Skocz do zawartości

Shit storm - dla niektórych z naciskiem na shit a dla niektórych na strom


Vice-kontorezerwowe

Rekomendowane odpowiedzi

Nie było mnie trochę, a tutaj na bogato. Z wyróżnieniami dla - 1. Harden to najlepsza trzecia opcja ever, 2. Bosh lepszy od Greena.

I wszystko fajnie, ale dzisiaj game5, po którym najpewniej poznamy nowego mistrza, dajcie sobie po razie i spokój hehe. A tak na koniec, Czy przejście Duranta do GSW wpływa na jego legacy? - TAK. Czy poszedł na łatwiznę? 3xTAK. Czy LBJ miał zajebisty support w Miami? - TAK. Czy Durant miał zajebisty support w OKC? - TAK. No i tyle.

Edytowane przez eF.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

55 minut temu, memento1984 napisał:

Leonard - w sezonie w ktorym ludzie sie zastanawiaja/zastanawiali czy Lebron pociagnie wozek, czy lysiejacy Durant to juz krol, czy Grek bez rzutu a moze Embiid na swojej jedynej wiecznie zdrowej nodze - robi FTFY w swoich niu balansach, w typowej dla siebie otoczce, bez bajeru w pieprzonych Kanadyjskich Raptorsach.

Durant nie ma charakteru i nic nie potrafil wygrac majac przyzwoity support, typowy "zawsze drugi".

Hmmm to przypomnij proszę tylko WIELKIMI LITERAMI by nikt nie przegapił co wygrał Lebron z ekipą, która 2 razy przekroczyła 60 wygranych w sezonie? No przypomnij proszę, ile ten "wiecznie pierwszy" Jameeeees pierścionków zrobił......nim czmychnął do Miami.

Edytowane przez BullsFaN
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, julekstep napisał:

Przeciez to Ty tutaj hejtujesz bardziej utytulowanego Greena kosztem Bosha (porownanie all-D Greena do all-D Westbrooka przemilcze, bo to za duzo nawet jak dla mnie).

Że co? A w czym to niby się moja nienawiść przejawia? Bo uważam, że Bosh to overall lepszy gracz od Greena? 

Tak samo gdzie ja porównuję defensywę Greena do Westbrooka? Pokazuję tylko na ile (w moim odczuciu, ale obaj wiemy, że nie tylko) wartościowanie gracza wg głosowań NBA jest wiarygodne. Przecież te tegoroczne głosy na All-D Westbrooka czy Hardena to parodia.

Kolejna rzecz, to czemu porównujesz Greena i Bosha tylko przez pryzmat ich ost. sezonów (przed przyjściem LBJ/Duranta), gdzie Dray zagrał swój najlepszy sezon w karierze (do którego się nie zbliżył), a GSW pobili rekord i presja "nagród" dla nich była przeogromna? 

Ja Draya bardzo cenie, każda ekipa mistrzowska marzy o takiej 3-4 opcji, ale to nie oznacza, że jest/był lepszym koszykarzem overall od Bosha, który mógł być 1 opcją PO teamu (z jakimś TJ Fordem i Bargnanim)  i/lub 2 (w najgorszym przypadku 3) super teamu. On 5 lat pod rząd robił 23/10/2,5/1/1 na blisko 59% TS i co ważne potwierdzał to w PO. Natomiast Green jako 1/2 opcja wprowadzająca Bargnaniengo, Calderona i TJ Forda do PO pod wodzą Sama Mitchela? C'mon już widzę jak z nimi robi po 8-9 asyst co mecz i bije się z ówczesnymi Magic ;) - szybciej by "pozabijał" kolegów w szatni.

4 godziny temu, julekstep napisał:

Brona, ktorego tak czesto tu hejtujesz

Proponuję abyś zdefiniował czym jest pojęcie hejtu (nienawiści) i w jaki sposób się moje wypowiedzi na temat LBJ nim objawiają? Tym, że jako jeden z niewielu na tym forum krytykuję (zawsze merytorycznie) jego grę? Chyba Cię trochę poniosło przyrównywanie moich wypowiedzi do tych w stylu "gówno" , "śmieć" itd. Możesz się ze mną nie zgadzać, możesz nie lubić, ale szanujmy się w porównywaniu/skalowaniu wypowiedzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

30 minut temu, BullsFaN napisał:

Hmmm to przypomnij proszę tylko WIELKIMI LITERAMI by nikt nie przegapił co wygrał Lebron z ekipą, która 2 razy przekroczyła 60 wygranych w sezonie? No przypomnij proszę, ile ten "wiecznie pierwszy" Jameeeees pierścionków zrobił......nim czmychnął do Miami.

ZERO - Lebron nie mial tam zadnej ekipy, tylko sam byl jednoosobowa armia, ktora ciagnela ("niepotrzebnie") takie RS wyniki.

Lebron jest dominatorem i gosciem ktory zdominowal lige na generacje i jest jej twarza. Durant jest wlasnie "tym drugim", ktory majac talent wokol siebie nic nie wygral, na koniec odchodzac w haniebny sposob (koszykarsko) zeby zebrac dwa biedo pierscienie i FMVP. ten w ubieglym roku to juz naprawde groteskowy.

rozegral 7 pierwszych sezonow, nie marudzil o jakiejs wymianie do Bostonu czy Lakers, gral z tym co mial, a mial smiesznie malo. nie dolaczyl do historycznie naladowanej talentem druzyny, z ktora kilka tygodni wczesniej przegral jako lider.

jesli Durant dolaczy teraz do przegrywow z nowego jorku, parujac sie z jakas inna gwiazda, napisze sobie fajna historie wygrywajac tam pierscien. Podobna "nowa historie" moze napisac w Clippers czy w Nets. nie bedzie mu dane dolaczyc do hometown Wizards bo to sa patole, ktorzy niczego nie nauczyli sie na swoich (ani cudzych) bledach.

 

PS

zaraz wkroczymy na rozmowe pt "ile druzyna bez swojego lidera wygrala w nastepnym sezonie bez niego", a chyba jako fan Bulls, nie chcialbys wkroczyc na tak niebezpieczne terytorium !

Edytowane przez memento1984
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, dannygd napisał:

Że co? A w czym to niby się moja nienawiść przejawia?

W  umniejszaniu jego wartości (dokładnie to samo co robią ludzie piszący "Durant to cipa" - tylko troszkę kulturalniej).

10 minut temu, dannygd napisał:

Pokazuję tylko na ile (w moim odczuciu, ale obaj wiemy, że nie tylko) wartościowanie gracza wg głosowań NBA jest wiarygodne.

To wciąż lepsza metoda niż ważenie która prawda jest mojsza (obstawiam, że w zestawieniu Dray vs Bosh nie będziesz chciał wchodzić np w adv stats :) )

13 minut temu, dannygd napisał:

Kolejna rzecz, to czemu porównujesz Greena i Bosha tylko przez pryzmat ich ost. sezonów

Bo to chyba najlepsza metoda przy porównaniu "kto dołączył do bardziej OP teamu", co nie?

14 minut temu, dannygd napisał:

On 5 lat pod rząd robił 23/10/2,5/1/1 na blisko 59% TS i co ważne potwierdzał to w PO

Co potwierdził? W ciągu tych 5 lat dwa razy odpadł w pierwszej rundzie robiąc:

17,5 pts na 0,487 TS

24 pts na 0,558 TS

czyli jedna seria słabiutka i jedna spoko (ale też bez jakiegoś mega szału + z tego co luknąłem na szybko highlight z G1 to krył go Lewis, który był wszystkim ale nie dobrym obrońcą).

22 minuty temu, dannygd napisał:

krytykuję (zawsze merytorycznie)

Twoim zdaniem :)

23 minuty temu, dannygd napisał:

Chyba Cię trochę poniosło przyrównywanie moich wypowiedzi do tych w stylu "gówno" , "śmieć" itd. Możesz się ze mną nie zgadzać, możesz nie lubić, ale szanujmy się w porównywaniu/skalowaniu wypowiedzi.

1 - zła (hejtu) nie można stopniować/relatywizować :)

2 - serio zależy Ci na szacunku randomowych osób w internecie? (trochę się to gryzie z dość wysoką samooceną przebijającą się przez Twoje posty)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, julekstep napisał:

W  umniejszaniu jego wartości

Aha... zapomniałem, że Króla nie można krytykować na tym forum, tak jak kiedyś nie można było Jordana. Nie rozumiem tylko co mu umniejszam pisząc np.: ,że nie stawił się na mecz w finałach z Mavs? Albo, że nie bronił? Od kiedy pisanie prawdy umniejsza komuś wartość? Chyba, że ktoś go tu przewartościowuje i musi zmierzyć z realiami.

2 godziny temu, julekstep napisał:

Bo to chyba najlepsza metoda przy porównaniu "kto dołączył do bardziej OP teamu", co nie?

Nie.

2 godziny temu, julekstep napisał:

Co potwierdził? W ciągu tych 5 lat dwa razy odpadł w pierwszej rundzie robiąc:

17,5 pts na 0,487 TS

24 pts na 0,558 TS

czyli jedna seria słabiutka i jedna spoko

Faktycznie nic nie potwierdził z meme teamem robiąc jako 1 opcja 24/9/3,6/1,6/0,6... vs Magic, gdzie to nie tak, że tylko RL go bronił, bo DH12 też go bronił (głównie wtedy jak Nesterovica nie było). Takie staty to Green może miał w pojedynczych kilku meczach w całej karierze. 

2 godziny temu, julekstep napisał:

nie będziesz chciał wchodzić np w adv stats :)

A wchodź w jakie chcesz, w jednych lepszy jest Bosh, w innych Green, choć one nie są równoważne z byciem lepszym graczem. No, ale jak już jesteśmy przy adv stats i obrony Lewisa, to specjalnie dla Ciebie ;)

21753153_Beztytuu.thumb.jpg.7ff0fa585e6de917debf741b28a63f00.jpg

2 godziny temu, julekstep napisał:

1 - zła (hejtu) nie można stopniować/relatywizować :)

A niby czemu nie można? To po co sądy i różne kary?

2 godziny temu, julekstep napisał:

2 - serio zależy Ci na szacunku randomowych osób w internecie?

Nie. Zależy mi na wzajemnym szacunku i kulturze w dyskusji - chyba, że to dla Ciebie za duże wyzwanie.

Edytowane przez dannygd
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, dannygd napisał:

Aha... zapomniałem, że Króla nie można krytykować na tym forum, tak jak kiedyś nie można było Jordana. Nie rozumiem tylko co mu umniejszam pisząc np.: ,że nie stawił się na mecz w finałach z Mavs? Albo, że nie bronił? Od kiedy pisanie prawdy umniejsza komuś wartość? Chyba, że ktoś go tu przewartościowuje i musi zmierzyć z realiami.

Przeciez ten watek byl o Greenie lol a Ty znow zaslepiony hejtem przechodzisz do LBJa :D

dafuq lol

EOT w sumie (poza godzinami pracy nie chce mi sie z Toba pisac).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, julekstep napisał:

przechodzisz do LBJa

Pokaż mi gdzie ja zacząłem pisać o LBJu z własnej inicjatywy... Jakim trzeba być zaślepionym, żeby nie zauważyć, że odpowiadałem tylko na Twoje "z dupy" stwierdzenie na temat jego hejtu, którego nawet podeprzeć nie potrafisz i jak zwykle odchodzisz od dyskusji, żeby ją zakończyć w niewygodnym momencie.

Niemniej masz rację - mi też się nie chce z Tobą pisać. Szkoda czasu. EOT

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.