Skocz do zawartości

NBA Finals 2019 Toronto Raptors - Golden State Warriors


Chytruz

Raptors vs GSW  

67 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Jak zakończy się seria o mistrzostwo NBA?



Rekomendowane odpowiedzi

8 minut temu, lorak napisał:

to ma być argument za Kawhi > KD? bo jeśli tak, to można powiedzieć, że Durant nigdy nie miał tego luksusu, aby odpoczywać w co czwartym meczu i gromadzić siły na PO.

Raczej nie Kawhi > KD, bo KD jest wyżej all-time, no i sportowo to jest raczej ten sam tier, na starcie to chyba był argument za tym (Kawhi zrobił coś, czego Durant nigdy nie zrobił) że odejdzie z GSW. Aczkolwiek Kawhi po tegorocznych playoffach ma poważne argumenty w dyskusji o najlepszym graczu na playoffy w lidze.

Teraz, eF. napisał:

Można hejtować Duranta, ale to jest [...] ten sam tier co Leonard.

Właśnie to napisałem w zdaniu, które zacytowałeś, lol. :] 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, BMF napisał:

Właśnie to napisałem w zdaniu, które zacytowałeś, lol. :] 

Napisałeś "niby ten sam tier co Leonard" jakbyś miał jakieś wątpliwości. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, fluber napisał:

Raptors są coraz lepsi z każdą kolejną serią, Gasol dość późno do nich dołączył i czas gra tylko na ich korzyść pod względem zgrania. 

Raczej Sixers byli lepsi od Bucks i Warriors. 

4 minuty temu, eF. napisał:

Napisałeś "niby ten sam tier co Leonard" jakbyś miał jakieś wątpliwości. :D

No ja sobie tak myślę, że żeby zagrać taką serię jak Kawhi ze Sixers (albo Dirk we WCF '11) to poza byciem przec***em per se, trzeba też być hot w konkretnym momencie, mieć trochę farta (ten gamewinner), no i bycie cold-blooded assassinem nie przeszkadza gdy w czwartej kwarcie Twoi partnerzy boją się oddać rzutu  - więc z tym "Durant to ten sam tier, więc też by ich klepnął" jednak bym uważał. LeBron mógł mieć z dwa MVP RS więcej, ale że trochę się obijał w RS po b2b, to nie ma, fact is a fact.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, dannygd napisał:

Niepotrzebnie się spinasz (bo nikt tu od chookerów go nie wyzywa), a po wypowiedzi (jej sposobie) dajesz do zrozumienia, że raczej nie obejrzałeś ost. meczu (a może nawet większości meczów) z tych finałów.

 

Nie ja nie obejrzałem meczu tylko Ty nie czytasz forum na którym piszesz.

Można narzekać ze stefek nie jest bogiem jak kiedyś, ale nazywanie chookrem goscia co robi 19punktów po duzej przerwie przeciwko rewelacyjnej obronie to nie wiem jak nazwać.

Gdyby reszta zespołu stawiła sie na tym poziomie jak stefan to GSW by wygrali, a wszyscy pisali by na podstawie tego samego występu jaki jest zaj...sty i jak wział sprawy w swoje ręce rzucajac prawie 20punktów w drugiej połowie i przeważajac szalę na korzyść GSW

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, steve napisał:

To pokaz mi baranie kurs 5.50 na wygrana GSW w game3 bo tego dotyczyl post Rodmana albo naucz sie czytac ze zrozumieniem. Probujesz byc madrym i pouczac innych a sam wychodzisz na idiote ktory nawet nie przeczytal tego do czego sie odnosilem.  

Masz przeczytaj 3 razy to moze zalapiesz: 

co Ty w ogole pieprzysz za glupoty?!? przeciez to co napisałem to abstrahując od postu Rodmana, kursy na wygrana Toronto w g5 jest inny niz na 4-1. przeciez jak Toronto wygra to skonczy 4-1 wiec te inne kursy sa dziwne.

nie wiem gdzie niby nawiazalem do postu Rodmana ktoremu chodzilo o wygrana serie. Rodman wyraznie napisal PRZY g5 a nie NA g5. czyli przy stanie obecnym 3-1 w serii jest 5.50 na GSW. 

lecz się.

Edytowane przez Vice-kontorezerwowe
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Vice-kontorezerwowe napisał:

 kursy na wygrana Toronto w g5 jest inny niz na 4-1. przeciez jak Toronto wygra to skonczy 4-1 wiec te inne kursy sa dziwne.

 

Kurs jest na wygraną w regulaminowym czasie gry, więc kurs jest wyższy niż na 4-1 ( bo to uwzględnia wygraną Raptors po dogrywce)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, darkonza napisał:

Nie ja nie obejrzałem meczu tylko Ty nie czytasz forum na którym piszesz.

Przecież napisałem, że faktycznie nie zauważyłem, bo po kliknięciu na powiadomienie strona mi przeskoczyła i nie doczytałem tych "chokerow" których potem Lorak zacytował mi.

Ile razy mam to napisać jeszcze?

Curry nie jest chookerem, tak jak nie było wielu innych wyzywanych tu na forum super gwiazd. Nie zmienia to faktu, że pod presją gra źle i nie jest liderem jakim wielu na tym forum chciałoby aby był.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, fluber napisał:

Kurs jest na wygraną w regulaminowym czasie gry, więc kurs jest wyższy niż na 4-1 ( bo to uwzględnia wygraną Raptors po dogrywce)

nie prawda, to jest kurs na moneyline. Więc z dogrywką a nie w regulaminowym czasie gry.  inaczej by byl kurs na remis. a takiego zapisu nie ma tam, z reszta moneyline wlacza dogrywke od razu a nie tylko regulaminowy czas gry.

 

tutaj masz na regulaminowy, wiec moneyline  na Raptors co oznacza wygrana 4-1, i kurs na wygrana 4-1 series sa rozne, wiec to smieszne, i dziwne bo to to samo.

 

Darmowy hosting zdjÄÄ i obrazków

Edytowane przez Vice-kontorezerwowe
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, BMF napisał:

Raczej Sixers byli lepsi od Bucks i Warriors. 

No ja sobie tak myślę, że żeby zagrać taką serię jak Kawhi ze Sixers (albo Dirk we WCF '11) to poza byciem przec***em per se, trzeba też być hot w konkretnym momencie, mieć trochę farta (ten gamewinner), no i bycie cold-blooded assassinem nie przeszkadza gdy w czwartej kwarcie Twoi partnerzy boją się oddać rzutu  - więc z tym "Durant to ten sam tier, więc też by ich klepnął" jednak bym uważał. LeBron mógł mieć z dwa MVP RS więcej, ale że trochę się obijał w RS po b2b, to nie ma, fact is a fact.

Taka gra Leonarda (a często porównuje się go z Jordanem) może powiedzieć tylko tyle, że Jordan to był po prostu gracz z innej planety, bo on miał takich serii kilka w swojej karierze. Natomiast Durant miał trochę pecha, że w OKC grał z Westbrookiem, który się spalał w ważnych momentach i pałował rzuty jak poj*bany w końcówkach. Dla jego legacy jedynym wyjściem jest w tym momencie przejście do innej drużyny. I niech się tak stanie, dla dobra tej ligi. Natomiast o GSW bym się tak nie martwił, oni nadal będą contenderem i to jeszcze przez kilka dobrych lat. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, darkonza napisał:

wział sprawy w swoje ręce rzucajac prawie 20punktów w drugiej połowie

On te punkty rzucał w totalnie kontrolowanym przez Raptors momencie - trochę jak większość z tych 47 i 34 (w meczach 3 i 1). W tym jest problem. 

Kiedyś podobnie "statystycznie" punkty nabijał LBJ grając w końcówkach meczów przegranych i/lub vs często drugi garnitur, przez co kibice mieli żal do niego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, dannygd napisał:

Przecież napisałem, że faktycznie nie zauważyłem, bo po kliknięciu na powiadomienie strona mi przeskoczyła i nie doczytałem tych "chokerow" których potem Lorak zacytował mi.

Ile razy mam to napisać jeszcze?

 

No cóż, odpisywałem na posta którego przeczytałem na bieżąco. Nie mozesz mieć o to pretensji

2 minuty temu, dannygd napisał:

On te punkty rzucał w totalnie kontrolowanym przez Raptors momencie - trochę jak większość z tych 47 i 34 (w meczach 3 i 1). W tym jest problem.

Dopiero po meczu wiadomo czy te momenty było kontrolowane. Gdyby w ostatnich trzech meczach GSW zrobiło run i doszło - bys pisał o tym samym wystepie "trzymał ich w grze"

Edytowane przez darkonza
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, darkonza napisał:

No cóż, odpisywałem na posta którego przeczytałem na bieżąco. ie mozesz mieć o to pretensji

Nie mam, tak tylko w kontekście "czytania" wszystkiego piszę ;)

13 minut temu, darkonza napisał:

Dopiero po meczu wiadomo czy te momenty było kontrolowane. Gdyby w ostatnich trzech meczach GSW zrobiło run i doszło - bys pisał o tym samym wystepie "trzymał ich w grze"

Oj to nie tak. Wynik końcowy nie oznacza tego, czy w danym momencie kontrolowali mecz czy nie. Zawsze może się zdarzyć jakaś kontuzja, super seria AI, czy seria pudeł - ale po grze widzisz, czy była on efektem "kontroli" wydarzeń na boisku czy raczej dużej dozy szczęścia (patrz np. rzuty Greena czy FVV w kilku momentach). Akurat tu było tak, że Raps kontrolowali mecz, a GSW wyglądali na bezradnych. Nawet w oczywistych sytuacjach, gdzie Curry robiłby 2+1 - robił tylko osobiste, a z dystansu na zmianę wchodził trudny rzut, żeby zaraz zaliczyć totalne pudło bez obręczy z HCO czy open. 

To co napisałeś byłoby gdyby Raps trafiali raz za razem przypadkowe/wymuszone mega obroną rzuty, a Cury w transie trafiał raz za razem. Tylko na boisko widzieliśmy całkiem co innego. 

Edytowane przez dannygd
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 minut temu, Vice-kontorezerwowe napisał:

co Ty w ogole pieprzysz za glupoty?!? przeciez to co napisałem to abstrahując od postu Rodmana, kursy na wygrana Toronto w g5 jest inny niz na 4-1. przeciez jak Toronto wygra to skonczy 4-1 wiec te inne kursy sa dziwne.

nie wiem gdzie niby nawiazalem do postu Rodmana ktoremu chodzilo o wygrana serie. Rodman wyraznie napisal PRZY g5 a nie NA g5. czyli przy stanie obecnym 3-1 w serii jest 5.50 na GSW. 

lecz się.

Jak bys mial mozg i przeczytal jeszcze raz drugie wers postu Rodmana to bys zrozumial ze chodzi mu o game 5. Widac ze po prostu nie rozumiesz tego co czytasz. To czy napisal na game 5 czy przy game 5 nie ma znaczenia, bo zdanie: "Łatwo skóry raczej nie sprzedają i będzie to mecz wyrównany do końca. Raczej." ewidentnie pokazuje ze chodzilo mu o game 5 a nie o serie. 

Ty natomiast zaczales pisac o jakis dziwnych kursach, o czym nawet nie wspomnialem, wiec nie wiem po co mnie cytujesz i wstawiasz jakies zdjecia, skoro tego w ogole nie dotyczyla rozmowa, ktos inny chyba sie powinien tu leczyc.

Edytowane przez steve
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, steve napisał:

Jak bys mial mozg i przeczytal jeszcze raz drugie wers postu Rodmana to bys zrozumial ze chodzi mu o game 5. Widac ze po prostu nie rozumiesz tego co czytasz. To czy napisal na game 5 czy przy game 5 nie ma znaczenia, bo zdanie: "Łatwo skóry raczej nie sprzedają i będzie to mecz wyrównany do końca. Raczej." ewidentnie pokazuje ze chodzilo mu o game 5 a nie o serie. 

Ty natomiast zaczales pisac o jakis dziwnych kursach, o czym nawet nie wspomnialem, wiec nie wiem po co mnie cytujesz i wstawiasz jakies zdjecia, skoro tego w ogole nie dotyczyla rozmowa, ktos inny chyba sie powinien tu leczyc.

czy Ty jestes normalny? chlopie napisalem post abstrahując od tego co pisał Rodman, o dziwnych kursach, nadążasz? a Ty cytujesz Mnie i sie dowalasz  w nastepnym poście o tym co niby Rodman miał na myśli.  Słowo abstrahując jest tutaj kluczowe, to mniej pretensje do Jordana a nie do Mnie co autor miał na mysli, a nie kierujesz jakies wony do mnie

bez odbioru bo za duzy off top sie zrobi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może nie jest na liście kontuzjowanych, ale Lowry cały czas gra z urazem kciuka, Leonard z kolanem. Nie jest to taka sama kategoria kontuzji, co w Warriors,ale dyskomfort jest. Wiedziałem, że ktoś wyrzuci słabszą grę Warriors przez kontuzje, ale co można powiedzieć .. życie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie rozumiem po co się łudzą KD? Przecież łatwiej jest wyjść na mecz bez myślenia w tyle głowy, że być może KD na uratuje. Trzeba wyjść bez presji, zagrać dobry mecz i walczyć do końca, bez względu na to czy Durex wróci czy nie. Mentalnie robią sobie krzywdę... trochę to nieprofesjonalne na tym poziomie. To co miał powiedzieć LBJ rok temu vs GSW?

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wydaje mnie się ,że ktokolwiek w Worries się łudzi . Komunikaty typu: "KD wróci na G5 albo G6" to bardziej wojna psychologiczna .Liczą na to ,że Raptors przestraszą się Duranta i w poniedziałek wyjdą na parkiet w mokrych majtkach.Tylko na miejscu GSW bardziej bym się bał pocerowanej bezzębnej mordy FVV , niż straszył kogoś buźką KD. "Don't tread on me" nie strasz, bo sam się zesrasz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.