Skocz do zawartości

Denver Nuggets 2019/2020


Lucas

Nuggets skończą sezon na:  

70 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Nuggets skończą sezon na:

    • Mistrzostwo
      3
    • Finały NBA
      4
    • Finały Konferencji
      17
    • 2 runda
      27
    • 1 runda
      17
    • Brak Playoffs
      2


Rekomendowane odpowiedzi

Godzinę temu, Lucas napisał:

Ja widzę tylko jeden zespół, który byłby wyraźnym faworytem (na ten moment) przeciwko Nuggets i są to Clippers. 

Lakers nie mają głębi, a LeBron jednak jest coraz starszy. Tercet Craig-Grant-Sap może duetowi gwiazd Lakers zrobić sporo krzywdy. 

Z Jazz to Denver ma najlepszego zawodnika w serii, a Gobert miewał do tej pory raczej rozczarowujące Playoffs. To mógłby być pojedynek na BBIQ między Murrayem i Mitchellem, kto zrobi mniej głupich decyzji ;) 

Blazers mimo braku Nurkicia wygrali serię, ale no jednak Denver to byli debiutanci, teraz będą mocniejszym zespołem, a w PTB nie będzie choćby Aminu i raczej CJ znów tak kozackiej serii nie zagra :P 

Rockets przez salary, wiek i kontuzje Paula też raczej już lepsi nie będą, chociaż z tych wszystkich drużyn oprócz Clippers to ich i Hardena obawiałbym się najbardziej.

Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia, ale wypadałoby przyjąć jakieś obiektywne kryteria, bo jeśli argumentem w serii przeciwko Jazz jest posiadanie najlepszego zawodnika, to w tej sytuacji faworytem w starciu z Lakers, Clippers, Warriors i Rockets koszykarze Nuggets na pewno być nie mogą. Jeżeli stawiamy na głębię składu, to tutaj odpadają oczywiście Lakers i Rockets, ale w ich miejsce wskakują właśnie Jazz i zawsze niewygodni Spurs, którzy już w tym roku postawili Denver trudne warunki. 

Ogólnie moim celem nie jest deprecjonowanie Nuggets, natomiast zwracam uwagę na to, że wysokie miejsce w RS (które wydaje się być niemal pewne), może nie przełożyć się w żaden sposób na to, że Denver doczłapią się bez problemów do drugiej rundy. Doświadczenie z rozegranych w tym roku spotkań to wartość niemierzalna, a i rywale mieli okazję by zobaczyć jak Nuggets wyglądają w wyrównanych bataliach z SAS i Blazers.

Edytowane przez Hoolifan
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiele dobrego już opisano, trochę brakuje mi krytycznych myśli więc:

1. Najlepszy obrońca DEN, który nie ukrywajmy "łatał" również niektóre ułomności w D Joka - będzie miał 35 lat na PO, kończący się kontrakt i masę kontuzji na swoim koncie. Wypadałoby jakieś ext podpisać w trakcie sezonu, ale tu jest mały problem bo 5 graczy Nuggets będzie kosztować ponad 100 mln i trudne decyzje będą do podjęcia bez...

2. ... spuszczenia kontraktu drugiego najlepszego obrońcy - Harrisa. No i tu zaczyna się problem, bo z nimi maja +8,6 NetRtg a bez nich ujemny... Wprawdzie Craig (RFA) i Grant spokojnie dadzą uzupełnienie (szczególnie w perimeter D), ale team D już może to słabiej wyglądać. Niemniej kluczowy jest tu inny aspekt - zarówno Millsap jak i Harris są mocno 2way graczami i tak Grant jak i Craig nie dadzą tego co oni overall.

3. Wychodzi na to, że do sukcesów musi nastąpić postęp młodych zarówno w defensywie jak i w ofensywie - narzędzia mają, talent też, ciekawy jestem jak będzie w tym sezonie wyglądał Murray, bo raczej już żadna ekipa nie będzie go odpuszczać i będzie dostawał plaster co mecz. Jak dźwignie - to jest szansa, że zapracuje na swój kontrakt, a jak nie to zawsze mają Malika i Monte.

Na pewno będą fun2watch! ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rockets się zestarzało i nie się praktycznie nie zmieniło. Brakuje obrońców, a w Denver nabrali doświadczenia i brakuje im tylko jeszcze jakiegoś porządnego SF. Na Granta na tej pozycji nie ma co liczyć bo to rasowy podkoszowy. Imo Denver to spokojnie ekipa na miejsce 1-4 w RS i pytanie jak tym razem sobie poradzą w PO. Lakers wyglądają na ekipę która prawdziwą grę rozpocznie w PO, bo na RS to jednak przydałoby się jeszcze trochę głębi a i kontuzje mogą zagrozić. Rockets są tacy sami jak rok temu tylko po kwasach i rok starsi co po 30 nie pomaga. Portland się trochę zmieniło i po lekkim liftingu czuję że skończą na miejscu      3-6. Thunder będą walczyli o miejsce nr 1 ale od końca. Jazz wreszcie dokonali właściwe zmiany i ich szanse uważam za podobne do tych Nuggets. Natomiast u Clippers nwm jak zgrają się panowie i osobiście obstawiam że miejsca nr 1 nie będą okupować ale PO skończą najwcześniej na finałach konferencji, w przypadku jakiejś katastrofy na półfinałach. Natomiast czy to Dallas, San Antonio, Minnesota czy inne Nowe Orleany wątpię by osiągnęły większy sukces niż same PO.  

Ps. GSW wszystko zależy od zdrowia Klaya i ze względu że nie chce mi się pisać zaliczmy ich do ostatniej grupy

Edytowane przez TripylDabyl
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

42 minuty temu, Hoolifan napisał:

Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia, ale wypadałoby przyjąć jakieś obiektywne kryteria, bo jeśli argumentem w serii przeciwko Jazz jest posiadanie najlepszego zawodnika, to w tej sytuacji faworytem w starciu z Lakers, Clippers, Warriors i Rockets koszykarze Nuggets na pewno być nie mogą. Jeżeli stawiamy na głębię składu, to tutaj odpadają oczywiście Lakers i Rockets, ale w ich miejsce wskakują właśnie Jazz i zawsze niewygodni Spurs, którzy już w tym roku postawili Denver trudne warunki. 

Ogólnie moim celem nie jest deprecjonowanie Nuggets, natomiast zwracam uwagę na to, że wysokie miejsce w RS (które wydaje się być niemal pewne), może nie przełożyć się w żaden sposób na to, że Denver doczłapią się bez problemów do drugiej rundy. Doświadczenie z rozegranych w tym roku spotkań to wartość niemierzalna, a i rywale mieli okazję by zobaczyć jak Nuggets wyglądają w wyrównanych bataliach z SAS i Blazers.

Generalnie zgoda, ale trzeba też brać pod uwagę, że większość rosteru Nuggets w PO raczej zawodziła, zwłaszcza ławka, a i tak byliśmy o jeden mecz od WCF, jest spore pole do poprawy w tej materii i jeśli ktoś przypomina o kłopotach Kantera czy braku Nurkicia, to nie należy też zapominać o tym, że tak naprawdę PO Nuggets zagrali bardzo przeciętne, zwłaszcza ta wspomniana ławka gdzie z top topów w rs spadła do pewnie najgorszej w PO.

1 minutę temu, Przemek_Orliński napisał:

Zara! Okrutna wtopa. Tak właśnie oddziałuje na mnie deszcz. Myślałem, że pozyskali Robersona, a nie Granta. Moja wina. 

dalej Grant to topowy obrońca na swojej pozycji przecież

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Przemek_Orliński napisał:

Portland trochę dziwacznie się "dozbroiło" ale to nadal easy PO team.

Blazers wzmocnili się pod najlepsze drużyny konferencji na moment dokonywania tych wzmocnień - Nuggets i Jazz. Przecież jak te wszystkie młodziaki z Denver okrzepną a Nuggets ogarną grę bez Jokicia na parkiecie to ciężko będzie wszystkim, włącznie z Clippers którzy na dziś mogą mieć spore problemy z ograniczeniem Serba. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, LeweBiodroSmoka napisał:

tak byliśmy o jeden mecz od WCF

Równie dobrze byliście o jedno pudło Murraya i blok Craiga od wylotu w 1 rundzie z osłabionymi Spurs mając HCA. 

Generalnie uważam że te dwie serie mega dużo dały młodym doświadczenia, ale w kontekście PO (nie mówię o RS) to wciąż ekipa bardziej na poziomie walki na granicy 1 i 2 rundy, niż myślenia o WCF.

W PO nie widzę (przy obecnych składach) żeby mogli robić za faworyta z GSW (nawet bez Klaya), HOU, UTA, czy obiema ekipami z LA i POR.

Po wzmocnieniach SAS na skrzydałach i ze zdrowym Murrayem to nawet z nimi nie są faworytem - i nie chodzi to o brak potencjału czy niedocenianie ich, ale w DEN największe jaja ma 22 letni Jamal, na którego rzuca się teraz mlodzi defensorzy z SAS. Nie życzę mu źle ale naprawdę obawiam się o ten sezon w jego wykonaniu - szczegolnie PO.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Eld napisał:

Mnie to dziwi skąd się bierze pojęcie "wyrównany zachód". Ja widzę trzy drużyny na zachodzie teraz, później długo nic. Clippers, Denver, Jazz.

Bardzo chciał bym się dowiedzieć @KeepItDirty jakie to cztery drużyny widzisz przed Denver na koniec sezonu? Może Lakers z prawie zerowym fitem czy Houston ze starym CP3 i overrated Hardenem bez jakichkolwiek wzmocnień? 

1. Clippers

2. Utah.

3. GSW

4. Lakers

5-8 Nuggets na pewno.

Czemu? A czemu nie? To będzie taki ścisk ze 1-2 W wyrzuca dany team z HCA. Rownie dobrze może być i Denver na 1.

Czytanie ze zrozumieniem bywa trudne. W moim poście pisałem ze mogą być i top4 jak i dalej. Zapas mają spory. Tylko co z tego skoro co roku dany team niby ma powalczyć a bywa... Bo cóż.

Jeśli ktoś uważa team choćby Lakers za ostateczny to winien iść do psychologa. 

W TD będą działy się ostre rzeczy. Mozliwe przetasowania takie, ze pół forum będzie łapać się za głowę. A lakersi w TD będą jedna z najaktuwnieszych drużyn na zachodzie.

Nigdzie nie depreconowalem DEN jako teamu. Ba napisałem wyraznie. Zrobią krok do przodu będzie top4. Tylko równie dobrze mogą być i top5. Naprawde uważam zachód za przemocarny w tym roku. Każdy się wzmocnił na papierze. Każdy może z każdym wygrać w PO.

Jednak czy drabinka Denver nie była najłatwiesza na zachodzie? SAS? POR? Really? Wskaż mi @Eld gdzie napisałem inaczej. Warunki mają na poprawę. Nawet na seed 1. Tyle że całe pi****lenie o jokiciu jest już nie zabawne. Lakersi grając tym co mając ustawiając Brona na PF w ewentualnej serii zajechaliby go na śmierć po g3. Hipotetycznie.

Starałem się obiektywnie wyrazić opinie. Zakładać się nie bede.

Team fit? 2006 chociażby. Miami grając człowiekiem bez nerki i typem co podawalby najchętniej odbijając piłkę od głowy rywala zdobyli mistrza. Liga się ciągle zmienia. To że na dziś odbudowanie Brona nie wygląda rozowo nie znaczy że w ewentualnej serii vs Lakers by dali radę. Sam Davis robi chory D na obręczy. Jak LBJ się zachce tyrac w PO to mają najlepszy front court. Jeszcze mam pisać? Denver to taki typowy zespół co kazdego może ograć a z każdym w PO przerznac. Grant ok uber pod kosz. Ale dalej uwazam, że ich drabinka i wszystko w zeszłym sezonie trochę wypaczylo pogląd na nich. Utah też miało pozamiatac. A dodam że z Nurkiciem to Grubas by już po g3 oddychal rękawami z maską tlenowa jak LBJ w Miami. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Houston faktycznie stało się niedoceniane jak wyżej od nich stawia się tu GSW (gdzie Klay dużo opuści i stracili swojego najlepszego zawodnika) i Lakers (którzy nie mają głębi, muszą to wszystko zgrać). To samo można o Denver powiedzieć. O ile w Playoffs może być różnie to nie widzę żeby te zespoły skończyły RS nad Nuggets i Rockets. 

I jeszcze powyższe niedocenienie top 4 gracza ligi zarówno w RS, jak i Playoffs XD

Edytowane przez Lucas
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

50 minut temu, KeepItDirty napisał:

1. Clippers

2. Utah.

3. GSW

4. Lakers

5-8 Nuggets na pewno.

Czemu? A czemu nie? To będzie taki ścisk ze 1-2 W wyrzuca dany team z HCA. Rownie dobrze może być i Denver na 1.

Czytanie ze zrozumieniem bywa trudne. W moim poście pisałem ze mogą być i top4 jak i dalej. Zapas mają spory. Tylko co z tego skoro co roku dany team niby ma powalczyć a bywa... Bo cóż.

Jeśli ktoś uważa team choćby Lakers za ostateczny to winien iść do psychologa. 

W TD będą działy się ostre rzeczy. Mozliwe przetasowania takie, ze pół forum będzie łapać się za głowę. A lakersi w TD będą jedna z najaktuwnieszych drużyn na zachodzie.

Nigdzie nie depreconowalem DEN jako teamu. Ba napisałem wyraznie. Zrobią krok do przodu będzie top4. Tylko równie dobrze mogą być i top5. Naprawde uważam zachód za przemocarny w tym roku. Każdy się wzmocnił na papierze. Każdy może z każdym wygrać w PO.

Jednak czy drabinka Denver nie była najłatwiesza na zachodzie? SAS? POR? Really? Wskaż mi @Eld gdzie napisałem inaczej. Warunki mają na poprawę. Nawet na seed 1. Tyle że całe pi****lenie o jokiciu jest już nie zabawne. Lakersi grając tym co mając ustawiając Brona na PF w ewentualnej serii zajechaliby go na śmierć po g3. Hipotetycznie.

Starałem się obiektywnie wyrazić opinie. Zakładać się nie bede.

Team fit? 2006 chociażby. Miami grając człowiekiem bez nerki i typem co podawalby najchętniej odbijając piłkę od głowy rywala zdobyli mistrza. Liga się ciągle zmienia. To że na dziś odbudowanie Brona nie wygląda rozowo nie znaczy że w ewentualnej serii vs Lakers by dali radę. Sam Davis robi chory D na obręczy. Jak LBJ się zachce tyrac w PO to mają najlepszy front court. Jeszcze mam pisać? Denver to taki typowy zespół co kazdego może ograć a z każdym w PO przerznac. Grant ok uber pod kosz. Ale dalej uwazam, że ich drabinka i wszystko w zeszłym sezonie trochę wypaczylo pogląd na nich. Utah też miało pozamiatac. A dodam że z Nurkiciem to Grubas by już po g3 oddychal rękawami z maską tlenowa jak LBJ w Miami. 

Nigdzie nie napisałeś, że może być inaczej nie mniej patrząc na skład Lakersów, nie wierząc kompletnie w Houston, roztrzaskane GSW to osobiście nie widzę opcji aby Denver nie miało HCA. Clippers, Jazz, Denver i niech będzie, że na czwartym Portland.

Ale oczywiście każdy ma swoje zdanie, pewnie wkrótce wpadnie temat "typujemy tabelę sezonu na koniec" i w Kwietniu zobaczymy co i jak.

A z tym pierd***leniem o Jokiću to pozwól, że nie skomentuję. Co najwyżej na priv.

Mam ich wysoko i o ile zdrowie im pozwoli ( jak każdej drużynie ) to będzie mega sezon dla Nuggetsów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, MarcusCamby napisał:

Moim zdaniem w tym roku grali lepiej niż w poprzednim. Rok temu Warriors jak podkręciło tempo to widać było jednak różnicę klas. Te 3-2 trochę zaciemniało obraz. Tu Rockets każdy mecz bili się jak równy z równym.

W PO Harden grał bardzo dobrą serie.

Pytasz co mają Rockets, a czego nie mają inni? No właśnie cholernego Hardena, który daje chyba z 3-4 sezon impact na poziomie MVP. Do tego CP3 z wciąż all-star imact na obie strony parkietu, Capelą, Gordonem, Tuckerem i kilkoma niezłymi rolesami. Jak niby Jazz czy Nuggets nagle mieliby być faworytami w starciu z Nimi?

To, że Rockets nie mają wolnych 20mln, by pakować je w różnej maiści Bogdanoviców nie znaczy, że ta różnica nie jest wciąż na korzyść Rockets, a ty mówisz o jakiejś przepaści. Jeszcze Jazz to może ze względu na Conleya podobny poziom, ale Nuggets? No nie.

Rockets by musieli się totalnie posypać zdrowotnie.

Jazz pierdolnęliby Rox jeśli mieliby jakąkolwiek ofensywę i cokolwiek by trafiali, teraz zamiast niegroźnego Rubio mają conleya, który grozi rzutem

Ingles w rezerwowych ustawieniach też powinien się dobrze czuć

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

30 minut temu, ignazz napisał:

Fani Baryłek. ;)

poprosze o scounting raport Lylesa  

gosc jest jeszcze młody - będzie coś z niego?

 

Poczatek sezonu mial fajny - swietnie wykorzystywal mismatche. Potem przestal to robic i jego wartosc byla uzalezniona od tego 'czy siedzi mu trojka'. Trojka mu nie siedziala (25% przy ponad 3 próbach na mecz....), wiec wypadl z rotacji gdzie alternatywa bylo meczenie duetu Jok/Plum. To zle swiadczy o grajku :)

No ale jest mlody :P

Edytowane przez julekstep
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
  • Eld zablokował(a) ten temat
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.