Houston Rockets 2019/20 - w drodze po tytuł

[Gość]

11 minut temu, MarcusCamby napisał:

Rockets leje kto chce, a tak słabego Hardena nie pamiętam bym kiedykolwiek widział w koszulce Rockets. Tu musi pójść jakaś przerwa nawet kosztem odpuszczenia HCA.

impact Westbrooka  

[MarcusCamby]

17 minut temu, polishllama69 napisał:

impact Westbrooka  

Nie bardzo widzę winę Westbrooka w tym, że do Hardena którego trzeba było podwajać w obronie, teraz wystarcza jeden zawodnik, a on i tak ma problem z wejściem pod kosz i wygrywaniem sobie pozycji na boisku. Problem jest w formie Jamesa, wygląda na zmęczonego.

[Gość]

styl gry mu nie pomaga a jak jeszcze trzeba pracować w obronie to masz silniejszy efekt tego co było zawsze, tylko prędzej

a Dzbanbrook przyszedł w miejsce świetnego obrońcy i nie gra b2b, nie można tego od tak zastąpić, zwłaszcza jeżeli ktoś tak słabo broni

[fluber]

Raczej wyjaśnienie jest dość proste. Te 3 ostatnie bardzo wyraźne porażki to w największym stopniu efekt skuteczności z dystansu. W tych 3 meczach Rockets byli 31/119 za 3 ( 26%). Przy takiej skuteczności z dystansu i przy takim stylu gry (czyli ile się tych trójek oddaje) nie da się wygrać z nikim w NBA.

[Rodman91]

7 godzin temu, MarcusCamby napisał:

Nie bardzo widzę winę Westbrooka w tym, że do Hardena którego trzeba było podwajać w obronie, teraz wystarcza jeden zawodnik, a on i tak ma problem z wejściem pod kosz i wygrywaniem sobie pozycji na boisku. Problem jest w formie Jamesa, wygląda na zmęczonego.

Zbyt mocno eksploatował się przez pierwsze miesiące i spuchł

[Kubbas]

2 godziny temu, fluber napisał:

Raczej wyjaśnienie jest dość proste. Te 3 ostatnie bardzo wyraźne porażki to w największym stopniu efekt skuteczności z dystansu. W tych 3 meczach Rockets byli 31/119 za 3 ( 26%). Przy takiej skuteczności z dystansu i przy takim stylu gry (czyli ile się tych trójek oddaje) nie da się wygrać z nikim w NBA.

no tak tylko to jest ta sama spiewka co co rok, Lakers wygrali z bucks rzucajac 18 procent za 3?

[MarcusCamby]

2 godziny temu, fluber napisał:

Raczej wyjaśnienie jest dość proste. Te 3 ostatnie bardzo wyraźne porażki to w największym stopniu efekt skuteczności z dystansu. W tych 3 meczach Rockets byli 31/119 za 3 ( 26%). Przy takiej skuteczności z dystansu i przy takim stylu gry (czyli ile się tych trójek oddaje) nie da się wygrać z nikim w NBA.

Wyjaśnienie czego? Słabej gry Hardena? Bo moim zdaniem to co piszesz to jeden z efektów jego formy.

[rw30]

18 minut temu, Kubbas napisał:

no tak tylko to jest ta sama spiewka co co rok, Lakers wygrali z bucks rzucajac 18 procent za 3?

tylko że Lakers majo sporo innych argumentów, którymi mogą się posłużyć gdy im 3PT nie siedzi. Rockets już nie. 

[Kubbas]

1 minutę temu, rw30 napisał:

tylko że Lakers majo sporo innych argumentów, którymi mogą się posłużyć gdy im 3PT nie siedzi. Rockets już nie. 

no ale nie są sami sobie winni?

po prostu mowie jak jest, nowy jork

ten caly hoax dzialal przez jakis czas teraz juz kazdy zespol sie dostosowal i 2 na 17 hardena jest zbyt czeste zeby cos wygrywac dostajac wpierdol na zbiorce

[rw30]

tylko właśnie koledzy piszo, i moim zdaniem majo racje, że jakby Harden grał normalnie to wcale by tych porażek z jakimiś Macicami nie było. 

a zbiórki przegrywali też w wygranych meczach ( w ogóle od któregoś tam stycznia przegrali zbiórki we wszystkich meczach)

[Kubbas]

7 minut temu, rw30 napisał:

tylko właśnie koledzy piszo, i moim zdaniem majo racje, że jakby Harden grał normalnie to wcale by tych porażek z jakimiś Macicami nie było. 

no tak jakby co roku siedziala trojka to by mieli mistrza

niestety ale tak to wyglada w houston zawsze cos sie spierdoli przy takim stylu gry

van gundy fajnie podczas lakers clippers powiedzial jak jackson mowil ze post up nie umarl, w po trzeba miec jak najwiecej sposobow na punkty a nie tylko jeden

[Gość]

10 minut temu, Kubbas napisał:

van gundy fajnie podczas lakers clippers powiedzial jak jackson mowil ze post up nie umarl, w po trzeba miec jak najwiecej sposobow na punkty a nie tylko jeden

midrange też nie umarł

mało sie mówi też o braku rim protectora z to ich zaboli mocno ito widać, Tucker i RoCo mogą sobie dobrze bronić, ale rozpędzony gracz spokojnie sobie nad nimi rzuci

[Mirwir]

A może Houston nikczemnie próbuje się ustawić w PO pod Denver?

 

[ely3]

Ja bym nie przywiązywał wagi do kryzysów z przełomu luty marzec bo to często ostatni moment by odsapnac przed PO. Nikt nie chce łapać kontuzji. Trening też się ustawia pod budowę formy za 6tyg. Rockets są w kryzysie plus rywale już nauczyli się jak atakować ten ultra small ball i jest jak jest. Ale dopóki tam jest Harden czyli TOP 3 ligi to ja bym ich unikał w 1 rundzie

27 minut temu, Mirwir napisał:

A może Houston nikczemnie próbuje się ustawić w PO pod Denver?

 

A które miejsce wg ciebie zajmie Denver? Które ma 2 co do trudności terminarz do końca sezonu

[LeweBiodroSmoka]

13 minut temu, ely3 napisał:

A które miejsce wg ciebie zajmie Denver? Które ma 2 co do trudności terminarz do końca sezonu

10te

rok temu też mieli się nie utrzymać na drugim, a w tym sezonie wygrali juz z Bux, LAL, LAC, 2x Jazz, Tor, Mia, Sixers, Rox i pewnie o kims zapomniałem

13 minut temu, ely3 napisał:

Ja bym nie przywiązywał wagi do kryzysów z przełomu luty marzec bo to często ostatni moment by odsapnac przed PO. Nikt nie chce łapać kontuzji. Trening też się ustawia pod budowę formy za 6tyg

No nie, chyba, ze chodzi o Nuggets, którzy w końcu są zdrowi i niemal połowę meczów zagrają u siebie.

Edytowane 9 Marca 2020 przez LeweBiodroSmoka

[ely3]

Rok temu wszyscy chcieli trafić na Denver i pewnie w tym roku też

[LeweBiodroSmoka]

4 minuty temu, ely3 napisał:

Rok temu wszyscy chcieli trafić na Denver i pewnie w tym roku też

a co to ma do rzeczy? nie o tym był mój post, ale oczywiscie lepiej się do niczego nie odnieść tylko zmienić temat

Edytowane 9 Marca 2020 przez LeweBiodroSmoka

[ely3]

Jeśli Twój wpis o tym że Denver skończy jako 10 mam traktować poważnie to co mam napisać. Że bzdury piszesz. To tak bzdury piszesz. Denver nie skończy na 10 i nie wiem na którym skończą i ja bym nie ustawiał sobie porażek by wcelować właśnie w Denver co sugerował Mirwir. A terminarz mają ciężki choć Bucks bez Giannisa to dar od losu

[LeweBiodroSmoka]

no rzeczywiście, bo Twoj wpis wiele wyjaśnił skoro w dwóch akapitach zaprzeczas sam sobie

z 10tym miejscem chciałem sie dostosować do Twojego poziomu, co chyba sie Tobie nawet spodobało, bo znowu nic nieznaczącego pierda wysłałeś

 

10 minut temu, ely3 napisał:

A terminarz mają ciężki choć Bucks bez Giannisa to dar od losu

dar od losu mielismy też jak ich pyknęlismy na wyjeździe w b2b, albo jak w 7miu wygrywalismy w SLC

[Gość (Przemek...)]

11 godzin temu, MarcusCamby napisał:

Rockets leje kto chce, a tak słabego Hardena nie pamiętam bym kiedykolwiek widział w koszulce Rockets. Tu musi pójść jakaś przerwa nawet kosztem odpuszczenia HCA.

#TeoriaSpiskowa #TematDlaUwagi  

W pamiętnym wywiadzie dla ESPN, gdzie pozwolił sobie wbić szpilkę w Giannisa, Rachel Nichols zapytała go o coś jeszcze, co zostało przemilczane przez akcję z Grekiem. Zapytała go, gdzie by umieścił samego siebie w rankingu najlepszych graczy w lidze, na co Harden bez drgnięcia powieki powiedział, że jest najlepszy. Co innego maił powiedzieć, nie? Każdy gracz by powiedział, że jest nr 1.

Wywiad ukazał się 28 lutego. Od tego czasu broda trafia 20% za 3 przy prawie 12 próbach na mecz i ze średnio 35 pkt zjechał do 25 pkt na mecz. 

Koszykarscy bogowie go dojechali za te buńczuczne słowa

Wywiad poniżej, a pytanie o miejsce w rankingu od 3:20