Skocz do zawartości

Phoenix Suns 2019/20


lorak

Rekomendowane odpowiedzi

W dniu 19.11.2019 o 03:12, LeweBiodroSmoka napisał:

Jordan powinien siedzieć za wybór Kamińskiego

Pat to samo za extension dla Tylera

 

W dniu 19.11.2019 o 04:56, Mirwir napisał:

Wyrównanie nie jest obowiązkowe.

Propozycja kontraktu była Nets, ale żeby wyrównać decyzję podjął Pat.

 

W dniu 19.11.2019 o 05:04, Alonzo napisał:

Na wtedy była to ryzykowna decyzja, ale przy szale kontraktowym, jaki miał miejsce, to był tylko  jeden z iluś przepłaconych kontraktów w lidze. W innych okolicznościach Heat tracili TJa za free, a w rosterze było mało perspektywicznych graczy, do tego Heat tradycyjnie wystrzelali się z picków. Miami w ostatnim dniu przed wyrównaniem oferty dla TJa podpisali chyba z 5 graczy - Ellington, JJ, Derrick Williams, Ried i ściągnęli Babbitta (pewnie jeszcze o kimś zapomniałem) korzystając z niskiego cap holdu TJa. 

 

 

jakakolwiek proba krytyki jakiegokolwiek ruchu w dowolnym momencie historii Miami Heat zawsze bedzie broniona przez Alonzo. 

to tak jakby ktos ci powiedzial 'sluchaj stary, laska ci sie puszcza', a ty  odpowiedzialbys 'ej, wiesz, nie jest zle, inne tez sie puszczaja a niektore nawet gorzej' 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie zebym nie mówił ale Rubio zszedł na ziemię a nawet dziś zszedł na ławkę . Widać ,że bez Rubio Phoenix jest jak stado kurczaków bez głowy. Dziś mieli kilka takich momentów zwłaszcza w drugiej połowie gdzie 4 zawodników stało blisko siebie na szczycie łuku linii za 3. .. Nikogo w rogu. Rozegranie picka to było za każdym razem dość dziwaczne. Nikt nie stał w rogu tak jakby trener tylko Rubio przekazał tajemną wiedze jakie zagrywki w ataku mają grać. Poza tym ja rozumiem wszystko ale odpuszczać Reddicka jak stoi w rogu to już wyższa sztuka aberracji. W każdym bądź razie już są na 8 miejscu i trochę chyba jednak sen o PO się oddali

Uwielbiam Hiszpana. Jego MVP na MŚ ucieszyło mnie niewiarygodnie ale ..... jednak fajnie ,że już nie gra w JAzz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rubio od dwóch meczów nie powinien grać, tylko leczyć kontuzję pleców. Nawet od 10 godzin wisi informacja, że jest doubtful na mecz z Sotą właśnie z powodu urazu pleców. 

Ale dobrze, ze Ely już wieko trumny łopatą przybił i rzucił garstkę ziemi ze słowami pożegnania " jednak fajnie ,że już nie gra w JAzz" 😕 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Suns w tym sezonie to bardzo ciekawy przypadek, S5 bardzo mocne po obu stronach z nastawieniem na potężny atak, ławka to natomiast mix dobrych defensorów jak Carter czy Mikal sparowanych z fatalnym Tylerem (niech ktoś go na sybir wyp******* proszę) i Kaminskym, który fajnie zaczął i miewa przebłyski, ale ogólnie coraz więcej mułu ta łajba zaciąga. 

Rubio to mózg tego zespołu i bardzo dobry fit do tego zespołu i widać, że zespół na dłuższą metę tego nie uciągnie, ale ofensywnie Booker z Carterem dają radę jako duet, problem się pojawia kiedy Devin traci tego stabilizatora obok, bo te obciążenia są za duże i zdecydowanie mniej skupia się na obronie. Ważne jest też to, że z nim na boisku gracze w większości przypadków rzucają lepiej (Rubio - nie polecam sprawdzać). Potwierdza to w zasadzie to o czym się mówi od lat, że musi grać z normalnym rozgrywającym obok a wtedy będzie tylko lepszy

Mikal wygląda jak poprawiona ofensywnie wersja Robersona, broni wszystko co się porusza, bardzo dobrze korzysta z daru jakim jest jego zasięg przy tej mobilności. Myślę, że w ataku mógłby zostać pokierowany w stronę czegoś al'a big (więcej screenowania i czasem gry w post) i zespół by na tym skorzystał, zwłaszcza jak drugi big rozciągałby grę.

Kelly Oubre wreszcie po oczyszczeniu głowy wygląda jak ten gość jak wyobrażano sobie, że rozwinie się w Wizz, lekko dodatni w obronie, dość równy i bardzo dobry w ataku, jestem fanem takie gry w jego wykonaniu.

Sarić robi dużo czarnej roboty, ale na dłuższą metę myślę, że wsadzenie w ten spot Mikala powinno zespołowi pomóc być bardziej konkurencyjnym, zwłaszcza bez Rubio na placu.

Imperator Baynes jest świetny i ten uraz mocno ich przyhamował, ale widać po nim, że energia, którą produkuje jest będzie motorem napędowym tej ławki po powrocie Aytona. Jak już go wspominamy to widać, że latem trochę pracował zespół na tym aby korzystać z umiejętności gry Bahamczyka w post a teraz im trochę tego brakuje, bo pozostałe pola wypełniane przez Aytona Baynes świetnie wypełnia (screeny, egzekucja rolla i walka na desce) a jeszcze dodaje dobrą trójkę.

image.thumb.png.783fcba6d23ed205c9977d3c15171d3d.png

daję też spory kredyt zaufania mojemu zawodowi Okobo, bo Johnson jest tak fatalny, że powinien wylecieć z rotacji czym prędzej. Jednak Francuz zdaje się mieć zaledwie dwa tygodnie, bo przed nim w rotacji powinien się znaleźć Jerome

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czy nie długo za to nie oberwę, ale Booker coraz lepiej sprawdza się jako gwiazda tego zespołu, bardzo ładnie wykorzystywana jest jego obecność przez większość ważnych graczy zespołu. Zastanawia mnie tylko Oubre, ale on się chyba dobrze czuje jako pierwsza strzelba w line-upie, więc tym bardziej powinien być przesunięty do roli 6th mana. Spadek Rubio w TS% bez Bookera jest straszny https://public.tableau.com/profile/wojciech6497#!/vizhome/DevinBookerimpact/Sheet1 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
W dniu 23.11.2019 o 10:14, polishllama69 napisał:

za dwa tygodnie wróci Jerome i myślę, że grę ławki też uporządkuje w należyty sposób 

Skąd takie nastawienie?

Przyznam szczerze, że wcześniej nie widziałem chłopaka w akcji, ale w meczach, które ostatnio oglądałem (pels, wolves, grizzlies), w ogóle nie podobał mi się. Wyglądał słabo po obu stronach. No i widzę, że w dwóch ostatnich meczach wypadł z rotacji. Monty znowu szuka innych ustawień i wydaje się, że Jerome lekarstwem dla ławki suns raczej w tym momencie nie będzie. 

BTW. 2 ostatnie bardzo ważne mecze naprawdę dziadowsko przegrane. Szkoda tej pauzy Bookera. 

Edytowane przez Braveheart22
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Braveheart22 napisał:

Przyznam szczerze, że wcześniej nie widziałem chłopaka w akcji, ale w meczach, które ostatnio oglądałem (pels, wolves, grizzlies), w ogóle nie podobał mi się. Wyglądał słabo po obu stronach. No i widzę, że w dwóch ostatnich meczach wypadł z rotacji. Monty znowu szuka innych ustawień i wydaje się, że Jerome lekarstwem dla ławki suns raczej w tym momencie nie będzie. 

jego skillset dobrze pasuje aby grać za Bookerem a dodatkowo pełnić rolę primery bh, co niekoniecznie umie Devin łączyć z innymi obowiązkami. Kontuzja to ciężka sprawa zawsze, zwłaszcza dla rookasa w mocnym zespole, dzisiaj czekamy na Aytona i czekamy co się zmieni. Ja nie oglądałem ostattnio także czekam na recenzję :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kilka prostych, nie daleko idących obserwacji:

Ayton jest bardzo dobry i ma świetne instynkty (nie poluje na zbiórki, całkiem fajnie rotuje, bardzo dobrze się ustawia i wychodzi do contestowania rzutów), ale w ataku musiał spudłować kilka rzutów, ale potem było git. Całkiem sporo widzi i dalej mega screeny stawia. Zastanawia to pałowanie midrange, ale jak będzie to robił na 45%+ to nikt nie będzie z tego śmieszkował tylko płakał, że trzeba za nim wyjść, ale to raczej syndrom Nurkićia, który tylko czasem mordował z mida, zwłaszcza jak miał rywala, który utrudniał mu grę pod koszem. U DAA tylko to rim protection boli, ale trzeba mu dać trochę czasu, albo Mikala/Oubre na PF i będzie git. Po prostu musi znaleźć swoje Millsapa

Rubio ewidentnie za cel postawił sobie zjazd z TS% do średnich po tym super początku, co nie zmienia faktu, że wciąż jest ultrawartościowy dla zespołu i przedłużeniem ręki trenera na boisku. Ewidentnie każdy grający jego zmiennika ma spory problem z egzekwowaniem nawet prostych zagrywek i zarządzaniem kolegami. Na ten moment oni robią pierwszą runde i elo po szybkim 4-0

Bardzo brakuje Bookera, jego spacingu i ruchu bez piłki, niby Oubre fajnie się odnajduje przy większym LOAD, ale na dłuższą metę to jest droga do nikąd, chociaż jego oczyszczenie głowy i postępy jakie wykonuje bardzo cieszą, zwłaszcza w obronie.

Mikal Bridges to bardzo fajny gracz do mocnego zespołu, który pozwala poprawiać możliwości zespołu, ale niestety spacing daje na średnim poziomie (chociaż nie wolno go zostawić otwartego, bo potrafi karać), próbuje bronić wszystko co próbuje przejść przez jego drogę i to fajnie, ale chyba też go trochę to męczy i brakuje mu nieco pary na dwie stony.

Sarić i Kaminsky to powinni zostać na Sybir wyjebani, niestety muszą grać, bo trochę braki w kadrze, ale jak PHX chcą coś na dłuższą metę znaczyć, to chyba nie tędy droga, chociaż od czasu do czasu to mogą coś temu zespołowi dać (Przy Aytonie ofensywne atakowanie deski Sarićia traci sporo value), ale tutaj zadanie dla Jonesa aby coś wymyśleć i próbować to ruszyć, może faktycznie Kevin Love byłby tutaj legit opcją ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Simmons mnie oszukał, bo nie brałem pod uwagę, że można się w niczym nie rozwinąć od rookie season - ale Dario Saric to jest grubszy skandal, bo on nie dość, że mnie oszukał, to jeszcze nastawił na szwank resztki mojej reputacji, bo do dzisiaj nie rozumiem, jakim cudem on flirtował przez 2/3 sezonu z 50-40-90 przy dużym usage (~17ppg) w >50W teamie, a potem w playoffach był najrówniejszym w ataku graczem Sixers (zwłaszcza w serii z Celtics), a od tego momentu wygląda jak random, który za dwa lata może skończyć w Europie. A ja serio myślałem, że to może być Kevin Love dla ubogich, lol. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 godzin temu, polishllama69 napisał:

jego skillset dobrze pasuje aby grać za Bookerem a dodatkowo pełnić rolę primery bh, co niekoniecznie umie Devin łączyć z innymi obowiązkami. Kontuzja to ciężka sprawa zawsze, zwłaszcza dla rookasa w mocnym zespole, dzisiaj czekamy na Aytona i czekamy co się zmieni. Ja nie oglądałem ostattnio także czekam na recenzję :D

Mecz z pels i grizzlies widziałem cały (choć tu przyznam, że bardziej ze względu właśnie na te zespoły oglądałem :D), ale z wolves tylko momenty, kiedy były przerwy w meczu NHL. Przed chwilą sobie sprawdziłem, to łącznie widziałem Jerome'a jakieś 25 minut. No trochę bardziej skupiłem się na jego grze, bo wiadomo rookie to trzeba poznać gracza, wyrobić sobie jakąś opinię. Na parkiecie  rzeczywiście cały czas z Bookerem, w momentach, kiedy Rubio odpoczywał. Wnioski:

Zupełnie nie miał roli primary bh, przynajmniej nie na połowie przeciwnika. Jego gra w ataku polegała wyłącznie na przeprowadzeniu piłki przez połowę, oddaniu do najbliższego kolegi i odbiegnięciu, często w róg, no i w zasadzie na tym się jego rola w danej akcji kończyła. Nie widzę u niego umiejętności minięcia, grania 1v1 z przeciwnikiem. Brakuje pierwszego kroku, szybkości. Kilka razy po picku jak dostał missmatch to absolutnie nie potrafił tego wykorzystać. Strasznie niezdecydowany, nieagresywny. Tu mam w pamięci najbardziej dwie takie sytuacje. Pierwsza z pels, gdzie Melli stał na niego na obwodzie, a on nawet go nie zaatakował. Druga z sotą, gdzie Baynes przyszedł na pick, Jerome dostał KATa na missmatch i kompletnie niezdecydowany do tego podszedł, o mało nie tracąc piłki. Przez te 25min gry to naprawdę nie wiem czy widziałem, żeby kogoś fajnie wykreował, może z raz, ale w sumie nie dziwię się, bo tak naprawdę najlepiej jest kreować kolegów, kiedy atakujesz w stronę kosza i wtedy rozrzucasz na obwód albo szukasz ścinających kolegów, a Jerome praktycznie w ogóle tego nie robił w tych meczach. Rzutowo (mała próbka), ale te jego trójki nie wyglądały dobrze. Z grizzlies miał też takie dwa mid jumperki, które wyglądały bardzo słabo. W tych meczach, co widziałem to jakieś próby wejścia pod kosz, jak już się udało, gdzieś po picku ruszyć to widać było brak pewności i niezdecydowanie przy kończeniu, no i chyba 1 blok z pels i 2 z grizzlies dostał. Jedyne jego punkty, które widziałem to 2 osobiste z pels.

Obrona. Generalnie jak na pg to wzrost bardzo dobry, ale widoczny brak atletyzmu, szybkości i krótkie łapy. Na plus to, że cały czas jest aktywny i nawet coś udało mu się przechwycić. Z wolves raz fajnie pobronił Napiera, zamknął mu linię, dobrze podszedł pod niego i wymusił stratę. W obronie zespołowej jest nieźle, ale już typowe 1v1, kiedy ma kogoś kto zdecydowanie go zaatakuje to ma duże problemy. W zasadzie to w każdym z tych spotkań, były sytuacje, gdzie ktoś bardzo łatwo go mijał. Najbardziej w pamięci mam akcję z meczu z sotą, gdzie Teague dobrze przeczytał jego złe ustawienie, łatwiutko go ograł i wjechał na kosz. Kończąc, fajne jest to jego zaangażowanie, w niektórych sytuacjach, szczególnie, gdzie atakujący ma niewiele miejsca (sytuacja z Napierem), jest lekki tłok. Wtedy nieźle sobie radzi i próbuje, gdzieś naciskać na przechwyt, ale jak już w perimeter D, kiedy przyjdzie bronić na iso 1v1 to jest mega problem, no i w takim przypadku grając na lepszych guardów, będzie to bardzo widoczne i pewnie wykorzystywane przez przeciwników.

Nie zamierzam skreślać chłopaka, ani budować jakiejś wielkiej opinii na bazie tego, co widziałem, bo to bardzo malutka próbka, ale w tych minutach, które dostał, nie zaprezentował się tak, żebym mógł powiedzieć, że już jest gotowy do gry w NBA. Oczywiście, nie widziałem go w innych spotkaniach, gdzie ten jego box wyglądał lepiej, więc być może, trafiłem na mecze,  gdzie absolutnie nie pokazał tego, co potrafi. Oczywiście, tak jak mówisz, nie jest łatwo wejść do drużyny po kontuzji, w dodatku będąc rookie. Tak jak mówiłem wcześniej, w ogóle chłopaka nie znałem, więc nie wiem, czego mam się po nim spodziewać. Możliwe, że za jakiś czas rzeczywiście będzie dobrym punktem ławki, ale czy już teraz to przekonany nie jestem.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Kocham logikę Suns:

Monty on tonight's starting lineup/Ayton coming off the bench:
 
Cytat

"It’s not anything other than making our team better. We need an anchor in that second unit, but make no mistake about it, DA’s a starter in this league. We just gotta integrate him the right way."

ograniczone obowiązki Bookera dzisiaj w O i zaraz wynik lepszy, Suns to ciekawy zespół do oglądania, ale nie na trzeźwo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mikal obecnie prezentuje poziom ~all-D 2nd team, świetny w roli point of attack, bardzo dobre team D i duże możliwości w switchowaniu, w ataku coś potrafi wjechać jako point i całkiem mądrze się ustawia, chociaż ten przypadek rzutu zastanawiający, chociaż fakt że Monty nie daje mu minut to już w ogóle jest karygodne, zwłaszcza jak im ten 5-man line-up Rubio Booker Oubre Mikal Ayton chodzi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

AyTon NiE bRoNi

Cytat

Ayton defends 18.7 field goal attempts per game, the 2nd most in the league behind Rudy Gobert. He holds opponents to 39.5% shooting, -7.5% worse than their shooting averages. That -7.5% differential is tied for 4th best in the league, with Gobert.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

34 minuty temu, lorak napisał:

Zaskakująco dobrze wypada LaVine (mniej więcej poziom Simmonsa), który ma tutaj opinię kasztana. 😛

btw DeAndre Jordan wypada jeszcze lepiej, niczym elita ligi. Natomiast wynik Aytona robi wrażenie.

Edit - Eric Gordon zatrzymuje rywali na 34%, gdzie ich średnia to 44.5%. Wait what? 

Edytowane przez eF.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.