Skocz do zawartości

NBA Finals 2019 Toronto Raptors - Golden State Warriors


Chytruz

Raptors vs GSW  

67 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Jak zakończy się seria o mistrzostwo NBA?



Rekomendowane odpowiedzi

1 godzinę temu, eF. napisał:

Thompson wróci do gry gdzieś w Lutym/Marcu, zresztą Durant zapewne też. Innymi słowy, Curry wykręci chore liczby w nowym sezonie, a GSW powalczą o TOP4. :)

W takim składzie którego nie wzmocnią to Curry do tego czasu tez złapie poważną kontuzję. 

1 godzinę temu, fluber napisał:

To jest trzech graczy, to nie jest żaden przypadek, tylko świadome i celowe działanie. Prawdopodobieństwo, że jest to przypadek i nie ma związku między tymi kontuzjami jest praktycznie zerowe. Mogę to próbować wyliczyć, ale sorry, to są pogłębione kontuzje w bezpośrednim sąsiedztwie kontuzjowanych miejsc graczy, którzy byli kontuzjowani. 

 

Może się nauczyli polskiej ksywki "jakoś to będzie" :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sorry fluber ale piszesz takie brednie, że aż oczy bolą. O ile jeszcze można snuć jakieś przypuszczenia o Duranta, że za szybko go wpuścili, zerwany Achilles bez kontaktu w końcu to już przy Klayu jest inna sytuacja. Wejście na kosz, faul obrońcy, niefortunne lądowanie - dopuszczasz w ogóle kontuzję w wyniku wydarzeń boiskowych??? To wygląda na klasyczny jej przykład. No oczywiście, że można się zastanawiać czy kolano by wytrzymał jakby to był pierwszy mecz sezonu ale to tylko gdybanie.  Tak jakby Myers i Staff medyczny GS mieli wpływ na to jak Klay lądował po faulu.

A już kontuzja Looneya (chest injury) to totalna aberracja z Twojej strony. Może mi wytłumaczyć jak Golden State mieli jej uniknąć?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

25 minut temu, dannygd napisał:

Tuż przed kontuzja pomyślałem sobie, że jak wygrają 7 mecz to on dostanie MVP...

był na dobrej drodze. po każdym meczu wybierałem trzech najlepszych zawodników, za pierwsze miejsce 3 pts, za trzecie jeden i w sumie wyszło mi tak:

1.  Kawhi, Klay, Curry 7

4. Siakam 5

5. Lowry 4,5

6. Draymond 3

7. Ibaka, KD 1

9. Gasol 0,5

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ogólnie to GSw powinno pomyśleć w końcu nad pozyskaniem poważnych wzmocnień in terms of scoring, bo braki rosterowe w tych finałach zostało mocno ujawnione. Curry do zagrania świetnej serii potrzebował tylko biegania po zasłonach, GOAT. Podwajany, potrajany, dla Raptors bez żadnego skutku, ponieważ w GSW oprócz Stepha tylko Klay potrafił sam dla siebie coś wykreować. Rozumiem, że ogólnie takie wzmocnienia nie byłyby potrzebne bo Durant, bo Klay, ale wszyscy wiemy jak to teraz wygląda. Powinniśmy docenić jego impact i chyba określić go najlepszym w lidze w skali all-time.

 

Generalnie Steph zagra nieziemski RS, będzie kręcił chore liczby, trafiał po 6 trójek na mecz, jak to on. Aha, jakim GSW było potworem, że pomimo tylu kontuzji walczyło z Toronto jak równy z równym.

 

#CURRYGOAT

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 minut temu, n_i_m_h napisał:

A już kontuzja Looneya (chest injury) to totalna aberracja z Twojej strony. Może mi wytłumaczyć jak Golden State mieli jej uniknąć?

głupio się pytasz, np. w NFL zatrudniają mądry medical stuff i tam zawodnicy na boisko wychodzą ubrani w ochraniacze od stóp do głów.

Edytowane przez inVad3rrr
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, inVad3rrr napisał:

głupio się pytasz, np. w NFL zatrudniają mądry medical stuff i tam zawodnicy na boisko wychodzą ubrani w ochraniacze od stóp do głów.

 

W Kanadzie gdzie leży Toronto, bardzo popularny jest hokej na lodzie, gdzie zawodnicy tez sa ubrani w ochraniacze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zacne finały i zacne playoffy to były (po 2 latach przerwy).

Asteriskowcy trochę przesadzają jak zwykle, Raptors mieli więcej szczęścia, ale nie oni pierwsi i nie ostatni, historycznie złapanie jednego czy drugiego "breaka" na długości playoffs to jest prawie że standardowy element mistrzowskich runów. Zapracowali sobie na to począwszy od Ujiriego kminiącego na kiblu co dalej rok temu, przez ściągniecie KL i Gasola, heroics Leonarda w ECSF, wyjście z 0-2 z Bucks i dziwaczną transformację VanVleeta, skończywszy na prawie że natchnionej grze wszystkich rotacyjnych graczy w finałach. Porównując do standardowej historycznej trudności zdobycia tytułu nie mają się czego wstydzić.

A Warriors rozsypali się jak chyba nikt wcześniej, dwóch graczy stracić na cały rok w ciągu paru dni - Klay zakładam, że weźmie od nich maxa, Durant nie wiem co zrobi, ale jeśli też, to ciężki sezon przed nimi.

Edytowane przez Chytruz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

36 minut temu, n_i_m_h napisał:

 to już przy Klayu jest inna sytuacja. Wejście na kosz, faul obrońcy, niefortunne lądowanie - dopuszczasz w ogóle kontuzję w wyniku wydarzeń boiskowych??? To wygląda na klasyczny jej przykład. No oczywiście, że można się zastanawiać czy kolano by wytrzymał jakby to był pierwszy mecz sezonu ale to tylko gdybanie.  Tak jakby Myers i Staff medyczny GS mieli wpływ na to jak Klay lądował po faulu.

 

Zgodnie z aktualną wiedzą medyczną wstępuje korelacja pomiędzy urazami ścięgna udowego, a zerwaniem ACL, tutaj chociażby jeden z artykułów na ten temat:

https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/24121082

Tutaj mamy poważną kontuzję lewego ścięgna udowego, która uniemożliwia Klayowi grę, a dwa mecze później mamy zerwanie ACL w tej samej nodze.  Poza tym mylisz przyczynę ze skutkiem, to lądowanie jest niefortunne, bo ścięgno jest kontuzjowane, a nie na odwrót. 

40 minut temu, n_i_m_h napisał:

 

A już kontuzja Looneya (chest injury) to totalna aberracja z Twojej strony. Może mi wytłumaczyć jak Golden State mieli jej uniknąć?

Ja nie mówię, że mieli uniknąć tej pierwszej kontuzji. Ja mówię o tym, że w wyniku tej pierwszej kontuzji był out of season, ale Warriors dwa dni później stwierdzili, że dopuszczają go do gry. I Looney w Game 5 nie był w stanie dokończyć meczu, bo się rekontuzjował. I do Game 6 znowu go wstawili!!!

Cousins był też out of season. Aż Durant się kontuzjował i okazało się, ze jest potrzebny. W tym przypadku nie było ponownej kontuzji, ale przed kontuzją Cousins robił 16-8-4 na 48fg%. Po powrocie po kontuzji robił 8-5-2 na 42% FG i to mimo tego, że nie było Duranta. Wyraźnie nie był w pełni zdrowy. 

47 minut temu, n_i_m_h napisał:

Sorry fluber ale piszesz takie brednie, że aż oczy bolą. O

Nie wiem, czy to brednie. Fakty są takie, że dwóch graczy Warriors było out of season ( Looney, Cousins) i wrócili jeszcze w tym sezonie. A dwóch innych ( Durant, Klay) byli kontuzjowani i po powrocie doznali poważnych kontuzji, których na pewno jedną z przyczyn są kontuzje, które mieli. Moje brednie mają spore podparcie w faktach. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

38 minut temu, inVad3rrr napisał:

głupio się pytasz, np. w NFL zatrudniają mądry medical stuff i tam zawodnicy na boisko wychodzą ubrani w ochraniacze od stóp do głów.

ubrani są w ochraniacze, bo to kontaktowy i niebezpieczny sport, a kariera trwa dużo krócej niż w NBA szczególnie na "szybkościowych" pozycjach jak RB czy WR

i nie nazwałbym środowiska futbolowego "mądrym" i dbającym o zdrowie swoich sportowców - lekceważenie przez lata wstrząsów mózgu czy różne chore "drille", jakie wymyślali dzieciakom z HS - oj nie, to nie jest opiekuńcza liga, która dba o zawodników jak NBA

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, fluber napisał:

Zgodnie z aktualną wiedzą medyczną wstępuje korelacja pomiędzy urazami ścięgna udowego, a zerwaniem ACL, tutaj chociażby jeden z artykułów na ten temat:

https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/24121082

Tutaj mamy poważną kontuzję lewego ścięgna udowego, która uniemożliwia Klayowi grę, a dwa mecze później mamy zerwanie ACL w tej samej nodze.  Poza tym mylisz przyczynę ze skutkiem, to lądowanie jest niefortunne, bo ścięgno jest kontuzjowane, a nie na odwrót. 

Ja nie mówię, że mieli uniknąć tej pierwszej kontuzji. Ja mówię o tym, że w wyniku tej pierwszej kontuzji był out of season, ale Warriors dwa dni później stwierdzili, że dopuszczają go do gry. I Looney w Game 5 nie był w stanie dokończyć meczu, bo się rekontuzjował. I do Game 6 znowu go wstawili!!!

Cousins był też out of season. Aż Durant się kontuzjował i okazało się, ze jest potrzebny. W tym przypadku nie było ponownej kontuzji, ale przed kontuzją Cousins robił 16-8-4 na 48fg%. Po powrocie po kontuzji robił 8-5-2 na 42% FG i to mimo tego, że nie było Duranta. Wyraźnie nie był w pełni zdrowy. 

Nie wiem, czy to brednie. Fakty są takie, że dwóch graczy Warriors było out of season ( Looney, Cousins) i wrócili jeszcze w tym sezonie. A dwóch innych ( Durant, Klay) byli kontuzjowani i po powrocie doznali poważnych kontuzji, których na pewno jedną z przyczyn są kontuzje, które mieli. Moje brednie mają spore podparcie w faktach. 

Wszystko się zgadza się w 100% w tym co piszesz poza jednym. Żaden z tych zawodników nie powróciłby tak szybko w trakcie sezonu regularnego czy pierwszych rund, ale to był finał nba. I tu tkwi haczyk i cała różnica. Skończyło się tragicznie dla Duranta i Thompsona.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, dapunk20 napisał:

Jeśli wezmą Klaya na maxa to tam nie będzie miejsca na żadne wzmocnienia, odejdzie jeszcze Looney więc o ile Curry/Draymond nadal dadza superstar jakość to reszta rosteru będzie strasznie słaba - bo Iggy w RS raczej nie będzie w stanie grać chociażby tych 27-28 min a jeszcze pewnie sam też  na kilkanaście spotkań wypadnie.

 

No ale w sumie zapowiada się interesująco jak Curry poradzi sobie ze słabiutkim supportem z którym będzie musiał robic Hardenowskie cyferki z tego sezonu. Tak czy inaczej nie wierzę że Warriors z mniej więcej obecnym rosterem minus Klay/KD/Looney są w stanie zrobić TOP4.

No myślę podobnie. Dlatego napisałem, że powalczą o TOP4, a to nie oznacza, że będą w TOP4. Zapowiada się intrygująco, bo mimo tych feralnych kontuzji, to drużyna, która przecież do PO wejdzie bez problemu. Nowa sytuacja dla Kerra i GSW. Co do wzmocnień... teraz będą grali w San Francisco, to nadal bardzo mocny team więc spodziewam się, że kilku weteranów do nich dołączy. Być może ktoś w stylu Paula Millsapa? :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Rodman91 napisał:

Wszystko się zgadza się w 100% w tym co piszesz poza jednym. Żaden z tych zawodników nie powróciłby tak szybko w trakcie sezonu regularnego czy pierwszych rund, ale to był finał nba. I tu tkwi haczyk i cała różnica. Skończyło się tragicznie dla Duranta i Thompsona.

Nie wrociliby bo taki powrot to ogromne ryzyko kontuzji. Wiec zamiast dyskutowac o oczywistym fakcie ze jedna z przyczyn tych powaznych kontuzji jest zbyt szybki powrot graczy lub zbyt duze obciazenie gra w stosunku do stanu zdrowia, powinnismy sie zastanowic czy i kiedy sztab medyczny klubu ma prawo to zrobic.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, fluber napisał:

Nie wrociliby bo taki powrot to ogromne ryzyko kontuzji. Wiec zamiast dyskutowac o oczywistym fakcie ze jedna z przyczyn tych powaznych kontuzji jest zbyt szybki powrot graczy lub zbyt duze obciazenie gra w stosunku do stanu zdrowia, powinnismy sie zastanowic czy i kiedy sztab medyczny klubu ma prawo to zrobic.

Ja pamiętam sytuację pewną, gdy był gigantyczny nacisk na grę zawodnika mimo, że nie powinien w ogóle grać.. Mianowicie 22 letni Ronaldo przed finałem mistrzostw świata w 1998. Był przerażony gigantyczną presją, którą nakładał na niego naród. I gość nie wytrzymał. Dostał bardzo silnego ataku podobnego do padaczki z powodu stresu mimo, że nie chorował wcześniej na tego typu dolegliwość.  Cesar Sampaio, zapobiegł temu, że Ronaldo udusił się własnym językiem.
Przed meczem był gigantyczny nacisk federacji Brazylii, by zagrał w tym spotkaniu. W spotkaniu nie pokazał nic. Niczym duch. Grał pod naciskiem mimo, że było nawet realne zagrożenie życia. Zresztą sam chciał grać wbrew wszelkiej logice.

Więc o czym my tu w ogóle mówimy. Presja w takich sytuacjach była i nadal jest. Durant wiadomo, że nie powinien wracać, a jednak dostał pozwolenie.

Edytowane przez Rodman91
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, lorak napisał:

był na dobrej drodze. po każdym meczu wybierałem trzech najlepszych zawodników, za pierwsze miejsce 3 pts, za trzecie jeden i w sumie wyszło mi tak:

1.  Kawhi, Klay, Curry 7

4. Siakam 5

5. Lowry 4,5

6. Draymond 3

7. Ibaka, KD 1

9. Gasol 0,5

 

Brak punktów dla FVV (nawet w 2 meczach, nie tylko za ofensywę, ale też za defensywę na Currym) oraz AI za dzisiejszy mecz to trochę przypał... ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, andy13 napisał:

Jeremy Lin z pucharem :D Facet nic do tego mistrzostwa nie dołożył, ale to też fajna historia. 2 lata bez gry, poważne kontuzje, a teraz jest w mistrzowskiej ekipie. 

A czy on zagrał choć minutę w po?

Bo jeśli nie to chyba nie dostanie pierścionka 

Czy na starość coś mi się pomieszało 🤔

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

30 minut temu, dannygd napisał:

Brak punktów dla FVV (nawet w 2 meczach, nie tylko za ofensywę, ale też za defensywę na Currym) oraz AI za dzisiejszy mecz to trochę przypał...

a jak by wyglądała twoja trójka w każdym z tych meczów? bo to wbrew pozorom nie jest takie łatwe zadanie ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Klay szedł na MVP w razie wyciągnięcia tej serii, nie ma o czym gadać, a to by mocno dało po głowie Stephowi. Curry nie popisał się moim zdaniem jako lider, po przyjściu KD zatracił instynkt. Z resztą - po upadku Thompsona jakby już pogodził się z sytuacją i stratą tytułu. W sumie jemu przyda się taki sezon jak przyszły, gdy będzie musiał ciągnąć drużynę, wyjdzie ze strefy komfortu. To będzie zdrowe i byle sam się nie połamał, swoje już się naleczył. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.