Skocz do zawartości

Chicago Bulls 19/20


mycek

Rekomendowane odpowiedzi

2 godziny temu, Przemek napisał:

I było pompowanie balonika. Myślałem,że tym składem, z tym trenerem będzie lepszy wynik a nie kupa.

Na chwilę obecną nie ma co gdybać. Drużyna jest w przebudowie aczkolwiek moim zdaniem teraz to może być tylko lepiej.

Bulls są 1-3 ale w tym jest porażka jednym punktem z Hornets. Dodatkowo Byki poradzili sobie z Grizzlies. Ta jedna porażka z Knicks nie przesądza całego sezonu. Dajmy się chłopakom rozegrać i obserwujmy co będzie dalej, bo sam jestem bardzo ciekawy jak to będzie wyglądać.

LaVine, Carter Jr., no i oczywiście Markkanen - fajnie ogląda się to trio i w połączeniu z takim chociażby Youngiem z ławki może wyjść coś naprawdę fajnego. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja się pytam co tu się odjaniepawla

Oczy krwawią kiedy oglądam ten nieporadny atak i nijakość w defensywie

Tu potrzebny jest jakiś wstrząs, bo chwilowo nie widać wyciąganych wniosków

Niby jest energia, niby jest chemia ale set playe są czytelne, akcje rozgrywane są jakby w zwolnionym tempie

A to już nie PS!

Widać że jest potencjał, ale sato nie jest w formie, być może przez MS

Otto tragedia 

Dunn w ataku ma przebłyski ale za mało 

Markannen bardzo nierówno 

LaVine często na siłę 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, josephnba napisał:

A ja się pytam co tu się odjaniepawla

Oczy krwawią kiedy oglądam ten nieporadny atak i nijakość w defensywie

Tu potrzebny jest jakiś wstrząs, bo chwilowo nie widać wyciąganych wniosków

Niby jest energia, niby jest chemia ale set playe są czytelne, akcje rozgrywane są jakby w zwolnionym tempie

A to już nie PS!

Widać że jest potencjał, ale sato nie jest w formie, być może przez MS

Otto tragedia 

Dunn w ataku ma przebłyski ale za mało 

Markannen bardzo nierówno 

LaVine często na siłę 

Karma za fart/wizjonerstwo (niepotrzebne skreśl) w 1984, 6 tytułów i lanie całe ligi.

A na poważnie, to moja 2 ulubiona ekipa NBA, ma od hmm...  35 lat takich sobie właścicieli (skąpstwo łamane przez sknerstwo) i jeszcze gorszy FO.

MJ pogonił koniunkturę na dekady, ale trzeba było umieć to wykorzystać. Wielokrotnie myślałem, że to już, teraz, za chwilę. I tak przez dekady.

Gdyby nie Sam Bowie z 2, to, no cóż... 

Ale NBA nie byłaby tam gdzie jest, gdyby nie Bulls i MJ. Nawet portki długo byłyby jeszcze inne :) (niespecjalnie lubię kolarstwo).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

podoba mi się Kornet w obronie, ale jego wykorzystanie w ataku to jakiś żart (zresztą to można o połowie graczy powiedzieć) a szkoda, bo jest bardzo respektowany na dystansie. Arcidiacono dostarcza fajne hustle, ale taki gracz nie może grać na poziomie NBA. ZLV w teorii dostał zbyt twardą obronę, ale jako g2g musi się do tego przyzwyczaić, do tego wolę go gdy więcej stara się dzielić piłką. Wendell Carter będzie z nich najlepszy, nie ma wątpliwości, ale przydałby sie jeszcze zasieg, bo to ułatwi zabawę wszystkim, zaczynając od niego

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 spotkań, 4 z zespołami ze ścisłego topu draftu i bilans 1-4, duet Markkanen & WCJ notorycznie niszczeni pod koszem zgodnie z licznymi opiniami komentatorów "chłopcy w świecie mężczyzn", i najśmieszniejsze, Young najlepszym strzelcem zespołu za 3, gdzie teoretyczni liderzy w tym względzie nie potrafią przekroczyć 30%.  No i "trener", ale tu nie ma o kim pisać...no cóż, Chicago zostało wyjaśnione bardzo szybko.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 godziny temu, polishllama69 napisał:

dobrze rotuje i kontestuje rzuty jak trzeba, ale jak ktoś jest ukierunkowany na hejt to dyskusji podejmować nie warto, peace 

Ok dobrze rotuje ale regularnie jest spóźniony więc to rotowanie i kontestowanie rzutów jest zwykle spóźnione, na picku ginie w drugim kroku, bo jak wspomniałem pracę nóg na koszmarna w obronie

To nie jest zły koszykarz, ale najwyżej trzeci C w rotacji i w zdecydowanie niższym wymiarze minut

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

biorąc pod uwagę taktykę tego łysego pajaca to każdy center będzie wiecznie spóźniony, taktykę dobiera się do tego co się ma a nie tego co się chce (te trapy to jest jawna kpina), jakoś do Markkanena i jego błędów w D wszyscy są dziwnie cierpliwi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie są, Lauri ma inne zadania, nie był nigdy changerem w defensywie i przede wszystkim zawodzi w ataku. To już inna sprawa i inna rozmowa

Oczywiście chętnie temat z Tobą omówię 

 

Generalnie po tych pięciu meczach jedynie White mnie nie zawodzi

Dunn poniekąd też, zwłaszcza w obronie, bo w ataku wciąż jest nijaki.

Otto wygląda koszmarnie

Carter ma przebłyski, jakiś tam poziom utrzymuje ale to nie jest to czego oczekiwaliśmy

Tomas ma chyba zadyszkę 

Young też gra poniżej oczekiwań

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja w chicago widzę dobre połączenia bigmanów

Carter (dobra obrona na łuku i w śródku, w ataku słaby rzut) + Markkanen (dobra zbiórka, znośny w obronie pod koszem, solidny rzut)

Young (świetne perimeter D, dobry post up, screening, całkiem spoko rogi) + Kornet (dobry zasięg i dobre rim protection)

sumując dwa klocki i dwóch mobilnych graczy w dobrych kombinacjach, ale że trzeba bawić się w trapy to się cała obrona j*bie

Moim zdaniem Sato i ZLV powinni grać mało razem, bo oni jedyni potrafią kontrolować grę i prowadzić ja w miarę zrównoważony sposób

Tak chwalony White z każdym meczem ma mniej zaufania łysola, ale to dobrze, pozorny hype trzeba załagadzać

Dunna przydałoby się napompować trochę i wypchnąć, bo gość stoi w miejscu a samą obroną nic nie zawojuje 

Porter z jakiejś paki ma limit, który raz przekroczył i sam mówi, ze wszystko jest okej, on jest niestabilny trochę, jednak ostatni mecz daje nadzieję na więcej, bo wreszcie to był taki Otto jaki powinien być i raczej należy oczekiwać wzrostu, bo on lubi sobie w sezon wejść w Jokićiowym stylu

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, polishllama69 napisał:

Moim zdaniem Sato i ZLV powinni grać mało razem, bo oni jedyni potrafią kontrolować grę i prowadzić ja w miarę zrównoważony sposób

Dlatego od początku byłem zdania, że Kobi powinien być starterem kosztem Czecha. Podobnie uważam, że Gafford powinien grać w s5 i skoncentrować się na obronie i od czasu do czasu rozerwać kosz. Gdyby WCJ grał z drugim składem to dostałby więcej posiadań w ataku i niech nabiera pewności. Oczywiście to nie nastąpi i w dalszym ciągu Zeller i jemu podobni będą im skakać po głowach, a WCJ od wielkiego dzwonu dostanie piłkę w ataku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wbrew pozorom Kornet to dobry fit do Younga a Gafford może być mocno surowy i jeszcze spacing ławki zabić, Luke'a można napompować i nawet oddać z zyskiem ;) 

w poprzednim sezonie Dunn nie ogarniał w ustawieniach z Otto, więc postulowałbym aby w tym sezonie nie grali razem XD

Co do Czecha to na dzień dobry to on powinien grać po prostu więcej i to bez znaczenia czy z ławki czy w S5 (chociaż wolę w S5)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obejrzałem sobie dziś dwa mecze Bulls i matko jedyno ale ten Porter jest tragiczny. Facet zagrał dwa sezony przyzwoite i pewnie jak mu się skończy bieżąca umowa to albo wypadnie z ligi albo będzie grać za minimum. Przecież on pod koszem nie potrafi skonczyć nawet jak nikogo nie ma. Zapaść całkowita.. Niewiarygodne...

Podobnie z Markannenem. Przecież on na dziś wygląda jak wyższe wersja Mc Dermotta a i to nie jestem pewien czy nie za dobrze go oceniam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obok Kings to chyba największe rozczarowanie na tym etapie sezonu. A co by nie mówić, to nie mają złego rosteru. Carter Jr, Markkanen, LaVine, Satoransky, Pan Tadeusz, Porter to są naprawdę solidni zawodnicy. Ba, LaVine i Markkanen mają zadatki na All-Star level, ale tutaj coś ewidentnie nie gra. I być może problemem jest łysy z Brazzers, a być może Ci gracze są przeceniani. Sam nie wiem... na Markkanena liczyłem odkąd trafił do NBA, a ten ma jedynie przebłyski. Zobaczymy jak to będzie dalej, ale jeśli nadal będą grać jak grają, to Boylen pewnie zostanie zwolniony. I może to wpłynie pozytywnie na ten zespół. Ps. Joerger jest wolny, tutaj nie powinni się nawet zastanawiać, hehe. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • ely3 zablokował(a) ten temat
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.