Skocz do zawartości

Toronto Raptors19/20


Raven2156

Rekomendowane odpowiedzi

  • 2 tygodnie później...

Jest to częsty przypadek, rzeczywiście. Po dobrej pierwszej połowie jest looz, rozkojarzenie i brak konsekwencji. Ale czwarte kwarty często bywają zbawienne i weryfikujące kto jest mistrzem. Może takie podejście być ok w 1st round, ale dalej już nie można sobie na to pozwolić. Inna rzecz jeszcze, to, że Nurse źle organizował minuty zawodników na parkiecie. Przy prowadzeniu +20 już powinien dać grać zmiennikom (w pierwszej połowie), a trzymał ich dość długo. Świetnie wszedł w mecz Davis, który dobrze wykorzystał swoje minuty, Ibaka również dobra zmiana. Martwi mnie forma Siakama, to nie MIP z zeszłego sezonu, coś utracił, pewność ? skuteczność ? czy to po prostu inna taktyka trenera na ten sezon i to nie on ma być liderem. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 kwarty do bani, ale czwarta już najlepsza. Dobrze, że w porę się ogarnęli, Fredy ponownie na wysokim poziomie i dobra zmiana Ibaki i Normana. Słabo na linii Siakam, ogólnie nie może się odnaleźć. Nurse dzisiaj oszczędzał ławkę, oby dał im pograć więcej w następnych meczach. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mocne zwycięstwo i jeden mecz od drugiej rundy, w której pewnie zagramy z Celtics i może nie być już tak łatwo. Bardzo fajnie nadal wygląda Fred i Serge, robią dobrą robotę jako starter i zmiennik. Skuteczność zespołu dzisiaj zabójcza 50% za 2 i 47% za 3, w porównaniu z Nets 33% i 31%. Pięknie się ich ogląda, kompletny zespół. Pascal dzisiaj już o wiele lepiej, Kyle jak zwykle w obronie błyszczy. Konsekwentnie zagrać w czwartym meczu i spokojnie czekać na kolejnego rywala. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Raptors podobnie jak Celtics suchą stopą przez pierwszą rundę. 150pkt w ostatnim meczu, z czego rezerwa  ...100PKT !!! to nie lada wyczyn. Bez Klow, który zszedł z urazem kostki już w pierwszej kwarcie pozostali robili co chcieli. Raps przeważali w każdym aspekcie, 55% skuteczności z gry, świetna gra na tablicy, 39 asyst i ta rezerwa ... magia. Nets nie postawili wysokich wymagań w tej serii, teraz będzie ciężej z Celtics. Jedyna porażka w bańce to właśnie z nimi, więc mają patent na wygrywanie z nami. Ale liczę na spokojne 4-1, 4-2. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, Sancho napisał:

Toronto chcą bojkotować 1 mecz z boston jako protest tego co się dzieje z czarnoskórych w USA. Dziwne zachowanie

Chca razem z bostonem chyba teraz. Wiec to juz farsa, bo zadnych konsekwencji ( jak np olanie 1meczu i start z 0-1). Ale to typowe dla wszystkich protestow i manifestow

 

Ciekawe czy da sie takie cos.obstawic u jakiegos buka i jaki kurs.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pomijając już fakt, że dzisiaj Siakam ewidentnie spóźnił się na autobus i nie dojechał a zamiast niego zagrał brat bliźniak, to nie wiem co było żałośniejsze:

a). te próby post-upów bliźniaka Siakama, czy

b). obrona Ibaki - serio, ostatni raz taki pokaz defensywy widziałem jak sobie scoutowałem RJ Hamptona, z tym że on ma 18 lat a nie 45 jak Serge. Ja rozumiem, że może nie mieć już siły ze względu na wiek i ok, fajnie że daje spacing, ale co Toronto po tych 15 punktach, jak gość oddaje LEKKO 35 w obronie. A doliczając debilne straty prosto na kontrę to 40. W obronie 1x1 wybronione akcje miał tylko jak ktoś naprawdę ostro spieprzył atak (czyt. nie trafił spod dziury nie kryty, czy jak Kemba wkręcił go w parkiet, a nie wiedzieć czemu oddał piłkę, kiedy Serge potrzebował już śrubokręta, żeby się odkręcić). Jedyne, gdzie się nadawał to z boku w tej strefce 2-3 i to TYLKO z boku bo jego jedynym zadaniem było dojście do kornera. Jak grał na centrze to nawet tego nie próbowali - Nurse pewnie wie o co chodzi. 

Nie kibicuję w tej serii nikomu ale jak zobaczę jeszcze jeden taki mecz Ibaki to będę całym sercem za 4-0 dla Bostonu, tylko po to żeby go nie musieć oglądać.

90803c4982388b18294fa7f2d6df172d.jpeg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
10 godzin temu, january napisał:

Marc Gasol podobno serio kończy karierę w NBA i wraca do Hiszpanii.

 

Swoje zarobił, pierdzionek ma, w NBA w tym wieku to by za mięso transferowe mógł tylko robić i ciągłe przeprowadzki a tak to kupi sobie jakąś wypasioną chatę na brzegu Morza Śródziemnego i on, oraz trzy pokolenia po nim nie będą musiały już niż w życiu robić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, mac napisał:

A to nie jest tak, ze moze zagrac caly sezon w Europie i wrocic na druga polowe do.nba? Ciekawe ile koszykarzy skorzysta z takiej opcji

Dla minimum dla weterana nie będzie mu się chciało raczej wracać, a w połowie sezonu nikt więcej mu nie będzie w stanie dać.

Chyba, że jakieś sensowne DPE komuś wpadnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Eld zablokował(a) ten temat
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.