Skocz do zawartości

NBA Finals 2019 Toronto Raptors - Golden State Warriors


Chytruz

Raptors vs GSW  

67 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Jak zakończy się seria o mistrzostwo NBA?



Rekomendowane odpowiedzi

3 godziny temu, mistrzBeatka napisał:

chciales kaske na odsprzedazy zarobic ? :)

Nope, mialem faktycznie plany pisania o tej ekipie. 
Czasu braklo. Who knew ze to bedzie taki monster pare lat pozniej? ;)

Swoja droga kupilem przez pomylke 2x koszulke raptors, ktos chce? ;)

Edytowane przez Maju
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Alleluja! W koncu ogien przy dupie po g1 w finalach i nie ma pana koszykarza kevina. Kawhi momentami przy fastbreakach gsw wygladal jak Lebron w D RS2018/19.

jest super, ale cos czuje, ze zaraz skonczy sie to jakims urazem Leonarda, powrotem Duranta i prezeniem muskul jacy to oni G’s a Durant goat z 3 peatem.

jak juz zdjalem rozowe okulary, to jeszcze mi taka czarna mysl naszla, kevin nie wraca na serie, toronto wygrywa, kevin robi jakis unfinished biznes deal z gsw - za porada marketingowcow - wraca i mamy 3 lata wiecej tego przejebanego teamu.

Jakkolwoek, go raps!

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

44 minuty temu, memento1984 napisał:

to jeszcze mi taka czarna mysl naszla, kevin nie wraca na serie, toronto wygrywa, kevin robi jakis unfinished biznes deal z gsw

No, to jest jedyna slaba rzecz jaka moglaby wyniknac z finalu Bucks/Raps-GSW bez KD. Kazdy inny storyline jest spoko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziwne spotkanie.

Warriors widać spora rdza, ale mimo słabych % w pierwszej połowie byli w grze. Curry zaczął z nastawieniem jestem MVP tych finałów, świetna 1Q potem trochę zniknął. Klay jak to Klay niby poprawnie, ale w lineup-ach bez Currego to trochę znikał.

Cousins fajna historia, że wrócił ale na chwile obecną dla Warriors lepiej gdy nie ma go na boisku. Andre i trójka, cóż % upominają się o swoje, a ta kontuzja (niby Kerr mówi, że nic mu nie jest, no ale to może być zasłona dymna). Ławka zagrała nad wyraz dobrze. Livingston wyglądał na świeżego.

Sporo błędów w obronie, dużo strat i mimo tego byli w grze choć brakowało czegoś by zrobić run.

Pomysł z wyłączeniem Leonarda chyba był błędem, bo kondycyjnie chyba nie jest w stanie rozegrać spotkania gdzie rzuca 30+ razy.

Siakam nie wiem czy to nie najlepsze jego spotkanie w karierze. Lowry mistrz gównianych spotkań rzutowo 2/9 a wymusił chyba 3 charge. Gasol świetny za równo w obronie i w ataku(zaskoczył mnie bardzo).

Danny Green znów trafia za 3, ale gdy próbuje coś robić kozłując to jestem na granicy zawału. Dobry vanFleet.

McCaw i jego "dagger" 3.

Ibaka dramatycznie słaby.

Przez ostatnie tygodnie media pompowały Warriors jak to nie potrzebują KD, jednak potrzebują, bo z nim mają o wiele większy margines błędu.

Co do serii to generalnie jest mi obojętne kto wygra. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, Mirwir napisał:

Sporo błędów w obronie, dużo strat i mimo tego byli w grze choć brakowało czegoś by zrobić run.

Moim zdaniem udało się uniknąć ryby, bo nie daliśmy Warriors się rozkręcić, spowalnianie akcji, dobra obrona wymuszająca pełną wymiaru czasu akcje i nie mieli rytmu. Bardzo dobra taktyka na nich, zwłaszcza kiedy gonią wynik. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

z Durantem majac taka sobie gre by to pchneli. widac, ze maja takie troche samozadowolenie. Ta smiechowa seria ze smieciowymi Blazers troche ich chyba uspila.

byloby obrzydliwie, gdyby Toronto stracilo Leonarda przez kontuzje. Warrios by zaczeli wtorowac, mowiac, no ale my nie mielismy Duranta FFS. 

znowu sie powtorze, ale od dolaczenia Duranta, to niech ich pieklo pochlonie : )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, memento1984 napisał:

z Durantem majac taka sobie gre by to pchneli. widac, ze maja takie troche samozadowolenie. Ta smiechowa seria ze smieciowymi Blazers troche ich chyba uspila.

byloby obrzydliwie, gdyby Toronto stracilo Leonarda przez kontuzje. Warrios by zaczeli wtorowac, mowiac, no ale my nie mielismy Duranta FFS. 

znowu sie powtorze, ale od dolaczenia Duranta, to niech ich pieklo pochlonie : )

Po pierwsze, trochę szacunku do Blazers. Po drugie, czy to wina GSW, że Durant chciał do nich dołączyć? Każda drużyna w lidze by go wzięła, proste. A on chciał iść do Golden State więc tam trafił. Po trzecie, trzon GSW jest niezmienny od lat i są to 'wychowankowie' w postaci Greena, Thompsona i Curry'ego. Nienawiść do nich jest śmieszna. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kto mi to wytlumaczy. Warriors wychodzą s5 z Bellem, gość jako s5 w FINALE gra niecale 10 min. Looney z lawki prawie 30.

w jakim celu wychodzi w s5  gosciu ktory ma dopiero drugi taki wystep w play offs, i gra komiczne minuty, a zadna tajemnica poliszynela nie jest to, ze Looney bedzie grał w tym meczu wiecej bo jest zwyczajnie lepszy. Nie mogł wyjsc Looneyem ktory i tak grał minuty startera a nie gra z lawki? jak to odczytac?

te 8 minut Kuzyna przemilcze.

Edytowane przez Vice-kontorezerwowe
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Mirwir napisał:

Kerr lubi energie Lonney-a z ławki.

rozumiem do czego zmierzasz, ale to tylko wejscie na początek, potem gra nie bench-owe minuty, wiec jest jakby s5. Wiec co te pierwsze wejscie zmienia? pomine to ze Bell sie nie nadaje do gry na tym poziomie. Nie wiem jak Bogut wyglada ale w ciemno wybieram bardziej doswiadczonego gracza z australii

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po prostu w tym toku z drugiego tieru najlepszych ekip w NBA trzy z czterech grają na wschodzie.

Bardzo dobry mecz Raptors, jeśli ciągle będą znajdować 20+ punktów od 3 graczy to mogą to naprawdę wygrać. Na pewno Game 2 będzie dużo trudniejszy, z GSW zejdzie rdza, dojdzie złość a do tego widać sporo miejsc gdzie Kerr może zrobić usprawnienia. Największe - przestać stawiać mur przed Kawhiem, bo ten niestety nie wygląda zdrowo.. Nie do końca rozumiałem czemu szła tak mocna pomoc do Leonarda, imho GSW ma wystarczająco mocnych indywidualnie obrońców, żeby żyć z tym co on zdobędzie pałując izolacje.

Eh, mamy serię. Jest cudownie :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Barring a setback, Golden State Warriors superstar Kevin Durant is expected to return from a right calf strain at some point midway through the NBA Finals, league sources told Yahoo Sports. There’s some optimism within members of the organization that a Game 3 arrival could be viable, but there’s a stronger possibility that Game 4 is the most logical option, sources said.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli Durex wróci najszybciej na 4 mecz (może 3), to możemy mieć sytuacje gdzie będzie konieczność odrabiania 0-2 lub 0-3... nie powiem, wiedząc jak Durantowi zależy na legacy w GSW to gdyby to wygrał.... Oczywiście szanse niczym w loterii Lotto, ale chętnie bym na te mecze popatrzył. 

W końcu:

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, Vice-kontorezerwowe napisał:

Kto mi to wytlumaczy. Warriors wychodzą s5 z Bellem, gość jako s5 w FINALE gra niecale 10 min. Looney z lawki prawie 30.

w jakim celu wychodzi w s5  gosciu ktory ma dopiero drugi taki wystep w play offs, i gra komiczne minuty, a zadna tajemnica poliszynela nie jest to, ze Looney bedzie grał w tym meczu wiecej bo jest zwyczajnie lepszy. Nie mogł wyjsc Looneyem ktory i tak grał minuty startera a nie gra z lawki? jak to odczytac?

te 8 minut Kuzyna przemilcze.

 

jakies 2 miesiace temu pytalem po co GSW grajo w ogole Bogutem ( i to w S5), to mi pisano ze jest doswiadczony i mentoruje, tylko ze wiadomo bylo ze z takim Raptors czy Rockets on nie moze dac zadnej sensownej obrony (a Bell moze, plus ma jakiegos tam jumpera - ogolnie Bogut to byl fajny ale 5 lat temu). Bogut wyszedl w kilku meczach PO w S5, przy czym gral jakies zupelnie smieciowe minuty, teraz wychodzi Bell, no i wiadomo, najwiecej gra Looney. Nie wiem, jak lubie i szanuje Steve'a Kerra, to mam wrazenie ze z rotacja centrow (poza Looneyem) troche jest pogubiony.

 Kuzyn, w obronie wiadomo ze bez szalu, rzut tez nie siedzial, ale dal tam takie 2 czy 3 asysty ze Jokovic by sie nie powstydzil. W niektorych matchupach, przeciw rezerwom Raps moze pograc spore minuty nawet, zeby pociagnac troche atak.

 

Ogolnie kolejny kozacki mecz, kolejny swietny mecz supporting cast Raptors, Van Fleet, Gasol, Lowry, o Siakamie nawet nie ma co wspominac. 

Jesli Iguolada jest powazniej kontuzjowany, to GSW moze miec przejebane problemy w tej serii.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 30.05.2019 o 22:08, Szak napisał:

Nie wiem, czy Kawhi ma w sobie już teraz (albo czy kiedykolwiek będzie miał) potencjał na prawdziwie epicką serię.

 obejrzyj CF vs 76ers...

 

@mistrzBeatka dlaczego taki super defensor jak Kawhi był chowany na Iguodali oraz Greenie zamiast bronić lepszych scorerów jak Curry albo Thompson?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.