Skocz do zawartości
matek

Lakers '20

Rekomendowane odpowiedzi

oj tragiczny mecz LAL, w szczególności Lebrona.. Ale LBJ nie dość, że strasznie pudłował to najgorsze były podania i straty.. na plus AD a najbardziej Green. 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To co pokazał dziś Green przerosło najśmielsze oczekiwania! Naprawdę świetny mecz w jego wykonaniu, genialna skuteczność i było widać jasno kto dziś po stronie Lakers dominował. Nadawał tempa grze i dzięki temu był to bardzo szybki i pełen emocji mecz.

Szkoda, że rozpoczynamy tak długo oczekiwany sezon z porażką ale trzeba wyciągnąć z tego wnioski i gramy dalej.

Teraz trochę przerwy i w piątek podejmujemy Utah Jazz a więc kolejny mecz w którym będziemy mogli się wykazać i pokazać z jak najlepszej strony. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie było źle i to nawet biorąc pod uwagę, że Clippers grali bez George'a. Dla mnie Lakers słabo wyglądali przede wszystkim w momentach gdy LBJa nie było na boisku - na pierwszego kozłującego wyrastał wtedy Cook, którego tak mocno dominował Pat, że ruch piłki, jakakolwiek organizacja ataku upadała. Wraz z powrotem Caruso i Rondo, którzy całkiem ładnie prowadzili rezerwowe zestawienia w okresie przygotowawczym powinno być lepiej w tym aspekcie.

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Paradoksalnie wygladalismy lepiej bez LBJ. Jego wysokie podania były beznadziejne. Kazde przeciętne lub stracone. Brakuje podstawowego PG, ktos to musi uporządkować. Szkoda ze nie gral Caruso. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Paskudny start. Co ciekawe, mecz przegrany nie przez oczekiwane słabości zespołu, ale tam, gdzie Lakers mieli być najmocniejsi (gwiazdy, zwłaszcza LeBron). Statyczny atak też nie pomagał.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jakimś cudem komentarze o Chinach to nie jest największa wtopa ostatnich dni LeBrona, po stracie przy -8 w 4q aż zaśmiałem. ;]

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

LeBron urośnie w trakcie sezonu i osiągnie szczyt w czasie PO, więc z tego bym nie robił dramatu. Problem Lakers jest dokładnie taki, jaki miał być: ławka. Przecież rezerwowi Clippers ich wręcz zjedli. Można się pocieszać, że nie było Kuzmy, ale przecież Clippers grali bez drugiego najważniejszego zawodnika 😜  

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
15 minut temu, andy13 napisał:

LeBron urośnie w trakcie sezonu i osiągnie szczyt w czasie PO

Najpierw to trzeba będzie wejść do PO, konkurencja na zachodzie nie śpi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Lbj raczej dobrze wchodził w sezony i potem styczeń luty miał taki zamrożony aby marzec kwiecień maj przyspieszyć. 
to zdanie nie brzmi zbyt prawdziwie. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No to może w sumie LBJ zaczyna przygasać i Lakers są w 4 literach? :P Eeee ja bym jeszcze poczekał z dramatyzowaniem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nikt nie dramatyzuje. Po prostu w tym wieku i etapie kariery słaby start to będzie spore utrudnienie i może zabraknąć tego magicznego przycisku ... niech grają się zobaczy 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ile razy był w postprime w opinii "ludu"? Może i 10, ale w końcu ten postprime musi nadejść.

Uwaga, truizm (ale niektórzy wciąż jakby nieświadomi tego faktu): LeBron ma 35, a wkrótce będzie miał 36 lat. Czemu nikt nie bardzo chce przyjąć do wiadomości, że facet jedzie na oparach po tym, jak wyeksloatował swój organizm w tej lidze?

Jasne, gość wciąż będzie cisnął w pojedynczych meczach 30-10-10, ale po 1; bardziej w PO, po 2: wydaje mi się że ta inauguracja to coś, co w wykonaniu LBJ będziemy oglądali znacznie, znacznie częściej w RS. W umysłach wielu LeBron zakorzenił się jako robocop, co wcale a wcale nie dziwi... Jeśli oglądasz gościa przez 15 lat na kure*sko wysokim poziomie, to naturalne ze Twoja glowa nie ogarnia tego, że typ może się powoli kończyć. To chyba też za dużo NBA 2K, gdzie w wersji 20 James ma chory rating, na który absolutnie nie zasługuje w obecnej formie.

PS. To jak Beverley zebrał mu w obronie po wolnych to jakiś ponury żart.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
14 minut temu, kore napisał:

To chyba też za dużo NBA 2K, gdzie w wersji 20 James ma chory rating, na który absolutnie nie zasługuje w obecnej formie.

Tam to od paru wersji LeBron konczy kariere majac rating 96-99 :D 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
10 minut temu, Lucas napisał:

Tam to od paru wersji LeBron konczy kariere majac rating 96-99 :D 

No dobra, ale w 20-ce 94 czy tam 96 i znaczek równości z Kawhi to już lekka przesada... Co - zaznaczam- wcale nie oznacza, że nie zobaczymy epickiego LBJ w tym sezonie. On się starzeje podobnie do MJ. Takie jest moje zdanie.  Choć bardzo chciałbym się mylić i zobaczyć impact na poziomie z ostatniego runu Cavs.

Nie wiem jakie są bilanse minut spędzonych na parkiecie w karierze MJ vs LBJ, ale w przyszłych rozgrywkach LeBron może być MJem w wersji Wizards. Więc tak summa summarum; mistrzostwo dla niego albo teraz albo już nigdy ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ławka Clippers ich zjadła i wysrała, a Vogel wysyłał KCP do krycia Leonarda, który trafiał nad nim prawie wszystko, a Wy już piszecie o tym, czy się LeBron skończył czy nie po pierwszym spotkaniu xD 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Słabszy mecz LJ (tzn 2 połowa przede wszystkim), ale fizycznie przecież bdb wyglądał, 1st half też wymiatał.

Niemniej zgodnie z przewidywaniami brak straszliwie secondary ballhandlera, który potrafi jednocześnie poprowadzić 2nd unit, martwię się o mpg (36 dziś) i zdrowie podstawowego duetu gwiazd.

W ogóle, bo mi się kimało ciut potem troszkę - Danny Green siedział choć 3 poss na Leonardzie?

Edytowane przez january

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Przemek_Orliński napisał:

Ławka Clippers ich zjadła i wysrała, a Vogel wysyłał KCP do krycia Leonarda, który trafiał nad nim prawie wszystko, a Wy już piszecie o tym, czy się LeBron skończył czy nie po pierwszym spotkaniu xD 

Ja akurat pisałem o tym już rok temu, teraz tylko przypominam ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
57 minut temu, kore napisał:

Uwaga, truizm (ale niektórzy wciąż jakby nieświadomi tego faktu): LeBron ma 35, a wkrótce będzie miał 36 lat. 

To akurat dobrze swiadczy o niektorych, bo LBJ ma ciagle 34 lata :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wrzuci ktos staty obron leonarda na lebronie (i odwrotnie,jesli takowe byly) z nba.com ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.