Skocz do zawartości

NBA Finals 2019 Toronto Raptors - Golden State Warriors


Chytruz

Raptors vs GSW  

67 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Jak zakończy się seria o mistrzostwo NBA?



Rekomendowane odpowiedzi

31 minut temu, marzec napisał:

I co z tego że było by 3:0 nic to nie zmienia.Jaka ma wartość ten tytuł raptors przy takim szpitalu u rywali?

Pokonali już 3 i 4 drużynę w lidze. Mistrzostwo to mistrzostwo i nikogo nie obchodzi czy przeciwnik miał kontuzje bo grał wąską rotację ze względu na napakowanie dobrze opłacanymi gwiazdami.  Leonard ich jedyny all-star tez ma kontuzję a jest jedynym all starem w Toronto. Facet nie broni już tak dobrze i nie wchodzi pod kosz. Jedynie ustawia się na rzut z półdystansu i wymusza faule.

Gwiazdkę przy mistrzostwie równie dobrze może mieć GS. Ta drużyna mi trochę przypomina wybieranie składów przez moich kolegów w szkole średniej. Tzn ci co uważali że są najlepsi dobierają się do jednego składu i chcą golić ta resztę fajtłap. Stary temat. To po prostu obecne bazjajeczne pokolenie milenialsów. 5 all-starów 2 superstarów i wielki mi wyczyn to mistrzostwo. 

Mam nadzieję że tan patologiczny twór się rozpadnie jak nie przez kontuzje to przez różne inne rzeczy typu kłótnia o kasę ect. 

Edytowane przez marceli73
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, marceli73 napisał:

To po prostu obecne bazjajeczne pokolenie milenialsów. 5 all-starów 2 superstarów i wielki mi wyczyn to mistrzostwo. 

Mam nadzieję że tan patologiczny twór się rozpadnie jak nie przez kontuzje to przez różne inne rzeczy typu kłótnia o kasę ect. 

Ty rozumiesz, że GSW to nie jest żaden patologiczny twór??? Green, Curry i Thompson to ich wybory w drafcie. Szkielet tej drużyny zbudowali sobie sami. A Durant chciał grać dla nich i to był jego jedyny wybór. Która drużyna by nie chciała takiego gracza jak Durant? Narracja o patologicznym tworze jest skrajną głupotą. Widocznie widzisz to co chcesz widzieć. Spurs mieli Duncana, Parkera i Ginobili, których wybrali w drafcie. I gdyby Durant wybrał Spurs, to też byś pisał w ten sposób? C'mon.

Edytowane przez eF.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, lorak napisał:

tzn. mi nie chodzi tylko o same finały, lecz gdy w którymś contenderze kogoś zabrakło, więc Kawhi w '17, Ibaka w '14, Wade w '05. 

No 2005 wepchalem na sile bo ladnie wyszlo co 3 lata huehue.

Teraz, Maju napisał:

Ty tak na serio? 

Nie, lol.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, MarcusCamby napisał:

Ten mistrz dla Raptors będzie bardziej romantyczną historią niż LBJ2016 czy Mavs2011.

 

po pierwsze primo - nic nie jest bardziej romantyczne od 70-letnich Kidda i Barei zatrzymujących prime lebrona

po drugie primo - zapomniałeś o go to work pistons, mi to się raptors najbardziej kojarzą z tamtą ekipą z uwagi na defense

po trzecie primo - finały 2016 to kontuzje gsw i zawieszeni draymonda, za dużo kontrowersji, żeby tu było romantycznie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, darkonza napisał:

No jak jest Durant w składzie to czesto on dostaje piłkę i gra izolacje a Kura grzecznie czeka z boku bo moze mu jednak piłkę odda a oddaje rzadko

LOL

Może dlatego, że to Kevin Durant, a nie Al-Faroug Aminu. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, lorak napisał:

spełnia: Paxon, Kerr, Rodman.

Kurde to i Kobas spełnia (Fish, Horry... Shaq)! ;) 

2 godziny temu, lorak napisał:

Ibaka w '14

Przy całym szacunku dla Serga, ale nie przesadzaj ;)

2 godziny temu, fluber napisał:

Czyli tylko Boston wygrał bez gwiazdki:)

Gdzie tam, Bynum nie grał!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, darkonza napisał:

Przeciez mogłoby być odwrotnie i to Stefek brałby piłkę a Durant stał z boku, wytłumaczenie "bo to jest Stephen Curry a nie Al-Faroug Aminu" miałoby tyle samo sensu.
 

Ehhh

Jeden i drugi to Superstar. Curry się chowa w cieniu kiedy drużyna tego potrzebuje, kiedy Durant gra swoje izolacje i rzuca punkty, kiedy Klay jest hot. Taki to rodzaj gracza, że nie musi być w centrum uwagi, aby być liderem swojego zespołu i daję mu bardzo dużo samą swoją obecnością. Innymi słowy, gra dla zespołu, a nie dla statystyk czy rekordów jak Harden. Ile znaczy Curry pokazała seria z PTB gdzie grał jak MVP, bo tego wymagała sytuacja. Co potrafi Curry pokazał ten mecz z Raptors, w którym rzucił 47 punktów, bo musiał wziąć ciężar na swoje barki z powodu kontuzji Thompsona i Duranta. Oczywiście to nie wystarczyło, bo rywal był lepszy (jeszcze raz - brawo Raptors!), ale niech to zobrazuje jego potencjał i mentalność. Taki jest Stephen Curry jako lider. Inny niż MJ to na pewno, ale chciałbym mieć w swoim teamie takiego gracza, dla którego dobro zespołu jest najważniejsze. Nie wielu Superstarów pozwoliłoby sobie na to by nie raz być drugą opcją (patrz Anthony w prime), czasami nawet trzecią w danym meczu. Jako, że gra z jednym z najwybitniejszych skrzydłowych ligi to jasne, że niekiedy staje się tą drugą opcją.  To odróżnia prawdziwego lidera od cancera jak wcześniej wymieniony Carmelo Anthony. Mam nadzieję, że pomogłem. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.