Skocz do zawartości
matek

Lakers '20

Rekomendowane odpowiedzi

Jedna uwaga - Jordan może powiedzieć, że najciężej mu się grało przeciwko Dumarsowi. Ale raczej wątpię, by analizował kto go najlepiej ograniczał. Po pierwsze to brak odpowiednich narzędzi w tamtym czasie za bardzo, a po drugie podejście graczy w tamtym czasie było zupełnie inne. Często utożsamiano fizyczność z jakością. Coś w stylu, że kto najmocniej stał przeciwko niemu na nogach od linii za 3 to musiał być najlepszy. A może się okazać, że ktoś wpuszczający go bardziej w pomalowane i dopiero pod samym koszem broniący mógł być lepszym obrońcą statystycznie (np. zamiast tracić siły na przepychanie się z kimś przez 6 metrów to zbiera siłę na jedno spięcie pod obręczą albo np. lepiej contestuje pod obręczą z powodu zasięgu ramion albo wyczucia), ale mało kto o tym wie, bo mamy brak takich danych. Po prostu samo odczucie gracza nie musi mieć pokrycia ze statystykami. Nie mówię, że tutaj tak było, bo nie wiem, ale to po prostu taka luźna uwaga, by nie brać słów koszykarza nigdy za aksjomat.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
50 minut temu, Zdzich napisał:

 Po prostu samo odczucie gracza nie musi mieć pokrycia ze statystykami. Nie mówię, że tutaj tak było, bo nie wiem, ale to po prostu taka luźna uwaga, by nie brać słów koszykarza nigdy za aksjomat.

oczywiscie, ze nie. co wiecej, taka analiza bylaby pozbawiona sensu, gdyz: 'statystyki nie graja', czyli bez trudu mozna sobie wyobrazic sytuacje, gdy obiektywnie lepszy obronca bedzie miec gorsze 'wskazniki' [tutaj: skutecznosc ofensywy grajka z przeciwnej druzyny 1on1], i to z bardzo wielu roznych powodow, jak np.: ilosc minut vs, faza spotkania ('swiezy' vs 'podmeczony' przeciwnik), zestawienia 'piatek' etc. statystki nie sa i nigdy nie beda idealnym odwzorowaniem rzeczywistosci. zawsze beda jakies 'imponderabilia'. jak np. 'policzysz' w jakim procencie zmiana efektywnosci grajka 'x' przeciw 'z' byla pochodna faktu, ze ow 'x' wczesniej gral na 'w'?! - niepoliczalne!...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kuz z pierwszą 3 w tym sezonie 🙃 To jak Lakers z meczu na mecz co raz lepiej wyglądają w defensywie cieszy mocno. 

 

Edytowane przez ttr

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Fucking Dwight Howard właśnie wygrał Lakers mecz.. Jestem niesamowicie zaskoczony poziomem jego gry. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W dniu 2.11.2019 o 05:45, BMF napisał:

Ciekawe, czy fluke, czy LeBron w końcu ogarnął te wolne, 45/55 ma licząc preseason, i nawet wizualnie wygląda to bardzo dobrze. 

 

Zapeszyłeś 😉

Ale Dwight pograł w 4Q jak dekadę temu :P 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Rzeczywiście Howard zrobił różnicę i skasował jeszcze White'a :P Aczkolwiek świetny mecz też wykonaniu KCP i Bradleya. 

Wygląda to bardzo dobrze, szkoda jedynie że LBJ powrócił do swoich starych nawyków z wolnymi..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie ukrywam, że nie spodziewałem się aż tak dobrego wejścia w sezon. Terminarz nie jest może najtrudniejszy, ale poza pierwszym meczem z Clippers, wszystkie pozostałe spotkania udało się wygrać, a to należy traktować raczej w kategoriach overachievementu. Na obwodzie nadal zalatuje to lekką prowizorką, ale pod koszem Lakers wyglądają naprawdę konkretnie, w czym wydatnie pomaga zaskakująco dobry Dwight. Ciekawe jak długo uda się utrzymać taką formę :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przypomnę tylko, że Tyson Chandler też miał wejście Dwighta...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
15 godzin temu, kcp78 napisał:

oczywiscie, ze nie. co wiecej, taka analiza bylaby pozbawiona sensu, gdyz: 'statystyki nie graja', czyli bez trudu mozna sobie wyobrazic sytuacje, gdy obiektywnie lepszy obronca bedzie miec gorsze 'wskazniki' [tutaj: skutecznosc ofensywy grajka z przeciwnej druzyny 1on1], i to z bardzo wielu roznych powodow, jak np.: ilosc minut vs, faza spotkania ('swiezy' vs 'podmeczony' przeciwnik), zestawienia 'piatek' etc. statystki nie sa i nigdy nie beda idealnym odwzorowaniem rzeczywistosci. zawsze beda jakies 'imponderabilia'. jak np. 'policzysz' w jakim procencie zmiana efektywnosci grajka 'x' przeciw 'z' byla pochodna faktu, ze ow 'x' wczesniej gral na 'w'?! - niepoliczalne!...

 

bzdura. Przy ilosci meczy rozgrywanych w NBA, zwlaszcza dla starterow grajacych po 60+ meczy statystyki sa bardzo miarodajne. 

Head-to-head faktycznie moze byc troche mniej, bo czasem tych meczy jest malo (2-4 w RS / rok, czasem mniej jak ktos sie polamie), ale juz na przestrzeni kilku lat, gdzie wchodzimy w double-digit h2h games :P tez robi sie z tego sensowna statystyka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Lakers mają w tej chwili najlepszą obronę w lidze i właśnie wygrali dwa trudne wyjazdowe mecze, w których trafili 15 z 56 trójek.

Duet Davis-Howard w ciągu 63 minut na parkiecie robi OFFRTG 121,5 i DEFRTG 77,9. 😮

Godzinę temu, kore napisał:

Przypomnę tylko, że Tyson Chandler też miał wejście Dwighta...

Tak, tylko że Tyson jest jednak kilka lat starszy i paliwa starczyło mu w sumie na miesiąc, a Howard wygląda jakby dopiero odzyskiwał formę. 

Edytowane przez Jendras

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Lakers w tej chwili są najlepszym zespołem w lidze . Świetnie weszli w sezon zwlaszcza liderzy plus Dwight. Oczywiscie trojka jest do poprawy bo tu wieszkosc jak na razie pudluje. Chyba jeden Green trzyma poziom.  Jak widac nie ma znaczenia czasem czy sklad jest kontynuacja z poprzedniego czy zbudowany od nowa . Liczy sie forma i tu Lakers weszli w sezon najlepiej obok 76ers

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

LeBron zapieprza w obronie -> profit.

Problem jest taki, że ofensywa bez LJa nie istnieje i musi grać zdecydowanie za duże minuty jak na swój przebieg już w RS. Ogólnie Lakers to chyba za bardzo nie mają kim handlować, bo zaś jak coś jakiś KCP wrzuci no-trade clause. 

Kij wie, może Rondo po raz pierwszy od 8 lat będzie miał pozytywny impact, albo chociaż nie będzie +- najgorszym graczem ligi jak rok temu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

LeBron gra na razie średnio 35 minut i to jest i tak liczba zawyżona przez mecz z dogrywką, także nie jest źle. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Jendras napisał:

LeBron gra na razie średnio 35 minut i to jest i tak liczba zawyżona przez mecz z dogrywką, także nie jest źle. 

I zaniżoną przez dwa blowouty (no powiedzmy półtora, z tym Jazz).

Mówimy o lidze, gdzie już o gwiazdy się dba i taki Kawhi grywa 30mpg, a blisko 35y LJ grający w tym sezonie two-way zapieprza 35min.

Oby wytrzymał.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Statsy Davisa w obronie to jakiś kosmos na razie. Efekt trafienia do contendera? :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Raczej Gentry jest do wywalenia z Pels ;>

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A raczej nastawienie Davisa i jego chęci. Dwa sezony temu też grał w Pels DPOY defensywę. A potem szybko zmarniał.

On w defensywie ma ogromny potencjał. Problemy mogą być w ofensywie jak LBJ wypadnie, bo AD nie jest facililatorem. Ba, samego siebie ma problem kreować.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To inna sprawa. AD ma na razie 29%DFG overall i 21% DFG at <6ft - niby nie do utrzymania, ale Lakers nie utrzymają ~96DRTG. Nie zmienia to faktu, że kosmos w defensywie gra AD, wczoraj te kilka posiadań w obronie na Aldridge'u to wow.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
23 minuty temu, january napisał:

I zaniżoną przez dwa blowouty (no powiedzmy półtora, z tym Jazz).

Mówimy o lidze, gdzie już o gwiazdy się dba i taki Kawhi grywa 30mpg, a blisko 35y LJ grający w tym sezonie two-way zapieprza 35min.

Oby wytrzymał.

Blowouty to przecież powinna być norma dla drużyn z czołówki tabeli, nie nazwałbym tego zaniżaniem. Przed meczem z Dallas LeBron miał bodaj 32 minuty średnio. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.