Skocz do zawartości

Denver Nuggets 2019/2020


Lucas

Nuggets skończą sezon na:  

70 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Nuggets skończą sezon na:

    • Mistrzostwo
      3
    • Finały NBA
      4
    • Finały Konferencji
      17
    • 2 runda
      27
    • 1 runda
      17
    • Brak Playoffs
      2


Rekomendowane odpowiedzi

Jok nigdy nie grał dobrze przeciwko grajkom jak Okafor, Ayton czy inny Vuc. Kazdy kto potrafi grać dobrze w post jest dla niego ciężkim przeciwnikiem, w ogóle generalnie obrona 1 on 1 to nie jest jego bajka, o wiele lepiej czuje sie w przecinaniu podań czy wybijaniu piłek z kozła. Ciężko też nazwać flukiem najlepszą obronę w czwartych kwartach w momencie gdy obok Serba biegali Murray i Barton, takie rzeczy raczej z kosmosu się nie biorą. Jokić musi mieć asekuracje pod koszem i tą rolę świetnie spełnia Sap, reszta to bardzo zespołowa obrona, która na próbce kikludziesięciu spotkań  + PO pozwala ufać, że to nie fluke, a po powrocie do formy fizycznej Jokić powinien wyglądać lepiej w eye teście, na razie w takowym wygląda dość marnie i to raczej po obu stronach, a nie tylko w D.

edit: zresztą Nuggets po dzisiejszym meczu mają 13ty drtg, niewiele gorszy niż ten, z którym kończyli sezon, dlatego bym zbyt odległych wniosków nie wyciągał

Edytowane przez LeweBiodroSmoka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z Jokiciem na razie nie ma co specjalnie analizować, bo nie jest sobą i pewnie możemy tylko na jakieś przebłyski liczyć na początku sezonu. 

Całe lato z kadra spędził. Do tego po sezonie, gdzie debiutował w Playoffs i grał tak chore minuty na chorym poziomie. 

Także te wielkie ciało musi kiedyś odpocząć. Mnie nawet cieszy, że to znów jest początek sezonu, bo on najważniejszych będzie wiosna. Oby tylko bez kontuzji spokojnie łapał formę. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Lucas napisał:

Także te wielkie ciało musi kiedyś odpocząć. Mnie nawet cieszy, że to znów jest początek sezonu, bo on najważniejszych będzie wiosna. Oby tylko bez kontuzji spokojnie łapał formę. 

Nie ma co dorabiać ideologii, Jokić chyba lubi spędzać offseason a'la Shaq i się mocno poopieprzać, za chwilę pewnie ogarnie formę, na razie nie ma to konsekwencji, long term pewnie skraca sobie trochę prime. Pamiętam jak w drugim sezonie był spory hype u geeków na Jokicia po rookie sezonie, a on przez miesiac grał bardzo słabo. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gary Harris against opposing 2’s this season


CJ McCollum 12 points 5/18 shooting
Devin Booker 18 points 6/21 shooting
Buddy Hield 5 points 2/13 shooting
Luka Doncic 12 points 3/12 shooting
Jrue Holiday 19 points 7/17 shooting
Evan Fournier 11 points 5/12 shooting 

Butler już robi w porty jak nic ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, LeweBiodroSmoka napisał:

Gary Harris against opposing 2’s this season


CJ McCollum 12 points 5/18 shooting
Devin Booker 18 points 6/21 shooting
Buddy Hield 5 points 2/13 shooting
Luka Doncic 12 points 3/12 shooting
Jrue Holiday 19 points 7/17 shooting
Evan Fournier 11 points 5/12 shooting 

Butler już robi w porty jak nic ;)

A Harris ich bronił przez cały mecz? Bo jeśli tak to robi wrażenie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, eF. napisał:

A Harris ich bronił przez cały mecz? Bo jeśli tak to robi wrażenie :)

Niektórych (jak Doncica) nie bronił w ogóle (oczywiście jeśli wierzyć statom), ;) niemniej w niczym to nie zmienia faktu, że jest on z Sapem kluczowym defensorem baryłek i jednym z lepszych na G

https://on.nba.com/2Nh7P4i 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, dannygd napisał:

Niektórych (jak Doncica) nie bronił w ogóle (oczywiście jeśli wierzyć statom), ;) niemniej w niczym to nie zmienia faktu, że jest on z Sapem kluczowym defensorem baryłek i jednym z lepszych na G

https://on.nba.com/2Nh7P4i 

To nie wiem jak te trackery działają, ale z pamięci to Harris sporo grał na Luce

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ależ agresywnie weszli w mecz. 2.5 minuty i każdy ze starterów już z punktami, w tym dwie akcje 2+1. Do tego pierwsze sześć rzutów celnych. Pierwsze pudło oczywiście Bartona ;)

Grant z Craigiem trafili trójki na początku. Bardzo ważne rzuty, biorąc pod uwagę ich rzutowy start sezonu. Generalnie w Q1 trochę inne, bardziej żywe w ataku Denver się oglądało. Teraz głównie domowe mecze, więc jest czas żeby to zaklikalo na dobre. 

Za to na starcie Q2 parę złych posiadan w D i Mike się wkurwil. Naprawdę ciężko uwierzyć, że to ten sam trener, na którego jeszcze nie tak dawno się tak narzekało.

Za to trzeci faul na Bamie mocno zirytował Grubcia. Ma szczęście z sędzią rozmawiał w miarę kulturalnie, a potem zagrał piękny pick z zasłona od Jamala i no lookiem do Bartona. Sam faul taki trochę meeh gwizdek, choć pewnie klasycznie sędzia się wybronilby się z obu decyzji. Zresztą Mike nie brał challengen nawet, więc nie ma co drążyć. Zresztą w obie strony strasznie aptekarskie momentami gwizdki. 

No i bez Jokicia udało się trochę odskoczyć na +10 do przerwy. Spora w tym zasługa także Bartona, który po tym "wolnym" wyglądał naprawdę spoko, ale może to kwestia tego, że zastąpienie go Craigiem na razie nie działało najlepiej.

Harris się uszkodził tuż przed przerwą, ech. Wracają koszmary z poprzedniego sezonu. Oby z tą kostka nic poważnego. Dobrze że go na drugą połowę od razu posadzili, bo tak szklanego gracza nie ma co narażać na przeciągnięcie urazu.

Ałć, zaraz Millsapowi krew poleciała po czołowym zderzeniu z Winslowem, a ich swatka został Leonard, który nabił głowę Sapa na głowę Winslowa i to naprawdę mogło się źle skończyć. Dziwne że tej zakrwawionej koszulki mu nie kazali wymienić. Gra bez Sapa i Harrisa to dopiero test dla D Denver, ale też szansa dla Granta na minuty z Jokiciem, szkoda że w takich okolicznościach. 

Biedny ten kamerzysta Steve. Najpierw wpadł na niego Plumlee, potem Murray. Ryzykowny wieczór w Pepsi Center. 

Barton z Craigiem zabawili się w tfu siatkówkę. Will całkiem ładnie wystawił blokiem, a Craig ściął prosto w Nunna. Kendrick oczywiście lądował w strefie kamerzysty Steve'a. 

Steal Jokicia na Dragonie i potem alley do Craiga cudowne. 

Brak Sapa, brak Harrisa, a ten zespół dusi i odbiera chęci do życia rywalowi po przerwie. Imponujące. Pierwsza część bardziej fun to watch, a w drugiej okresy takiej błotnej koszykówki, krew (dosłownie), pot, zły i zgrzytanie zębów, ale Denver Malone się w tych realiach czuje znakomicie. To dobrze zwiastuje na wiosnę, gdy inne zespoły zwolnią i będą grały w pace bliższym Denver z RS. 

Brawa dla Gorzowa, tj. Bartona i Murraya w tym meczu, gdy Jok złapał 4 faul zostali jako jedyni ze starterów i udzwigneli ten fragment. Naprawdę dobrze się ich oglądało, a obaj mają potencjał na najbardziej irytujących graczy w rotacji, więc to nie jest codzienność. 

Teraz przyjeżdża wypoczęty Joel i jestem ciekawy czy Jokic się u siebie zmobilizuje na coś więcej niż druga polowe. Sam mecz zapowiada się fascynujaco po obronionej stronie parkietu, jeśli Sap i Harris zagrają. To może być lepszy mecz niż tej z Magic dla fanów "kiedyś to było"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Milsap i Harris są przewidziani do gry z Sixers.

To absolutnie najlepszy mecz Bartona od czasu kontuzji, myślałem, że może być zardzewiały, a wyglądał świetnie. Butler zupełnie sobie nie pograł czy to przy Harrisie, a potem przy Craigu, generalnie fajni ci Heat, tacy nie za mocni, jak ktoś oczekiwał widowiska to tak średnio, Miami nie trafiło rzutu z gry przez większość trzeciej kwarty, a te kwarty to  już nasz popisowy numer powoli.

Jok dalej bez agresji, ale jakby coraz mniejszy, takie wrażenie robi, trust the fitness.

Mecz z Sixers zapowiada się kozacko, ale mi goszczenie Philly u nas zawsze przypomina jedno:

kurła, kiedyś to było

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, LeweBiodroSmoka napisał:

Jok dalej bez agresji, ale jakby coraz mniejszy, takie wrażenie robi, trust the fitness.

Ściął włosy to lekko zrzucił i w 1 połowie nawet raz się przebiegł. 

5 minut temu, LeweBiodroSmoka napisał:

jak ktoś oczekiwał widowiska to tak średnio

To chyba o każdym meczu z wyjątkiem Dallas można powiedzieć, dlatego czuje dumę że jeszcze meczu w tym sezonie nie opuściłem :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gary Harris proszę państwa, dzisiejszy występ z Philly z tego co widziałem to probable, ale zdrowy Gary to piękny Gary, zwłaszcza w defensywie. Paywall, więc wrzucam parę fragmentów:

Few in the NBA have mastered this skill better than Harris. He ranked in the 94th percentile of all defenders when guarding a pick-and-roll ballhandler last season, according to Synergy. Opponents scored just 0.669 points per possession in those scenarios and shot only 35.1 percent from the floor. An even stronger indicator of his impact? In 154 possessions in which Synergy counted Harris as the ballhandler’s defender in the pick-and-roll, 32 of them ended in turnovers by the opponent, an eye-popping rate of 21 percent.

All of those tools make Harris a nightmare for offensive players who see No. 14 in their face with the shot clock winding down. The Nuggets’ 25-year-old guard is one of the league’s preeminent defensive finishers. When guarded by Harris during the final four seconds of the shot clock last season, opponents made just 5-of-38 shot attempts, according to Synergy.

In 43 such possessions, opponents scored a combined 15 points. No other defender in the league was that ruthlessly efficient.

“He does a great job of keeping his man in front of him, getting steals, talking on defense,” said Harris’ newest teammate and former divisional opponent, Jerami Grant. “Honestly, he’s one of the best defenders in the league, if not the best. It makes it easy for everybody else to do what we do.”

“I feel like that’s a goal,” Harris allowed. “I’m just trying to go out there and play defense at a high level, especially to help this team win games. If that ends up being one of the outcomes, that’s great. As long as the team is winning games, that’s all that really matters to me.”

Całość:

https://theathletic.com/1345204/2019/11/08/how-gary-harris-mastered-the-nbas-pick-and-roll-onslaught-to-elevate-his-defensive-game/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

od początku mówiłem, że Jok może wyglądać źle fizycznie, ale w crunch to top topów

mega Jamal

piękna trója Bartona sprzed ryja na -1, a było już -16 

bierzemy ten zachód!!!

oglądam powtórkę ostatniej połowy 4Q i no cóż.. co Barton dał dwie akcje w obronie + wspomniania trójka to... @julekstep przeproś !!!

Edytowane przez LeweBiodroSmoka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Eld zablokował(a) ten temat
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.