Skocz do zawartości

Lakers '20


matek

Rekomendowane odpowiedzi

15 minut temu, Jendras napisał:

A dlaczego to zestawienie bierze pod uwagę jedynie obronę przeciwnika i skąd podział akurat na top 7 i bottom 9?

Lakers przeciwko drużynom na plusie mają bodaj drugi bilans w lidze, jedynie za Milwaukee.

Bo rozegrali 7 meczów z top 7 D. W innych interwałach nie byliby takimi leszczami :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, Jendras napisał:

skąd podział akurat na top 7

bo jazz są 8, a dwa dodatkowe W już by się tak ładnie nie komponowały w tabeli.

15 minut temu, BMF napisał:

Cherry-picking, z ekipami z dodatnim bilansem, Lakers mają 12-8.

z +7 SRS mają 3-2, ale z +6 już 3-6, więc jakoś tam można argumentować, że przeciw contenderom słabo sobie radzą. właściwie w statements games pokonali tylko mavs.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę, że raczej nie trzeba tworzyć tendencyjnych tabelek, żeby zauważyć, że Lakers przegrali te trzy mecze z Clippers i Bucks, ale raczej każdy jest świadomy, że bez jednego, dodatkowego wzmocnienia będzie ciężko. 

Z playoffowymi ekipami z Zachodu poza Clippers (to tak co do ''druga runda raczej nie jest celem''), Lakers mają bilans 12-2 (z czego jedna porażka bez kontuzjowanego LeBrona), a z drużynami z atakiem z top10 ligi - chyba 11-6. 

No trzeba było się mocno postarać, żeby coś takiego stworzyć. :) 

Co najwyżej można byłoby stawiać tezę, że Lakers średnio radzą sobie z topowymi obronami, ale raz, że to dalej jest mała dawka, a dwa - na Zachodzie w tym słynnym top7 są tylko ekipy z LA. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

chłopaki, to nie jest moje zestawienie, znalazłem je w necie i podoba mi się a z Lakers lubię drwić to się tutaj znalazło, zasadniczo zrobiłbym to inną metodą, ale to wymaga za dużo czasu 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, january napisał:

Bo jak nie Rose to kto?

Co do Collisona, to nie wierzę, że LAL nie mają informacji co zrobi. Jego agent, to też agent RR i AB, więc jakąś info mieć muszą. Co do przerwy, to po kontuzjach zawodnicy po pół roku wracają z powodzeniem. On ma jedynie przerwę.

Rose..., pomijając obronę (przy tym składzie dałoby się go schować na te 12 min), pomijając, że kilka razy dał do zrozumienia co myśli o przeprowadzce (stracił sporo $ przez kontuzje jak na MVP),nie pomijając, że PER 36 ma lepsze niż sezon MVP :), to raczej dałbym sobie spokój. To nie jest D.R. na miarę cyferek które notuje. Pyka fajnie w DP, grając o nic, 3 wróciła do normy. Obejrzałem jego kilka najlepszych spotkań i mam wrażenie (może mylne), że w PO może nie być nawet ćwierć tego Derricka. Gra fajnie, ale jest przewidywalny do bólu.

Inną sprawą jest, czy LAL będą w stanie stworzyć konkurencyjny pakiet. Pików nie mają (2rd 2023 to nie jest asset), więc raczej nie.

O ile byłaby możliwość brałbym DC, bo:

może zagrać z Bronkiem;

broni (to trudno zapomnieć);

LAL ma go w zasięgu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 godzin temu, BMF napisał:

Myślę, że raczej nie trzeba tworzyć tendencyjnych tabelek, żeby zauważyć, że Lakers przegrali te trzy mecze z Clippers i Bucks, ale raczej każdy jest świadomy, że bez jednego, dodatkowego wzmocnienia będzie ciężko. 

Wiadomo, jednak jeśli LeBron będzie w ewentualnej serii play-off grał przeciwko tym rywalom, jak do tej pory, to żaden Collison czy Rose nie pomoże.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, Jendras napisał:

Też mieliście podczas meczu z Nets wrażenie, jakbyście oglądali Sin City?

gettyimages-1195534070.jpg

Potwierdzam. Na tym zdjęciu tego tak nie widać, ale faktycznie Lakers się wyróżniali. I to bardzo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dzisiejszym meczu przeciwko Sixers LBJ rzucił 29 punktów i tym samym wyprzedził Kobe’go Bryanta w ilości zdobytych punktów w całej karierze.

Przed nim już „tylko” Karl Malone i KAJ.

Zakładając pesymistycznie, że LBJ zagra „jedynie” 4 pełne sezony po 82 mecze w których rzuci średnio 15 punktów na mecz (w tym sezonie ma ponad 29) to w sumie zdobędzie 4920 punktów (nie licząc tego sezonu). Gdyby tak się zdarzyło (a jest to prawdopodobne) to LeBron wyprzedzi słynnego Abdul-Jabbara i zapisze się jako najlepiej punktujący gracz NBA w historii!
 

934BDD52-7810-489E-B213-6F3DFE3813F2.thumb.jpeg.5ee0d549c1f44597062e79b46ed0d104.jpeg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

35 minut temu, dapunk20 napisał:

Tymczasem Kyle "stawia się na wazne spotkania" Kuzma w dzisiejszym meczu transmitowanym w national TV

4 pts 2/6 FG 

Ależ ten typ jest mierny. Miał być trzecio gwiazdo a on daje impact 35 letniego Carmelo łamane na Solomon Hill

 

Pozamykal tak usta hejterom jak ktorys Userow napisal, ze juz hejterzy sily nie maja pisac o nim.

Nie znecajmy sie nad nim.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

54 minuty temu, Raven2156 napisał:

W dzisiejszym meczu przeciwko Sixers LBJ rzucił 29 punktów i tym samym wyprzedził Kobe’go Bryanta w ilości zdobytych punktów w całej karierze.

Przed nim już „tylko” Karl Malone i KAJ.

Zakładając pesymistycznie, że LBJ zagra „jedynie” 4 pełne sezony po 82 mecze w których rzuci średnio 15 punktów na mecz (w tym sezonie ma ponad 29) to w sumie zdobędzie 4920 punktów (nie licząc tego sezonu). Gdyby tak się zdarzyło (a jest to prawdopodobne) to LeBron wyprzedzi słynnego Abdul-Jabbara i zapisze się jako najlepiej punktujący gracz NBA w historii!
 

934BDD52-7810-489E-B213-6F3DFE3813F2.thumb.jpeg.5ee0d549c1f44597062e79b46ed0d104.jpeg

L.James jak zachowa zdrowie i uniknie kontuzji wystarczy, że zagra jeszcze 3 pełne sezony i wyprzedzi Jabbara.
To może być nawet pierwszy gracz z 40 tys. punktów. Wszystko zależy od jego motywacji do kiedy będzie chciał grać,
jeśli uniknie kontuzji. Ma 35 lat, ale przebieg jak 39 letni Jabbar i Malone, a oni grali do 42 roku życia.
Z drugiej strony łatwiej zachować zdrowie grając w wieku 18-38 lat niż 22-42 lat. Zawodowy sportowiec w wieku 40 lat to już wrak.
I często jest tak, że nadrabiają psychiką, wyrachowaniem i doświadczeniem, a ich ciało ma już max 50% możliwości tego co mieli.

Edytowane przez Rodman91
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 minut temu, Jendras napisał:

Myślałem, że ważne spotkania to z contenderami są. W national tv Lakers mają co drugie.

w ABC masz co drugie spotkanie? tam dają największy primetime sezonu przecież.

 

76ers są w tej chwili wg. kursów są czwartą ekipów do wygrania mistrza, więc myśle że mimo wszystko można ich pod contedera podczepić. Tym bardziej że grali u siebie, gdzie tam mają chyba najlepszy bilans w lidze

więc tak, w skali RS było to ważne spotkanie.

 

 

Edytowane przez dapunk20
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • matek zmienił(a) tytuł na Kobe nie żyje
  • Eld podpiął/eła i odpiął/ęła ten temat
  • Eld zablokował(a) ten temat
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.