Houston Rockets 2019/20 - w drodze po tytuł

[Gość eF.]

1 godzinę temu, Koelner napisał:

Sorry fake news

a szkoda, proszę ja Ciebie, bardzo szkoda  

[rw30]

Rockets being Rockets, myślę że nikt nie jest szczególnie zaskoczony, choć poprzednie 2 mecze narobiły apetytów że już do końca września obędzie się bez porażek. A szkoda bo zdawało się że jest szansa na 3 seed wskoczyć.

[dannygd]

Wczoraj tak sobie oglądałem meczyk HOU z SAS i stwierdzam, że RW to jest absolutnie niereformowalny gracz, mimo, że przez cały sezon stara się udowodnić zmianę mentalności i więcej team play. To jest tak zakorzenione w jego głowie, że jak tylko MDA nim nie steruje to złe nawyki z sekundy na sekundę wracają.

[BMF]

Pewnie i tak by nie wyszedł z tego run po finały, ale Harden to jest jednak postać tragiczna. 

Po odejściu z Thunder, jakby wyrzucić sezony z McHalem/przed prime/bez mocnej drugiej opcji/z kontuzjami kluczowego gracza - to w sumie zostaje ... ubiegłoroczny sezon, gdzie z Warriors sam Harden zagrał świetną indwidualnie serię. 

[Chytruz]

20 minut temu, BMF napisał:

Pewnie i tak by nie wyszedł z tego run po finały, ale Harden to jest jednak postać tragiczna

D'Antoni tez.

[Reikai]

Godzinę temu, BMF napisał:

Pewnie i tak by nie wyszedł z tego run po finały, ale Harden to jest jednak postać tragiczna. 

Po odejściu z Thunder, jakby wyrzucić sezony z McHalem/przed prime/bez mocnej drugiej opcji/z kontuzjami kluczowego gracza - to w sumie zostaje ... ubiegłoroczny sezon, gdzie z Warriors sam Harden zagrał świetną indwidualnie serię. 

Yup, rok temu była szansa na kulnięcie all time great Warriors, to CP3 musiał zagrać najgorszą serię w karierze, poza ostatnim meczem. Nigdy mu tego nie wybaczę, że tak bardzo się nie pojawił. Nagle rok później gra najlepszy sezon od lat, bo w wieku 35 lat zrozumiał, że trzymanie diety jest ważne, nagle jest też zdrowy dzięki temu. Eh...

Edytowane 13 Sierpnia 2020 przez Reikai

[rw30]

jak koledzy napisali powyżej straszny pech, ten sezon (trochę popdobnie do poprzedniego) to dziwne jazdy na początku, ale potem Wesbrook zamknął buzie wszystkim jego krytykom (w tym mi) i wydawało się że idziemy na dobry run w PO, a tu ta kontuzja.

Nie wiem, nie oglądałem Thunder w tym roku za bardzo bo myślałem na początku że to fluke, a jak się okazało że nie to przyszedl hiatus a w bubble też chyba ani razu nie wiedziałem i po robocie, więc nie będę się mądrował. Rockets w ataku wyglądają biednie, ale jeśli Harden zagra kilka epickich meczy a  PJ Tucker, Roco & Jeff Green będą mieli dobrze wyregulowane celowniki (z czym, jak to u roles'ów, bywa u nich różnie), to może się uda zrobić z tego zaciętą serię. Ale jak w serii PO musisz liczyć na dobrą postawę Jeffa Greena to wiedz, że nie jest dobrze.