Skocz do zawartości

Utah Jazz 2019/20


elwariato

Rekomendowane odpowiedzi

22 godziny temu, Przemek_Orliński napisał:

Rubio zamienia wodę w wino na oczach spragnionych surykatek z prerii Arizony, ale w Mormonowie wiedzą lepiej...

tam wiedzą lepiej, Rubio niech gra jak najlepiej jak najdłużej bo to spoko koleś, ale w systemie Jazz nie mógłby rozwinąć skrzydeł, a obok Mitchella drugi murarz to tragedia, czyli mogli wypieprzyć Snydera i Mitchella albo zmienić pg. Conley daje d. ale taka narracja, w myśl której wymienili super Rickiego na dziada Conleya, co to była za głupota, jest totalnie bez sensu. Jedyne co tu się można przypier. to że np. postawili na Conleya a nie na Brogdana, albo coś w ten deseń

5 godzin temu, rw30 napisał:

 

chętnie bym rozwinał temat, może kiedyś, na razie tylko tyle: Rubio jest z Katalonii, nie z Andaluzji : )

i tego się trzymajmy :)

 

PS ale my jesteśmy katy na te doły ligowe, i tacy clutch 😂 plus z Hornets mega momenty, Mundiay i Oneal nokautujący się w powietrzu, i jeszcze atak dupny Grahama na Jingelsie, słowem tutaj w nba to teraz fajna moda, coś jak rodem z samoobrony żeńskiej, poczujesz niechciany dotyk nie bój się zajebać. Tutaj każdy dotyk chciany i z miejsca rzucaj :) taki grajek z nba to miałby "ciekawe" życie w pierdlu, notorycznie inicjując kontakt, potem tylko wywalić co ma się w łapach i czekać na gratisy :P

Edytowane przez elwariato
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Clarkson jest w CY, robi życiowe statsy i powinien pasować do Jazz, ale ja przed oczami mam playoffy dwa lata temu gdzie JC był być może najgorszym graczem ever w rotacji teamu w finałach ligi - i trudno nie odnieść wrażenia, że Jazz robią od momentu odejścia Haywarda mnóstwo ruchów, a wciąż są w tym samym miejscu. Coś a'la Sixers. Z sezonu 16/17 zostali tylko Gobert i Ingles, nieźle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Clarkson jest jaki jest, ale w ofensywie daje radę, do tego gra na dobej skuteczności, więc jeśli utrzyma ten poziom, to Jazz powinni zyskać na takim scorerze z ławki. Mnie bardziej zastanawia czy z tego Exuma coś jeszcze będzie. Pamiętam jak przychodził do ligi, to był uznawany za duży talent, a tym czasem on ma już prawie 25 lat i robi średnie 2p/1r w tym sezonie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fit dla Clarksona chyba najlepszy z mozliwych - jesli tutaj nie bedzie dodatni to juz nigdzie nie bedzie.

naiwnie mi sie wydawalo, ze moze clarkson pojdzie za jakis daleki first.

pamietam dwa lata temu, transfer po wielki “talent” jazz, hooda - w circles jazz, ze jednak postawili na exuma bo lepszy tu i teraz, bo sufit - no, w koncu przejelimy ten core. Nastepny bedzie Gobert! Za dwa lata

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja się ciesze ze Green poleciał, o wiele wyżej miałem Nianga już przed sezonem i dobrze ze to uwolni mu dodatkowe minuty. 
 

Szkoda przegranej z Heat, ale jak zszedł Gobert to Bam ładnie nas rozjeżdżał na spółkę z Herro- btw, typ ma zdaje się 19 lat ale flow jak Klay, świetnie się na niego patrzyło w tej kwarcie- obrona, rzut, floater i te wejścia pod kosz- wow, sufit ma wysoko

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 24.12.2019 o 13:26, january napisał:

Dziwnie to w Jazz wygląda, regularnie zajebiści vets z ławki (Ed Davis, Green) potracili talenty. Ingles i Conley też mocny zjazd.

Ciekawe jak się to dalej będzie w tej organizacji rozwijać, brakuje tu chyba kogoś legitnego mocno do tercetu Mitchell-Bogdanovic-Gobert, by podnieść sufit tego teamu.

wcześniej brakowało kogoś legitnie mocnego do duetu spida gob, więc jak widać uzupełniają skład :P

20 godzin temu, Qcin_69 napisał:

A ja się ciesze ze Green poleciał, o wiele wyżej miałem Nianga już przed sezonem i dobrze ze to uwolni mu dodatkowe minuty. 
 

Szkoda przegranej z Heat, ale jak zszedł Gobert to Bam ładnie nas rozjeżdżał na spółkę z Herro- btw, typ ma zdaje się 19 lat ale flow jak Klay, świetnie się na niego patrzyło w tej kwarcie- obrona, rzut, floater i te wejścia pod kosz- wow, sufit ma wysoko

jednak szkoda że Davis nie poleciał wpierw. A z tym Bamem to niezła sprawa, nie żeby pojechał Goba, ale ogólnie grali jak równy z równym, choć niby to Gobert ten utytułowany  co to powinien rozstawiać po kątach. Świetny grajek, dobrze że Whitesida wywalili, żeby mu się tylko w bani nie namieszało to będzie top 5 w NBA na lata.

PS Bardzo mi się podobał meczyk z Heat, w zasadzie najbardziej "Jewish heritage night" gdzie otyli afrykanie dostają podarki, Floryda rulez :P a co do Clarksona to pewnie będzie ciepał w cy ile wlezie a jak coś to go ukiszą na ławie i tyle, średnio podjarany jestem, choć ostatnie tygodnie miał koleś rewelacyjne, tak czy siak Exum wart był tego tankowania i tych 1200 ptk co to dla Jazz ustrzelił 🤪  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, elwariato napisał:

A z tym Bamem to niezła sprawa, nie żeby pojechał Goba, ale ogólnie grali jak równy z równym, choć niby to Gobert ten utytułowany 

Wiesz jednak przez 3 kwarty to Gobert był lepszy i zdecydowanie dominował nad Bamem. Potem na początku 4 kwarty Bam tymi ofensywnimi zbiórkami dał kopa dla Heat ale tam przede wszystkim załamał się atak. Głupie straty. Błędy w obronie . Mitchell zagrał fatalną 4 kwartę po obu stronach parkietu( no może poza ostatnimi 30 sekundami meczu). W sumie Jazz było w tym meczu znacznie bliżej mocnego rywala niż przez ostatni miesiąc więc jakiś pozytyw jest. Widać ,że zarząd się nie szczypie tylko wchodzi tu i teraz i jak coś nie gra to jako pierwsi zrobili ruch. Nie jest fanem Clarksona bo on jednak przetrzymuje długo piłkę co w połączeniu z Mudiayem może wyjść słabo ale z drugiej strony ławka Jazz to obecnie był bottom 3 więc każda zmiana na plus

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, memento1984 napisał:

Widze ze JC wejscie smoka - 9pt na 12 rzutow. Z pozytywow - juz w nastepnym spotkaniu moze zrobic 25

Zaczął dobrze w pierwszej kwarcie.. Potem jeszcze nawet nieźle na początku drugiej gdzie po trójce (dość trudnej) miał 4/7. Potem spudłował 5 kolejnych rzutów ( choć uważam ,że Melo faulował go przy ostatnim rzucie) ale mimo wszystko pokazał pewne atuty. Kreuje sobie pozycje. Mija swojego obrońca. Dziś grał same iso ale to zrozumiale skoro przeszedł badania medyczne dopiero 6 godzin przed meczem i nie odbył ani jednego treningu z drużyną. Szału nie było ale mimo wszystko obiecujący początek

Jazz znowu zrobiło powtórkę z Miami tzn nagle na początku 4 kwarty kompletnie przestali grać i Blazers zrobili 19-2 (z Heat było 21-4 na przełomie kwart) ,Tym razem Jazz miało 20 pkt przewagi plus Mitchell zagrał o wiele lepiej w 4 kwarcie. Niemniej to jak w tym sezonei Jazz traci siły na przełomie 3 i 4 kwarty jest zadziwiające

W efekcie w meczach gdzie w ostatnich 3 minutach jest plus minus 5 pkt różnicy Jazz ma bilans 14-6...I w 3/4 z nich Jazz miało ponad 10 pkt przewagi w 3 kwarcie

@january

Niepotrzebnie się martwisz o Inglesa bo on od dłuższego czasu gra jak w zeszłym sezonie tzn bardzo dobry pnr z Gobertem i coraz lepsza trójka

No i Gobert to klasa sama w sobie. Ostatnio mocno poprawił obronę na obwodzie. Choćby dziś kiedy w ostatniej minucie potrafił uniemozliwić rzut Lillarda za 3 a potem w tej samej akcji zmusić Melo do niedolotu .Mam nadzieje,że Jazz w końcu wygra z kimś na wyjeździe nie będąc faworytem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 26.12.2019 o 10:17, ely3 napisał:

Wiesz jednak przez 3 kwarty to Gobert był lepszy i zdecydowanie dominował nad Bamem. Potem na początku 4 kwarty Bam tymi ofensywnimi zbiórkami dał kopa dla Heat ale tam przede wszystkim załamał się atak. Głupie straty. Błędy w obronie . Mitchell zagrał fatalną 4 kwartę po obu stronach parkietu( no może poza ostatnimi 30 sekundami meczu). W sumie Jazz było w tym meczu znacznie bliżej mocnego rywala niż przez ostatni miesiąc więc jakiś pozytyw jest. Widać ,że zarząd się nie szczypie tylko wchodzi tu i teraz i jak coś nie gra to jako pierwsi zrobili ruch. Nie jest fanem Clarksona bo on jednak przetrzymuje długo piłkę co w połączeniu z Mudiayem może wyjść słabo ale z drugiej strony ławka Jazz to obecnie był bottom 3 więc każda zmiana na plus

taa a na koniec wygladało to tak jakby walczył równy z równym i Heat dzięki niemu, w dużej mierze , wygrali, więc się nie produkuj :P 

2 godziny temu, memento1984 napisał:

Cytat dnia (nie moj):

“the idea of jordan clarkson is a lot better than jordan clarkson”

Clarkson to chyba mój ulubieniec, co najmniej od kilku minut :P może nie on sam, ale wszystko wokół niego :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Eld zablokował(a) ten temat
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.