Skocz do zawartości

Coronavirus


RonnieArtestics

Rekomendowane odpowiedzi

2 minuty temu, fluber napisał:

Tam gdzie umieraja z glodu sredni wiek wynosi 29 lat i smiertelnosc bedzie bardzo niska.

Nawet jakby mieli średnią 89 lat to tez mieliby gdzieś maski bo ktos kto umiera z głodu ma inne problemy niz choroba ze śmiertlenoscią wysoką tylko wśród osób starszych

Edytowane przez darkonza
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, kucio napisał:

@RonnieArtestics wiem, że masz bezpośrednie dojścia do Filipin, więc sprzedaj więcej info, bo widziałem artykuł, że tam jest ostro. Pisałem jakiś miesiąc temu, że znajdzie się Pol Pot 2.0 wykreowany przez COVID-19 i już mamy ostrego lidera tego wyścigu w postaci Prezydenta Filipin.

Nie wiadomo jak grubo jest jesli chodzi o rozprzestrzenianie się bo jak się domyślasz testow nie maja zbyt wiele. Ale uważam ze kroki jakie podjęli są bardzo racjonalne. Wykorzystali to, ze Filipiny to tysiące wysp i najważniejsze już zrobili, czyli zakaz przemieszczania się osób zwykłych z wyspy na wyspę. Cały taki ruch cywilny jest wyłączony, jedynie żywność i zappatrzenie miedzy wyspami pływa. To wydaje się racjonalne. Jeden bloger z polski mówił ze utknął na Palawan, ale się cieszy bo do tej pory nie ma tam zadnego potwierdzonego przypadku, wiec teoretycznie zamknęli możliwość wejścia wirusa na tą wyspę. Nie bedzie wiec tragedii moim zdaniem, jeżeli opanują hotzones w Manili i Cebu. Chyba w całym kraju od kilku dni maja podobny zakaz wychodzenia z domu co w polsce, z tym ze oni dostają specjalne przepustki na wyjście z domu. Obejrzyj sobie „ucieczka do raju” na youtube, jak chcesz wiedzieć jakieś szczegóły z życia codziennego, gosciu utknął w Cebu wlasnie.

Edytowane przez RonnieArtestics
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

49 minut temu, RonnieArtestics napisał:

@darkonza tak swoja droga żeby nie było, ja nie jestem absolutnie zwolennikiem takiego lockdownu jaki mamy teraz w wielu krajach. Zdecydowanie lepsza metoda aby spowolnic coś czego i tak się nie da zatrzymać to najzwyczajniej w świecie kazać wszystkim nosić maski i w tym samym momencie kontrolować co się dzieje, do momentu kiedy masz wszystko pod kontrola to jest okej. W Korei nie ma przecież zadnego lockdownu, wyłapali testami ten spread który był na początku nie zauważony, i jakos funkcjonuja,

odnotowuja nowe przypadki ale kilkadziesiąt dziennie, a nie tysiące. Dlaczego? Oprócz tego ze wykonali horrendalna robotę z wyłapaniem tego, tam najzwyczajniej w świecie każdy nosi maskę w tej chwili.

 

Zeby było wiec jasne. Lockdown jaki ma miejsce we Włoszech czy Francji ma na celu zlikwidowanie tego BOOM. Lockdown w Polsce ma na celu zapobiec temu BOOM który miał miejsce w powyższych krajach. Ale w momencie kiedy dojdziemy do momentu normalności, czyli jak w Korei obecnie, zalecałbym rządom pójść po rozum do głowy, skołować maski dla wszystkich i zacząć normalnie żyć. Z maskami. Dopoki problem nie wygaśnie całkowicie, czyli pewnie dopoki nie dostanie duża cześć osób szczepionki. 

Ja nie wiem serio jaki problem z tymi maskami, czy to faktycznie niemożliwe wyprodukować 8 miliardów maseczek dziennie tak żeby każdy miał jedna na dzień chociaż? To nie jest jakaś ogromna i nierealna liczba dla ludzkości, która wylądowała na księżycu a taki wirus potrafi sama stworzyć w laboratorium. Ale skoro maski dla wszystkich nie sa dostępne, i mówi się ze to nierealne, no to, ok, zabijajmy gospodarkę i siedźmy w domach... 

Korea nie spowolnila wirusa dzieki maskom, tam maja pelna inwigilacje, wiadomo gdzie kto byl i jest to informacja powszechna, mozesz zobaczyc gdzie i kiedy byl sasiad, ktory akurat ma wirusa. przychodza powiadomiania na komorke zeby uwazac, ze obok jest chory, albo ze chory tu byl np. 5h temu.

z jednej strony mozna powiedziec rozwoj, ale inwigilacja do potegi.

takze to nie jest wszystko takie proste.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, kucio napisał:

Dzięki. Pewnie zerknę. Wiesz wolę spytać jak jest, bo to niepokojące jak się czyta, że Prezydent wydaje dekret, dajacy możliwość strzelania do ludzi bez masek. 
 

www.gazetaprawna.pl/artykuly/1466239,prezydent-filipin-zapowiedzial-mozliwosc-strzelania-do-osob-nieprzestrzegajacych-zasad-w-zwiazkuz-koronawirusem.html

No, ale jak piszesz, że jest spokojnie i sobie radzą dobrze, to traktuje to jako straszak. 

Serio wydał taki dekret ? Z tego co wiem pogroził tylko palcem i powiedział ze jak nie będą sluchac to tak zacznie rozkazywać, bo tam jakieś protesty na mindanao przeciez były, ze nie mogą pracować.

 

wiadomo ze Filipiny to tez nie wszędzie są tak samo bogate, ale

tu mam ciekawostkę z miasta mojej dziewczyny, około 200tys mieszkańców gdzie miasto jest dość bogate jak na Filipiny: lokalny rzad rozdaje racje żywnościowe codziennie, bo wiadomo ze 60% populacji Filipin pracuje na czarno i raczej z dnia na dzień zdobywa kasę na przeżycie, wiec w momencie kiedy zabronili im pracować dają im chociaż żarcie. I to nie tak ze się gromadzą w tłumach aby dostać żarcie, tylko jest spisane ile osób w domu przebywa i codziennie podjeżdża racja żywnościowa pod chatę 

Edytowane przez RonnieArtestics
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, kucio napisał:

Dzięki. Pewnie zerknę. Wiesz wolę spytać jak jest, bo to niepokojące jak się czyta, że Prezydent wydaje dekret, dajacy możliwość strzelania do ludzi bez masek. 
 

www.gazetaprawna.pl/artykuly/1466239,prezydent-filipin-zapowiedzial-mozliwosc-strzelania-do-osob-nieprzestrzegajacych-zasad-w-zwiazkuz-koronawirusem.html

No, ale jak piszesz, że jest spokojnie i sobie radzą dobrze, to traktuje to jako straszak. 

Wiesz, może po prostu opatentowano podawanie szczepionki poprzez otwór kalibru 7,62. Na podobnych zasadach Kim szczepi ludzi w Korei.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, kucio napisał:

Izrael wprowadził to samo, ale tak dobrze nie działa. Po prostu w tym przypadku od nadmiaru główa NIE boli

bo wprowadzili teraz (nie wiedzialem) , Korea ma to na porzadku dziennym jeszcze przed wirusem, takze dziala jak nalezy.

ma tez druga strone medalu, sasiad inwigiluje sasiada, bo wszystko jest jawne i ponoc sa tez dramy rodzinne... z tego powodu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, kucio napisał:

 

Tam to jakaś gruba jazda jest, bo czytałem, że jednego typa legitymowali, bo nie miał maseczki , ten zaczął się kłócić, sięgnął po nóż, czy coś i go zastrzelili. Dodatkowo ten dekret gdzieś tam się nakłada na decyzję o strzelaniu do protestujących biednych ludzi, którzy maja akurat braki z jedzeniem. Jakaś dzika jazda z tym Duerte.

Szczerze nie wgłębiałem się w to, bo moja dziewczyna mówi ze tylko tak pogroził. Tak samo mówi ten gosciu z ucieczka do raju w swoim ostatnim odcinku, ale może dziś coś się zmieniło ? Nie wiem, otworze twój link za godzinkę bo teraz nie mogę. 

 

Wszyscy Filipińczycy mówią o duterte ze to trochę polglowek jak na prezydenta, ale zawsze mowia o nim ze wszystko co robi, mimo ze kontrowersyjne, ma dobre intencje i ze on chce dobrze. Nie wiem czy się z tym zgadzam, wiem ze uważają go za człowieka o dobrym sercu @kucio

Edytowane przez RonnieArtestics
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, kucio napisał:

A to luz. To link sprzed 3 dni. Wiec to grożenie, a tamta akcja, która opisałem to pewnie zbieżność. Skoro zaatakował policję to dostał kulkę. USA style.

Z relacji Kathy: gosciu był najebany i wyjął maczetę, bo nie chcieli go puścić. Nagłówki mówią oczywiście ze policja zastrzeliła typa bez powodu. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Koronawirus w Polsce. Kolejne ognisko zakażeń koronawirusem w prywatnym domu opieki na Mazowszu. Jak informuje rmf24.pl zakażonych SARS-CoV-2 jest co najmniej 19 pensjonariuszy zakładu opiekuńczo-leczniczego przy ulicy Bobrowieckiej na warszawskim Mokotowie. Według tvn24.pl zakażeni są także pracownicy placówki"

Pielęgniarki i medycy pracujący na kilku etatach, w kilku szpitalach/d opieki, działają jak super nosiciele. Który to już z kolei.

Przecież pensjonariusze nie wychodzą.

W jednym przypadku pielęgniarka, w drugim medyk, tu się jeszcze okaże. Trzeba zrobić z tym porządek, bo widać, że nie wyciągnęliśmy lekcji z Włoch.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Borys napisał:

Korea nie spowolnila wirusa dzieki maskom, tam maja pelna inwigilacje, wiadomo gdzie kto byl i jest to informacja powszechna, mozesz zobaczyc gdzie i kiedy byl sasiad, ktory akurat ma wirusa. przychodza powiadomiania na komorke zeby uwazac, ze obok jest chory, albo ze chory tu byl np. 5h temu.

z jednej strony mozna powiedziec rozwoj, ale inwigilacja do potegi.

takze to nie jest wszystko takie proste.

@Borys mamy wirus przy którym:

a) udowodniono ze osoba bez symptomów może zarażać

b) udowodniono w USA, ze cząsteczki wirusa w niektorych konfiguracjach temperatury i wilgotności (Chyba w 20st. C czyli mniej więcej tak jak ustawione są klimy we wszystkich budynkach i autobusach) utrzymują się w powietrzu do trzech godzin 

c) podejrzewa się ze przez zwykle oddychanie możesz go wypuszczać w atmosferę ( nie udowodniono ale jakiś tam czołowy wirusolog z USA którego Wrzucałem tu tak powiedział, ze mocno podejrzewają )

 

a narracja do dziś jest taka ze maseczki są rekomendowane tylko i wyłącznie dla chorych. Ja się pytam jak? Jak jednocześnie uważa się ze połowa przechodzi to bez objawowo? Przecież ta narracja to jest jakiś niezbadany poziom abstrakcji przy tym co wiadomo na temat wirusa. i teraz pytanie za sto punktów: w jaki sposób najlepiej OGRANICZYĆ rozprzestrzenianie się takiego wirusa ? ( nie mowie broń Boże ze maseczka to jakaś gwarancja, ale na pewno pewna przeszkoda na drodze do twojej jamy ustnej/nosowej) wymysl proszę lepszy sposób jak wrocic do ”normalności”? Normalność mam na mysli funkcjonowanie większości biznesów, itd itp, na pewno nie mam oczywiście na mysli zakrapianych imprez masowych w chirurgicznych maseczkach, bo chyba logiczne ze tu maseczki nie pomogą w takich przypadkach.

Tak samo jak abstrakcja jest, ze nie możesz iść do parku pobiegać sam, albo spotkać się w trzy osoby, ale pozwala się kasjerkom, które mają styczność z ludźmi nonstop dotykać na kasie twoje produkty, które ty zanosisz do domu i później spożywasz. Na dobra sprawę, żeby się uchronić w stu procentach powinieneś wszystkie zakupione plastikowe opakowania zdezynfekować na wejściu do domu. To są absurdy, i hipokryzja niestety.

prawda jest taka, ze gdyby narracja była od początku prawidłowa, czyli, nie ma masek dla wszystkich i prosimy obywateli o cierpliwość i wyrozumiałość, bo maseczki to priorytet dla służby zdrowia, to stawiam ze dziś sytuacja w Europie byłaby o wiele lepsza. Ludzie sami by sobie jakos zorganizowali substytuty maseczek. Zreszta nie trudno o takie wnioski, jak widać ze w Azji gdzie ludzie je chętnie noszą, problem gealtownego rozprzestrzeniania się jest dużo mniejszy. 

Najzabawniejsze jest, ze kazdy kraj po mału zmienia narracje, i w USA, gdzie dwa tygodnie temu była jakaś afera ze zagrozili pielęgniarkom na zwykłym oddziale, które nosiły własne, zakupione ze swoich pieniędzy maseczki że je zwolnią, jak będą je nosić, bo budzą strach wśród pacjentów, przeszli teraz do narracji w nowym jorku, ze jak ktoś ma możliwość i ma taka maseczkę uszyta własnoręcznie, to rekomendują ją nosić, ale broń Boże nie taką chirurgiczna, bo takie musza starczyć dla służby zdrowia ;) 

 

stawiam wiec, ze za trzy tygodnie jak naprodukuja tych masek, w USA bedzie obowiązek jej noszenia. Tylko ze wcześniejszych rekomendacji tez wg mnie nie są się od tak odwołać w minute,  bo teraz zawsze znajdzie się Janusz który slyszal przecież ze maski szkodzą, bo możesz ją niepoprawnie zdjąć i się nią dotknąć (bo też i taka durna narracja była na poczatku lutego w US). Wiec wprowadzanie ludzi w błąd by jak rozumiem nie siać paniki to nie była zbyt mądra taktyka wg mnie. 

 

@kucio jeszcze apropo duterte, bo to mega kontrowersyjna postać, i wiadomo ze jak jestes na miejscu to lepiej za głośno o nim nie mówić, bo jego ludzie są wszedzie, czyli taki autorytarny klasyk, ale ciekawostki:

mega skromna osoba, do dziś chyba nie mieszka w posiadłości prezydenta, tylko w swoim domu, bo powiedział ze ta chata prezydenta jest za droga w utrzymaniu i on nie bedzie marnować publicznej kasy 

 

teraz na czas epidemii zrzekł się swojej wypłaty i powiedział ze mają ją przekazać na walkę z Covid. Niby nic nie znaczy ta kasa w tej walce, ale czy na taki gest któryś europejski polityk już się zdobył? 

 

Duterte nie pieprzy się w tańcu, to on wypowiedział wojnę kartelom narkotykowym na Filipinach i odpowiada za masę egzekucji tych dealerów. Wypuścił na przykład w eter słynną listę tych dealerów i powiedział im ze maja sami się oddać w ręce policji albo ich pozabija jak ich znajdzie, no i niektórzy rzeczywiście sami się zgłosili. Także facet nie pierdoli się w tańcu w ogole, bo wyszedł pewnie z założenia ze żeby w takim kraju utrzymać porządek to trzeba być stanowczym i nie okazywać bandytom litości i tyle. Jego wypowiedzi są słynne, zero dyplomacji, porównanie holokaustu, do tego co chciałby zrobić ćpunom i dealerom, itp itd., można by wymieniać długo... 

ale tak rzeczywiście wygląda, ze on jest skromny i ze chce po prostu dobrze dla swoich ludzi. I ludzie na pewno mogę potwierdzić go bardzo popierają. Troszkę rozmylem temat corona, ale mysle ze tam na Filipinach ten wirus im nie jest aż tak straszny, dlaczego?  U nich co roku jakiś tajfun przechodzi albo trzęsienie ziemi, albo wulkan, na codzień i tak troche ludzi która by wcale nie musiała umiera (denga, czy właśnie gruźlica), oraz przede wszystkim mentalność tych ludzi jest taka, ze każdy sobie pomaga, jak nie masz co jeść to sąsiad ci da jeść, itd itp.

oni uważam są mentalnie gotowi na najgorsze, wiec bedzie dobrze. 

Edytowane przez RonnieArtestics
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 godzin temu, Artlan napisał:

To znaczy?

W dzisiejszych postach w tym wątku w zasadzie nie podałeś jaką popierasz strategię, a jeżeli pisałeś coś takiego wcześniej to powiedz o który wpis ci dokładnie chodzi.

nie robimy STOP lecz zwalniamy, tj. izolujemy osoby z grupy największego ryzyka i zamykamy granice, ale w miarę możliwości utrzymujemy import oraz eksport i gospodarka ciągle pracuje. niektórzy mówią o tym ukrytym efekcie wynikającym z załamania służby zdrowia, ale czemu nie zwraca się uwagi na być może jeszcze gorszy efekt, tj. załamanie gospodarki z powodu STOP i jakie tragedie to ze sobą pociągnie?

"cieszmy się epidemią, bo po niej będzie strasznie."

15 godzin temu, StaryFan napisał:

8 000/475

Jak widzisz, wszystko wróciło do normy (szkoda, choć w dalszym ciągu, nie jest źle). 

wiesz skąd on bierze te dane? bo twitter MZ podaje trochę inne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

57 minut temu, lorak napisał:

wiesz skąd on bierze te dane? bo twitter MZ podaje trochę inne.

Z MZ, co Ci się nie zgadza?

 

No i mamy małą Korę

https://www.dziennikwschodni.pl/zdrowie/aplikacja-protego-pomoze-zweryfikowac-zagrozenie-zwiazane-z-wirusem-to-przyspieszy-wychodzenie-z-kryzysu,n,1000264020.html

Edytowane przez StaryFan
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, StaryFan napisał:

Z MZ, co Ci się nie zgadza?

liczba testów. na przykład wczoraj MZ podało
https://twitter.com/MZ_GOV_PL/status/1246754545063034885

80757 testów, 3834 pozytywne

a w sobotę https://twitter.com/MZ_GOV_PL/status/1246392214193831936

72901, 3503

czyli w ciągu doby było 7856 nowych testów, z czego 331 pozytywnych (4,2%). trzymaczem u Rogalskiego jest równo 8k przy 5,9%.

to samo jest przy wcześniejszych dniach. wychodzi na to, że on do liczby testów dodaje pozytywne przypadki z popołudniowego komunikatu, ale tam nie ma przecież informacji o negatywnych (lub ogólnej liczbie testów).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 minut temu, lorak napisał:

liczba testów. na przykład wczoraj MZ podało
https://twitter.com/MZ_GOV_PL/status/1246754545063034885

80757 testów, 3834 pozytywne

a w sobotę https://twitter.com/MZ_GOV_PL/status/1246392214193831936

72901, 3503

czyli w ciągu doby było 7856 nowych testów, z czego 331 pozytywnych (4,2%). trzymaczem u Rogalskiego jest równo 8k przy 5,9%.

to samo jest przy wcześniejszych dniach. wychodzi na to, że on do liczby testów dodaje pozytywne przypadki z popołudniowego komunikatu, ale tam nie ma przecież informacji o negatywnych (lub ogólnej liczbie testów).

Dodawanie pozytywnych wyników na koniec dnia zauważyłem. To też nie jest do końca jasne ze strony MZ, bo pojawiają się popołudniowe plusy, bez wzrostu liczy testów.

Ogólnie dane zgadzają się z danymi Johnsa Hopkinsa. Odchyłka na danych cząstkowych może wynikać z przyjętych (dla uproszczenia) formuł.

Tak jak pisałem, aby obliczyć trend, należałoby generować funkcję przybliżeniami. 

Tyle, że MZ, Hopkins, skupiają się na wynikach końcowych. U Rogalskiego, w danych cząstkowych, większy bałagan był przy 4 komunikatach, wieczorem dodawał, rano odejmował.

 

Dopiero ostatnio zaczął również dopisywać osoby które przeszły CV19. Tutaj suma też się zgadza, ale interwały, podobnie jak wyżej już nie.

Cóż, to takie pro publico bono, ale i tak najlepsze narzędzie publiczne na Polskę, albo nie widziałem innych :) najlepszych.

Edytowane przez StaryFan
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.