Skocz do zawartości

Coronavirus


RonnieArtestics

Rekomendowane odpowiedzi

@ely3 @darkonza

https://kobieta.onet.pl/ekspert-za-miesiac-bedziemy-miec-80-tys-zakazen-dziennie/t2hy7cd
 

Cytat

 

Tracimy w tej chwili trochę kontrolę nad rozwojem epidemii. W dwóch na trzy przypadki nie znamy źródła zakażenia chorego. Wiemy jednak, że w dużej mierze są nimi dzieci w szkołach – powiedział PAP dr Jakub Zieliński z Zespołu Modelu Epidemiologicznego ICM Uniwersytetu Warszawskiego.

Z naszego modelu wynika, że to w znacznej mierze dzieci są głównym czynnikiem, który obecnie wpływa na rozprzestrzenianie koronawirusa. Wiemy, ile w gminach jest szkół. Nasz model pokazuje, że szkoły są tak naprawdę "złośliwymi" ogniskami zakażenia

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

46 minut temu, RonnieArtestics napisał:

Jokic akurat skończył tak

 

Owszem, ale więcej takich fluberów panikarzy i NBA niczego nie będzie. Wszystko zamkną. 

A propo Irlandii to tam eksperci zarekomendowali całkowity lockdown, rząd na szczęście kazał im się puknąć w łeb. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakich ruchów od rządu byś oczekiwał Fluber? Poza tym, żeby sami dawali przykład, że się stosują do obostrzeń, a nie mieli je ewidentnie w dupie (Kaczyński).

 

Sytuacja wymyka się spod kontroli, ale na kolejny lockdown nas nie stać. Mi przychodzi na myśl tylko zalecenie pracy zdalnej tam gdzie jest to możliwe i maseczki obowiązkowe wszędzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

https://ig.ft.com/coronavirus-chart/?areas=eur&areas=gbr&areas=pol&areas=deu&areas=esp&areas=swe&areasRegional=usny&areasRegional=usca&areasRegional=usfl&areasRegional=ustx&byDate=0&cumulative=0&logScale=1&perMillion=0&values=deaths

Krzywa Polski wygląda dramtycznie. Nie chcę się wypowiadać ale wielu wirusologów uważa, że błędem Polski był aż tak głeboki lockdown wiosną bo dał nam niskie wyniki na początku ale jesień będzie znacznie gorsza od krajów , które miały łagodniejsze ograniczenia

 

@fluber

Co do dzieci to torchę dziwne co piszesz bo wg ostatnich danych aż 80% przypadków to ludzie od 20 do 35 roku życia. U nas dzieci się nie bada ale w Niemczech czy Hiszpanii bada sie każde dziecko jeśli w klasie wykryto coronavirusa i tam dane nie łączą wzrostu zachorowań ze szkołami. Więc fajnie jakby ta pani pokazała jakieś dane ,że jest jak mówi

U nas problemem jest to ,że nie ma żadnej możliwości śledzenie wirusa. W Niemczech każdy gość restauracji zapisuje swoje dane na wejściu. Gdzie siedzi , z kim siedzi , gdzie jedzie gdzie mieszka i mail na który można go informować. JAk jakiś gość miał corona to mogą od razu sprawdzic kto po nim siedział przy stoliku , Kto siedział przy sąsiednich. Maja od razu całą listę podejrzanych .U nas nawet tak prostej decyzji administracyjnej nie ma

Ba wiem to po swoim przykładzie. Okres kwarantanny jest bezpłatny to momentu uzyskania pisma z Sanepidu a Sanepid się nie spieszy bo ma na to 30 dni . Więc sporo ludzi jak ma do wyboru być 6-8 dni bez pieniędzy to woli iść do pracy zwłaszcza ,że oficjalnie Sanepid ich nie informuje ,że zaczęła im się kwarantanna więc mogą się zaslaniać niewiedzą

Kiedyś wystarczyło dzwonić i Sanepid potwierdzał firmie ,ze ktoś został wysłąny. Ale rząd te przepisy zmienił i teraz trzeba czekać na pismo. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, Cloud napisał:

Jakich ruchów od rządu byś oczekiwał Fluber? Poza tym, żeby sami dawali przykład, że się stosują do obostrzeń, a nie mieli je ewidentnie w dupie (Kaczyński).

 

Sytuacja wymyka się spod kontroli, ale na kolejny lockdown nas nie stać. Mi przychodzi na myśl tylko zalecenie pracy zdalnej tam gdzie jest to możliwe i maseczki obowiązkowe wszędzie.

Generalnie mogę tylko mówić w czasie przeszłym, bo aktualna sytuacja i tak już nie jest do opanowania i oczywiście rozumiem też względy ekonomiczne, ale oczekiwałem, że:

1) 1 września do szkoły pójdą tylko te dzieci, na które przysługuje zasiłek opiekuńczy, a cała reszta będzie się uczyć zdalnie.

2) Nauczanie na uczelniach tylko w formie zdalnej, bo to zaraz będzie drugie potężne źródło zakażeń, a większość uczelni postanowiło pracować hybrydowo, co jest totalnym nieporozumieniem.

3) Wrócić do takich przepisów jak: godziny zakupów dla seniorów, zrobić limity osób w sklepach i umożliwić im pracę przez całą dobę

4) No i przede wszystkim bezwzględnie karać za łamanie przepisów związanych z maseczkami itd. bo jest w tym względzie totalna samowolka. Uchwalić takie przepisy, żeby sądy potem nie cofały tych mandatów i kar administracyjnych i w sumie to jest największy problem.

13 minut temu, ely3 napisał:

 

Ba wiem to po swoim przykładzie. Okres kwarantanny jest bezpłatny to momentu uzyskania pisma z Sanepidu a Sanepid się nie spieszy bo ma na to 30 dni . Więc sporo ludzi jak ma do wyboru być 6-8 dni bez pieniędzy to woli iść do pracy zwłaszcza ,że oficjalnie Sanepid ich nie informuje ,że zaczęła im się kwarantanna więc mogą się zaslaniać niewiedzą

Kiedyś wystarczyło dzwonić i Sanepid potwierdzał firmie ,ze ktoś został wysłąny. Ale rząd te przepisy zmienił i teraz trzeba czekać na pismo. 

Plus to o czym wspomina ely, że powinny wrócić poprzednie przepisy o kwarantannie. Chociaż teraz to i tak niemożliwe, bo sytuacja wymknęła się spod kontroli. Badanie ognisk, izolowanie zakażonych, kontrolowanie, kto gdzie kiedy był, obowiązkowa aplikacja protego safe dla użytkowników smartfonów

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja porzuciłbym pomysł tych stref i związanych z nimi restrykcji. Ograniczyć się do najprostszych spraw - obowiązek maseczek w przestrzeniach zamkniętych, limit osób na imprezach. Coś stałego, a nie zmieniamy reguły gry co tydzień. I żadnych lockdownów, restrykcji negatywnie wpływających na gospodarkę. Żyć, pracować normalnie, ale odwoływać się do zdrowego rozsądku ludzi. 
Od rządzących oczekiwałbym prawdy - przyznania, że służba zdrowia w Polsce jest niewydolna. I w związku z tym prosty apel do ludzi: będziecie umierać, będą umierać schorowani czy starsi ludzie w waszych rodzinach, jeśli nie będziecie uważać. W szpitalach nie będzie dla Was miejsca, jesteśmy nieprzygotowani. Bo jesteśmy dziadami, niech pan zapyta Sasina co zrobił, 70 mln przejebał na wybory, które się nie odbyły, 2 mld na TVP itd. I podejrzewam, że odniosłoby to większy skutek niż codziennie bicie piany ze strefami, limitami w zależności od strefy, których większość ludzi nie zna, bo tak często się zmieniają. To są działania pozorowane. Z resztą od początku. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, ely3 napisał:

Nie chcę się wypowiadać ale wielu wirusologów uważa, że błędem Polski był aż tak głeboki lockdown wiosną bo dał nam niskie wyniki na początku ale jesień będzie znacznie gorsza od krajów , które miały łagodniejsze ograniczenia

Tzn. zle ze sytuacja byla dobra?

To moze za rok okaze sie, ze dobrze, ze teraz jest tak zle? 🤔

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, DeltaCenter napisał:

Owszem, ale więcej takich fluberów panikarzy i NBA niczego nie będzie. Wszystko zamkną

Wręcz przeciwnie. @fluber zapewnie jest ostrożny, chodzi w masce, unika ludzi i trzyma dystans więc jest szansa, że się sam nie zarazi a nawet jeśli to zarazi minimalna ilość kolejnych osób lub nikogo. To właśnie ludzie lekceważący wirusa będą przyczyną, że wszystko zamkną bo po prostu w końcu nasza służba zdrowia jeb...

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, Chytruz napisał:

Tzn. zle ze sytuacja byla dobra?

To moze za rok okaze sie, ze dobrze, ze teraz jest tak zle? 🤔

 

 

Generalnie jeżeli nasze możliwości to 8000 łóżek i 800 respiratorow a taktyka polegała na tym żeby nie doprowadzić do zapaści służby zdrowia to raczej będzie źle jeżeli za 2 tygodnie nie będzie kim leczyć a wiosna mieliśmy 500 łóżek i 50 respiratorow zajętych. 

To co robiliśmy wiosna byłoby dobre gdybyśmy teraz tak nie zjebali

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale dziwicie się, że ludzie mają już gdzieś tego wirusa, zwłaszcza przez niekonsekwencje polityków, maseczki pomagają, nie pomagają, teraz znowu pomagają, wysokiego stopnia bezobjawowości tego śmiertelnego wirusa oraz śmiesznych obostrzeniach typu zamykanie lasów i grobów(no, chyba że chodzi o prezesa, to wtedy wirus nie istnieje), tego że sam Mati wysyłał ludzi na wybory mówiąc, że wirus nie jest już zagrożeniem?

Ja ani trochę.

3 godziny temu, fluber napisał:

W UK stwierdzono, że dzieci w szkołach kompletnie nie przenoszą wirusa. No i bądź tu mądry i pisz książki :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Chytruz napisał:

Tzn. zle ze sytuacja byla dobra?

To moze za rok okaze sie, ze dobrze, ze teraz jest tak zle? 🤔

W przyrodzie jest znane zjawisko ,ze jeśli próbujesz utrzymać organizm w sterylnej czystości to potem on reaguje ze zdwojoną siłą na pojawienie się czynnika alergicznego

I tu jest podobnie. Polska poszła w blokadę kraju przez co bardzo mało osób nabyło odporność. A teraz zachowuje się niczym Wielka Brytania czy Włochy z początku epidemii więc wyglądamy w tej chwili źle bo wirus atakuje organizm , który kompletnie nie nauczył się jak z nim walczyć.

Niemcy, Austria kraje skandynawskie poszły od początku w sytem pewnych ograniczeń czy izolowania jednostek chorobowych przez co teraz znacznie więcej osób jest odpornych a i tak mają większe ograniczenia niż my obecnie

Po prostu polski rząd zachowuje się dziwnie bo nie da sie walczyć z wirusem od ściany do ściany

I tak za rok pewnie będzie inaczej bo coraz większa grupa ludzi będzie odporna i może będziemy to przechodzic łagodniej

32 minuty temu, Reikai napisał:

W UK stwierdzono, że dzieci w szkołach kompletnie nie przenoszą wirusa. No i bądź tu mądry i pisz książki

W Niemczech też twierdzą ,ze to nie dzieci. Zresztą skoro obecnie znacząco większość zakażeń to osoby w wieku 20-30 to raczej nie dzieci są problemem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Yo_yo napisał:

A ja porzuciłbym pomysł tych stref i związanych z nimi restrykcji. Ograniczyć się do najprostszych spraw - obowiązek maseczek w przestrzeniach zamkniętych, limit osób na imprezach. Coś stałego, a nie zmieniamy reguły gry co tydzień. I żadnych lockdownów, restrykcji negatywnie wpływających na gospodarkę. Żyć, pracować normalnie, ale odwoływać się do zdrowego rozsądku ludzi. 
Od rządzących oczekiwałbym prawdy - przyznania, że służba zdrowia w Polsce jest niewydolna. I w związku z tym prosty apel do ludzi: będziecie umierać, będą umierać schorowani czy starsi ludzie w waszych rodzinach, jeśli nie będziecie uważać. W szpitalach nie będzie dla Was miejsca, jesteśmy nieprzygotowani. Bo jesteśmy dziadami, niech pan zapyta Sasina co zrobił, 70 mln przejebał na wybory, które się nie odbyły, 2 mld na TVP itd. I podejrzewam, że odniosłoby to większy skutek niż codziennie bicie piany ze strefami, limitami w zależności od strefy, których większość ludzi nie zna, bo tak często się zmieniają. To są działania pozorowane. Z resztą od początku. 

Faktem jest, że ciągłe zmiany przepisów i zaleceń nie pomagają. A przecież są ograniczenia, których nikt nie pilnuje i nie przestrzega. Kto jeszcze jeździ w samochodzie w maseczce, jeżeli jedzie z kimś, z kim nie mieszka? Prawie nikt. 

To czego nie przyznają rządzący zaczynają już głośno mówić lekarze. Dzisiaj czytałem już dwa wywiady z profesorami medycyny, którzy wprost mówią o tym, że to jest ten moment, w którym służba zdrowia pada. Z województwa pomorskiego przewożą już chorych w stanie ciężkim do Poznania, bo brakuje tam anastezjologów. W ciągu ostatnich 5 dni w szpitalu zakaźnym w Poznaniu zmarły 43 osoby. 

Jeżeli teraz pojawiają się informacje o planach pojawienia się szpitali buforowych ( czyli inaczej próbie zrzucenia na lekarzy roboty, którą powinni robić wojewodowie), czy dostawianiu łóżek po szpitalach, to znaczy, że ostatnie 6 miesięcy na przygotowania zostały w dużej mierze zmarnowane. I wiadomo, że służba zdrowia była zaniedbywana od lat i największy problem to nie łóżka tylko personel medyczny i tego nie da się ot tak naprawić, ale właśnie dlatego tym bardziej trzeba było pilnować tej krzywej, a nie wprowadzać jakieś sztuczne ograniczenia w strefach żółtych i czerwonych, które są aktualizowane, nie wiedzieć czemu, raz na tydzień i skutkują tym, że po Warszawie można biegać bez maseczki nawet w największych tłumach, ale w Tatrzańskim Parku Narodowym trzeba maseczkę nosić. Nic bardziej nie zniechęca ludzi do przestrzegania prawa niż takie absurdy, a kolejne wyroki sądów unieważniające mandaty za brak maseczki, bo przegłosowano wadliwe przepisy, tylko ich w tym utwierdza. A przecież było mnóstwo czasu, żeby ten bubel prawny naprawić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Generalnie duża wtopa i mówiąc trochę pół żartem pół serio to uzdrowienie służby zdrowia nastąpi poprzez zmniejszenie liczby pacjentów, a nie zwiększenie liczby lekarzy...mamy 7.10, dobrze się nie zaczęło, będzie niezły pogrom...

edit: ciekawostka z uk...

https://www.bbc.com/news/business-54432916

Edytowane przez polskignom
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, mistrzBeatka napisał:

ile lozek i respiratorow moze udostepnic prywatna sluzba zdrowia ?  jakas specustawa i podobnie jak w uk nakaz udostepniania infrastruktury po kosztach.

Największym problemem jest liczba lekarzy i pielęgniarek którzy mogą te łóżka i respiratory obsługiwać, niestety

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, fluber napisał:

Faktem jest, że ciągłe zmiany przepisów i zaleceń nie pomagają. A przecież są ograniczenia, których nikt nie pilnuje i nie przestrzega. Kto jeszcze jeździ w samochodzie w maseczce, jeżeli jedzie z kimś, z kim nie mieszka? Prawie nikt. 

To czego nie przyznają rządzący zaczynają już głośno mówić lekarze. Dzisiaj czytałem już dwa wywiady z profesorami medycyny, którzy wprost mówią o tym, że to jest ten moment, w którym służba zdrowia pada. Z województwa pomorskiego przewożą już chorych w stanie ciężkim do Poznania, bo brakuje tam anastezjologów. W ciągu ostatnich 5 dni w szpitalu zakaźnym w Poznaniu zmarły 43 osoby. 

Jeżeli teraz pojawiają się informacje o planach pojawienia się szpitali buforowych ( czyli inaczej próbie zrzucenia na lekarzy roboty, którą powinni robić wojewodowie), czy dostawianiu łóżek po szpitalach, to znaczy, że ostatnie 6 miesięcy na przygotowania zostały w dużej mierze zmarnowane. I wiadomo, że służba zdrowia była zaniedbywana od lat i największy problem to nie łóżka tylko personel medyczny i tego nie da się ot tak naprawić, ale właśnie dlatego tym bardziej trzeba było pilnować tej krzywej, a nie wprowadzać jakieś sztuczne ograniczenia w strefach żółtych i czerwonych, które są aktualizowane, nie wiedzieć czemu, raz na tydzień i skutkują tym, że po Warszawie można biegać bez maseczki nawet w największych tłumach, ale w Tatrzańskim Parku Narodowym trzeba maseczkę nosić. Nic bardziej nie zniechęca ludzi do przestrzegania prawa niż takie absurdy, a kolejne wyroki sądów unieważniające mandaty za brak maseczki, bo przegłosowano wadliwe przepisy, tylko ich w tym utwierdza. A przecież było mnóstwo czasu, żeby ten bubel prawny naprawić.

Bo wymóg jazdy w samochodzie w maseczce jest idiotyczny. Co innego transport publiczny. Sprawy mandatów za brak maseczki tylko zakorkują sądy, bo wszyscy już wiedzą, że te mandaty są uchylane, więc ich wystawianie nie ma sensu.  

Lekarze zaczynają mówić, a za chwilę ludzie sami zderzą się z tym problemem, bo ktoś z rodziny albo znajomy trafi do szpitala. Albo w ogóle nie przyjmą takiego pacjenta, bo nie będzie miejsca. I masz rację, że największym problemem jest personel medyczny, a raczej jego liczebność. Tylko to da się naprawić w jeden sposób - podwyżki. 

Co do szkół - wyrzuciłbym wszystkie niepotrzebne przedmioty: muzyki, plastyki, religie, wfy, lekcje wychowawcze itd, żeby rozładować ruch w szkołach. Zostawić tylko te niezbędne. 
I przede wszystkim tłuc w kółko ludziom, że służba zdrowia w tym państwie jest z kartonu.
Kolejną tragedią będą wszystkie niewykryte w porę nowotwory czy przypadki gdzie nie udzielono pomocy ludziom z udarami, zawałami itd. Teraz dopiero ten problem się nasili.

Człowiek z worami pod oczami wiedział kiedy uciec.  🙃 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.