jest mi to do czegoś potrzebne, to założę - ale nie dostrzegam takiej potrzeby. Odnośnie rządu, że niby na złość babci odmrożę sobie uszy - tak może nastolatek rozumować :) Rząd mamy taki jako naród na jaki zasługujemy :) 

14 minut temu, ely3 napisał:

Ty w ogóle czytasz te linki? Gdzie nie ma mowy o naukowcach tylko o wynikach testowania uczniów oraz tego kto był źródłem zakażenia

Więc powiedz mi z łaski swojej czemu ciągle piszesz naukowcy to naukowcy tamto kiedy ja ci linkuje analize istniejacych zakażeń  wśród dzieci oraz tego kogo one dalej zaraziły i od kogo się zaraziły

Jako że sam w pewnej wąskiej dziedzinie jestem - nie lubię tego zwrotu - expertem i zdarzało mi sie poprawiać tzw. uznanych expertów - przypomniała mi się anegdota idealnie oddając autorytet współczesnych nam expertów: 

Radzieccy naukowcy odkryli nerw łączący oko z d.. Jak wsadzili pacjentowi ołówek w oko to się.. :) 

Edytowane przez Alonzo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.