Skocz do zawartości
matek

Lakers '20

Rekomendowane odpowiedzi

18 godzin temu, BMF napisał:

* pamiętam, jak, january, pisałeś w trakcie sezonu 17/18, że LeBron to w sumie już jest skończony - i Ci odpisywałem, że LeBron faktycznie się opieprza w defensywie, ale gdyby grał w lepszym, dużo lepiej ułożonym w defensywie zespole, to wyglądałoby to inaczej.

Dzięki ogólnie za dłuższą wypowiedź, z większością obserwacji się zgadzam, z częścią nie...

Ogólnie ciężko mi pisać o LJ sprzed kilku lat, trochę od tego momentu moja wiedza nt koszykówki się rozrosła przy oglądaniu spotkan ;>, jednak dawka z sezonu '19 w LAL i mecze z '18 (mówię o RS) to zupełnie inny Bron. Tu już nie ma switchy w obronie pod tytułem "byle się LJ nie ruszał", nie ma prostych akcji, które powodują regularny wideopen z rogu za 3 (bo LJ się niezbyt ruszy).  

LeBron nie tylko nie zawala w defensywie (świetnie wreszcie dobiega i contestuje, idzie w switche na każdego), manD zawsze było spoko. On nawet stara się naprawiać błędy (nieliczne, Lakers na ten moment to bezapelacyjnie topD ligi) kolegów w obronie. 

Zawsze pisałem, że za dużo robi w ofensywie, bo najlepszy Bron to two-way Bron, nawet kosztem części ataku, słusznie było to kontrowane, że w Cavs musiał to robić.

A tu ch* 35 lat za chwilę, 35 mpg, ofensywa uzależniona od niego podobnie jak w Cavs (on ciągnie w pojedynkę CAŁY atak Lakers), a LJ gra świetnie i w obronie.

Potwór.

 

 

 

 

*w ogóle to fajnie, że Lakers zaskoczyli tak pod Vogelem od razu. Nie ukrywam, że przy GS i Pels, dobrze mieć trzeci team do śledzenia wszystkich spotkań, który gra świetnie, miła odmiana :P 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość

wiedziałem, że atak LAL mocno leży na LBJ, ale żeby z nim na placu robić:

rORTG: +4.7

rDRTG: +11.3

to już lekka przesada, Lakers mieli i jeszcze trochę będą mieli łatwy kalendarz, więc trochę jeszcze chyba poczekamy na prawdziwą weryfikację

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Znalezione na Reddicie. Ja to tylko tu zostawię. ;) 

8233A2AD-D13D-4EA4-8D6B-4351ACA4D089.thumb.jpeg.ccdf482951790186dae0fd67f9ee4ef8.jpeg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Cytat

at Suns (Ayton suspended)

Tu akurat nie jestem pewien czy to jest osłabienie

 

ale racja. Jest szansa żeby zaczac sezon od jakiegoś 16-4 

 

Edytowane przez dapunk20

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
34 minuty temu, dapunk20 napisał:

ale racja. Jest szansa żeby zaczac sezon od jakiegoś 16-4 

 

Albo 18-2.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość
35 minut temu, dapunk20 napisał:

Tu akurat nie jestem pewien czy to jest osłabienie

bez jaj, Kamisky już pokazuje dlaczego odpalili go Hornets

ale Ayton Baynes to może być naprawdę cholernie mocna rotacja

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie jinxować mi tu!

53 minuty temu, polishllama69 napisał:

to już lekka przesada, Lakers mieli i jeszcze trochę będą mieli łatwy kalendarz, więc trochę jeszcze chyba poczekamy na prawdziwą weryfikację

Lakers wcale nie mieli łatwego kalendarza. Teraz przed nimi dopiero seria meczów z głównie słabszymi przeciwnikami.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość
8 minut temu, Jendras napisał:

Nie jinxować mi tu!

Lakers wcale nie mieli łatwego kalendarza. Teraz przed nimi dopiero seria meczów z głównie słabszymi przeciwnikami.

mieli Hornets, Bulls i Grizzlies, dodatkowo jakieś średniaki jak Dallas, SAS i Heat w b2b, ogólnie może nie łatwy, ale średni z tendencją do łatwego

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

5 z 8 rywali z dodatnim bilansem, z czego 3 na wyjeździe. Według basketball-reference 13 co do trudności terminarz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co to za drużyna, co to za ławka. Co to za trener. Wszystkich przegonić a już 😉

Napiszę to na co czekają wszyscy hejterzy: Przegrać z mistrzem to nie wstyd 🤣

ps. Gdzie te rozgrywanie i piękne podania Kuzmy o którym tyle się pisało?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, Mich@lik napisał:

Co to za drużyna, co to za ławka. Co to za trener. Wszystkich przegonić a już 😉

Napiszę to na co czekają wszyscy hejterzy: Przegrać z mistrzem to nie wstyd 🤣

ps. Gdzie te rozgrywanie i piękne podania Kuzmy o którym tyle się pisało?

Tam gdzie jego obrona niestety.

 

 

Słabo to wygląda w ataku so far. KCP kasztani jak kasztanił, Kuzma po tej stronie też nie przypomina grajka z przed roku. Tak jak Lakers mieli mocne końcówki trzeciej kwarty i początki czwartej tak teraz w tym okresie uciekł im mecz. 

Edytowane przez ttr

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kuzma nie przypomina ? Właśnie gra to samo co rok temu masa nietrafionych czystych pozycji ,nadal kompletnie nie przydatny na mid range.W HCO jak był nieprzydatny tak jest bo po prostu jego skillset to motor i jako taki atletyzm.O obronie nie wspominam bo tylko jak dziś Siakam widział go naprzeciw siebie to nagle zapominał ze ma 3-14 z gry i jechał jak po swoje.

Edytowane przez StroSHow

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak pogubiony jak na starcie tego sezonu to nie był nawet w rookie year. Lubie gościa, ale te teksty Shaqa czy Jalena Rose'a o BIG3 z LBJ i AD to mem content niestety. On by musiał być 20 PPG scorerem na 50% fg, 40% 3pt żeby przykryć to jak dramatyczną dziurą jest w obronie. Zobaczymy póki co zagrał 5te spotkanie.

 

EJEjxavWoAAhAqF?format=jpg&name=small

Edytowane przez ttr

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kuzma póki co jest tragiczny, w obronie było wiadomo. Natomiast w ataku jest gorzej niż kiedykolwiek. Szkoda tego meczu i że LBJ odechciało się grać w obronie.. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
21 godzin temu, polishllama69 napisał:

mieli Hornets, Bulls i Grizzlies, dodatkowo jakieś średniaki jak Dallas, SAS i Heat w b2b, ogólnie może nie łatwy, ale średni z tendencją do łatwego

Dodatkowo warto przypomnieć, że zwycięstwo z Dallas zawdzięczają skandalicznej decyzji sędziów a zwycięstwo w Chicago dzięki błaznowi Boylenowi. Tak więc równie dobrze powinni mieć bilans 5-4 i miejsce 7-9. Póki co zagrali 2 wymagające mecze i dwa w czapę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
6 minut temu, BullsFaN napisał:

Dodatkowo warto przypomnieć, że zwycięstwo z Dallas zawdzięczają skandalicznej decyzji sędziów a zwycięstwo w Chicago dzięki błaznowi Boylenowi. Tak więc równie dobrze powinni mieć bilans 5-4 i miejsce 7-9. Póki co zagrali 2 wymagające mecze i dwa w czapę.

Ty dzbanek, a dziś w nocy sędziowie też podejmowali skandaliczne decyzje na korzyść Toronto czy po prostu się mylili ? Bo wiesz pewnie przy innych gwizdkach powinno być 8-1, ale tego takie kaszkiety jak ty nigdy nie piszą.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tu akurat ma rację że sędziowie dali im win w Dallas, więc faktycznie z tymi mocniejszymi ekipami póki co wyglądają przecietnie

chociaż gdyby Kuzma się leczyl ciut dłużej i dziś nie zagrał to by pewnie wygrali 

 

Siakam guarded by Davis

1 pts 0/7 FG

Siakam guarded by Kuzma

18 pts 7/7 FG

 

xD
 

Edytowane przez dapunk20

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj gdyby nie ten brak gwizdka na Kuzmie byłaby szansa na comeback, bo zamiast -7 zrobiło się -12 po kontrze (potem Lakers i tak doszli chyba do -3). 

Najgorsza u Kuzmy była końcówka chyba 1q w obronie - dwa razy łatwo ograny przez Siakama -> faul przy trafionej trójce Thomasa -> brak boxoutu i 2pts Toronto. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie no ja wiem, że przegapili przytrzymywanie Howarda, ale próbuje ustalić kiedy się na to mówi skandaliczne decyzje i dawanie wygranej, a kiedy są to po prostu błędy. W skrócie jak bardzo się zmienia narracja u pieczydupów w zależności czy tyczy się to Lakers czy nie. Czyli idąc tym tokiem myślenia Jordanowi też dali wygraną w game 6 przeciwko Utah przy jego "Last Shot" po skandalicznej decyzji. Zaraz tu wpadnie MiamiFan i napisze, że w sumie wygraną z nimi to też zawdzięczają Spo bo grał Olynykiem grube minuty i w sumie to byliby 4-5 i na 11 miejscu. Wartościowe komcie bez kitu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Cytat

Czyli idąc tym tokiem myślenia Jordanowi też dali wygraną w game 6 przeciwko Utah przy jego "Last Shot" po skandalicznej decyzji

bo dali :Dto vs Bulls (Boylen) akurat faktycznie śmieszne bo jakby takim sposobem przypisywac że ktoś wygrał szczesliwie bo trener się pogubił w rotacji to bardzo duży procent spotkań by można było do tego podpiąć  

 

Edytowane przez dapunk20

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.