Skocz do zawartości

andy13

It's about time...  

35 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Co zrobić z D'Angelo Russelem?

    • Dać maxa
    • Czekać i ewentualnie wyrównać
    • Odpuścić

Ankieta została zamknięta


Rekomendowane odpowiedzi

Dzisiaj będzie konferencja z udziałem Atkinsona, Durexa, Irvinga, DAJa, LeVerta i Dinwiddiego 👀

Zobaczcie kto jest z numerem 42. A to niespodzianka :D

 
Mocne relacje tam mają. Kyrie podkreślił, że z Dinwiddiem łączy go przyjaźń. Siri potem doprecyzowywał, że bardzo się polubili podczas ASG. Z kolei Durex mówił o silnej relacji z LeVertem. Irvinga określił natomiast jako swojego najlepszego przyjaciela.
 
Dobra deklaracja Kyrie:
Sam Durant stwierdził, że nadchodzącym sezonie nie zagra.
Edytowane przez andy13
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dwa mecze za nami i można już napisać, że progres w stosunku do minionego roku, w który niektórzy wątpili, jest spory. Dzisiejsze starcie z Lakers było ciekawe i nawet widowiskowe. Niestety Irving opuścił parkiet po minucie z powodu urazu, podobnie nie miał okazji się pokazać CLV. Problem? Dinwiddie wziął sprawy w swoje ręce, pomogła praktycznie cała ławka. Dobra gra LBJ, AB i RR nie wystarczyła na mieszankę Nets, którzy wciąż będą mogli zaskoczyć rywali, tak jak rok temu, ławką. Wcześniejszy mecz z Franca Basketball to oczywiście inny kaliber, ale dobrze pokazał się tam Nicolas Claxton. Kto wie, może coś z faceta będzie.

Jakieś wnioski z tych dwóch gier?

Prince to niesamowite wzmocnienie na tle Allena. Koleś wali trójki na zamówienie, w dodatku nie obija się na parkiecie.

DeAndre Jordan może i najlepsze lata ma za sobą, ale jak bardzo kogoś takiego brakowało :D Zbiórki, bloki, jego masa robi różnicę. Były dywagacje, czy on powinien startować, czy Allen. Afro niestety bezbarwnie. Na chwilę obecną nie ma co gadać, DAJ to starter.

Na plus oceniam Temple, a także Muse i Kurucsa.

Oni grali dziś bez Irvinga i CLV (i oczywiście bez Duranta ;) ) i nie było widać osłabienia. To tylko pokazuje niedowiarkom, że Nets są sporo mocniejsi niż rok temu.

 

Edytowane przez andy13
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Duży talent. Odkąd pierwszy raz go zobaczyłem w eurobaskecie u16, gdzie doprowadził niespodziewanie swoją reprezentację do zwycięstwa, bardzo mu kibicuję i liczę, że zrobi dużą karierę w nba. Dlatego tak mocno czekam na jego wejście, tymbardziej w barwach tak ciekawej drużyny. 😁

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Zmagania z przeszłością wybitnej jednostki. Wydarzenia maj-lipiec 2016 w twórczości Kevina Duranta. Tom IV."

Cytat

Where does that loss to the Warriors rank among the hardest to deal with in Durant’s career?

Durant on Hot 97: It doesn’t rank in the top five. We lost Game 2 at home in 2012 to Miami. That was a tough loss. We lost Game 5 against Memphis at home. It was a 2-2 series. They went up 3-2. Those are tough losses to me. I really, really, really felt like we had an opportunity. We had some momentum. We’re playing against 73-win team in the Warriors and the Spurs, who were a 67-win team that year. And then the Cavs were the best team in the league, most-talented team. So, I’m like, “We’ve got an uphill climb. Let’s just see what we can do.” But these other seasons, I felt like…

“You actually had it?” a host asked.

Durant: Yeah.

Haha, sure, porażka z Memphis w 2014 w G5 (w wygranej serii) z całą pewnością była gorsza dla Duranta niż przegranie obecności w finałach mając 3-1 we WCF, nice try, hot shot. Biorąc pod uwagę, że Durant zagrał dziewięć razy w playoffach i zdobył dwa tytuły, to wygląda na to, że prawie każda seria (Lakers, Dallas, Heat, Memphis, Spurs, Raptors) była dla niego większą porażką niż tamte finały Zachodu. Brzmi rozsądnie.

Cytat

And then the Cavs were the best team in the league, most-talented team

Haha, sure, przegrana z 3-1 z Warriors to w sumie porażka jak każda inna, bo byli tacy zajebiści i wygrali 73 mecze, ale to Cavaliers byli najlepszym i najbardziej utalentowanym teamem w lidze, pomimo tego, że do tytułu potrzebowali kombinacji GOAT finałów LeBrona, wybitnej pracy sidekicka Irvinga, choke'a Curry'ego, fatalnej gry Barnesa, zawieszenia Draya i jakichś kontuzji Iguodali czy Boguta, w serii rozgrywającej się na pojedyncze posiadania w G7.

Potwierdzone info, rodzina i 12 fanów Kevina Duranta wierzy, że w sumie w czasie WCF 2016 nic się nie stało, a Durant wcale nie poszedł jako FA do najbardziej utalentowanego already teamu w lidze. 

Więcej info znaleźć można na fejkowych kontach twitterowych Duranta i pasywno-agresywnych komentarzach i like'ach na instagramie w latach 2016-2019. 

Amerykański Wałęsa. :] 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Eld zablokował(a) ten temat
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.