Skocz do zawartości

Houston Rockets 2019/20 - w drodze po tytuł


rw30

jaki wynik przewidujesz w przyszlorocznych finalach? (chill, możesz zaznaczyć więcej niż jedno odpowiedź jeśli nie jesteś pewny)  

38 użytkowników zagłosowało

  1. 1. jaki wynik przewidujesz w przyszlorocznych finalach? (chill, możesz zaznaczyć więcej niż jedno odpowiedź jeśli nie jesteś pewny)

    • Rockets vs. Bucks 4:1
    • Rockets vs. Raptors 4:0
    • Harden vs. Pacers 79:73
    • Rockets vs. 76ers 4:2
    • Harden vs. Paul 38.1M : 38.5M


Rekomendowane odpowiedzi

Nie do końca rozumiem wpis o tym słabym ataku. 
kto za to ma odpowiadać? Inni gracze nie RW?

w zdominowanej obecnie grze na piłce niskimi graczami rzucającymi za trzy na wysokim pace mając Hardena i dobry dodatek w postaci 14/12 na 65% FG Capeli to jest niesamowite ułatwienie dla Russa. Przecież nie wymagamy od niego kreowania wysokich w stylu lat 90 lub granie „mózgiem” gdzie trzeba rozrzucić obronę mnóstwem podań. Te tendencje braku zamulania rodem z 2012 Memphis to idealne środowisko dla wariatów RW Irving Harden itp 

jezeli RW nie poprawia Houston to można powoli myśleć ze te dwa ostatnie gorsze lata niczym jego FT% już regularnie spadają. Szukanie w takim przypadku wytłumaczenia jest ciężkie dla mnie do zrozumienia. Obecnie spurs swoim przestarzałym stylem koszmarnie kaleczą i wrzucając RW w takie środowisko bym zrozumiał jego spadek produkcji. W Houston co by nie pisać o stratach kadrowych ( Gordon świetnie sie znalazł w takim zespole) powinien dawać więcej. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale o co chodzi?

Jak Houston dołują w pierwszych kilku spotkaniach w obronie to źle. Podkręcają obronę do top ligi i co nadal źle?

W OKC na Westbrooku w ostatnich latach wszystko zaczynało się i kończyło. W Houston jest inaczej. Jest Robinem dla Brodatego Batmana. Tyle i aż.

Westbrook vs Paul. Paul był fajny, ale go nie ma. Westbrook ma swoje zalety i wady i coś co bardzo mi się podoba czyli "ludicrous mode" który jest skrajnie różne od tego co gra Harden czy Paul.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 godzin temu, BMF napisał:

All bias aside, Westbrook ma sporo pecha, bo jak w prime miał impakt gwiazdy na dużym usage

 

on miał w ogóle jakieś 'prime' w sensie bycia pierwszą opcją czegokolwiek rozsądnego? całe życie coś nie tak, to Durant nie podaje, to w Houston słaba głębia,  a jak się przyjrzeć to wygląda na to że  miał szczęście / cieplarniane warunki, że grał przez całą karierę z Durantem / PG / Hardenem, bo gdyby nie to to pewnie by był wyśmiewanym stat-padderem (a i tak trochę jest). 

14 godzin temu, BMF napisał:

 

Nie ma co w 100% skreślać tego Westbrooka, ale typek ma 31 lat i już rok temu był c***owy jak na gwiazdę przez 3/4 sezonu do momentu, gdy zaczął trafiać trójki - ale w playoffach (i to z Blazers bez Nurkicia) grał dramatycznie słabo. Nie wiem jakie sa podstawy, że może faktycznie grać dużo lepiej. 

 

LOL, ale co, nie ma co skreślać bo liczymy że nagle nauczy się dobrze rzucać z dystansu czy jakieś poważniejsze przesłanki są ku temu? rozumiem, że w PO 2017 jego słaba postawa może być rozgrzeszona (drużyna była po prostu bardzo słaba), ale w PO 2018 i 2019 to dramat i zapewnienie dobrego kontraktu Rickiemu Rubio. Ciekawe czy mu Rubio coś odpalił z tej umowy z Phoenix

Edytowane przez rw30
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakby Westbrook w prime trafił do odpowiednika obecnych Blazers, czyli mocnego teamu od którego nikt niczego nie wymaga, to miałby dużo lepszą opinię niż w tym momencie u w miarę ogarniętego NBA fana, w latach 13-16 dostawał stanowczo zbyt dużo krytyki jak na drugą opcję ekipy. 

A z tą nadzieją na lepsze granie, to przecież napisałem, że nie widzę podstaw, dla mnie Westbrook jest skończony, ale będę politycznie poprawny, to dopiero 12 meczów. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

każdy z czołowych zawodników by miał lepiej jakby trafił do mocnego teamu od którego nikt nie wymaga, tylko że to oddziela ziarno od plew że ci naprawdę mocni zawodnicy sprawiają, że ich drużyny są topowe, a ci tacy nie-mocni nie, ew. niewydarzone drugie opcje (typu Westbrook) zawsze mają jakąś dobrą wymówkę, jak np c***owa pierwsza opcja, c***owy support, c***owi ball-boye,  przeciąg na hali itd 

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byłem małej wiary jeśli chodzi o to spotkanie. Capela out, House out, Westbrook out, Gordon out. 3 starterów i 6 - man, B2B szykowałem się na wtopę.

Harden zrobił swoje, ale sporo mu pomógł rookie Clemens 19 punktów z ławki i Hartenstein 16 zbiórek z czego 5 ofensywnych.

Pierwsza połowa pachniała, że mecz zakończy się jakimś wynikiem w stylu 125-124. W drugiej połowie Rox pokręcili obronę (Harden (?) nawet uczestniczył w trapie w 3Q ~4 minuty do końca). Sota nie trafiła chyba 11 rzutów z rzędu i Rox złapali kontrole nad spotkaniem i nie wypuścili do końca.

Pod koniec 4 Q patrze na box score Jeff T. 30 minut i myślę sobie invisible man.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

58 minut temu, cvbe napisał:

Niemożliwe.

Autokorekta jest koszmarna. 

20 minut temu, MarcusCamby napisał:

Westbrook po odejściu Duranta wciąż był typowym graczem ligi i dawał znakomity impact, więc nie wiem po co niektórzy umniejszają jego prime.

ale chyba faktycznie jest już na mocnej linii pochyłej i raczej nie będzie wstanie nawiązać do formy z najlepszych lat.

Marcus / Ty wiele widzisz ale czasem dajesz się nabrać na jakiegoś gracza podniecając się do tego. Jestem w stanie sobie wyobrazić ze jakbyś grał w jakiegoś menadżera to byś i na Walla się nabrał. 
rw30 i jego statystyki TD były wałkowane co rok. On daje świetne poranne info z box scora dla zjadaczy płatków gdzie z papierowym kubkiem kawy biegną potem do pracy ale patrząc tak z perspektywy parkietu mimo 13 asyst to nie jest good teamate a jego gra nie poprawia gry innym ( nie mylić z kreowaniem czasem świetnego box score Adamsa ) - wielokrotne nieobliczalne pomyłki krycia tak nieistotne w RS a tak bolesne w g#6 w PO sprawiają ze zawsze z dużym dystansem podchodziłem do niego. Epicka walka o średnie TD za cały sezon to jest antyteza zespołowej koszykówki ...

zwracam uwagę ze on miał fantastyczne nazwiska obok siebie a ze liga jest soft to raczej nie drążono powodów odejścia od niego innych SS. Moim zdaniem najwiecej wiemy o nim z jego statystyk s te ma bardzo widowiskowe - wszystkie skrzętnie ukrywane informacje czy sytuacje są przeciw niemu. Tylko do części nie mamy dostępu. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, ignazz napisał:

Autokorekta jest koszmarna. 

Marcus / Ty wiele widzisz ale czasem dajesz się nabrać na jakiegoś gracza podniecając się do tego. Jestem w stanie sobie wyobrazić ze jakbyś grał w jakiegoś menadżera to byś i na Walla się nabrał. 
rw30 i jego statystyki TD były wałkowane co rok. On daje świetne poranne info z box scora dla zjadaczy płatków gdzie z papierowym kubkiem kawy biegną potem do pracy.

Nigdy się nie podniecałem Westbrookiem, nawet w jego MVP sezonie głośno optowałem za Hardenem, ale 90% forum wskazywało na Westbrooka co chętnie udowodnię po powrocie do domu, dostępie do swojego laptopa i przytoczeniu kilku archiwalnych tematów. Kilka aureoli znowu spadnie.

Nie broniłbym Westbrooka, gdybym nie brzydził się hipokryzją i podejściem prawda czasu, prawda ekranu.

Tymi zjadaczami płatków od boxscore to było to forum, teraz rzekomo od zawsze bijące w słabości Westbrooka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

33 minuty temu, ignazz napisał:

Autokorekta jest koszmarna. 

Marcus / Ty wiele widzisz ale czasem dajesz się nabrać na jakiegoś gracza podniecając się do tego. Jestem w stanie sobie wyobrazić ze jakbyś grał w jakiegoś menadżera to byś i na Walla się nabrał. 
rw30 i jego statystyki TD były wałkowane co rok. On daje świetne poranne info z box scora dla zjadaczy płatków gdzie z papierowym kubkiem kawy biegną potem do pracy ale patrząc tak z perspektywy parkietu mimo 13 asyst to nie jest good teamate a jego gra nie poprawia gry innym ( nie mylić z kreowaniem czasem świetnego box score Adamsa ) - wielokrotne nieobliczalne pomyłki krycia tak nieistotne w RS a tak bolesne w g#6 w PO sprawiają ze zawsze z dużym dystansem podchodziłem do niego. Epicka walka o średnie TD za cały sezon to jest antyteza zespołowej koszykówki ...

zwracam uwagę ze on miał fantastyczne nazwiska obok siebie a ze liga jest soft to raczej nie drążono powodów odejścia od niego innych SS. Moim zdaniem najwiecej wiemy o nim z jego statystyk s te ma bardzo widowiskowe - wszystkie skrzętnie ukrywane informacje czy sytuacje są przeciw niemu. Tylko do części nie mamy dostępu. 

No dobra jeszcze raz. Ale o co brzydkie słowo na "k" Ci chodzi?

Westbrook jest w Houston i co mamy się biczować po plecach? Na kolanach iść na Jasno Górę czy co?

Rozumiem, że w kwestii polepszania innych wyznacznikiem jest DDR?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

DDR to koszmarny gracz ze względu na brak rzutu za 3 i tu jest kłopot ale on nigdy nie był wykazywany jako top 15 w lidze oraz jego słabości są znane i krytykowane. RW natomiast jest moim zdaniem gorszy niż się pisze. 
a zeszły sezon DDR pokazał ze on dosyć dobrze rozgrywał w spurs które długo grali bez obu nominalnych PG gdzie na rozegraniu został Mills który PG jest tylko z wzrostu. 
wprowadzenie do PO rok temu spurs mogę podczepić pod czynienie innych lepszymi. Tym bardziej ze Murray stracił cały rok. 
autokorekta to był koment do końcówki gramatycznej kolegi którego zacytowałes. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, rw30 napisał:

on miał w ogóle jakieś 'prime' w sensie bycia pierwszą opcją czegokolwiek rozsądnego? całe życie coś nie tak, to Durant nie podaje, to w Houston słaba głębia,  a jak się przyjrzeć to wygląda na to że  miał szczęście / cieplarniane warunki, że grał przez całą karierę z Durantem / PG / Hardenem, bo gdyby nie to to pewnie by był wyśmiewanym stat-padderem (a i tak trochę jest).  

O ile Westbrook nigdy nie był na poziomie elitarnych pierwszych opcji, to gwarantował winning record i PO na zachodzie jakimiś bieda składami bez shooterów, był też top 2 graczem legit contendera, więc już nie róbmy z niego jakiegoś odpada.

Standardowy flowchart do oceny każdego gracza w lidze w internetach:

1. Mamy zawodnika X. Grał w ogóle co jako pierwsza opcja? Nie? c***owy.

2. Jednak grał jako pierwsza opcja? No dobra, ale wygrał coś sensownego? Nie? c***owy.

3. Czy tym czymś sensownym co wygrał był tytuł? Nie? c***owy.

4. Jednak zdobył tytuł? No dobra, ale najebał wszystkim samem ciągnąc roster niepełnosprawnych kolegów, czy może potrzebował wsparcia ze strony innych mocnych graczy? Wsparcie jest dla ciot. c***owy. A w ogóle czy ten twój gracz to jest chociaż tak dobry jak LeBron? Pewnie nie. c***owy.

5. Gracz X to LeBron? Szkoda, że musiał iść do super teamu w Miami, żeby coś wygrać. c***owy.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Chytruz napisał:

O ile Westbrook nigdy nie był na poziomie elitarnych pierwszych opcji, to gwarantował winning record i PO na zachodzie jakimiś bieda składami bez shooterów, był też top 2 graczem legit contendera, więc już nie róbmy z niego jakiegoś odpada.

 

 

nie robię z niego odpada, napisałem też że w 2016-17 miał mega słaby team ( i wtedy też mi się wydawało, że gość jeszcze coś poważnie pogra ). Natomiast jak przeczytałem post BMFa że Westbrook 'ma pecha' to wypadało zareagować, bo pecha to on ma dlatego, że przez 10 lat gry w lidze nie pracował nad / nie wyrobił sobie:

a) rozsądnej obrony

b)rzutu z dystansu

c)bball IQ

...czyli, innymi słowy, ostro na tego pecha (nie) pracował. I najczęściej, jeśli nie masz dobrych fundamentals, to spadasz z kategorii '1 opcja'  (gdzie wybacza ci się brak dobrej obrony czy głupie rzuty, bo sprzedajesz bilety i wszystko jest OK )do kategorii 'podpiszcie mnie choćby za minimum' bardzo szybko (patrz: Melo).

w dwóch ostatnich sezonach, gdzie nie miał składu mega ale nie miał też słabego, stał się synonimem ostrego wpierdolu w 1 rundzie i ostrego podbijania wartości swoich bezpośrednich rywali. To chyba jednak pewien zjazd od opinii jaką miał gdzieś wiosną 2017, nie uważasz? Gość, przypomnę, ma 31 lat, więc o ile fizyczny prime może mieć już za sobą (choć wielce tego nie widać), o tyle taki ogólnokoszykarski powinien jeszcze trwać, a okazuje się że już dawno po nim,  a jak się przyjrzeć to może ten jego faktyczny prime w ogóle nie był taki fajny jak się zdaje? no nie wiem, Chris Paul  jest uważany przez wielu (zgodnie z Twoim algorytmem) za wiecznego przegrywa i połamańca, jak w takim razie ocenić Westbrooka? 

 

Edytowane przez rw30
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Westbrook to dobry gracz, ale daleko mu do najlepszych. BB IQ zawodzi, a na tym poziomie to równie ważne co czysty skill. Ile razy zepsuł wyrównaną końcówkę, bo odpalał te swoje cegły? On byłby świetny jakby robił to do czego jest stworzony, czyli - obrona, podania, wjazdy. Żadne 'przejmowanie' meczów, bo się zwyczajnie do tego nie nadaje. Nie ten mental. Może i statsy ma kosmiczne, ale gdybym miał wybór, to w życiu nie postawiłbym na niego jako głównego dowodzącego w klubie. Jako lider (16/17, MVP season) oddawał 30 rzutów w PO, rzucał na 38% z gry, 25% za trzy i odpadł 1-4 w 1st round. I co z tych 'kosmicznych' statsów skoro gość jest cholernie nieefektywny? Za to jako trzecia opcja byłby idealny. Innymi słowy, mimo nagrody MVP itd, uważam że mamy tu do czynienia z nie do końca wykorzystanym potencjałem. :)

Tylko dwa razy w karierze zanotował 55%TS, a średnia za trzy to - 30% ( prawie jak Giannis).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 godzin temu, eF. napisał:

Jako lider (16/17, MVP season) oddawał 30 rzutów w PO, rzucał na 38% z gry, 25% za trzy i odpadł 1-4 w 1st round. I co z tych 'kosmicznych' statsów skoro gość jest cholernie nieefektywny?

ja rozumiem czepiać się Westbrooka, ale tamten roster poza S5 był słaby (przypomnieć z jaką prędkością Sabonis łapał faule lub opóźnienia w obronie?) a szkoda, że Donovan nie miał jaj aby grać Westbrookiem pod 48' wtedy, ale jako floor raiser spisał się świetnie i był powodem zapchania tego zespołu do PO, pomimo tego wszystkiego co się o tym mówi
image.png.754365aa4660778d3cf9059b4447876e.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@rw30

no ma/miał predyspozycję do tego aby być naprawdę dobrym obrońcą na swojej pozycji

@polishllama69

Przecież nie napisałem, że miał dobry support. Nie o to chodzi. Westbrook się po prostu nie nadaje na lidera. Rok później ten roster był już lepszy, a i tak wyszedł z tego wpierdol w pierwszej rundzie. 2 lata później roster był mocny, a wyszedł z tego... wpierdol w pierwszej rundzie. A sam Westbrook wykręcił potężne - 46%TS. Myślę, że w OKC postawiono na złego gracza, ale to już w sumie nie ważne. ;)

btw Sabonis zagrał wtedy w dwóch meczach (łącznie 6 minut) więc nie wiem po co go przywołałeś do tablicy, heh

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, eF. napisał:

Sabonis zagrał wtedy w dwóch meczach (łącznie 6 minut) więc nie wiem po co go przywołałeś do tablicy

bo brakowało mocy na centrze, co w połączeniu z Kanterem praktycznie zabiło wartość zespołu :P a dodatkowo już w RS mnie wkurzał

8 minut temu, eF. napisał:

Rok później ten roster był już lepszy, a i tak wyszedł z tego wpierdol w pierwszej rundzie. 2 lata później roster był mocny, a wyszedł z tego... wpierdol w pierwszej rundzie. A sam Westbrook wykręcił potężne - 46%TS. 

dwa lata temu faktycznie roster był lepszy, ale mieli też Melo i Donovana bez mózgu.... 

image.png.0229fea8bca025ce2c2431ffb3c9a54b.png

no rok temu zesrali się na miętko i nie warto tego komentować

10 minut temu, eF. napisał:

Myślę, że w OKC postawiono na złego gracza, ale to już w sumie nie ważne. ;)

to wiadomo akurat od 2016 roku albo i nawet od 2012 :P ale tak naprawdę oni potem zostali zakładnikami tego super sezonu MVP i w sumie za dużo zrobić nie mogli

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Eld zablokował(a) ten temat
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.