Toronto Raptors19/20

[dapunk20]

Jeszcze nie, ale już niedługo tak będzie
 

ten jumper Siakama naprawdę smooth wygląda (chociaż 44% za 3 i 96% z ft na takim volume oczywiście nie będzie siekał)

i pomyśleć że jak Lowry przychodził do Toronto to on jeszcze w kosza nie grał

Edytowane 31 Października 2019 przez dapunk20

[Wróbel]

Bez trzech głównych graczy KLow, Ibaka i na samym początku OG Raps nawiązali niezłą walkę. Zabrakło właśnie lidera na ostatnie minuty, może Nurse trochę za mało dał grać rezerwom kiedy gonili rywala. Tak czy inaczej nie takie Lakers/Clippers groźni jak ich malują. 

[Gość eF.]

43 minuty temu, Wróbel napisał:

Bez trzech głównych graczy KLow, Ibaka i na samym początku OG Raps nawiązali niezłą walkę. Zabrakło właśnie lidera na ostatnie minuty, może Nurse trochę za mało dał grać rezerwom kiedy gonili rywala. Tak czy inaczej nie takie Lakers/Clippers groźni jak ich malują. 

Raptors wyglądają bardzo dobrze. Rozwój Anunoby, VanVleeta czy Siakama, który gra na poziomie TOP15 ligi. Awans do PO powinien być formalnością dla tej ekipy, ale gdyby Leonard tutaj został to mieliby duże szanse na drugi pierścień. Ba, byliby faworytami. Co nie zmienia faktu, że tę drużynę stać na wiele, nawet na awans do ECF. A Nurse to świetny HC. Nie jeden klub po utracie franchise playera popadał w przeciętność, a tutaj to wygląda świetnie. I zapowiada się, że po raz kolejny PO na Wschodzie będą ciekawsze od tych na Zachodzie, między innymi za sprawą tak dysponowanych Raptors. Ujiri GOAT.

Ps. Jestem ciekawy jakby ta drużyna wyglądała z DeRozanem, który za swoich czasów nie mógł liczyć na takiego Siakama, VanVleeta, OG czy Gasola. Jako druga/trzecia opcja mógłby się sprawdzić, heh.  A Clippers jak to Clippers - bardzo zespołowa gra, imo faworyci na Zachodzie. Niech tylko PG13 wróci do formy.

Edytowane 12 Listopada 2019 przez eF.

[Gość]

Przed sezonem należałem do tych innowierców, którzy mieli Raptors jako zespół walczący o HCA, ale to co oni grają to przechodzi ludzkie pojęcie. Sen nigdy niekończącej się ławki rezerwowej chyba też nie może za długo trwać.

Pascal Siakam jest cudowny a do tego zasuwa jak koń w ataku byleby zespół miał łatwiej a jak potrzeba to sam rzuci, short, long midrange, iso 3/spot - up 3, zrobi wjazd, rozegra (rozwój jego gry mona porównać z Giannisem czy to zbyt na wyrost ?). Trochę się opuścił w obronie, ale konstrukcja zespołu i jego potrzeby pozwalają na to a minuty, ktore gra nawet to wymuszają. W zasadzie tylko jego poważny uraz jest w stanie zabrać im play-offs, chociaż znając Nurse'a to w pierwszych dwóch meczach to i Oshae Brissett po takim czyms może jak gwiazda wyglądać

Zdrowy Fred wszedł na poziom jeszcze wyższy niż to co grał w finałach, bo nie tylko wyłącza gwiazdy, ale też dyryguje całą orkiestrą ataku, nie wiem na ile to magia CY i chęci ogromnej wypłaty, ale na dzisiaj to on wygląda na typa, co na luzie 20 baniek powinien zgarnąć za sezon.

Ziomek mi opowiadał, że Terrence Davis II będzie zajebisty, ale myślałem sobie, że to jakaś za duża podnieta, jednak widzę, że tutaj mamy do czynienia z przypadkiem podobnym do Bruce'a Browna jr, jednak środowisko do jakiego trafił każe sądzić, że jego kaleczność w ataku nie będzie aż tak eksponowana przez zespół a jego atletyzm i umiejętność wjazdu pod kosz będzie wykorzystywana z korzyścią dla zespołu (porównywany Brown takie wjazdy robi, ale w sumie one za dużo zespołowi nie dają).

Boucher od jakiegoś czasu był przymierzany jako ten co może odpalić i mimo dzisiaj słabszego meczu widać w nim agresję i zajawkę do gry, ale mam nadzieję, że nie skończy jak również bardzo fajny w zeszłym sezonie Khem Birch przyspawany do ławki. Na dłuższą metę raczej nie przeskoczy poziomu dobrego back-up C, jednak jeżeli bedzie rozumiał jaka jest jego rola i po co wchodzi na boisko to w zdrowiu powinien mieć dość długą karierę w lidze, mimo że jego wartość w ataku praktycznie zawsze będzie ujemna

RHJ ma fajny skillset do tego zespołu i mimo braku rzutu może go skutecznie realizować w ataku, ale też w obronie jego mobilność i umiejętność bronienia na obwodzie okazują się niezwykle przydatna i o dziwo największą użyteczność wykazuje na pozycji, z której zaczynał przygodę z ligą.

Rok temu Raptors byli top 3 targetem u mnie, ale w tym sezonie spadli, jednak zawsze włączam z ogromną przyjemnością. To jak temu zespołowi każe grać Nurse i jak oni to egzekwują przysolone komentarzem z ich feedu sprawia, że mecze live ogląda się naprawdę z gigantyczną przyjemnością. Dodatkowo warto spojrzeć, że przed sezonem trasa, która zapowiadałaby się cholernie ciężko wracają z 3-1 na tarczy, ale też z pełnym szpitalem.

[Gość eF.]

Tak wiem, powtarzam się, ale Nurse to znakomity HC. Strata MVP finałów? A co to za problem, heh. Toronto gra chyba jeszcze lepiej bez Leonarda w rosterze, a Siakam to już All-Star pełną gębą. I proszę, Raptors to obok Bucks najlepsza ekipa na Wschodzie, czołowa w lidze, a od dłuższego czasu grają przecież bez Lowry'ego i Ibaki, który wrócił dopiero w tym meczu z Jazz, a opuścił wcześniej 10 meczów. Szkoda, że tak mało się o nich mówi/pisze. Jestem pod dużym wrażeniem!

Edytowane 2 Grudnia 2019 przez eF.

[dannygd]

W dniu 14.11.2019 o 07:10, polishllama69 napisał:

Przed sezonem należałem do tych innowierców, którzy mieli Raptors jako zespół walczący o HCA, ale to co oni grają to przechodzi ludzkie pojęcie. Sen nigdy niekończącej się ławki rezerwowej chyba też nie może za długo trwać.

Też do nich należałem, a wręcz należę od dawna. Już 2 lata temu pisałem, że TOR bez DDR niewiele traci w ataku, a zyskuje w D.

Rok temu pisałem, że nawet jak Kawhi odejdzie to będą wygrani w tym dealu, choć liczyłem, że Greena zostawią.

O FVV piszę od dawna, że to był zawsze most underrated gracz TOR, niedoceniany w rozegraniu i oczywiście obronie. Powell ma potencjał, choć rozwija sie wolniej niż oczekiwałem, ale za to Pascal rozwinął się dużo mocniej, niż ktokolwiek oczekiwał, więc nawet na plus wychodzą. Gasol, przez wielu skreślany, słaby (głównie przez pryzmat kiepskiego boxscoru i chyba... znikomej roli w fantasy  ), ale te wszystkie małe rzeczy, które on robi na boisku,  świetnie wspiera O, jak inteligentnie sie ustawia w D no i potrafi zatrzymać Joela  - naprawdę Siakam i OG mają się od kogo uczyć. 

Jedyny problem, to jak zatrzymać wszystkich w przyszłym sezonie mając te ca. 25 mln: 

FVV - będzie drogo, może nawet dostać maxa od jakiejś ekipy, ale dla TOR może pójść w zniżkę 80/4 - najlepiej z bonusem kasy po zejściu z SC dużej kasy Lowryego.

OG - mogą zrobić ext. sensowne 

Ibaka/Boucher - tu chyba muszą wybrać, Serge jest wciąż młody jak na PF/C (30 lat) i może liczyć na dobrą kasę na 4 letnim kontrakcie, choć akurat contenderzy za wiele kasy nie będą mieć. Niemniej Boucher wydaje sie być spoko opcją jako zmiennik Pascala/Gasola i wejśc w role Ibaki.

Gasol - moim zdaniem będzie szukał sensownego 1+1, więc jest szansa że go zachowają w dobrej cenie.

Jeśli się to uda, to w 2021 roku i tak spory podatek się szykuje, ale moim zdaniem w jednym sezonie mogą sobie na to pozwolić. W końcu to byli mistrzowie z realnymi szansami na walkę o CF.

[Gość]

no z kasą tu może być mało różowo, ale w to lato też nie ma zbyt dużo możliwości, więc z Gasolem mogą próbować ten sam numer jak Lowrym, czyli teraz dać mu worek hajsu a potem jakieś grosze a ostatecznie wyjdzie to samo, ale jeden podpis więcej. Ciekawe też jak długo RHJ utrzyma poziom, bo pod Gasola i Siakama to przynajmniej dobry fit (mobilny big z umiejętnościami walki na desce). Tutaj jak mieliby próbować atakować jakąś gwiazdę to chyba niski albo center byłby najlepszą opcją, chociaż może coś po drodze wyczarują

[Wróbel]

Wrócił Lowry i druga porażka z rzędu na własnym parkiecie. Można było wygrać oba mecze, być może powrót KLow nie jest tak potrzebny kiedy drużyna grała dobrze i wygrywała 7 meczy z rzędu.  Oby wrócili na ścieżkę zwycięstw, bo przed nami min 76ers, Clippers, Nets. 

[LONGER01]

To już dziś...

 

[Gość eF.]

To co zrobili gracze Toronto w 4q to jest coś epickiego, a przecież grali bez Siakama, Gasola i Powella.

Niesamowita wiara w zwycięstwo i walka do końca. Jestem pod ogromnym wrażeniem, szacunek!

Edytowane 22 Grudnia 2019 przez eF.

[KeepItDirty]

Nigdy nie lekcewaz serca mistrza! Lub mistrzow. Bo tytul mial wiele imion poza Kalajem. Naprawde sam typowalem ich gdzies w polowie wschodu, ale to co czasem robia to naprawde piekna sprawa. 

[LONGER01]

Ujiri ma świetną rękę do undrafted grajków: VanVleet, Davis, Boucher. ZnaFcy tak typowali przed sezonem:

[dannygd]

Oglądałem i nie wierzyłem najpierw jak Dallas odjeżdża, a potem jak Boucher z RHJ kierowani przez Lowryego robią jeden z piękniejszych come backow w tym sezonie! 

Co by jednak nie mówić, Dallas bez Doncicia wciąż gra świetnie. Niby bilans ujemny 2-3 bez Luki, ale grali z 5 najlepszych ekip wschodu, a 4 mecze kończyły się w 2 posiadaniach (w tym 1 wygrana). Naprawdę chłopaki robią wrażenie, a tego Brunsona od zeszłego sezonu oglądam baczniej i gość jest lepszy od kilku nominalnych starterów na PG w lidze, a tu jest 3 opcją... 

[Gość (Przemek...)]

Znakomitą pracę wykonało dziś Raptors odcinając Antka od pomalowanego. Nic tylko zdjąć z głowy fedorę pussy explorę i ukłonić się przed pracą Nicka Nurse'a, nie tylko w tym spotkaniu, ale za cały sezon. 

Dobrze dla Bucks, że Middleton drugi raz w ciągu dwóch spotkań uratował im dupę. 

BTW: Lowry chyba powinien iść na jakieś badanie wstrząśnienia mózgu po ostatniej kwarcie ASG. Coś mu się chyba odkleiło od prób wymuszania fauli  

 

 

[jordan20]

https://www.marca.com/baloncesto/nba/2020/06/21/5eee986422601dcb0f8b45ab.html

niezle Marc sie wycial...

[LONGER01]

The Ringer: Top 5 NBA Executives and Coaches:

https://www.theringer.com/nba/2020/6/19/21296361/nba-top-5-executives-masai-ujiri-daryl-morey-danny-ainge

1. Masai Ujiri, Raptors
Few things are harder to balance in an NBA front office than boldness and caution. And nobody has done that better than Ujiri. He has ascended up the executive ladder with precision—every decision he’s made feels like it has a clear purpose behind it, including the one not to leave Toronto after last season’s success.

Masai not only traded for Kawhi Leonard in the summer of 2018, he also furnished the rest of the team with ideal complementary pieces, created the perfect environment for Kawhi to feel comfortable, and put the franchise in the position to capitalize on its situation and win its first title. Kawhi bolted after one season, but Ujiri stayed, and the Raptors are somehow legitimate East contenders this season, too. With Giannis’s free agency on the horizon and Pascal Siakam only getting better, Masai and the Raptors don’t appear to be going away anytime soon.

https://www.theringer.com/nba/2020/6/18/21295166/top-5-nba-coaches-nick-nurse

1. Nick Nurse, Raptors
There’s no NBA coach hotter right now than Nurse, which is a pretty funny thing to say about a guy who spent a decade coaching in the British Basketball League. But Nurse managed to grind his way to the top of his profession, eventually leaving England for an assistant coaching gig in the United States Basketball League. He was able to parlay that opportunity into becoming the head coach of the then–D-League’s Iowa Energy in 2007. Six years later, he got the call from Dwane Casey to become an assistant on an NBA bench.

Nurse didn’t waste the long-awaited opportunity. He helped the Raptors reach the playoffs in each of his five years as an assistant. In 2017-18, he became the team’s unofficial offensive coordinator and helped fuel a franchise-best 59 wins behind more pace and space.

When Casey was fired in the offseason for not advancing further in the playoffs, Nurse inherited a strong playoff team—but his tweaks (and the trade for that Kawhi guy) led to newfound success in Toronto. Known as an offensive wizard willing to push even the furthest of boundaries, Nurse helped the Raptors realize their potential, ranking in the top five in both offense and defense in 2018-19, and eventually going on a postseason run for the history books, culminating in the first championship in franchise history.

When Leonard left in the summer, everyone (yes, everyone) assumed the team would take a massive step back. Instead, the Raptors have gone 46-18 this season, earning a .719 winning percentage that’s actually higher than the Raptors’ mark with Kawhi last season. Whether it was unlocking Pascal Siakam, giving Fred VanVleet even more freedom, or discovering gold on the bench like Terence Davis, Nurse has given the rest of the league a new blueprint to work off. His .712 winning percentage is the highest all time of any NBA head coach. That’s a long, long way from the BBL.

[Raven2156]

@Sancho Widzę mega pewny tej Oklahomy jesteś kolego

W innym poście pisałeś, że kasa Ci potrzebna. Czemu by nie postawić u buka, że OKC zdobędą mistrza? Na STS kurs 60.00 więc nic tylko działać haha.

P.S. Nie namawiam do złego po prostu jestem pod wrażeniem Twojego upodobania sobie Thunder.

[rw30]

Toronto to są koty. Jaram się opór czy jak to się mówi. 

[Koelner]

W dniu 2.08.2020 o 20:46, rw30 napisał:

Toronto to są koty. Jaram się opór czy jak to się mówi. 

zaraz wyjdzie że Kawhi overrated

[rw30]

tak jak Jordan w 94   - ale to w sumie naprawdę bardzo podobna sytuacja, gdzie okazuje się, że organizacja była sporo silniejsza niż ludzie  myśleli, i nawet nie chodzi o deprecjonowanie 1 opcji - trudno tu podważać czy epicki run Kawahi z 2019 czy Jordana z 91-93 (albo, nie wiem, 88-93)

Anyways - atak Raptors długimi momentami bywa mocno toporny, trudno moim zdaniem nie ma coliczyć że gdzieś tam na poziomie choćby nawet ECF Lowry będzie zaliczał sporo meczów takich jak wczoraj, co nie zmienia faktu że historia jest świetna, ogląda się ich znakomicie i wcale nie są bez szans na awans do finału. 

Choć jakbym miał stawiąć kasę w serii z Bucks to chyba, póki co, postawiłbym na Bucks. Ale chętnie zmieniłbym zdanie, jeszcze trochę tych seeding games zostało, + 1 runda PO, dopiero potem zacznie się poważne granie

Edytowane 3 Sierpnia 2020 przez rw30