Skocz do zawartości

KOBE


matek

Rekomendowane odpowiedzi

W sumie nie rozumiem tej gównoburzy o to. Był oskarżony o gwałt? No był.  Sprawa została pokracznie rozwiązana? Została, więc o co chodzi? To, że ktoś zmarł nie oznacza od razu, że mamy o nim pisać tylko dobrze (w myśl, że o zmarłych albo dobrze albo wcale, choć to też zasada nie mająca racji bytu). Ok, moźe trochę za wcześnie z tym wyskoczyła wystawiając się na ostrzał, ale przecież nie skłamała, nie zmyśliła tylko tak jak napisał @MarcusCambystwierdziła fakt.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W jej przypadku to chodziło chyba jeszcze o to, że robiła wywiad i nagrywała filmiki z Tysonem. Pytania o przeszłość (Mike Tyson był skazany za gwałt) nie padły, napiętnowany przez nią nie został, więc bardzo słabo to z jej strony wyszło - zresztą nie pierwszy raz. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak z Tysonem jej słabo wyszło choć abstrahując tutaj od rudej to też jest różnica między obiema sprawami, ponieważ Mike został skazany, siedział w pierdlu, więc już nie budzi to takich emocji a w przypadku Kobego ta sprawa nadal wywołuje kontrowersje gdy się ją przypomni, coś jak z Polańskim.

Edytowane przez Pepis21
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak znam życie to raczej żaden dziennikarz nie pytał w bezpośrednim wywiadzie przez ostatnie lata "no, a co tam Kobe w sprawie gwałtu? Ile posmarowałeś przy ugodzie?"

W przypadku Polańskiego czy Tysona podobnie, więc nie widzę powodów by coś to zmieniało w ocenie. Znając życie do Kobe też by się chętnie przytuliła po wspólnym wywiadzie.

Postąpiła niestosownie, chociaż nie tyle, by palić ją na stosie i domagać się wywalenia z pracy. Pamiętam jak był wkurw na Hołdysa, że doniósł do pracodawcy na jakiegoś człowieka za prywatne poglądy i domagał się jego zwolnienia. Teraz coraz częściej to ludzie polują na celebrytów, by ich udupić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no cóż ja powtórzę się ale dla mnie Kobe był, jest i będzie Bogiem koszykówki, GOAT - także ze mną będzie już do reszty życia.  Jak się zagoi będzie lepiej wyglądać ( w szczególności jeśli chodzi kolory konturów numerów Kobiego - złoty i fioletowy)

IMG_20200215_134613.thumb.jpg.178b8f95238a4c4b13994618be843265.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Dave86 napisał:

Wbrew pozorom to nie jest aż tak bolesne miejsce, mam parę dziar na sobie i jedno mogę powiedzieć, że najbardziej bolą covery i nie ważne jakie to będzie miejsce :)

podobno najbardziej boli na tyłku. sam nie mam, ale mówiła tak laska, która ma nawet szyję wydziaraną.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 godzin temu, Dave86 napisał:

no cóż ja powtórzę się ale dla mnie Kobe był, jest i będzie Bogiem koszykówki, GOAT - także ze mną będzie już do reszty życia.  Jak się zagoi będzie lepiej wyglądać ( w szczególności jeśli chodzi kolory konturów numerów Kobiego - złoty i fioletowy)

IMG_20200215_134613.thumb.jpg.178b8f95238a4c4b13994618be843265.jpg

bez urazy oczywiscie , ale co zrobisz jesli kiedyc  umrze ci mama albo tata, babcia , dziadek , siotra, brat ... tez zamierzasz ich upamietnic na skorze?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, andy13 napisał:

A musi robić z tego ogólną zasadę? 

nie wiem zapytaj kolege , ja zadalem inne pytanie bo mnie to zainteresowalo

 

2 godziny temu, dannygd napisał:

Dajcie spokój chłopaki, każdy sobie tatuuje (lub nie) co chce, naprawdę nie musicie się z tym zgadzać - tym bardziej, że to nic obraźliwego dla postronnych osób.

ja sie jak najbardziej zgadzam , przeciez to nie moje cialo , skoro ktos publicznie manifestuje taki tatuaz to mnie to zaciekawilo i postanowliem zapytac? :) zawsze myslalem ze tatuaz (stary jestem i sam nie mam) upamietniajacy kogos posmiertnie to dosyc wazna sprawa ,  skoro kolega tak bardzo przezywa smierc znanego sportowca , to lekko sie obawiam co bedzie gdy utraci blizsza mu osobe stad pytanie. jesli kogos urazilem , bardzo przepraszam nie bylo to moim celem

Edytowane przez mistrzBeatka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, mistrzBeatka napisał:

bez urazy oczywiscie , ale co zrobisz jesli kiedyc  umrze ci mama albo tata, babcia , dziadek , siotra, brat ... tez zamierzasz ich upamietnic na skorze?

Tak jak kolega wcześniej napisał - nie ma zasady. Natomiast miejsce na skórze już ma np mój Śp. Ojciec. Mam już parę na sobie tatuaży, ale nigdy nie robiłem z tego zasady tylko gdy jest impuls, pomysł, przemyślenia etc - przechodzę do realizacji tego. Niektórzy zrobią dziarę tribali, pokemonów czy innych rzeczy i ok, jeśli komuś to pasuje i odpowiada to czemu nie, to jest rzecz gustu, a czasem stylu bycia w niektórych przypadkach. Niestety z reguły osoby starsze wiekowo patrzą na to starodawnym "okiem" a czasy się zmieniły. 🙂 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.