Skocz do zawartości

andy13

It's about time...  

35 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Co zrobić z D'Angelo Russelem?

    • Dać maxa
    • Czekać i ewentualnie wyrównać
    • Odpuścić

Ankieta została zamknięta


Rekomendowane odpowiedzi

10 minut temu, vonBaron napisał:

Serio? Jakoś nie widzę tego...

Niesamowita argumentacja. Te 20 znaków, które napisałeś przekonały mnie, że Nash jako HC nie wypali. Genialny PG z wysokim bbiq i ogólnie mega bystry facet, który ostatnie lata pracował przy Kerze i Brownie w mistrzowskim zespole, a wcześniej z D'Antonim czy Nelsonem. Przecież tu są większe szansę, że on będzie TOP coachem w lidze przez lata niż, że okaże się nie wypałem. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

32 minuty temu, vonBaron napisał:

Serio? Jakoś nie widzę tego...

Z jednej strony nie każdy profesjonalny koszykarz (w innych sportach jest w sumie podobne przełożenie) potrafi być dobrym trenerem. Wiele razy się o tym przekonaliśmy, bo granie i słuchanie poleceń trenera to jedno a drugie to ogarnięcie całego tego "bajzlu" jakim często są organizacje, nakreślenie odpowiedniej taktyki dla często różnych (osobowością, stylem gry itd.) graczy i wdrożenie tego w życie.

Tutaj niczego nie dostaje się na tacy a wszystko jest zależne od Ciebie (jako trenera) stąd nawet pokusiłbym się o stwierdzenie, że bardzo mało byłych zawodników jest w stanie udźwignąć taki ciężar. Jestem ciekaw jak wypadnie Nash, bo tak jak pisali moi poprzednicy w swojej bogatej karierze miał okazję zagrać pod okiem wielu znakomitych trenerów oraz z wieloma świetnymi zawodnikami.

Szczerze? Lubiłem go jako zawodnika (nawet bardzo) stąd nie mogę się doczekać jak będzie wyglądała jego praca jako trener. Z drugiej jednak strony czy aby aż 4-letni kontrakt to nie zbyt wiele jak dla "nowicjusza" w tej roli?

Edytowane przez Raven2156
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A może własnie Nash to jedyny gość, który może mieć jakikolwiek wpływ na Irvinga, który do niewielu graczy ma taki szacunek jak do Steva. Zresztą większość komentatorów/ekspertów zwraca na ten aspekt najwięcej uwagi. Słowa "unselfish" i "respect" to najczęściej odmieniane co wyraźniej sugeruje robotę pod Kyrie, bo to że KD ma świetne relacje z Nashem to wiadomo od dawna ;) 

Marks: “In Steve we see a leader, communicator and mentor who will garner the respect of our players. I have had the privilege to know Steve for many years. One of the great on-court leaders in our game, I have witnessed firsthand his basketball acumen and selfless approach to prioritize team success."

One league source said Nash has “a great relationship with KD and Kyrie has to respect a 2-time MVP.” 

Ja tam jestem "na tak" i trzymam kciuki za Steva!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, RonnieArtestics napisał:

Jaram się ze Nash bedzie trenerem w NBA. Ale czemu do tych przygłupów dwóch akurat poszedł? Wg mnie bardziej by pasował taki gracz z taką renomą do bardzo młodej drużyny, a nie do Irvinga, Duranta i ich wybujałego ego. Szkoda że tacy Hornets mają już dobrego trenera. 

Przeciez w nba kazdy prawie ma wybujale ego. A durant i irving maja top skilli.

Ja sie ciesze, martwilem sie tymi plotkami o pooopie.

A tak bede mogl elegancko kibicowac netsom razem z lac.

Ciekawe co zrobia z reszta supportu. Czy beda sie starac sprowadzic kogos czy ulozyc diwidinde i leverta z big2

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stephen A. Smith, ESPN’s controversial talking head and hot take artist, of course had an opinion on the Nets’ hiring of Steve Nash, the Hall of Fame point guard. Smith didn’t like it, not because of Nash’s lack of experience, but because he felt it was an instance of “white privilege” since more experienced black coaches such as Tyronn Lue and Mark Jackson were available.

“This is one of the toughest positions I’ve ever had to take,” Smith said on the air. “Ladies and gentlemen, there’s no way around this. This is white privilege. This does not happen for a Black man.”

Ten klaun kompromituje się za każdym razem kiedy otwiera swoją paszczę. :) 

Edytowane przez eF.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Joe Harris niedawno powiedział, że chciałby zostać na Brooklynie, ale oczywiście nie tylko od niego to zależy. Tym ciekawsze są słowa Nasha z nowego wywiadu. Mówi, że KD może grać na każdej pozycji i on z tego skorzysta, a dodatkowo wymienia innych graczy.

Cytat

Nash: Kevin can play all five positions and I plan to use him in all five positions. I get excited to use some of the guys on the roster Caris, DJ, Jarrett Allen, Joe Harris.

Zresztą nie brakuje takich głosów, że trzeciej gwiazdy nie ma sensu szukać - jest CLV i jemu trzeba pomóc.

Także może wcale nie będzie jakichś spektakularnych ruchów dokonanych przez Nets? Nowy trener powiedział też coś takiego:

Cytat

Nash: I expect the core to be there, I’m planning on this core being there. But in the NBA you have to be adaptable and know that anything can happen. So I’m planning around this group... I’m thrilled with this roster.

Czyli wiadomo, że niczego nie wyklucza, ale wydaje się być zadowolony z ekipy, którą ma do dyspozycji.

Z plotek - w ostatnich dniach pojawiły się o zainteresowaniu Jrue Holiday'em. Dużo byłoby trzeba oddać za niego, żeby hajs się zgadzał i jeżeli to jest rozważana opcja, to mówiąc szczerze, już bym wolał żeby oddali jeszcze więcej za Beala :P A najlepiej niech zostaną wszyscy trzej, tzn. Siri, Caris i Allen.

Edytowane przez andy13
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Jakich latach posuchy? To był bardzo ciekawy czas. Super było patrzeć, jak w trudzie i znoju rodzi się fajna drużyna, która w końcu awansuje do play offów. Żeby się jeszcze nie okazało, że tamtą ekipę prowadzoną przez D'Angelo było fajniej oglądać niż Netsów z Durantem i Irvingiem 😆

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Caris LeVert <-> Aaron Gordon? Jak to widzicie?

Pytałem niedawno polishllame o to i stwierdziliśmy, że win-win deal. Nash będzie chciał pewnie przyspieszyć tempo gry. Wspominał m.in. o kombinowaniu z pozycją KD i wystawianiu go w niektórych lineupach nawet na 5. Silny, atletyczny, dobry w obronie AG dobrze, by tam pasował i dałby Nashowi jeszcze więcej możliwości. Natomiast Orlando dostałoby obwodowego gracza, który mógłby pociągnąć atak (+ otworzyliby sobie furtkę do handlu Fournierem), a potrzebują tego w tym momencie jak tlenu. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Eld zablokował(a) ten temat
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.