Skocz do zawartości

Playoffs 2019 WCSF: (2) Denver Nuggets vs (3) Portland Trail Blazers


Lucas

Wynik serii  

43 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Jakim wynikiem zakończy się seria Nuggets - Blazers?

    • Denver w 4
      0
    • Denver w 5
    • Denver w 6
    • Denver w 7
    • Blazers w 4
      0
    • Blazers w 5
    • Blazers w 6
    • Blazers w 7


Rekomendowane odpowiedzi

9 minut temu, kore napisał:

Chyba za duzo internetu. Bez kitu trzeba Ci wiecej luzu bo traktujesz to wszystko śmiertelnie poważnie. Stary, no na rodzinę Ci nie wjezdzam, nie przesadzaj.

A co do mojej animowosci, nie mam z tym problemu; chcesz to napisz jak to sie kiedyś "mówiło w internetach". Mój profil FB stoi dla większości userow tego forum otworem. Jestem tu już bardzo długo i większość z was znam (na tyle na ile mogę rzecz jasna) wiec nie mam syndromu "chowania sie za nickiem" (oczywiście z racji widoczności forum nawet dla niezarejestrowanych userow, publicznie prywatnych danych podawać nie chcę).

PS. nawet nie wiedziałem ze istnieje takie pojęcie jak "bycie passive-aggresive". Ale moze dlatego ze czasem wylogowuje sie do zycia ;) [uprzedzam: to nie wrzut do Ciebie Julek!]

Cieżko mi traktować Cię śmiertelnie poważnie skoro masz problemy ze zrozumieniem słowa pisanego.

"Pisać z nicka o danym userze" = 'pisać o kimś imiennie' (ale fajnie że rozpisałeś się o jakimś chowaniu za nickiem, anonimowości itepe lol).

Edytowane przez julekstep
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, julekstep napisał:

Cieżko mi traktować Cię śmiertelnie poważnie skoro masz problemy ze zrozumieniem słowa pisanego.

"Pisać z nicka o danym userze" = 'pisać o kimś imiennie' (ale fajnie że rozpisałeś się o jakimś chowaniu za nickiem, anonimowości itepe lol).

A mi ciezko zrozumieć to słowo pisane, jesli jest podane w niekoniecznie przystepny sposob. Niezrozumienie intencji i odmienna interpretacja, ot co. Bywa. Jak dla mnie EOT i koniec spamu :)

pzdr!

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Monte i Jokic jako jedyni mieli dodatnie +/-, ale przede wszystkim żal tych wszystkich open wide rzutów. Straty HCA bałem się w G1, gdzie zmęczenie po G7, znów presja na otwarcie serii, a tu Blazers wzięli drugi mecz.

Nie da się wygrać spotkania mając 20% za 3. Oby to był po prostu gorszy rzutowo mecz, bo nadal uważam, że Denver to lepszy zespół od Blazers i da radę to ogarnąć. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wal się Kore. (tylko nie bierz tego do siebie)

Dopiero skończyłem oglądać, nie da się wygrać z taką skutecznością niestety, choć gdyby Jok z Malikiem trafiali ft na swoich zwykłym poziomie byłaby może i szansa. Pierdyliard off rebsów z których mało co dobrego dla nas wyszło, szkoda bo Lillard był dzisiaj dość słaby, no, ale te PO weryfikujo Nuggets jako młody team, nikt nam zwycięstwa na tacy nie da.

Nie wiem czy granie Murrayem miało sens, źle to wygląda, chyba nie warto było ryzykować pogłębienia urazu, miejmy nadzieję, że to nic groźnego.

 

W sumie brawa za walkę, 35%fg a i tak niewiele zabrakło.

Hood i Kanter wyglądają na świetne ruchy Blazers, kto by się spodziewał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak tylko warto nadmienić bo jest to czesto podnoszone, ze Blazers maja prawie ta sama średnia wieku co Denver 

 

mozliwe ze to się zmieniło po deadline ale przed tym okresem bylismy chyba najmłodsza ekipa w lidze 

jeżeli jest inaczej prosze mnie poprawić 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, lucero napisał:

Tak tylko warto nadmienić bo jest to czesto podnoszone, ze Blazers maja prawie ta sama średnia wieku co Denver 

 

mozliwe ze to się zmieniło po deadline ale przed tym okresem bylismy chyba najmłodsza ekipa w lidze 

jeżeli jest inaczej prosze mnie poprawić 

Akurat nie wiem czy sama średnia to najlepszy pomysł, bo w Denver w zasadzie jest jeden grający wet, taki Jokić w przeciwieństwie do Dame debiutuje w Playoffs etc. Plus nie wiem czy ktoś tam liczy do średniej wieku takiego Nicka Younga.

Wiek to nie argument, bardziej ciekawostka, ale sprawdziłem jak to wygląda u graczy rotacyjnych w tej serii w razie czego :P

Blazers 26,5
Nuggets 25,5

Przepaści nie ma, choć ten 33-letni Sap robi różnicę w takich wyliczeniach, bo jak pisałem w zasadzie jedyny gracz z doświadczeniem. Licząc doświadczenie w lidze / w Playoffs to te różnice byłyby na pewno większe, bo 28-letni Craig za dużo w NBA nie pograł :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

24 minuty temu, jack napisał:

OKC grali w finale 2012 Durantem (23), Westbrookiem (23), Hardenem (22) i Ibaką (22). Ostatnim do tej pory. 

Tyle, że prócz Ibaki to są same topowe draft picki, nie da się tego w żaden sposób przełożyć do dzisiejszych Nuggets, gdzie żaden z młodych graczy jak i nawet sam Sap nie był typowany na przyszłą gwiazdę.

Też fajnie widać jak Presti przemielił niebywały potencjał na taką miałką papkę bez większych perspektyw.

Edytowane przez LeweBiodroSmoka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Lucas zacznę od przeprosin, bo mój post do Ciebie w sąsiednim topicku, napisałem zaraz po obejrzeniu pierwszej połowy den-ptb, po żenującej kwarcie w wykonaniu Nuggets, bez gameplanu i zaangażowania

Na szczęście druga połowa to już inna bajka, porządny PO performance. Fizycznie, gęsto pod koszem!

W pierwszej połowie Nuggets forsowali trójki jak pojebani choć w pomalowanym była autostrada! Poza Kanterem nikt w Blazers nie jest zagrożeniem co Nuggets zaczęli od trzeciej kwarty skutecznie wykorzystywać i zrobił się z tego genialny mecz

15 zbiórek ofensywnych w kwarcie! 

Gdyby Bryłki wykorzystały te przewagę spokojnie byłoby 2-0, tym bardziej że Lillard miał koszmarny dzień

 

Wrócę jeszcze do drugiej kwarty. Jokić w pewnej chwili wyglądał jakby oddychał już rękawami bo tyle było bezsensownego biegania w tę i z powrotem, okropnie się wymeczyłem przez te 12 minut

 

Ale końcówka piękna, trochę szkoda bryłek bo walczyli niesamowicie ale kontuzja murraya i bardzo asekuracyjna gra Jokica pokrzyżowały plany kibiców w Pepsi center

Dla serii to dobrze że do Oregonu jadą z remisem, Blazers w sumie zasłużyli żeby wracać nie przegrywając 0-2, bo też nie odpuszczają 

Po nędznym g.1 i jeszcze gorszej drugiej kwarcie g.2 mogę śmiało napisać że druga połowa zrekompensowała mi wcześniejszą nędzę :)

G.3 to must watch!

 

A propos Kantera

Nie myślałem że to kiedyś napiszę, bo wróżyłem mu chińską wycieczkę ale kiedy zamknął mordę, przestał skakać do każdego jak to robił w OKC czy NYK, i skupił się na grze to trzeba przyznać że ma jeszcze sporo do zaoferowania jako gracz liczącej się drużyny. Ile pozytywnego daje gra w dobrej organizacji! Go Enes!

Edytowane przez josephnba
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, LeweBiodroSmoka napisał:

Nie wiem czy granie Murrayem miało sens, źle to wygląda, chyba nie warto było ryzykować pogłębienia urazu, miejmy nadzieję, że to nic groźnego.

Wyglądało na zwykłe stłuczenie mięśnia, nie ma tam co pogłębiać, ale boleć może jeszcze jakiś czas.

Oglądam kolejny mecz Nuggets i wrażenia identyczne jak w serii z Spurs. Są lepszą drużyną, grają lepiej, powinni wygrać, ale wszystko rozbija się o shot making. Kibocowanie im musi być strasznie frustrujące. Będąc neutralnym mogę sobie przynajmniej przewinąć mecz do Q4 jak widzę, że z dobrej gry nic nie wynika ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytanie czy Nuggets muszą forsować grę za łukiem?

Mają miażdżącą przewagę w pomalowanym i głupota byłoby tego nie wykorzystać. Pierwsze 24 minuty i trzech czterech graczy na łuku pokazały jak łatwo przegrać serię

Większą liczbą penetracji, ścięć pod kosz, gry tyłem zrobiły dla Nuggets robotę. Wystarczy zagrać trochę oldschoolu z tak osłabionymi w środku Blazers i w miarę łatwo mogą kontrolować serię

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, kolek23 napisał:

 

Oglądam kolejny mecz Nuggets i wrażenia identyczne jak w serii z Spurs. Są lepszą drużyną, grają lepiej, powinni wygrać, ale wszystko rozbija się o shot making. Kibocowanie im musi być strasznie frustrujące. Będąc neutralnym mogę sobie przynajmniej przewinąć mecz do Q4 jak widzę, że z dobrej gry nic nie wynika ;)

Co tam Denver. My dopiero mamy przerabane. Game 1 z OKC się nie liczy bo OKC przegrało minimalnie przez skuteczność za 3. Game 2 owszem można od biedy zapisać na plus. Game 3 oczywiście dominacja OKC i radość całej ich ławki, Game 4 fuks no i w 5 bad shot 

pierwszy mecz w Denver wiadomo kontrola gospodarzy w drugim jak piszesz tez byli lepsza drużyna 

 

do tego dochodzi iż 3 miejsce w regularnym sezonie tez niesłuszne i przez gremium e-NBA zostaliśmy sklasyfikowani na 7-8

jak żyć 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.